Braun Aga

hej laseczki :) basenik zaliczony, obiadek zrobiony można trochę poklikać ! Dziewczyny ja rodziłam dwa razy siłami natury, nigdy nie zrezygnowałabym z tego "zaszczytu" na rzecz CC.Fakt boli, ale ten cud narodzin to,że prosto "stamtąd"dziecko trafia w moje ramiona- NIE MA PIĘKNIEJSZEJ chwili w życiu kobiety.Mam film z porodówki kiedy Kornelia jeszcze cała w tej mazi owinięta tylko w jakąś białą szmatę ssie moją pierś.Ostatnio ciągle to oglądam i mam jedną nadzieję ,że tego skarba też urodzę siłami natury :) -oczywiście to po prostu moje zdanie Pozdrawiam Wszystkie Mamusie

przepraszam że pisałam dwa razy to samo za pierwszym się nie dodało, a za drugim poszło dwa na razy :)

ale tu się dzisiaj działo! tekst o dwupakach :) zajefajny:) dziewczyny co do ćwiczeń to ja nie zamierzam rezygnować dziś zrobiłam 33baseny x50m :) czekam na wiosnę i rower :) nie odpuściłam sobie ani nart ani łyżew Rezygnuję jednak z siłowni, mimo,że niby jeśli do tej pory ćwiczyłaś to można , ale jak tu całkowicie wyeliminować napięcia brzucha?- ja wole nie ryzykować. Co do mężulka to wczoraj mu powiedziałam, że ja już zawsze chcę chodzić w ciąży-on zawsze o mnie bardzo dba ale teraz jest jeszcze bardziej czuły :) -a mąż mówi, że to dlatego ,że a jestem taka spokojna, ciepła, uśmiechnięta hm...może coś w tym jest :) Ja staram się nie stresować myślę, ze wszystko będzie ok :) nie dopuszczam złych myśli.Byłam na kontroli u swojego lekarza krótko przed poczęciem planując ciąże.Mój lekarz zawsze robi mi USG -nie liczę na polską służbę zdrowia- chodzę prywatnie. Pozdrawiam wszystkie mamusie oglądajcie tylko ładne rzeczy i czytajcie tylko fajne artykuły, spokojna mama to spokojne dziecko :)

Witam w końcu się rozgadałyście :) Co do ćwiczeń laski to ja nie zamierzam przestać zrobiłam dziś 33basenyX50m , można jeździć na rowerze (na to czekamy do wiosny) z siłowni też można korzystać jeśli do tej pory ćwiczyłyście Mam artykuły o fitneskach w ciąży nawet odżywek nie trzeba odstawiać , ale ja odstawiam ponieważ jak wyselekcjonować mięśnie brzucha ćwicząc plecy przecież wtedy całe ciało jest naciągnięte napięte,nie chce ryzykować. a co do męża to wczoraj mu powiedziałam ,że ja już zawsze chce być w ciąży :) on jest dla mnie zawsze kochany ale kiedy jestem w ciąży to traktuje mnie jak królewnę :) a on mi na to ,że to dzięki temu, ze ja mam inny wyraz twarzy,że jestem uśmiechnięta i taka spokojna :) hihihi A co do tuńczyka to pierwsze słyszę jest polecany w dietach dla kobiet w ciąży , ale poszperam i upewnię się A i jeszcze co do wizyty u lekarza - biorąc pod uwagę Polską rzeczywistość - ja chodzę prywatnie wiec za każdym razem mam USG i cytologię i byłam u lekarza się zbadać przed poczęciem i właśnie "zaplanować" ciąże więc teraz spokojnie czekam do przyszłej środy próbuje się nie zamartwiać, założyłam różowe okulary i tyle... :) pozdrawiam gorąco :) super że na style!!! a ten tekst z rozpakowaniem dwupaku :) zajefajny :)

My planowaliśmy to dziecko co do dnia żeby zwiększyć prawdopodobieństwo, ze to będzie chlopiec lekarz zalecił mi ok. 16 dzień cyklu -tak zrobiliśmy. test robiłam po 10 dniach mniej więcej wyszedł negatywny potem na dzień przed planowaną miesiączką też negatywny i dzień po tym jak nie dostałam wyszły dwie upragnione kreseczki.TYlko, ze ja mam bardzo regularny cykl 27 dni i zawsze była miesiączka.Mimo testów negatywnych wiedziałam, że jestem ponieważ piersi bolały(i bolą ) tak, ze jak chodzę w domu po schodach to muszę je podtrzymywać!!! :)

