Basia2410

Hej;)ja też mam takie uczucie jak bym za bardzo pojadła sobie:)a jak coś zjem to już wogóle:)też brzuszek mam już spory nawet:)nic dziwnego skoro klusek ma 300 g wedlug badania a ja nawet 20 tygodnia nie miałam:)ja to połówkowe usg miałam teraz 9 marca a dopiero po 18 tygodniu byłam, no według usg 19 tydzień i lekarz mówił, że śmiało już można zrobić je:)co do ciśnienia ja mam od zawsze baaardzo niskie typu 80 na60:) rekord mój to 70 na 40:)a w ciąży mam niezłe 90 na 60 albo 100 na 60:)ta Pani która zawsze mi na wizytach mierzy ciśnienie i wagę mówi, że w ciązy kobietom i tak spada ciśnienie. Ale to pewnie nie reguła:)A ja już czuję ruchy, lekarz na usg sam sie zdziwił, że w 1 ciąży i tak wcześnie czuję a chudego brzuszka nie mam;)jak się położę do łóżka wieczorem to hula jak nie wiem:)albo jak zjem coś słodkiego lub soku się słodkiego napiję:)w ciągu dnia tak nie czuję,chociaż też wyczuwam ale wiadomo człowiek w ruchu czasem się nie skupi na tym nawet. A jak już leże nie da sie nie czuć:)i Wy lada dzień poczujecie:)a co do tych Mam z Uk jakieś niemiłe te Wasze położne Dziewczynki. Szkoda ale trzymam kciuki za Wasze nerwy na wodzy:)Ja dziś się objadłam borówek amerykańskich, chodziły za mną od dawna a teraz bardzo ciężko je dostać. Mamie się udało jakimś cudem:)wogóle owoce za mną chodzą:)jem te sztuczne truskawki z afryki i arbuzy też Bóg wie skąd ale cóż poradzić:)dobrej nocki:)buziaki

Hej:)hehehe Aga ale mnie rozbawiłaś z tym kluskiem:)aż mężowi przekazałam sam się śmiał:)hehe no Pan doktor mówił, że spory maluch. Z moich obliczeń miałam 18 tydzień ciąży z usg wyszedł 19,5 i waga 299g. A jak poczytałam na necie to w 18 tygodniu 150 gram maluch około waży a mój hehe jak na 20 tydzień hehe;)faktycznie klusek:)termin porodu znów się wcześniej przesunął:)na 7 sierpnia:)ale lekarz mówi, że to komputer sam podaje tak i wagę i termin ale to są statystyczne przybliżone dane:)więc Aguś unormuje się na pewno myśle:)też masz kluseczka:)i też z tego wynika co u mnie dwa tygodnie do przodu z wagą:)Tego mleczka gaviscon narazie nie kupiłam na zgagę więc nie wiem czy działa:)a tego na mocz dalej nie dostałam, chyba powiem siostrze, żeby w Krakowie mi kupiła:)ja tam nie czuję żadnych skutków ubocznych ale skoro w wyniku mam za dużo leukocytów to trzeba brać coś:)Współczuje jelitówki ja też raz miałam taką że tragedia;)trzymam za Was kciuki żeby Was nie dorwała:)Angeliiqe myślę, że faktycznie skoro lekarz powiedział po badaniu że jest dobrze, to jest ale dla własnego spokoju tak jak pisały dziewczyny idz jeszcze raz i powiedz o swoich obawach:)Moja siostra też upadła zimą na brzuch w 7 miesiącu i nic się maluchowi nie stało:)tak że głowa do góry:)ja coś dzis się kiepsko czuję słaba ospała jakaś nie do życia pogoda okropna, nie mogę się pozbierać:)Wam życzę lepszego samopoczucia i dobrego dnia buziaki

