Basia2410
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Basia2410
-
A ja Wam powiem, że ja nie wiem czy to co czuję to ruchy czy nie ruchy:)kurde chyba tego nie rozpoznam:)dopiero jak kopa porządnego dostanę:)zazdroszczę Wam, że już czujecie maluszki:)Gosiaaa miedzy nami jest chyba tylko 1 dzień różnicy prawda?A Ty już czujesz z tego co piszesz:)no nic poczekam zobaczę:)eh okropna pogoda spać się chce:0milego dnia:)
-
Hej Dziewczynki:)widzę, że wszystkie tu dzielne jesteśmy i się nie łamiemy:)wszystkie bez znieczuleń hehe i piszecie, że musi się dać wytrzymać ten ból:)ja to sobie już ten moment wyobrażam jak piszemy na kafe, że już jesteśmy z maluchami w domu:)hehe eh już bym chciała z 1 strony ten sierpień z drugiej bym odkładała jak najdłużej ten moment;)9 marca mam wizytę po wizycie pójdę się zapisać do tej szkoły rodzenia w szpitalu:)mam nadzieję, że ciut spokojniej podejdę do porodu po takich wykładach i ćwiczeniach;)nie będę taka zielona całkiem:)
-
Ja jak już tak jak pisałam tylko na ten gaz się zdecyduję:)zawsze to troszkę wiecej relaksu :)zewnatrz oponowego nie biore pod uwage:)damy rade jakos:)poboli i trudno:)a co do straszenia się to faktycznie jest tak ze jak jedna kobieta miala zle doswiadczenia to latwo te obawy przejac i zamartwiac sie na zapas:)staram sie myslec pozytywnie:)Wy tez tak myslcie:)damy rade:)ja mam termin z usg na 10 sierpnia:)ciekawe kiedy maluszek faktycznie sie bedzie pchal na swiat:)
-
Czytałam o tym konkretnym, na stronach kilku, u mnie stosowanym w szpitalu i piszą wręcz przeciwnie, że nie ma takiego uczucia ale no zobaczymy jak to będzie:)też się na niego chyba zdecyduję:)znieczulenie zewnątrz oponowe u mnie jest za darmo ale ja Wam powiem, że ja się go boję bliska kolezanka opowiedziala mi historię jak ona rodzila kobieta obok z łożka dostała tak znieczulenie ze ją sparalizowalo i ze szpitala na wozku wyjechała. Lekarz powiedział ze w jego 20 letniej karierze to 3 taki przypadek,...niby rzadkosc ale eh..chyba wole bole wytrzymac. Eh bedzie myslenia teraz masę jaki szpital wybrac;)
-
Właśnie się dowiedziałam z artykułu z lokalnej gazety i ze strony internetowej szpitala u mnie w mieście, że otworzyli szkołe rodzenia w szpitalu darmowa własnie zajęcia z opisu wygladaja tak samo jak w tej płatnej:)nie brałam pod uwagę porodu u mnie tu na miejscu a teraz się zastanawiam bo zaciekawil mnie artykul, ze nowoscią jest poród z gazem rozweselajacym:)podobno pacjentki sa super zadowolone:)wdycha się podczas porodu jak się ma bole a jak się nie ma to się nie wdycha ale maseczka na ustach i tak jest:)jest to podtlenek azotu Entonox i piszą o nim tak:) niweluje ból porodowy, poprawia nastrój, rozluźnia kobietę rodzącą, kobieta ma kontrolę nad lekiem, samodzielnie dozuje wdychanie gazu. nie jest potrzebna obecność anestezjologa, szybkie zadziałanie leku, gaz szybko ulatnia się z organizmu kobiety, nie zakłóca parcia, nie działa zwiotczająco na mięśnie. Hehe ciekawa sprawa:)szpitak u nas został przejety zmienił sie ordynator i personel jak i oddzialy wczesniej nawet nie brałam pod uwage a teraz mysle o nim:)w Krakowie Malutka myslalam o Ujastku bo siostra tam rodzila. Porod super i przed porodem tez fajnie po porodzie podobno juz gorzej juz chamsko ciut ale no takie wrazenie odniosla siostra. Nie rozmawialam jeszcze z lekarka a ona jest z Krakowa, co ona poleca i nigdzie nie bylam w zadnym szpitalu ogladac i popytac co i jak ale jest na to czas:)A Ty z tego co z listy widziałam Malutka tez Kraków?o jakim myslisz szpitalu?
