Braun Aga

witajcie kochane ja nadrabiałam dziś dwa tygodnie zaległości w prasowaniu i udało się,tyle że teraz mi słabo i musiałam się położyć :) Marti 25 mówiłam ci że za chwilę szefowa będzie zbierać żniwa swojego zachowania, ona powoduje złą atmosferę w pracy,pracownice będą odchodzić a rodzice zabierać dzieci.my mieliśmy kornelkę w extra nowiuteńkim nowoczesnym prywatnym przedszkolu na początku było ok miłe panie które naprawdę zajmowały się maluszkami (moja miała 2 latka) potem zaczęły się zmieniać panie( nie z powodu L4 czy ciąży)więc w końcu zaczęlo brakować personelu i na końcu panie trafiały się takie,że rodzice się wkurzyli ( pani która opiekowała się maluszkami rodzice nadali przydomek -kamienna twarz, ciągle stawiała dzieci do konta,zamiast spacerów plazma na ścianie i bajki )i poprzenosiliśmy dzieci do innych przedszkoli, które rosną jak grzyby po deszczu. nie przejmuj się teraz otwierać będą prywatne żłobki na pewno znajdziesz lepszą pracę :) na razie odpoczywaj mi jest strasznie zimno!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! leżę pod kołdrą mam lodowate ręce i nogi co do książek to ja złapałam się dziś na tym,że nie pamiętam ani tytułów ani autorów książek które czytam po prostu nie zwracam na to uwagi :) czytam co teściowa podrzuci albo coś kupię bo widziałam reklamę albo córa mi wypożycza i co przyniesie to czytam i oddaję :) miłego dzionka życzę u nas słoneczko ale ja jakoś nie mam ochoty na spacer

hejka spacer zaliczony :) było super morze tylko przy brzegu skute lodem :) i wcale nie było mi słabo a przed wyjściem już chciałam zrezygnować i iść tylko na huśtawkę do ogrodu bo kolana miałam miękkie teraz czekam na obiadek :) od razu lepiej się czuję co do rozstępów to ja po poprzednich ciążach mam na piersiach i troszkę w okolicy bioder i nad pośladkami mimo,że zawsze używałam balsamów i na rozstepy z eweline i oliwek z J&J .ale piersi mi w ciąży rosną ogromnie z średniego B teraz mam duże C a przy karmieniu przekraczam D to i rozstepy na piersiach największe. teraz kupił mi meżulo krem na rozstepy z gerbera ma świetną konsystencje i nie mam zadnych nowych :) to tyle na razie potem do WAS zajrzę laseczki

witam fajnie ze jesteście potraficie podnieść na duchu myślę,że powinnyśmy się wspierać z tym jedzeniem i często o tym pisać bo to mobilizuje do trzymania diety :) Ja w sylwestra ważyłam 59/60kg mam 171cm wzrostu po powrocie z urlopu w połowie stycznia 62 a teraz niestety po 2 tygodniach leżenia 64 :( jak dalej będę tak przybierać to .....:( a co najgorsze że przed ciążą jadłam tylko zdrowo a teraz nie mogę na to żarcie patrzeć :( u mnie dziś 9tydzień i 1dzień :) a w środę dzidziol miał 2cm i lekarz mówił,że idealnie :) Ja też biorę prenatal complex też mam duzo mniejsze mdłości i nie mam zaparć :) ide zaraz na spacerek podobno morze jest zamarznięte i slicznie wygląda jak sprawdzę to wam powiem nie mam siły nadal kaszlę ale idę !!!! miłej niedzielki