Hej Dziewczynki!!! Heh Aga kochana jesteś że się zmartwiłaś:)Kochane więc tak nie pisałam nic bo dzisiaj cały dzień porządki:)pomalowałam pokój poprałam zasłony firanki mąż mył okna podłogi kurze i inne masakra ledwo żyje ale satysfakcja że czyściutko że hej:) a co do wizytki:) poprosiłam o to usg lekarki a tu sie okazało, że już to połówkowe spokojnie można zrobić bo z usg wyszedł ponad 19 tydzień;)Dzidzia spora bo 300 g waży:)lekarz mówił że duża hehe;)ale pupą się odwrócił i nic nie pokazał, a lekarz i tak powiedział że po 22 tygodniu powie dopiero bo teraz to 50 na 50 hehe że wcześnie mimo wszystko:)Tylko, że on taki zachowawczy i nie chciał nas myśle z mężem wprowadzić w błąd;)zobaczymy następnym razem może;)Pytałam lekarki o farbowanie włosów mówi a farbuj dziewczyno ile chcesz heh:) Z moim moczem kiepskawko jakiś stan zapalny i kazała mi Pani doktor kupić Prenatal urea care z wyciągiem z żurawiny specjalnie dla kobiet w ciąży ale u mnie w Olkuszu nie mogę dostać w aptekach nie wiem czemu. NIe byłam we wszystkich jutro pojeżdzę jeszcze. A na zgage Dziewczynki powiedziałą żebym kupiła mleczko Gaviscon:)ze super:)Po następnej wizycie Pani Doktor powiedziała że będziemy pić glukozę ale mówi, że damy radę nie jest tak strasznie. Eh...już się boję hehe:)Nie przeczytałam postów idę Was czytać Dziewczynki:)dzięki za troskę jeszcze raz:)buziaki

Hej:)wiadomo jak co dzień nie ma spania od rana:)Aga gratuluje synka:)ja dzisiaj mam o 15:30 wizytę eh zawsze mam stresa przed nia:( poproszę o usg to może sie dowiem czy to synek faktycznie u mnie mieszka:)ja cytologie miałam robiona na samym początku już na 1 wizycie:)chyba robi się ją tylko raz w czasie ciąży, no chyba że są jakieś wskazania ku temu, bo nawet w karcie ciąży mam jedną rubryczkę na wynik, a reszta badań ma więcej oczywiście:)a z witamin biorę teraz femibion2 :)maluch mi daje coraz porządniejsze znaki ze fika koziołki:)zapytam dziś lekarki co myśli o moim farbowaniu włosów, to się na wiosnę odświeżę z kolorem:)i jeśli mi da zaświadczenie o braku przeciwwskazań to przejdę się do szpitala do szkoły rodzenia:)a co do złośliwych uwag na temat zagranicznych mam nie rozumiem czemu swoje opinie wyraża osoba, która ani nie udziela się na forum, ani nie pisze z nami i nie dzieli się tym wszystkim powiedziałabym nawet nie ma prawa być oburzona, bo na jakiej podstawie skoro to obca osoba. Prawo mamy my Mamy udzielające się i uczestniczące w życiu tematu sierpniowych mam;)a my oburzone nie jesteśmy więc złośliwe komentarze proszę zachować dla siebie, nikt do czytania nie zmusza:)trzymajcie kciuki za wizytkę:)buziaki

Hej:)Kasiula aha aha to już rozumiem, że 5 miesiąc to nie jest twardo 20 tydzień tylko okres od 18 do 22 tygodnia:)dziękuję za wyjaśnienie:)ciemna Mama ze mnie:)heh będę pierwsza dziś z życzeniami bo wiadomo już nie śpię od dawna:)co prawda jestem sama kobietą ale życzę wszystkim Mamusiom z okazji naszego kobiecego święta sił, wytrwałości, cierpliwości, zdrówka dla nas samych i dla naszych pociech, szczęśliwych rozwiązań:)I żebyśmy tu razem pisały najdłuzej jak się da:)nawet już po porodach;)buziaki:)

I to samo Goja hm....dziwne:)

Gosiaaa a my termin porodu mamy w miare podobny??ja mam na 10 sierpnia hm a ja dopiero mam dzis 17 i 5 dzien a Ty masz termin na 11 sierpnia tak?i mowisz ze zaczynasz 5 miesiac?a 5 miesiac to 20 tydzien nie?jakos albo ja zle licze albo już nie wiem:)buzka

