to ja mussa30

inna no pewnie ze inna kazdy czlowiek jest inny nie wiedzialas o tym hahah

wiewioreczka --------------czekam na jakies pomysly w sprawie tego prezenciku:)

no wlasnie dokladnie tak "SAMO" spadlo owszem zjadlam troszke mniej w ciagu dnia ale kolacje jadlam dopiero o 22 a jeszcze wczesniej 2 piwka wypilam ale waga jest nizsza ha i jest super:) a wczoraj rano bylo 62,5 a dzis juz 62 :);):) oby tak dalej

a ja sie musze dzis pochwalic moja waga ha no wiec moja obecna waga to 62kg huraaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa;):):)

no i znow jakas pomaranczka sie odzywa hmmmmmmmmmmmmm ja juz chyba tez wiem kto to jest a odzywa sie wlasnie wtedy jak ja cos pisze nie po jej mysli nie po marysi mysli HA

nie mieli po 20 tylko 21 i 22 ;) a pozatym mieli dziecko w drodze i dlatego sie chajtali wtedy to byl poroniony pomysl tacy mlodzi i slub ale z czasem wszystko sie zmienia ludzie tez i teraz maja juz trojke i super sie im zyje to tak uprzedzajac twoje nastepne ironiczne pytania vel wypowiedzi tylko nie rozumiem o co ci chodzi z tym garniturem mojego meza ????????????? az tak zlosliwa nie musisz byc!!!!!!!!

wiewioreczka -----------co do kasy to jeszcze nie wiem dokladnie ile chce sydac bo chodzi mi bardziej o jakis fajny pomysl na prezent :)

a teraz pytanie z innej beczki:) co mozna kupic 30-latkom na 10 rocznice slubu????????????????? zupelnie nie mam pomyslu a imprezka juz za miesiac moze doradzicie cos ciekawego :) jakis fajny nietandetny i oklepany prezent hmmmmmmmmmmmmmmm

a tak w ogole jesli ty uwazasz ze wyrazenie swojego zdania czyli powiedzenie wprost tego co sie mysli jest szukaniem wrogow to ty naprawde jakas glupia jestes heh

tak szukam!!!!! skad wiedzialas???????? kolejna przemadrzala pomaranczowa sie odezwala ktora nie potrafi sie ujawnic tylko ukrywa sie za pomaranczowym kolorkiem i prowadzi bardzo inteligentne wywody ehhhhhhhhhhhhhhhsssssssssssssssssssssssssss powodzenia ;);P

wyczuwam jakas nutke ironi co do mojej przemiany materi i co do mojej osoby no ale .........nie bede tego komentowac milej nocki

wiewiora -----------jak ty nie dasz rady to kto :) napisz mi jak tam te sprawy czy wszystko ok? 2 miesiace jestes chora to jakas masakra wspolczuje ci a zatoki to koszmar wiem cos o tym no wiec duzo zdrowka ci zycze:)

wiewioreczka -------------------jestem z toba dasz rade:) taki urlopik bylby niemozliwy bez tych wszystkich niezdrowych pysznosci ale co tam dasz rade przeciez jak zawsze :)

wiewioreczka----------------------no witaj kochaniutka pisz co tam u ciebie jak tam po urlopie i w ogole jak tamte sprawy wiesz o czym mowie napisz mi na nk ciesze sie ze juz jestes bo my sie rozumiemy bez slow hihi bede miala znow z kim pisac:) stokrotka--------------jeszcze raz powtarzm wrzuc na luz dziewczyno to nie sa twoje 3 kilo tylko moje wiec spoko spoko ja dam rade nie martw sie tak i nie przekomarzam sie z toba jak ty to piszesz tylko pisze jakie sa fakty owszem zajadam to i tamto ale przynajmniej nie tyje a schudne juz w krotce bo dla mnie to tylko 3 kilo a nie 10 czy wiecej wiec luzik bedzie git hihi a teraz spadam juz do luzeczka bo caly dzien bylismy poza domem i jestem wykonczona i jedzonka tez nie bylo za duzo wiec jest superowo :0

jasne ze chce i zrobie to szybciej niz myslisz;)

u mnie byla pyszna kolacja hihi wlasnie wrocilismy z pizzy mniam mniam i do tego piwko :)

no i zjadlam te nalesniki o 19 a potem juz nic tylko pol litra mineralnej z cytrynka i co ........................ i nic.................... waga dzis pokazala 63,1 kilo wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr

ja kiedys palilam ale jakos mnie nie ciagnie teraz do tego chociaz maz pali ajjjjjjjjjjjjjj ten kozuch a ja wlasnie wciaglam 3 nalesniki z serkiem mniam mniam ale pewnie cos na nocke jesz cze wciagne hih

mysle ze moj organizm wrocil do tego co kiedys czyli do szybkiej przemiany materi zanim zaszlam w ciaze nie milam problemu z kilogramami jadlam ile chcialam i kiedy chcialam i nie tylam a wrecz przeciwnie zawsze chcialam przytyc ale o tym juz pisalam wiec nie bede sie powtarzac wiec mysle ze tyc raczej nie bede ale samo z siebie nie schudne wiec wezme sie za siebie napewno ale jeszcze nie mam natchnienia hihi:)

no wiec jak widzisz jem bardzo duzo i nie tyje tylko to jest tak rano waga jest ok a w ciagu dnia w miare jedzenia waga rosnie i na wieczor jest az 65 kilo a mi sie mazy zeby na wieczor bylo tylko 63kilo a rano 60 moze sie w koncu uda;)

tak wiem to masa pieczywa ale teraz mi wolno je jesc jak sie odchudzalam to nie jadlam ani pieczywa ani slodkiego ani ziemniakow ani makaronow a teraz zostalo mi tylko te nieszczesne 3 kilo do zrzucenia ale jakos dam rade;P

stokrotka -----------wyczuwam jakas ironie w tym co piszesz ...........nabijasz sie ze mnie czy co tak jem WSZYSTKO i nie tyje ...........zazdroscisz czy co a wczoraj zjadlam na sniadanie 2 parowki i do tego 3 kanapki plus kawa potem byly jakies pomidorki jakies ciastka 2 nektarynki potem znow kawa potem spagetti na obiad potem znow kawa a do tego 2 buleczki slodkie i poznym wieczorem kolacja jakies 4 kanapki i coooooooooooooooooooo wystarczy ????????????????

zaczelam wlasnie pic kawke bo na sniadanie nie mam ochoty ale zaraaz wskocze i juz pisze no wiec waga pokazuje nieszczesne 62,8 kilo czyli caly czas jestem w tym samym miejscu mimo tego ze wczoraj zjadalam znow pozno kolacje ale wiadomo poki czegos nie zmienie to nic nie ruszy heh

stokrotka----------------ja sie waze zawsze w ubraniu jakbym sie rozebrala do bielizny to napewno by bylo troszke mniej ale ja mam tak ze w ubraniu i juz:) no wiec co do kolacji to mam zamiar dopiero ja zjesc wiec poki co nie daje rady ale nie dlatego ze nie mam silnej woli tylko dlatego ze mi sie nie chce

stokrotka -------------a co do wagi to tak wazylam sie po zjedfzeniu sniadania i wypiciu kawki ale co do ubrania to zawsze sie waze w ubraniu nie wiem jak ty ale ja sie nie rozbieram do naga aby nie widziec tych paru deko jeszcxe hihi