witajcie laseczki !!! te nowe też!!!!!!!!!!!!!! u mnie sobota minęła nadal na leżeniu pod kocykiem,ciągle mi słabo-teściowa mówi,że to dlatego,że nie wychodzę z domu i jak jutro będzie w miare ta pogoda to pójdziemy na spacer- ale ja nie mam siły!!!!!!!!!!!!!!!! Ja sie naprawdę martwię że znów tyle przytyje! niby nie mam ochoty na jedzenie ale jak tak leżę to co jakiś czas coś jem a potem sie wkurzam ,ze zjadłam :) wczoraj na imprezce włączyliśmy film z porodówki a potem pierwszą kąpiel i pierwszy spacer Kornelki i wszyscy jednogłośnie krzyczeli,że mam tak nie wyglądać :( Ciekawe jak to zrobić??? ja mam taką tendencje do tycia ,że całe życie jestem na diecie.Całym rokiem nie jem węglowodanów a teraz tak mi smakują bułki z ziarnami :( ehh ja chce już wyzdrowieć popływać poruszać się Karolka dobrze,że dzidzia jest na miejscu :) wiem,ze to przeżywasz bardzo ale już Ci pisałam -moja kuzynka do 5 miesiąca krwawiła a teraz ma zdrowego synusia

zaglądałyście na ten topik Październik listopad 2011 łączcie się??? te dziewczyny też mają termin na październik i takie same obawy i pytania jak my :)

ja w ciąży z Patrycją nie farbowałam włosów, z Kornelią normalnie farbowałam farbą fryzjerską i teraz też będę farbować ja w ciąży byłam na solarium za zgodą lekarza bo uznał,że jest bezpieczniejsze niż słońce ( kiedyś nie wyobrażałam sobie nie być opaloną) teraz nie chodzę na solarium ostatni raz byłam we wrześniu używam samoopalacza :)

mo gi powiedział ze mogę jeść tuńczyka i makrelę i żeby nie dać sie zwariować tak naprawdę żeby jeść to co nie szkodzi naszym organizmom musiałybyśmy zacząć hodować krowy,świnie kury i uprawiać własne warzywa i owoce :) prawda?

chabra również dziękuje ale najbardziej to sie cieszę że wszystko u ciebie jest ok !!!!! często myślę o dziewczynach które na początku pisały a teraz się nie odzywają , ale powoli wracacie na forum i to cieszy najbardziej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! jejku ja tak strasznie bałam sie antybiotyku ale to dlatego że inni lekarze i farmaceuci uznali,że mimo wszystko nie powinnam tego brać! a ty jaki antybiotyk dostałaś ??? ja sie właśnie leczę czosnkiem i syropem z cebuli mleko z czosnkiem też wywołuje u mnie odruch wymiotny ale dla maluszka wypiłabym gorsze rzeczy!!!!!!naprawdę!!!

dzięki basiulqa :) moja córa sie cieszy,że ma takich młodych nowoczesnych rodziców bo mój maż jest jeszcze młodszy ode mnie :) :) :) a jej koledzy i koleżanki z klasy lgną do naszego domu i nie wstydzą się :) ja na początku ciąży obiecała sobie zdrowo się odżywiać czytałam diety w ciąży i obiecywałam sobie że będzie inaczej ale...przez to leżenie mam ochotę na wszystko czego jeść nie powinnam!!! i znów będzie 24 na plusie :(

mnie nie mdli jak jem :) :) ;) różnie mam bo ja odkąd leżę mam mniejsze mdłości a może dlatego,że biorę witaminy Prenatal complex z imbirem właśnie na złagodzenie mdłości

dziewczyny ja do zwykłej herbaty lipton wkrajam plasterek imbiru w korzeniu( kupuje w kauflandzie ) a najlepiej to jak mnie mdli to się kładę i przestaję jak jestem w kuchni i coś tam gotuje to tak mnie mdli,że aż mnie rzuca ale jak mam już na talerzu to mi smakuje, a najgorsze jest to że czasami wstaję rano i jestem tak głodna ,że mi nie dobrze zjem np 1bułkę i 16 mogę nie jeść a potem .........Masakra mogłabym zjeść wszystko!np wczoraj czekałam na obiad była 15 a mąż tak o 16.30 wraca wiec zjadłam 2 wlk.pomarańcze dostałam takiego ssania że zjadłam bułkę potem poszłam po kanapkę potem po drugą a potem wrócił mąż i zjadłam tagiatelle :) ja byłam w szoku bo ssanie było tak silne że nie do opanowania :) a na tego torta dzisiaj to sie chyba nie doczekam :)

