Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Wikula-33

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Wikula-33

  1. pocahontas - moja córcia ciągle krzyczy i to tak głośnoże u sąsiadów słychać:) Fajna ta dietka proponowana przez twojego M :) hmmm może wypróbuje :p
  2. pocahontas- moja córcia ciągle krzyczy i to tak głośno, że u sąsiadów słychać :) :) . Fajna ta dietka proponowana przez twojego M :) hmm może spróbować ? :p
  3. Hej Lady Aniu - nocka nie przespana , pobudka co godzinke :( dziś powtórka z rozrywki, Martynka jest strasznie marudna. Przy piciu mleka znowu odstawia cyrki :( mam tego juz pomału dosyć. Tymkowa- gratuluje ząbeczka i kuruj sie kobieto... odgazowana cola pomaga TNKS u nas tez padał śnieg :)
  4. Faktycznie to jakiś etap z tym jedzeniem. Czasem jestem tak umordowana ze aż wyć mi sie chce....
  5. Moja ma 2 ząbki ale na bank bedą wychodzic następne ... bo to co się z nią teraz dzieje to koszmar :( ona sama już niewie czego chce :p
  6. ciotko- moja podczas karmienia robi to samo...masakra. Ją wszytsko w tym czasie interesuje oprócz jedzenia. Ale tak sie zachowuje tylko podczas picia mleka.
  7. Dzisiejszy dzień był koszmarem i nocka chyba zapowiada się tak samo. Mała ciągle jęczy, marudzi, chce być noszona. Teraz się obudziła i znowu jęczy...masakra. Ulewa na potęge bo ciągle paluszki za głęboko pcha do buźki. Chyba kolejne zębole będą wychodziły ojjjjj. Biedne dziecko że tak sie musi męczyć. Ale w sumie już od dłuższego czasu nocki nam zarywa i budzi się z płaczem. aga15510 - zapowiada się fajny film :) vilia- pewnie w tym komplemencie chodziło o to że nabrałaś kobiecych kształów :)
  8. Zapomniałam tutaj wczoraj podziekowac za życzonka dla Martynki :) także dziekujemy bardzo za wszytskie miłe słowa :)
  9. Hejka Wszystkiego najlepszego dla półroczniaków :) dużo zdrówka :)
  10. Tymkowa - dobre ...aż sie zaplułam ze śmiechu :) :)
  11. Mojej mamie też wyszła III gr na wyniku cytologii i przepisano jej jakieś globulki dopochwowe. Leczenie dało efekt i miała potem I gr. Ale stres juz był ponieważ mama ma raka piersi ( jest po wycięciu guza, węzłów i chemioterapii ) i myśleliśmy na poczatku że zrobił się przerzut :( dzięki Bogu jest ok Muszę też zrobić cytologię ponieważ ostatnią miałam rok temu
  12. mum - właśnie mam nadzieję, ze ten lekarz szybko podejmie decyzję o leczeniu. Ona się martwi tym , ze będą chcieli usunać ciąże...
  13. MT dzieki :) oj faktycznie w Gdańsku mega wichura , boję się jak cholera
  14. Dowiedziałam się dzisiaj że bratanica męża jest w 6 tygodniu ciąży i wynik cytologii wykazał jej III gr czyli podejrzenie nowotworu. Dziewczyna jest załamana. Nawet lekarz niewiedzial jak postąpić w tym przypadku i ma się skonsultować z innymi lekarzami. Kurde dziewczyna ma dopiero 22 lata :( Wiem że to dopiero podejrzenie ale nigdy się nie spotkałam z takim przypadkiem i nawet niewiem jak ją pocieszyć.
  15. Witam wszystkich Ja tylko na chwilkę aby napisać że dziś właśnie Martynka dołącza do grona półrocznych dzieciaczków:) ale to zleciało. Pozdrawiamy wszystkie ciocie i ich maluszki :) :)
  16. Ja moją najczęściej noszę przed snem bo wtedy się uspokaja i szybciej w łóżeczku zasypia.
  17. Ja mojej też długo nie noszę bo plecy mnie bolą. Ona waży 9200 więc nic dziwnego że bolą. A jak mam ją na rękach to też tymi nóżkami macha. Jeju co to będzie jak zacznie raczkować a potem chodzić :) jak ona taka ruchliwa jest :)
  18. Na Polsacie fajna komedia leci " Jak stracić chłopaka w 10 dni " polecam :) moja córcia to taka wiercidupka - spokojnie nie poleży nawet 5 minut
  19. MT no moja też robi skłony do stópek aby je ugryźć
  20. aga_jabi - ja niedawno się cieszyłam ze mała prawie już nie ulewa a od 2 dni znowu zaczęła. Ona też jest bardzo ruchliwa . Non stop macha nóżkami jakby na rowerku jeździła :) i do tego oczywiście i rączkami rusza. A pozatym paluszki pcha głeboko do buzi bo chyba zębole wychodzą a potem się dławi i na koniec uleje :(
  21. tymkowa - wcale nie siara tylko normalka :)
  22. Ale i tak sprwadzałam małej fałdki na nóżkach i są równe :)
  23. TNKS a wiesz że ja tez wspominam te kopniaki :) mała nawet podczas porodu takiego mi dała kopa w żebra albo się odpychała że nie mogłam oddychać. Drugi poroód był szybki bo w sumie godzinke od wjazdu na porodówkę ale jak" PUŚCILI: mi wody płodowe to parłam 20 minut. Pierwszy poród nie był taki krótki - męczyłam sie 8,5 h. Jeżeli chodzi o te fałdki na nóżkach to ja też słyszałam że powinny byc identyczne. Tzn że jak się wyprostuje dziecku nóżki to te fałdki muszą być na tej samej wysokości na obu kończynach. Ale nigdy lekarka mi otym nie mówiła. Jedynie wszystkie mądre kuzynki i ciotki :)
  24. Aż mnie ciary przeszły jak o waszych porodach przeczytałam. Mi poszło szybko ale bolalo potwornie. Bóle krzyżowe to masakra. Ale co z tego że szybko jak miałam zielone wody płodowe , cholera wie od czego i przez to z Martynką 6 dni w szpitalu leżałyśmy. Potem czekanie 6 tygodni na usg jamy brzysznej bo przez to zatrucie wewnątrzmaciczne mała miała powiększoną śledzionę także stres i modlitwy aby wszystko wróciło do normy.
×