-
Zazdroszczę Wam, tego spania jak susełki:)eh może i u mnie to przyjdzie:)bo potem taka niewyspana to płaczliwa jestem i mężowi się zbiera za to;)A co do tej szkoły rodzenia fajnie, że polecacie:)Hm..nie mogę chodzić tu gdzie będę rodziła bo tą szkołę którą otwarli u nas otwarto prywatnie przy przychodni takiej z którą nie mam nic wspólnego a lekarz położna nie są nawet z miejscowego szpitala. Ale i tak rodzić będę w Krakowie mimo, że nie jestem z niego:)mam blisko w miarę:) a od lekarki muszę mieć zaświadczenie o braku przeciwwskazań do zapisania się do tej szkoły bo wymagają tego, więc i tak muszę jej powiedzieć o tym. Przyjmują od 24 tygodnia dopiero także mam jeszcze chwile na przemyślenie ale chyba się skuszę skoro tak pozytywnie mówicie o tym:)
-
Hej Dziewczynki:)jak zwykle nie mogłam spać,ale dzisiaj chociaż do 6 doleżałam a nie do 3 jak wczoraj:)ten kwas w buzi ktory non stop czuję zaczyna mi coraz bardziej przeszkadzać,choć wcześniej starałam się go ignorować. Jem migdały ale pomagają dosłownie na chwilę i znowu wraca. W poniedziałek idę na badania krwi ogólne i na toksoplazmozę drugi raz i mocz. Mam nadzieję, że wyniki będą w miarę możliwe. Wizyta dopiero 9 marca, eh jeszcze tyle czasu do niej:(Przez to że nie miałam usg od 10 tygodnia a teraz mam już prawie 16 mam głupie jakieś myśli czy wszystko ok i czy oby na pewno nadal w ciązy jestem, ale nie mam żadnych złych objawów więc jest na pewno w porządku tylko panikuję:) Ja mam na szczęście spokój z pytaniami od rodziny o płeć, od razu zaznaczyłam wszystkim że nie wiem a jak się dowiem to powiem a do tego czasu żadnych pytań o to:)i mam spokój:)Faktycznie to może być wkurzające:)pytałam Was ostatnio co myślicie o szkole rodzenia?Chyba żadna z Was nie chodziła co?Eh ja sama nie wiem, w sumie u mnie od 24 tygodnia przyjmują koszt 300 zł ale nie wiem czy jest sens:)muszę zapytać lekarki co myśli o tym:)eh to miłego dnia Mamusie:)
-
Hej:)to mówicie że jak zgagę się ma to naszym maluchom włosy rosna? heheh to mój maluch chyba będzie miał czuprynkę jak elvis:)o ile ten mój osad żółty na języku i wieczne uczucie kwaśności to objawy zgagi:)coś nie mogę Dziewczynki spać po nocach dzisiaj od 3 już nie spię, eh nie wiem zamiast spać jak suseł to ja rozbudzona ciągle jestem eh:)troszkę Wam współczuję, tzn tym które już mają dzieciaczki i martwią się jak to wszystko będzie, jak to poukładać:)Życie takie jest że samo ułoży plan i w praniu wyjdzie co i jak:)także głowy do góry:)podziwiam Was za siłe i determinację, bo ja 1 malucha będę mieć a martwię się strasznie jak dam radę, a co dopiero Wy które już macie pociechy:)trzymam kciuki:)
-
A co do tej historii z ketonalem o której Aga pisała to masakra...mnie tez czesto a to glowa boli a to inne czesci tak jak i Was i ostatnia rzecza o ktorej mysle jest jakakolwiek tabletka. Teraz mam powiekszone wezly chlonne bola mnie pewnie mnie zawialo gdzies ale mowie sobie trudno jakos to przetrwam:) Powiem Wam ze ja tak ku przestrodze sie pilnuje bo mam kolezanke ktora co prawda przez blad lekarza stracila corke, tzn corka donoszona urodzila sie przez cesarke na zewnatrz zdrowo wygladajace dziecko wszystko ok a w srodku organy jakas masakra wszystko pomylone nie na miejscu i wogole. Po paru dniach zmarla jej coreczka. To jeden z tych zespolow chyba ktore na genetycznych usg badaja i lekarz cala ciaze nic nie poznal dziwne ale coz. Ale zmierzam do tego ze kolezanka nie dbala o siebie wogole uzywki i inne tego typu rzeczy. I niech mowia co chca wiem ze geny pewnie byly odpowiedzialne ale nikt mi nie powie ze te zle nawyki i brak dbania o siebie pomogly. Eh...