zaniepokojona mama też doradzam iść do innego lekarza!!!to tylko usg i można się pomylić tak jak przedmówczynie uważam,że to zawczesna ciąża aby stawiać takie diagnozy !!! Dziewczyny w żadnym wypadku nie wrzucam wszystkich ciężarnych do jednego worka, tak jak tu sobie gadamy i wiele z nas ma jakiś problem to w 100% należy nam się zwolnienie i NIGDY PRZENIGDY !!! nie postawiłabym pracy na 1 miejscu, ale wiele razy jestem gdzieś w towarzystwie i ciężarna laska mówi,że czuje się świetnie ale jest na zwolnieniu bo po co ma pracować??? I to jest dla mnie rażące co do topiku to jeszcze raz podkreślam,że bardzo sie cieszę ze jest nas tyle,że w tych trudnych jak i radosnych chwilach mam z kim pogadać mam sie do kogo odezwać ( ja leże plackiem już dwa tygodnie)i wkurzam się że ktoś mnie atakuje i to w anonimowy sposób i też uważam,że to któraś z nas .Mimo to liczę,że damy radę do końca i topik nie umrze a my będziemy ze sobą pisać jak naszym maleństwom będą wychodzić pierwsze ząbki :) a co do leżenia to też źle się czuje ,że wszystkim musi zajmować sie mąż, dziś on przygotowuje całą imprezę a ja czuję sie jak jakiś pasożyt który leży w niczym nie pomoże i jeszcze trzeba go obsługiwać.to naprawdę nie fajne

Witajcie kochane ! przepraszam ze dałam się sprowokować jakiejś pomarańczowej! ale wkurza mnie coś takiego!czułam ,że ktoś próbuje mnie ocenić! owszem w ojcu mojego dziecka zakochałam sie mając 14 lat i dziecko było chciane (o ile można w wieku 16 lat być świadomym posiadaniu dziecka) Wydawało mi sie,że jestem taka dorosła !!!miałam możliwość usunięcia córki ale nie był to owoc szczeniackiej imprezy !!!ja jej bardzo chciałam i nie przeszkodziła mi ani w skończeniu szkoły ani w karierze zawodowej.Po 10 latach bycia z jej ojcem rozwiodłam się bo spotkałam miłość mojego życia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! marti co do Twojej szefowej kto pod kim dołki kopie sam w nie wpada!!!idź sobie na zwolnienie odpocznij - a sytuacja odwróci sie przeciwko niej.Kornis chodziła do prywatnego przedszkola - też było coś nie tak pomiędzy personelem a dyrekcją bo się w ciągu 2 lat z 4 panie zmieniły w jej grupie- zabrałam dziecko do innego bo to za duży stres dla maluszka ciągle nowa Pani!!! A co do utraty pracownika w ciąży to nie chodzi tylko o finanse bo dla mnie gorszym problemem jest znalezienie kogoś równie dobrego na zastępstwo. Ja tylko raz miałam okazje usłyszeć od pracownicy,że jest w ciąży ale ona informując mnie o niej z dnia na dzień chciała odejść, wyjechać i nie chciała,żebym robiła jej problemy( okres wypowiedzenia). U mnie choroba nie do końca pokonana znów mam kaszel a wczoraj lekką gorączkę i znowu mleko miód i czosnek :(