Hej:)eh nie śpię od 4 głowa boli znów:(sąsiedzi robią prania wiercą odkurzają od takiej godziny właśnie, eh nie wiem co to będzie jak maluch będzie:(będę latać chyba i prosić o cisze:(((cały dzień są w domu i mają przecież czas w ciągu dnia to muszą od 4 albo nawet wcześniej to wszystko robić:(paranoja:( Limetka gratuluję zawzięcia:)trzymam kciuki zebyś siłę miała przez te 3 miesiące:)Do każdej z nas dzidzia zapuka prędzej czy później fajnie, że już coraz więcej nas czujących z każdym dniem:)o ile to co ja czuje to faktycznie te ruchy:)Lilium to wstępnie gratuluje dziewczynki:) Same dziewczynki póki co:)ja tam czuję i pewna jestem chłopca, nawet nie wiem skąd intuicja chyba, w piątek poproszę o usg to może się dowiem, oby maluszek chciał współpracować:)Vitalijka to i ja muszę zacząć stosować systematycznie Daxa bo ja raz na jakiś czas go tak profilaktycznie wklepuję, bo nie mam rozstępów póki co, a na udach i boczkach mam kilka białych już prążków i z nimi cięzko i tak już będzie:)Ja też miałam w ostatnich dniach bóle głowy ale tylko raz zażyłam paracetamol:)i raz No spe bo brzuch jakoś bolał ale zjadłam na pusty brzuch śliwki hehe więc pewnie sama doprawiłam sobie:)Moja siostra używała Musteli w ciązy ale mimo to rozstępy ma do teraz choć minęło prawie 3 lata straszne,ale może niesystematycznie się smarowała a poza tym miała sklonności do rozstępów:)Ja od szkoły rodzenia pójdę do szpitala u nas:)zajęcia są darmowe:)eh oby Wasz dzień się lepiej zaczął niż mój:(buziaki mamusie:(

Hej:)Goju dobrze, że jakoś przetrwałaś tą wycieczkę naprawdę jestem pełna podziwu:)teraz się oszczędzaj:)fajnie ze maluszek kopnął:)ja też chyba ale to tylko chyba czuję delikatne kopniaki raz na kilka godzin...hm..ale nie wiem czy to to, tak jakby pod skórą chwilowo coś wybrzuszało:)nie widać oczywiście tylko czuć:)zapytam w piątek lekarki jak to z tymi ruchami jest:)mam nadzieję, że poznam płeć malucha:)co do snów erotycznych to ja hm..chyba nie miewam... raz coś mi się kojarzy, hm..może dwa:)ja współżyję z mężem więc może dlatego nie miewam takich snów:)lekarki pytałam to mi powiedziała jak wtedy byłam w 6 tygodniu żeby się wstrzymać od seksu do po 10 tygodniu troszkę:)ale potem już nie pytałam, a skoro jest już 18 prawie tydzień i jest wszystko ok to myślę że mi i maluchowi to nie szkodzi:)

Hej Dziewczynki:)jak widzicie już nie śpię:( głowa boli od wczoraj nie chciałam nic brać i teraz rano mnie obudziła więc bez paracetamolu się nie obejdzie chyba:(a zawsze staram się przetrzymać ból i nic nie brać eh:( Mamusie co do tego retinolu. W kosmetykach stężenie retinolu jest bardzo niskie i działa w naskórku a nie przenika dalej więc uważam że nie jest niebezpieczne dla malucha,ale to taka moja subiektywna ocena. Wiadomo warto spytać lekarza , ja wzięłam kiedyś do lekarki krem nawet żeby oceniła go sama, Też weźcie opakowanie to oceni i doradzi:) Taka moja mała rada:)Jeśli macie 30 lub mniej to ten retinolek tak dwa razy w tygodniu maksymalnie nawet nie:)Wiadomo, jeśli pojawiły się już zmarszczki jakieś pierwsze to można stosować ale nie przesadzić:) Ja mam 25 lat też już się pojawiają zmarszczki narazie nie stosuję nic z retinolem, ale czeka mnie to z pewnością:)A co do rozstępów to powiem Wam, że moja siostra po ciąży ma okropne naprawdę. A mama po dwóch ciążach nie ma ani jednego na brzuchu. Obym i ja do mamy się upodobniła:)A Mąż bardzo chętnie ze mną do szkoły rodzenia będzie chodził ale ma taką pracę, że nie zawsze może dostać wolne mimo wcześniejszej prośby o to. Więc pewnie kilka razy wypadnie tak, że będę sama musiała iśc, chociaż będzie się starał za każdym razem być.Miłego poranka i dnia:)

