felicity1988

rozumiem. dla mnie priorytetem były ogolone nogi :D na szczęscie dzien przed szpitalem zdązyłam wywoskowac ;)))

czesc, czasem Was podczytuje :)) odnosnie kosmetyków - jak ja szłam rodzić ( a niestety niespodziewanie, bo nagle dostalam skierowanie - sporo wcześniej przez powikłania) nawet szczoteczki do zebów zapomniałam i mąz musiał mi dowieść. ale obok w sali leżała laska, półka uginała sie od kosmetyków. chwile przed porodem- kilo tapety. porod miala tak cięzki, ze potem ani myslala o malowaniu sie ;-) także chyba faktycznie jak ktos czuje sie lepiej, to niech bierze-marne szanse na uzycie :)) no ale jak widzę komplet- lokówka, prostownica, lakier itp - ręce opadają ;-)) pozdrawiam

nie mogłam sobie przypomnieć nicka swojego- powyższa odpowiez to moja wypowiedz :)))

nom wlasnie :D to jest jak z urodzinami- 2go marca ktos konczy 20 lat a jednoczesnie zaczyna 21 rok zycia. i tak z ciążą. ukonczone 7 tygodni ale leci juz 8 :)

Ajaponka ma racje- 7 tydzien i kilka dni to juz 8 tydzien. ale lekarze pytaja o ilośc tygodni ukonczonych- czyli 7 :) pozdrawiam

witam! dziewczyny trzymam kciuki zebyście ujrzały upragnione krechy ;-) Cobyeta - cieszę się :) piszcie kobitki skąd jesteście. ja jestem z Radomia :)

witam, ja tez wrzesniowka 2011 ;D zdrówka dziewcyzny, spokoju i miłości :) napiszcie jak zareagowali Wasi partnerzy/męzowie na wiadomość, ze zostana Ojcami.

niestety nadal nie działa... !popadam we frustracje!;p Katy idzie niezle, z braku laku i kit dobry:))))

mysle ze za wczesnie, my kolo czerwca lipca zaczniemy kupowac. choc sama chętnie poleciałabym na maraton zakupów ;D to jednak z pewnością poczekamy... ;)

Aga, witam serdecznie! ja bardzo chetnie pochłone ony wiadomości Doświadczonej Mamy :) Ona, no ja wiem wiem, ale jakos tak .. oswajam sie z nowa rola ;P

ja ze spaniem mam tak, ze zaspiam dopiero kolo 2, budze sie o 6, leże do 7 i zasypiam i mogę tak spac do 11... a te kilka godzin nocą mam bardzo czujne, czy brzucha nie uciskam, czy mąz nie kładzie sie na brzuchu :D wcześniej czytałam o ślubach- ja wyszlam za mąż w 5.06.2010 - a więc na rocznice będę już okrągła :D

problem mam z wyliczeniem o tyle, ze mam bardzo różnej dlugości cykle ;/ i nie dokońca jestem pewna wszystkiego :) daty owulacji jestem dosc pewna bo mierzyłam tempke i badałam sluz... prowadziłam kalendarzyk miesiączkowo-cyklowy i prawie kazdy cykl jest inny ... masakra jakas :D