-
Ja Dziewczynki krwawienia z nosa nie mam ale jak czyszczę nos to na chusteczce mam krew także też slabo z ta krzepliwościa:)dziasla czasem tez mi krwawia jak mocniej wyszczotkuje zeby:)ja mam juz nawet brzuszek:)zwlaszcza tak jak Wy po jedzeniu mi rosnie i to sporo:)ja poki co przytylam kilogram a jestem w 15 tygodniu i 4 dniu:)zobaczymy jak potem bedzie;)dzis mnie dolek zlapal prawie caly dzien przeplakalam:(eh te hormony:)ogolnie sie jakos kiepsko czuje taka rozbita a mowia ze po 16 tyg to mozna gory przenosic:)no zostalo mi pare dni na zmiane zobaczymy co to bedzie:)brzuszek pobolowa mnie a to strzyka a to kluje eh...trzymajcie sie cieplutko;)
-
Hehe staram się być cierpliwa:)ale lepiej jak będę je czuła będę wiedziała że wszystko ok:)nie miałam usg od 10 tygodnia teraz już prawie 16 mam więc nie wiem jak dzidzia:)lekarka nie robi mi usg bo nie widzi potrzeby chyba:)myslalam ze prywatnie robia za kazdym razem zeby kase zbic wiadomo my placimy:)ale moja lekarka wlasnie nie:)kolejne usg dopiero w 20 tygodniu mnie czeka chyba na tym szczegółowym usg:)Ja narazie mega bóli krzyża nie mam i innych tego typu czasem coś zakłuje ale rzadko:)najgorsze że spie na brzuchu nadal! ehh nie umiem zasnąc inaczej:(potem się chyba przewracam w ciagu nocy na boki i spowrotem na brzuch ehh...pytałam lekarki mowiła zebym sobie podusie podkladala tak wysoko pod piersiami to brzuch nie bedzie taki scisniety ale mowila ze dziecko i tak jest chronione. Eh jednak wolalabym spac na boku..eh oby niedlugo brzuszek mi nie dawal spac i obym zmuszona byla do lezenia na boku:)
-
Też mam dziewczynki zgagę, cały czas mi kwaśno w buzi i osad na języku żółty cały dzień i rano:) Powiem Wam, że się naczytałam o tych ruchach dziecka i ja to już sama nie wiem, czy to co czuję to one czy nie. To pierwsza ciąża i nie wiem po prostu. Przelewanie się w brzuchu mam ale nie wiem pewnie to jelita są a nie maluch. Czasem hm..dziwne takie uczucie nie wiem czy smyranie czy nie naprawde cięzko mi to samej zrozumieć. Nie jestem chudzinką a dopiero zacznę 16 tydzień za pare dni to może to za wcześnie faktycznie:)eh no zobaczymy:)rozpoznam dopiero chyba jak porządnie dziecko mnie kopnie:)
-
Hej Dziewczynki:)eh długo nie pisałam:)jakoś nie mam weny:)kiepsko się czuję coś przez te ostatnie dni:(ogólnie jakoś słabo obijam się o ściany jak chodzę spać nie mogę niby potem chodzę jak zwłoki:(Z zusem Aga nie załatwiłam jeszcze eh muszę do nich iśc i z tym kontem zrobić porządek narazie po kasie od nich ani widu ani słychu ale dopiero od16 lutego oni mają mi płacić także myśle że na końcu marca jak dobrze pójdzie dostanę kasęza ten kawałek lutego i za marzec eh:)muszę poczytać o tych ćwiczeniach o których pisałyście ja nic narazie nie ćwiczyłam, myślę o szkole rodzenia bo u mnie jest w mieście. Piszą na ich stronie że od 24 tygodnia zapraszają koszt 300 złotych 6 tygodni zajęc w sumie. Teoria cwiczenia wykłady. Trzeba mieć od lekarza zaświadczenie o braku przeciwwskazań, zapytam co myśli o tym moja lekarka. Co Wy myślicie?wybiera się któraś z Was?a może już chodziłyście?