Hej Mamusie:)Malutka nasi Mężowie na pewno zniosą nasze humorki:)bez wyprowadzek:)Jestem z Olkusza:)Taka tam Aga ja też miewam zawroty głowy ale nie jakoś bardzo często:)Vitalijka ja chyba do szkoły rodzenia pójdę tu u mnie w mieście bo jeżdzenie busami do Krakowa na zajęcia mi się nie uśmiecha bo ciężko te podróże znoszę hehe:)A Mąż nie zawsze mogłby ze mną jechać bo pracuje sporo:)Ja Dax tak stosowałam też na początku ale lekarka mi powiedziała, że skoro napisali na opakowaniu od 4 miesiąca to lepiej żebym od wtedy go używała a tak to oliwką żebym nawilżała:)więc od niedawna dopiero smaruję tym Daxem:)no obysmy miały szczęście i oby na brzuszkach się nie pojawiły kreseczki:)Co do poradnika ja w prezencie dostałam "Ciężarówką przez 9 miesiecy" Kaz Cooke super rzecz duzo humoru ale i fachowych porad. Pisalysmy tu o tym juz na forum dawno dosc i Dziewczynki tez byly zdania ze super rzecz:)tak że polecam smialo:)A z tym jedzeniem dobrze Vitalijko ze cokolwiek jesz:)zeby glodu nie czuć:)ja też tak mam często że się zmuszę bo w brzuchu burczy chociaż najchetniej bym nic nie jadla:) Lilium ja jestem w takiej samej sytuacji z ZUSem. Jestem na L4 od polowy stycznia za pól stycznia i lutego zapłacił mi pracodawca a teraz czekam na pieniążki za połowę lutego i pewnie dostanę je dopiero na końcu marca razem z marcową wypłatą więc też jestem bez kasy.Mi ma listonosz przynieść pocztą więc też ladnie sobie poczekam eh. Dobrze że jest mąz, ale co gdyby było jak napisałaś ze samotnymi matkami jestesmy?Tragedia po prostu z naszym systemem i mega mózgami ktorzy wymyślili takie procedury. Ja dziwne sny mam czasem tylko:)Raz się sniło ze czarne dziecko urodziłam heheh:)no Mężuś to by mnie pogonił hehe:)miłego dzionka Mamusie:)

Hej Mamusie:)Goju aż mi się wstyd zrobiło, że ja mogę tak leniuchować w domu:)trzymam kciuki za Ciebie na wycieczce:)Hej Vitalijka:)Ja mam L4 chodzące i narazie się nie martwię żadną kontrolą niech mnie wezwią brzucha sobie z poduszki nie zrobiłam:) Co do szkoły rodzenia ja zapytam lekarki w piątek na wizycie, Ty też zapytać możesz czy nie ma żadnych przeciwwskazań do uczęszczania w zajęciach w szkole rodzenia:)ja jestem z okolic Krakowa mam 25 lat;)moja Sioistra rodziła w Ujastku też go biorę pod uwagę:)ja mam termin na 10 sierpnia według usg:)Ja z wyprawki narazie nic nie mam niedługo mam połówkowe usg więc po nim chyba zacznę zakupki:)Na rozstępy kupiłam krem z Daxa narazie go rzadko stosuję:)rozstępów póki co nie mam- mam nadzieję że tak zostanie:)normalnie na ciele mam troszkę na piersiach i boczkach ale na brzuchu póki co się nie pojawiły:)Z mięskiem mam to samo nie mogę patrzeć:)JoannaUK1987 heh oglądałam ostatnio na allegro doplery i domowe ktg właśnie;)mam słuchawkę ale nic nie słyszałam chociaż już mam 17 tydzień i 2 dzień:)Malutka3110 co do huśtawki nastrojów to ja od początku ciązy heh mam:)dużo płaczę heh wkurzam się mąż zbiera nieraz ochrzan porządny ode mnie:) ma anielską cierpliwość do mnie:)no nic Dziewczynki miłej niedzieli Kochane:)brzuszki do góry:)

Goju podziwiam Cię że pracujesz jeszcze . Nauczycielce w ciąży na pewno jest ciężko a tym bardziej ta wycieczka o której piszesz podziwiam. Trzymam kciuki za siły odpoczywaj w miarę możliwości na wycieczce:)

Miss M no niby tak pewnie tak będzie ale jak bym tak ruchów nie czuła bo dzidzia akurat by nie dawała znaków to pewnie bym schizowała a tak będę słuchać serduszka :)