marti uważam,że powinnaś się nie przejmować i nie słuchać koleżanek - może ci zazdroszczą albo są złe ,że w jakimś sensie będą musiały przejąć troche twoich obowiązków i stąd ta historia.Czy kobieta na stanowisku dyrektora wypowiadałaby sie do personelu na temat twojej ciąży???nawet jeśli na co dzień jest nie miła ???zniżyłaby sie do takiego poziomu??? Dziewczyny jestem też szefową i wiele razy miałam tak,że jedne drugiej zazdroszczą urody, faceta czy innych rzeczy i chcąc się pozbyć nie lubianej koleżanki nagadały jej ,że ja cos powiedziałam i dziewczyna odchodziła albo dowiadywałam sie o tym i wyjaśniałam sytuację. Tak naprawdę, żadnemu pracodawcy nie jest na rękę kobieta w ciąży bo polskie prawo jest tak skonstruowane że niestety jest to duży koszt który ponosi wyłącznie pracodawca ( nie będę się tu zagłębiać )a kobiety często wykorzystują ciąże do siedzenia w domu .( ale mnie zbombardujecie za tą wypowiedź - ale takie jest moje zdanie)

kurcze klikałam chyba z pół godziny i mi nie dodało :(

:)

jak ja się cieszę, że jesteście dziewczyny !!! jak zwykle serdecznie witamy nowe koleżanki !!! Dziewczyny co do infekcji to gin cieszył się,że nie wzięłam tych antybiotyków ale tłumaczył,że i tak źle i tak nie dobrze.antybiotyk może szkodliwie działać na rozwój płodu a z drugiej strony wirusy i bakterie mogą zabić tą ciąże( która jest przeszczepem) bez ochrony antybiotykami. Ja sama bałam się poronienia przy tym kaszlu bo przecież chwilami to mi brzuch z pomiędzy nóg wyrywało!!! biorę inhalacje i jest mi naprawdę dużo lepiej. Dostałam kartę ciąży i następne badanie mam już genetyczne w 13 tygodniu - a dziś u mnie 8tyg.5 dni- od wczoraj cały czas gapię się w fotkę :) Co do piersi to ja mam ogromne i bardzo bolą,śpię w staniku,są na nich takie białe gruczołki (miałam takie same w poprzedniej ciąży)pierwszą córcię karmiłam 2 lata, drugą 14 miesięcy :) A brzuch mam duży i wzdęty i wygląda jak ciążowy ale wiem,że to nie możliwe bo maleństwo ma dopiero a dla mnie to już :) 2 cm :) wizyta u lekarza mnie bardzo uspokoiła :) wszystkim życzę z całego serca samych dobrych informacji i dużo spokoju!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! a ja jutro będę miała torta z bitą śmietaną i owocami ;) ;) ;) 29 lutego (gdyby był) skończyłabym 31 lat :)

a ja sobie słucham i słucham i oglądam :) wklejam jeszcze raz dla nowych mamusiek które jeszcze nie słyszały http://www.youtube.com/watch?v=O8HwJaDIKe0&feature=related

witajcie karolka nie wyobrażam sobie co musiałaś przeżyć!!!!!!!!!!!!!!!! ale jak wspominam swój wczorajszy dzień to w małym procencie wiem co czułaś mój lekarz dwa razy powtórzył,że przy takiej infekcji może być obumarłe do tego jeszcze ten nadmuchany napięty brzuch i tak się nakręciłam że jak wsiadałam do auta to prawie mdlałam.męża też nakręciłam strachem. byłam tak przerażona,że dzidziol miał bardzo szybkie tętno(szybsze niż powinien),ale doktor wyjaśnił,że to wina mojego stresu . przez 15 minut,które czekałam na poczekalni nie mogłam zatrzymać nogi - latała mi z nerwów :) Najważniejsze, że się wszystko dobrze skończyło!!! U nas dom znów zaczął tętnić życiem! wrócił nasz 4 letni skarb i ciągle pyta czy brat zdrowy??? laurki przywiozła z życzeniami zdrowia dla dzidzi!!!i wogóle ona tak się cieszy !!!cały czas mówi o bracie :) jest taka aparatka składała mi przedwczesne życzenia urodzinowe i mówi tak:" wszystkiego najlepszego z okazji urodzin i żeby dzidziuś był zdrowy tak?" jak jej nie było w domu była cisza spokój, a jak wparował kornik do domu to nawet psy zaczęły dokazywać !!! ale się rozpisałam... :) bezstresowego dnia Wam życzę