-
taka tam aga dzieki serdeczne za odpowiedz:)taka mialam wlasnie nadzieje:)moj szef mi przekazuje co miesiac rmua do firmy i odbieram to moze dalej tak bedzie robil a jak nie bede chodzic do kadr i odbierac:)
-
Dziewczynki mam problem kolejny urzędowy. Zawsze mi tu pomagacie dlatego pytam Was;)jak to jest z ubezpieczeniem w czasie ciąży? Bo jestem na L4 od połowy stycznia do połowy lutego pracodawca mi płacił pensje i ubezpieczenie a od polowy lutego ZUS mi pieniążki ma płacic a ubezpieczenie?jak to jest? Czy mąż mnie musi już ubezpieczyć u siebie w zakładzie pracy czy dopiero po porodzie razem z dzieckiem nas ubezpieczy u siebie?A teraz w czasie ciąży jak to jest?Może wiecie, bo mam teraz ostatnia rmua za styczeń od szefa, a jak przyjdzie mi pokazać za miesiąc w przychodni dowód ubezpieczenia to starej rmua mi nie uznają wiec co pokażę?eh dzieki z góry Mamusie;)
-
Hej:)widzę że większość z nas kiedyś kusiło przefarbowanie z jasnych włosów na czarne:)i ja należę do tego grona:)przefarbowałam się na czarno sama w domu:)wiadomo kolosalna różnica bo byłam zawsze blondynką:)ale potem jakoś się przyzwyczaiłam i nakładałam jeszcze parę razy czarny:)potem po pól roku jednak postanowiłam wrócić do jasnego koloru myślałam o ściąganiu koloru ale zrobiłam balejaż z rozjaśniacza kilka pasemek nie były rude tylko jak blond, potem znowu dołożyła fryzjerka za jakiś czas jasnych pasemek i potem znów i w końcu już cała byłam jasna;)takze polecam Wam tą metodę owszem jest rozciągnięta w czasie ale nie niszczy tak włosów jak ściąganie:)teraz myślę o ciemnym balejażu w brązie oczywiscie a nie w czerni:)co do tych różnych nt mi lekarz mówił że ważna jest wielkość płodu i dopiero po sprawdzeniu wielkości plodu ocenić można czy nt jest prawidłowe czy też nie. Bo te dwie wartości są powiązane ze sobą. NIe mówił o normach żadnych ale możę jesli Twoja dzidzia byla np duża to i fałd może mieć wymiar który koreluje z wielkościa..hm..no sama nie wiem...moja dzidzia miała 39,1mm wielkości a nt przy tym miała 1,39. I sam lekarz mi mówił żebym czasem na internecie nie sprawdzała wymiarów bo są jednostronne a liczą się wszystkie wartości oceny płodu. Trzymam kciuki za pozytywne wyniki:)
-
To mnie troche Limetko uspokoilas z tym żółtym językiem:)dzięki:)a co do tych upiększaczy hm...no mi się wydawało, że to nie problem, żeby stosować jakąs maseczkę czy peeling, jako kosmetyczka jestem zdziwiona trroche, bo to nie są myślę jakieś groźne składy kosmetyczne, ale hm..skoro dermatolog tak mówiła hm..ciekawe:)ja stosuję normalnie kosmetyki tak jak i przed ciążą:)cere mam hm..mieszaną z pojedynczymi wypryskami teraz w ciązy coś mi dokuczaja:)codziennie mam make up i uzywam sporo kosmetykow i jest ok:)wlasnie myslę ciagle o tym farbowaniu włosów, kurczę bo mam już odrosty nawet wogole chcialam z blondu na ciemny balejaz przejsc...hm..moze poczekam na pozniejszy etap ciązy będzie może bezpieczniej:)
-
