Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

marla0000

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez marla0000

  1. A ja mam dzisiaj dziewczyny problem. Mam 3 dc, powinnam dzisiaj wziąć clo 1 tabletkę przez 5 dni, ale w ostatnim cyklu po Sioforze miałam samoczynną owulkęi piękny pęcherzyk i teraz nie wiem, czy brać clo, czy może odpuścić z clo i znowu będzie samoczynna ze Sioforem. Kusi mnie by sprawdzić. Co Wy byście zrobiły?
  2. Ziuta - to może niech ci lekarz da 2 x pregnyl 5000 j. Ja jak wezmę 1 dawkę, to mi się często robią torbiele. Jak wezmę podwójną to jest ok. I mam Znajomą co ma normalną owulkę, nie ma pco, a ma problemy z pękaniem. I też mówi, że tylko jej pękają po podwójnej dawce.
  3. Ziuta a czy lekarz daje ci coś na pęknięcie?
  4. U mnie negatyw i @ się rozkręca, ale wyjątkowo dobrze to znoszę. Może dlatego że ten cykl to bonus.
  5. Amefa - to cieszę się, że trochę przyczyniłam się do twojego brzuszka:) pozytywne nastawienie podobno ważne. Wiem, że kiedyś się uda, ale i ja i mój mąż uważamy, że pewnie to znowu będzie psikus, kiedy najmniej się spodziewamy. A tak sobie myślę, że wtedy ten pęcherzyk może ginka pomyliła z niewchłoniętą torbielką, może jeden pękł i powstał dzidziuś, a drugi tak został.
  6. Ale ja to jestem prawdziwe dziwadło, bo będąc w ciąży, jak wzięłam clo i poszłam na monitoring to mam zapisane nawet pęcherzyk 21,5 mm i endometrium 15,5 mm i ginka go widziała i ja też, a podobno jest niemożliwe mieć owu w ciąży a za 1,5 tygodnia mam potwierdzoną ciążę 6 tygodniową:) jedynie już te endometrium było dziwnie podejrzanie duże.
  7. A licząc 40 tygodni od porodu to wychodzi ten wcześniejszy raz...
  8. Jutro powinnam testować, ale jestem nastawiona na negatyw, bo od wczoraj mam plamienia. Więc mi już nawet się testować odechciało. Tak podpowiada mi intuicja. Bo w moim przypadku to i plamienia nie są gwarancją. Ostatnio znalazłam kalendarz z roku gdy byłam w ciąży i po 19 dniach od ostatniego stosunku test miałam negatywny. A 24 dni od stosunku na usg ginka na usg też nic nie widziała. 32 dni po stosunku dopiero był test pozytywny. W międzyczasie miałam też skąpe krwawienie wywołane zastrzykami z progesteronu. A tylko wtedy miałam przytulanko bo byłam po kauteryzacji i miałam zakaz seksu od gina i go złamaliśmy więc zaznaczyłam w kalendarzu. Drugi raz złamałam zakaz tydzień wcześniej, i też był brany pod uwagę jako termin zapłodnienia, ale wtedy to już byłby w ogóle kosmos z tymi moimi negatywnymi testami, bo wtedy bym miała negatyw po 25 dniach po. Także ja jak mam negatyw to też jestem sceptycznie nastawiona. A jak już pisałam potem miałam potwierdzoną ciążę 6 tygodni, więc musiałam zajść przy którymś z tych przytulanek. Także ja jestem dziwny przypadek. Ale to napisałam jako ciekawostkę, bo nastawiona jestem na nie, bo tak czuję.
  9. Jak ja nie lubię czekać na testowanie! Czas się wlecze, dni taaakie długie, jak nigdy. Oczywiście jestem nastawiona na nie, więc już wolałabym dostać @ lub symptomy, by się nie łudzić. I zacząć od nowa. Ja to mam w ogóle energię od 1 dc do starań, bo już dzień po optymizm mnie opuszcza. Dziwna jestem, no nie:)
  10. Linka - a miałaś jakieś początkowe objawy?
  11. Linka - to super! Odnośnie usg- to przez brzuch robi się usg już w dużej ciąży. Z początku przez pochwę. Ok 6 tygodnia dopiero widać na usg bijące serduszko.
  12. Amefa - zajefajny brzuszek. I fajnie wygląda z tym tatuażem:) Ja w ogóle lubię oglądać brzuszki ciążowe:)
  13. Ja miałam owu z piątku na sobotę tydzień temu, (bo w sobotę byłam na usg i był pęknięty i ginka powiedziała, że jeszcze widać płyn , więc owu była w ciągu ostatnich 24 h. ) I nie testuję, bo wiem, że za wcześnie, a minęło 9 dni.
  14. To za wcześnie stanowczo! Bo zarodek zagnieżdza się po ok 6 do 12 dni w macicy i dopiero po zagnieżdzeniu produkuje hcg.
  15. Słońce - dzięki za słowa otuchy. Moja Fasolka kiedyś mocna była - przetrwała stymulację clo, gorące kąpiele do 6 tygodnia, bo nie wiedziałam, niezdrowe rzeczy i wypadek samochodowy w 5 miesiącu... I tatę przy porodzie z zapaleniem oskrzeli i płuc powikłanym. 2 czy 3 miesiące brał antybiotyki i nie mogli go wyleczyć.
  16. No właśnie i bolały mnie strasznie plecy w lędzwiowym, a teraz przeszło.
  17. Oj ja taka pesymistka jestem w tej kwestii. Z góry nastawiłam się na nie, bo po 1,5 roku się przyzwyczaiłam do negatywnych testów. Przynajmniej jak robię test i widzę jedną kreskę, to nie jestem zaskoczona. A jak zobaczę kiedyś 2, w co też wierzę :) to będzie szok. Tak jak w pierwszej ciąży. Siedziałam na kibelku i się szczypałam po rękach czy to nie sen na widok 2 kresek ( bo wiele razy mi się śniło że jestem w ciąży i nawet tej nocy). Potem zadzwoniłam do mamy i zamiast powiedzieć dzień dobry to się spytałam : czy ja do ciebie dzwonię i z tobą rozmawiam? Moja mama przerażonym głosem spytała się czy coś się stało, czy jestem cała i zdrowa...
  18. To była dieta: nabiał bez cukru, zero smażonego, zero cukru, zero chleba, dużo warzyw, woda, kawa, herbata, mięso drób i ryby z grilla lub gotowane, lub na patelni na wodzie.
  19. To nie była dukana, bo jedliśmy ( z M ) warzywa. Ale było dużo nabiału jak na dukanie.
  20. Ja testuję w sobotę, ale już nastawiłam się na porażkę- opryszczka, seks dzień przed owu i jeden po, brak objawów itd.
  21. Tak, waga mi spadła do 57 kg. A głodna nie chodziłam, jadłam dużo nabiału bez cukru i tłuszczu - serki. Unikałam smażonego. I chleba. I chodziłam najedzona. Serki wcinałam nawet o 23.
  22. Ale dobrej myśli nie jestem, bo mi opryszczka wyskoczyła tydzień po owulce:(
×