witaj Bernia bardzo nam miło fajnie ze jest nas coraz więcej !!! Gratulacje Nigerowa oby takie dobre były do października i dłużej!!! Kici Kasia zazdroszczę ci tej w wycieczki :) co do mdłości to właśnie robię tagiatelle i nawet spróbować jej nie mogę tak mnie odrzuca :) Strasznie się boję ja w tej chwili mam brzuch jak w 5 mc .jestem przerażona nie wiem czy to takie normalne???!!! mąż mnie uspokaja jak może, sama siebie próbuje uspokoić ale to silniejsze - nie jadłam nic wzdymającego!!! zaraz będzie moja gwiazdeczka już dojeżdżają!!!

dodzwoniłam się do gina i mam wizytę dziś powiedział,że przez telefon mnie nie uspokoi powiedział,że przy tego typu wirusach bakteriach bywa różnie :( mam na 19.15 i to będzie bardzo długi dzień ale wierzę,że będzie dobrze :)

Cześć kochane ja postanowiłam,że do lekarza pójdę za tydzień tak jak jestem umówiona dlatego ,że u nas jest strasznie zimno mróz potęgowany jest silnym morskim wiatrem.ale tak za godzinę zadzwonię do gina zapytać bo codziennie wieczorem mam wzdęty napięty i twardy brzuch - nie wiem czy boli-na pewno go czuje- i to mnie martwi . Ja cały czas leżę wtedy dobrze się czuje nic mi nie dolega ale jak wstaję i przygotowuje posiłki to od razu mnie mdli a rano, jak wstaje to czuję,że jest mi słabo i od razu się kładę i za drugim razem jest już dobrze. Piersi u mnie olbrzymie i bolące :) Około 3 w nocy obowiązkowo siusiu :) Ida dobrze,że się odezwałaś w końcu martwiłam się,że coś jest nie tak po tej wizycie Dobrze,że wszystkie które byłyście u lekarza przyniosłyście dobre wiadomości! To naprawdę pozytywnie nastraja :) Ja mam dziś gości wiec trochę mniej się będę odzywać!!!wraca córunia i przyjeżdżają teściowie! miłego dzionka

no to ładnie :) ale babiniec:) a to chyba jeszcze nie koniec??? fajnie!!! u siebie nie bardzo mam z kim pogadać moje najbliższe koleżanki nie mają dzieci z wyboru - i to kwestia której ja nie rozumiem i nie chcę zrozumieć.a one nie rozumieją jak można mieć 2 dzieci i planować kolejne- dlatego tylko 1 z nich wie,że jestem w ciąży.

witamy cię witamy no to poleżmy :) nie ma żarów koleżanko tym razem się uda!!! ja mam już dość ale każdy mówi, że na dworze jest tak zimno,że nie ma po co wstawać??? :) widziałyście jest już nowy topik : PAŹDZIERNIK LISTOPAD 2011??? Są na nim na razie 2 dziewczyny! a nas coraz więcej :)

nie chodzi nawet o ceny kosmetyków - ja kupuje z angli ze względu na jakość-od lat używam tych samych kosmetyków ,np eyelinera i ten kupiony u Was jest super -gęsta,czarna kreska bez grudek włosków a ten kupiony w rossmanie nawet nie jest czarny tylko już rozcieńczony.polskie błyszczyki z loreala są klejące i często dziwnie śmierdzą. jeśli chodzi o ciuszki dla dzieci to mi koleżanka przywoziła takie że szczęka opadała,np.na lato getry sukienka i bluzeczkę -5f-np.w polskim H&M musiałabym dać 39,9za bluskę 59,9 za sukieneczkę i z 19,9 za getry. buty damskie męskie sportowe pomijając, że nie ma nic fajnego, żadnego orginalnego wzornictwa to znowu jakość mam dwie pary butów które siostra przywiozła mi z angli 5 lat temu - do dziś je mam i nie wyglądają jak stare :) nigdy nie byłam i korci mnie żeby jechać, lecieć córka właśnie zrobiła mi sok z buraka :)