Po ciąży sobie założymy nowy temat " Mamusie zrzucające kilogramy po ciąży":):). Mamusie mam w domu stetoskop i przykładałam pól godziny do brzuszka hehe raz mi się wydawało że słyszę serduszko a raz nic nie słyszałam:)ciekawe bo na internecie piszą że dopiero około 24 można usłyszeć bicie serduszka:) Ale znalazłam pare stronek, że pisano że wcześniej też można usłyszeć tylko dobrze trzeba przyłożyć stetoskop:) ja mam 17 teraz:)Mąż wróci wieczorem z pracy to mu każe wysłuchiwać:) Potem jak już będzie słychać po 20 tygodniu to będę pewnie sprawdzać co chwilę czy bije serduszko:)stetoskop to fajna rzecz bo jak by się później np nie wyczuwało ruchów to słuchawka do brzucha i wiadomo od razu czy ok wszystko i spokojniejszym się jest:)

Nell ja nie trzymam jakiejś specjalnej diety. Staram się zjeść zawsze śniadanie obiad kolację, jem owoce jogurt prawie codziennie mięsa nie mogę coś jeść wogóle jem raczej zupy niż drugie dania. Ciągnie mnie do słodkiego więc też coś tam skubnę zawsze hehe:)piję soczki ale czasem i czegoś gazowanego się napiję:) lykam witaminki:)Tak że może troche za mało wartościowych rzeczy ale no tak jem:)wyników złych nie mam głodna nie chodzę powinno być dobrze:) No co do tej krwi i ciśnienia eh nasze organizmy mają cięzkie zadanie naprawdę:) ale damy radę:)

Hej:)powiem Wam, że ja nawet już mam brzuszek:)jak zjem obiad albo kolację to już wogóle balonik. Nie wiem czy też tak macie ale mam ten brzuch mocno twardy, taki mi się przynajmniej wydaje w dotyku. Wczoraj miałam kiepski wieczór:(tętno niby miałam nie bardzo duże ale serce waliło że masakra jakoś dziwnie i oblewał mnie pot i gorąco:(pewnie miałam jakieś wyższe ciśnienie chociaż ja zawsze niskie bardzo miałam a w ciąży ponoć jeszcze bardziej spada ciśnienie. Co do wagi to ja póki co tylko kilogram przytyłam przynajmniej do ostatniej wizyty w piątek będę wiedziała czy znowu coś mi przybyło;)wcześniej ważyłam około 66 tak na oko bo nie mam celowo wagi w domu wolę się nie ważyć:)w ciąży teraz ważę 68, 5 kg:) ale ważą mnie w butach w ubraniu to trochę jeszcze od tej wagi odejmuję heheh:)racja że po porodzie zaraz zlecimy z wagi nie martwmy się:)miłego dzionka Mamusie:)

Anetko gratuluję córuni :)Aga w środę a ja w piątek będę może wiedzieć:)muszę poprosić o usg lekarkę bo ona mi nie robi tak normalnie usg na wizycie:)też się nie mogę już doczekać:)Ah już będziemy wiedziały co w brzuszkach nam fika:)okropna pogoda mnie też coś głowa boli dzisiaj eh...a było tak ładnie:( miłego dzionka mimo wszystko:)

Współczuje Miss M takich dolegliwości ale myślę, że to że masz gorszy czas to nie znaczy że zła matka z Ciebie;)jesteś w ciąży i ten gorszy czas to już niestety efekt uboczny tego stanu:)głowa do góry idzie wiosna:)Goju fajnie że już lepiej u Ciebie:)ja jako wiataminy biorę Femibion. Do 12 tygodnia brałam Femibion 1 od 13 tygodnia az do karmienia bierze się Femibion 2. Powiem Wam, że mam problem rano albo w nocy łapią mnie skurcze łydek i to potwornie bolesne.Jako dziecko często miałam z tym problemy,w ciązy ponoć też mogą wystepować ale częściej je przypisują 3 trymestrowi:)trudno mam je wcześniej:) Pewnie mam mało magnezu albo potasu, zobaczymy na wizycie w marcu co na to lekarka.