hej:)coś musiało być wczoraj na rzeczy skoro miałyśmy kiepskie samopoczucie;)jakis biomet niesprzyjający mamom przyszłym:)wiecie co ja zauważyłam?że rano jak wstaję mam na języku żółty osad:( mam nadzieję, że to przez żołądek może nie że refluks ale od mdłości i pracy żołądka i zgagi. Chociaż ja jej nie czuję raczej, albo hm..nie umiem rozpoznać jej objawów:)No nic nie będę się tym martwić, zapytam w marcu na wizycie lekarkę:)ciekawe czy któraś z Was też tak ma? Dodam że w nocy często chce mi się pić a wody nie mogę pić bo mnie odrzuca i napiję się soku albo czegoś innego...dzis sprite w nocy byl..eh wiem niezdrowe:)oby ten dzien dzisiaj przyniosl nam lepsze zdrowko:)
-
LImetka_87 Nie tej o której pisałaś nie miałam:)macmirror i floragyn kilkakrotnie:)poki co swedzenia nie ma troszkę wieczorem więc nie panikuje:)ja nie miałam chyba drożdzaków, tylko w cytologii mi wyszło że mam leukocytów w posiewie sporo i stwierdziła Pani doktor że stan zapalny:)ale ostatnio w piatek jak bylam badała mnie i mowila że ok to potwierdziłam jej nawet bo nie mialam zadnego swedzenia ani nic. Moze wczoraj tak mnie cos tylko wzielo:)dzis narazie ok:)ale z tym swedzeniem ciala mam tak samo eh... a z tym oddawaniem moczu to wiem wlasnie ze najpierw trzeba sie dobrze podmyć wodą z mydlem, potem ze srodkowego strumienia tylko zebrac mocz czyli poczatek opuscic i koncowke tez...i od razu prosto do pojemniczka...eh latwo mowic hehe to wcale nie takie proste:)jeszcze sobie nalezy ponoc trzymac rozchylone wargi sromowe;)hehe eh...niby takie banalne;)
-
Hej Mamusie;)eh nie pisałam nic bo kiepsko coś było ze mną:(wczoraj dopadły mnie wymioty :(dobrze ze po raz drugi tylko odkąd jestem w ciąży. Ale to już ten tydzień, że myślałam że już będzie z tym spokój:)no ale trudno:)a dzis sie kiepsko czuje..stawy rwą na zmianę pogody, jakaś słaba jestem obijam się o ściany eh:( Też mam problemy ze swędzeniem ciała, brzuch plecy nogi. Ja jestem astamtyczką i wcześniej brałam na swędzenie leki ale w ciąży musiałam je szybko odłożyć bo mogły być bardzo szkodliwe dla malucha. I muszę ratować się wapnem, które jednak na mnie jest za słabe eh:) Też chyba znowu wrócil mi stan zapalny bo znow coś swędzi mnie , chociaż upławów nie mam. Eh już mi ręce opadły bo już tyle globulek aplikowałam eh chwila spokoju byla eh. Odebrałam wyniki morfologii no jest w miare ok ale mocz eh napisali że bakterie dośc liczne. A we wcześniejszym badaniu miałam tylko pojedyncze w preparacie. Ale nie podmyłam się przed oddaniem moczu eh bo tak mi się sikać chciało że bym nie dała rady chyba. I oddałam do miseczki mocz a potem przelałam do pojemniczka, a lepiej chyba do pojemniczka od razu. Eh w poniedziałek mam iść na badania na toksoplazmozę po raz 2 no i od razu mocz i morfologie bo bedzie już 16 tydzien, i lekarka kazala wtedy zrobić, chcoiaż wizytę mam dopiero 9 marca. Eh trzymajcie sie Mamusie lepiej niż ja:)
-
