Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

marla0000

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Myszka - gratulacje! Chociaż nie jestem przesądna, to jednak czerwona wstążeczka musi być obowiązkowo, bo dzidzia na prawdę jest śliczna! Ja ostatnio sobie zrobiłam amh z ciekawości, jak to wygląda po kauteryzacji jajników, bo przecież niszczy się wtedy potencjał jajeczek. No i wyszło mi 2,86. Lekarz powiedział że mam bardzo dobry wynik. A myślałam, że szybciej przekwitnę, a okazuje się, że nie wygląda na to.
  2. Justynka - dzięki za kciuki. Ja też trzymam kciuki za Ciebie i pozostałą "garstkę" jeszcze się starających. Widać że powoli pula się zmniejsza:)
  3. Wpisz sobie Zaniepokojona w google " przyczyny ciąźy pozamacicznej" i pewnie wyskoczy ci wiele możliwych przyczyn.
  4. A jak czytam że lekarze ci pewnie ńie chcą powiedzić,to wysiadam. Jaki niby mają powód okłamywania czy zatajania prawdy. Zdarzyło się i już. Jeśli nie wina jajowodów, to po prostu pech. Może być to przyczyną też przeziębienia przydatków w dzieciństwie. Ale nikt ci tego teraz nie powie. Skąd lekarz ma to wiedzieć.
  5. Zaniepokojona - ciąża może być przy niedrożnych jajowodach, dlatego pisałam ci źe musisz zrobić hsg i lekarz nie może ci odmówić. Może trafić się i przy drożnych jajowodach, dlaczego tak akurat było u cebie, nikt ci nie odpowie. Lekarze ani forumowicze nie są jasnowidzami. Można przypuszczać i tyle. Zrobisz hsg to może coś ci to potwierdzi albo wykluczy. Tak samo przy braniu clostibelgytu jest napisane że zwiększa ryzyko ciąży pozamacicznej. Dlaczego nie wiem, przecież clo nie zapycha jajowodów. Przy in vitro też jest zwiększona szansa na pozamaciczną. Dlaczego nie wiem. Zdarza się że zarodek źle się zaczepi. Ja jestem po pozamacicznej i nie mam jajowodu, bo mi go wycięli. W ciąże jednak zaszłam. I starania o drugie zaczęłam najpierw od hsg. Zacznij coś robić. Zapisz się na hsg i idź do psychologa w tym czasie. Ty nie oczekujesz rad, tylko przytakiwania i zgadywania. My jesteśmy złe, bo ci piszemy jak to widzimy, chłopak i twoja rodzina zła, bo też mówią nie to co chciałabyś usłyszeć. Może zamiast pisać, że ktoś znowu chce ci dokopać, wyciągnij wnioski, że coś w sobie trzeba zmienić, a nie atakować cały świat. Ja nie twierdzę, że nikt w życiu cię nie skrzywdził, ale ty musisz się wziąć w garść i poukładać swoje życie i nie oglądać się ciągle za siebie. I zrobić coś z agresją, żeby kiedyś twoje dziecko niemówiło że ma spaprane dzieciństwo. I przestań z góry zakładać że pozamaciczna to koniec świata, że równa się brak dzieci. Znam przypadki że pierwsza ciąża była ok, a nawet pierwsze trzy ciąże, a następna pozamaciczna. Tak się zdarza.
  6. Myszka dziękuję za trzymanie kciuków i Beti za pamięć. Na pewno Was poinformuję o efektach iui. Ale na razie muszę skończyć ten cykl i dopiero zacząć stymulację od nowego. I teraz kwestia który jajnik zadziała, więc albo iui w przyszłym cyklu albo się odwlecze. Pozdrawiam też wszystkie Dziewczyny.
  7. A z Waszych ciąż bardzo się cieszę Dziewczyny, bo był moment że to forum było strasznie smutne, ciągle tylko niepowodzenia, a w końcu tak się ruszyło:) Dla mnie miło poczytać.
  8. Beti- u mnie po staremu. Dalej próbuję. Będę podchodzić do inseminacji. Ostatnio już miałam, ale owulka wypadła w sylwestra i Nowy Rok, więc nie było jak zrobić. A ten miesiąc odpuściłam, bo monitoring cyklu i owulka wypadłaby mi na feriach w górach. Więc w następnym cyklu planuję inseminację. Jeśli zadziała dobry jajnik, a to loteria...
  9. Beti - ja nawet nie piłam dla " zdrowotności". Ja po prostu byłam kompletnie uzależniona od soku naturalnego z pomarańczy. Jedyna pamiątka zachciewajek w ciąży. Nawet o 3 w nocy idąc na siku , droga prowadziła przez kuchnie po sok z pomarańczy, droga powrotna z resztą też:) Po porodzie przestałam wyciskać. Mąż się śmiał, źe dobrze że nie żyjemy za komuny, bo nie wie skąd by wtedy wziął takie ilości pomarańczy.
  10. To ciekawe z tym sokiem pomarańczowym. Ja w ciąży piłam kilka litrów dziennie soku wyciskanego z pomarańczy i na szczęście cukier był w normie. Kupowałam 10 kg pomarańczy i starczały mi na 1, góra 2 dni :)
  11. Prawie każdy gin daje do zastrzyków clo, bo clo zmniejsza ilość zastrzyków, a one są bardzo drogie. Takźe jest to popularne łączenie, jeśli kobieta słabo reaguje na clo.
  12. Jak duża to dobrze, bo jakbyś miała wąską to nie mogłoby tam być zarodka. A jak duża to super. Ja z mojej 15,5 w 3 dc, mam córkę. Źeby zarodek się zagnieździł potrzeba minimum ok 10 mm. Więc jak zamiast okresu masz dużą śluzówkę, albo pomimo okresu jest duża, to dobry znak.
  13. Czarna- to super wieści. Ja to pisałam z własnego doświadczenia, bo śluzówkę miałam 15,5 mm w 3 dc, testy sikańce negatywne i dostałam niestety clostilbegyt na owulację, bo lekarz ciąży się nie dopatrzył. A jak jest taka duża śluzówka to teraz wiem że jest coś na rzeczy. Także gratulacje!
  14. Czarna jak pójdziesz jutro do gina i ci zrobi usg, to już coś będzie widać. Jak śluzówka będzie duża np 12 mm czy więcej to jest szansa, jak np 3 mm to nie. Także ważne jest by zrobił usg, a nie tylko badanie ręczne.
×