Hej Mamusie:)tym nowym Mamusiom też się kłaniam:)odebrałam dzisiaj moje wyniki:)toksoplazmoze mam ujemną mocz też nawet nie jest zły, ale gorzej z morfologią:( te normy na wynikach wiadomo są dla kobiet ogólnie a morfologia u ciężarnych ma inne normy wiem o tym ale i tak się zmartwiłam. Chociaż według tych norm dla ciężarnych jakie znalazłam na internecie to jest wszystko ok. Mam za dużo białych krwinek, niską hemoglobinę i niski hematokryt według tych norm normalnych kobiecych. Ale pisano na internecie przy tych normach dla ciąży że w ciąży to norma takie ilości krwinek białych i niski hematokryt. Hemoglobina to wiedziałam, bo nie mogę mięsa włożyć do ust nawet. Eh jakoś się muszę zmusić...hm..ciężko będzie;)Ale pogoda dzisiaj nie?cieplutko i słoneczko świeci aż się lepiej czuję;)Mam nadzieję że Wy też:)miłego dzionka::)

Hehe Dziekuje za tak dokładny opis Goju:)spiszę sobie porządnie tą listę:)

Hej:)ja też wychodzę z założenia że nie ja pierwsza będę rodzić i przecież każdy ból da się wytrzymać więc i ten na pewno jest do wytrzymania:)napiszę po porodzie czy tak właśnie było:)ja też jeśli już zdecyduję się tylko na gaz i przeciwbólowe środki ale na pewno nie na zzo. Nie wiem jak to jest z tym paraliżem ale nie wydaje mi się by koleżanka która rodziła dwa lata temu w Krakowie wymyśliła tą historię z dziewczyną z łóżka obok której źle podano to znieczulenie i były tego przykre konsekwencje.Mniejsza już o to ale każda taka ingerencja każdy jeden zabieg medyczny niesie ryzyko ze sobą i temu nikt nie zaprzeczy. Ja jestem pewna że się nie zdecyduję ale za te które będą takie zneiczulenie chciały trzymam kciuki:)

Muszę porządnie to pospisywać na jakąś wielgachną kartkę:)i z tym będę na zakupki chodzić:)dobrze,że jest jeszcze sporo czasu:)Dzięki serdeczne za dobre rady:)