Hehe chyba wszystkie mamy problemy z tym mięsem;)ja tez praktycznie nie jem:)hemoglobiny narazie mam ciut ponad norme tak że narazie się nie martwie:)ja nie miałam usg na wizycie, jak pisałam ale i tak jestem spokojna:)czytałam że w prawidłowej ciąży jak wszystko jest ok robią ponoć tylko 3 usg. Ja miałam póki co w 6 tygodniu i w ponad 10, mysle ze teraz dopiero w 20 bede miec to szczegolowe usg czy wszystkie narzady sa ok:)Troche żal, że nie widze na kazdej wizycie maluszka, i mysle o tym czy oby wszystko dobrze na pewno, ale skoro lekarka z badan mowi ze jest ok to sie staram nie martwic:)nastepna wizyte mam 9 marca czyli w 18 tygodniu jak by nie zrobiła mi usg to moze poproszę ją, ze moze płeć już będzie widać:) ale skoro kolo 20 tygodnia bede miec szczegolowe to moze wtedy ten drugi Pan doktor mi powie czy to synek, którego tak pewna jestem:)z tych rzeczy nie do jedzenia to to co wlasnie napisalyscie:)a ponad to herbatek owocowych w ktorych sa liscie z malin i hibiskus:)ale mysle ze z umiarem jak czasem jakas rybke czy sledzika zjecie to nie zaszkodzi:)ja wedzona makrelke lubie ale poki co jej nie jadlam:)
-
Hej Dziewczynki:)ja nigdy ale to nigdy sledzi nie jadłam nawet przed ciążą bo odrzucał mnie nawet sam zapach także i w ciąży ich nawet nie tknę, ale myślę że można sobie spokojnie zjeść i nic się złego nie stanie:)jak wszystko w umiarze to wątpię żeby zaszkodziło cokolwiek;)mnie ostatnio pobolewa głowa prawie codziennie:(zauwazylam ze jak mąż nagrzeje w samochodzie to moment mnie rozbolewa. Dawniej tak nie miałam:)Na wizycie u Teściów w sobotę, Teść nagrzał w piecu ale nawet nie tak mocno od razu ból. Potem na zimno wyszłam znowu do ciepła i myślałam, że odpadnie głowa. Chyba takie zmiany temperatury w ciąży są niefajne:)a zimą ciężko unikać zmian temperatur:)miłego dzionka:)
-
Hej Dziewczynki:)ja już po wizycie u Pani Doktor;)usg nie miałam robionego:)lekarka zbadała mnie tylko zewnetrznie czy szyjka zamnkieta i czy macica ok:)Pani Doktor nie jest zwolenniczką robienia usg na każdej wizycie:)i w sumie jesli wyniki mam ok to w sumie tylko po to żeby zobaczyć dzidzię może faktycznie szkoda robić usg:), bo odebrałam morfologie i byla ok, moczu mi nie oddali wyniku nie bylo bo cos sie zepsulo w laboratorium i poszlam na wizyte bez wynikow moczu, ale spoko:)w tygodniu mam odebrac to sama ocenie czy w miare:)nastepna wizyte mam 9 marca :)ale w 16 tygodniu czyli jak wyliczylam 20 lutego około mam zrobic po raz drugi toksoplazmoze i znow mocz i krew:)ja tez mam skleroze dziwna, nawet zapomnialam do pojemnika oddac mocz na badanie i dlatego zawalilam na wizycie bo oddalam za pozno probke i nie zrobili analizy:)mnie tez ta glukoza czeka, ale nie pytalam lekarki jeszcze kiedy dokładnie, ale w ksiazczce ciązy widzialam ze mam dwie rubryki na glukoze 50 i 75 eh juz sie boje:)ale przezyjemy i to:)
-
Ja już się tej glukozy boję:)lubie slodkie rzeczy, ale glukoza nie jest taka dobra jak czekolada hehe:)wątrobke?masakra;)podziwiam:)fajnie ze mozesz ja jesc bo duzo zelaza:)ja wlasnie spojrzalam na poprzednie wyniki i hemoglobine mialam ciut ponad norme, malutkie ciut wiec pewnie teraz bedzie juz gorzej, bo kompletnie miesa przelknac nie moge:)czasem drobiowe ale rzadko:)no zobaczymy:)ale za ta watrobke podziwiam:)
-
Taka tam aga zazdroszczę że już po wizycie jestes:)ja jutro eh...fajnie że z dzidzią ok oby z moją było dobrze :)nie widziałam jej już miesiąc,a wrażenie mam że z rok heh:)a to badanie glukozy słyszałam że masakra brr.. nie wiem kiedy mnie to będzie czekało. Eh byle do przodu mamusie prawda?:)