Podane ilości to absolutne minimum, ponieważ noworodek jest dość często przebierany ze względu na ulewanie, warto, więc jest mieć nieco więcej ubranek. W ilości ubranek należy zachować jednak umiar, bo przecież dziecko rośnie. Poniżej podaję listę ubranek: - 5 bawełnianych śpioszków, najlepiej na zatrzaski w kroku, co ułatwia szybkie, a częste w tym czasie przewijanie; - 5 koszulek bawełnianych lub body; - 5 bawełnianych kaftaników; - 4 pajacyki; - 2 pary skarpetek bawełnianych lub buciki bawełniane; - 2 sweterki, spodenki; - Czapeczka na dwór, grubość czapeczki zależy od pory roku; - 2 czapeczki bawełniane, które stosujesz po kąpieli; - Rękawiczki bawełniane, które zapobiegają bolesnym zadrapaniom; - Kombinezon zimowy, jednoczęściowy. Do kąpieli i higieny będziesz potrzebowała następujące rzeczy: - 2 ręczniki kąpielowe z kapturem; - Wanienka do kąpieli; - Myjka; - Bezpieczne nożyczki dla niemowląt do obcinania paznokci; - Szczotka do włosów z miękkiego włosia; - Termometr do wody - Mydełko dziecięce; - Oliwka dla niemowląt; - Sterylne gaziki; - Spirytus 70 % (wystarczy kupić 100 ml spirytusu rektyfikowanego, rozcieńcza się go przegotowaną wodą w stosunku 2:1); - Sól fizjologiczna do przemywania oczu lub czyszczenia noska; - Waciki z bezpiecznymi końcówkami do czyszczenia uszu; - Aspirator do noska z filierkami lub gruszka gumowa do usuwania wydzieliny z nosa. Przybory do karmienia dziecka - Butelka do podawania picia lub karmienia ze smoczkiem o małym przepływie, traktuj to, jako rezerwę na wypadek gdyby były problemy z laktacją; - Podgrzewacz do pokarmu; - Sterylizator do butelek; - Zestaw szczotek do czyszczenia butelek i smoczków; - Termoopakowanie. Inne: - Wózek; - Folia przeciwdeszczowa do wózka; - Również moskitiera przeciwko owadom; - Fotelik samochodowy adekwatny z wiekiem i wagą dziecka; - Proszek do prania ubranek, pościeli i pieluszek malucha. Jest wiele różnych dodatków, które ułatwiają życie rodzicom, wprawdzie nie są to zakupy konieczne, ale poniżej podam Ci ich listę, a nuż skusicie się i kupicie, aby Waszemu maluszkowi i oczywiście Wam było wygodniej: - Śpiworek, który zapobiega odkrywaniu, dzięki czemu dziecku w trakcie spania jest cieplutko; - Podkłady do przewijania wielorazowe lub jednorazowe. To szalenie przydatne akcesoria w trakcie wszelkich wyjść, gdzie nie ma przewijaka, możesz wówczas przewijać swoje dziecko bez obawy, że zniszczycie czyjąś kanapę; - Jeżeli karmisz malucha mlekiem modyfikowanym to polecam pudełko na pokarm, w który mieszczą się trzy odmierzone wcześniej porcje mleka czy herbatki w proszku. Dzięki temu nie zabierasz całej puszki mleka tylko mały pojemniczek; - Termometr do pomiaru temperatury ciała. Przy niemowlaku najlepiej zainwestować i zakupić termometr z jednosekundowym pomiarem w uchu lub na czole. Będziesz bardzo zadowolona z tego wynalazku; - Mini butelka ze smoczkiem lub specjalna łyżeczka do podawania lekarstw; - Niania elektroniczna, przydatna szczególnie, gdy dziecko śpi w innym pokoju niż spisz Ty, również wtedy, gdy dom jest duży lub posiadasz ogródek, w którym dziecko może spać chronione przez elektryczną, zmyślną „nianię; - Poduszka do karmienia piersią, bardzo wygodna, gdy karmisz niemowlę; - Monitor oddechu, który poprzez czujniki umieszczone pod materacem łóżeczka kontroluje oddech dziecka. Niebezpieczny 20 sekundowy bezdech sygnalizuje alarmem dźwiękowym. Proszek do prania ubranek dziecięcych Powinnaś pamiętać o tym, że minimalny okres, przez jaki powinnaś prać ubranka dziecięce w proszku przeznaczonym dla dzieci to 3 lata. Naprawdę przestrzegam Ciebie przed zbyt szybkim przechodzeniem na zwykłe proszki, przeznaczone dla dorosłych, gdyż wrażliwa skóra dziecka bardzo łatwo absorbuje szkodliwe substancje zawarte w tradycyjnych proszkach do prania. W konsekwencji wystąpić mogą uczulenia i podrażnienia, trudne do wyleczenia i kosztowne. Myślę że powinna ta lista być ok z wyjątkiem tej w której ta osoba wymieniła te inne bo to myślę takie dodatki które nie są jakoś bardzo niezbędne więc do tego z dystansem podchodzę ale reszta tzn te ubranka higiena karmienie chyba są ok:)

Hej Dziewczynki:)nie pisałam cały weekend bo mąż zorganizował wypad na dwa dni:)fajnie się wyrwać z domu:)ja też czekam cierpliwie na ruchy:)te bulgotki w brzuchu to chyba już maluch bo nie wierzę, że 24 godziny na dobę mi jelita pracują, a bulgocze właśnie bardzo często:)Gosiu fakt zapomniałam że to nie Twoja 1 ciąża, że w kolejnych się szybciej czuje;)byłam dzisiaj na badaniach jutro wyniki zobaczymy jak tam się spisuję organizm:)eh współczuję limetko tych chorób, trzymam kciuki oby było wszystko dobrze;)ja jestem od połowy stycznia na L4 i też będę na nim do końca ciąży:)ja też już oglądam rzeczy dla maluchów;)byłam w Ikei ostatnio i spodobał mi się przewijak, eh miałam taką ochotę go kupić, ale mówię sobie że tak jeśli już to po połówkowym usg też, czyli za 4 tygodnie niecałe;)Moja siostra ma synka i też ma masę ciuszków i innych rzeczy , a ja jestem pewna prawie że chłopiec będzie więc te ubranka i reszta akcesoriów będą jak znalazł:) Wogole to jestem zielona co trzeba mieć jak ta wyprawka powinna wyglądać:)gdzieś na internecie widziałam taką listę wyglądała na rozsądną i rzetelną więc sobie spiszę z niej i pewnie to kupię:)buzki Mamusie:)