Witam ja już zaliczyłam spacerek z samego rana, zimne morskie powietrze,mżawka ale co tam dzidzie trzeba dotlenić :) potem lecę z siostrą na basenik :) Miłego dnia Wam życzę! :)

Dziewczyny ja całe życie po obu ciążach jem stosując dietę Dukana nawet o tym nie wiedząc :) mniej więcej. Ja właśnie jem dużo białka warzywa owoce też. w sobotę , w niedzielę lub w piątek pozwalałam sobie albo na fast food albo słodycze i drika . W książce dr. Dukana też jest dieta dla kobiet w ciąży. obowiązkowo jem otręby owsiane, gotowany indyk, sałatki z tuńczyka kombinuję i sałatki z serków, jem też budyń słodzony aspartanem i codziennie jedno princi polo :) nie piję wogóle alkoholu pepsi i tym podobnych,za to zaczynam dzień właśnie małą kawą a potem 1,5 l wody ( dziś np wypiłam już dwa) a wieczorem żeby zatamować głód piję sok z marchwi na razie to tyle czekam na lato i świeże owoce W pierwszym trysemestrze nie powinno się wogóle przytyć :) dziecku tak samo jak nam nie potrzebne jest smażone, tłuste, od kopytek z sosem na pewno nie będzie zdrowszy :)

A mnie naszło na fasolę!!!i właśnie robię rodzince tortille nadziewaną sosem pomidorowym ze schabem kiełbasą wędzonym boczkiem i fasolą, sobie gotuje indyka ale sosu z fasolą trochę im skubnę!!! :)

Witam wszystkie nowe mamy!!! Fajnie, że nas coraz więcej :) Ja też spać mogłabym całymi godzinami, szczególnie wieczorem i jest mi ciągle zimno :) Czy myślicie już o płci swoich dzieci??? ja myślę bez przerwy!!! Jest Nas już tak dużo, ale myślę, że tabelkę zaczniemy zakładać jak będziemy miały książeczkę(kartę ciąży), a może któraś już ma??? Co WY na to? MIŁEGO DNIA!!!

specjalnie dla ciebie sprawdziłam ulotkę i można ale zawsze lepiej się upewnić pozdrawiam

Witam Zacznij dzień od jogurtu naturalnego lub mleka z trzema łyżkami otrębów owsianych i kup maść posterisan. wtedy nie będziesz miała żadnych problemów z wypróżnianiem

Ja też piję jedną małą pół na pół z mlekiem a potem DUŻOOOO wody !!!

Jak tu miło :) ja dokładnie nie wiem ale gdzieś mi się obiło , że w sprawie tego becikowego to przed 10 tygodniem ciąży trzeba być u lekarza Z tego co się orientuje lekarz zakłada książeczkę ciążową dopiero gdy bije serduszko i myślę że wcześniej nie ma po co iść, jeśli objawy ciąży nie zanikają i samopoczucie jest ok. :)

Ja o zakupach jeszcze nie myślę chociaż już oglądam na allegro ale raczej wózki ( bo mam sprawdzoną firmę i nawet wózek mam ale mam nadzieję, ze się nie przyda-jest różowy- a ja chciałabym chłopczyka!!!!!!!!!!!!!!!! oglądam też leżaczki bo wiem, że się przydaje.Kołyskę, łóżeczko turystyczne i inne gadżety mam . Ja dziś dzwoniłam do mojego lekarza dziś (tj.5 tydzień od ostatniej miesiączki) i nie kazał mi się śpieszyć, stwierdził, że jeśli nic się nie dzieje to umówiliśmy się na środę za tydzień. Więc nie pozostaje nic innego jak spokojnie czekać :)

witajcie mamusie szczególnie nowe ILONEK84 Evita 84 Pożegnanie z Afryką oraz trzymamy kciuki za Basiulqe.Ja też czułam jeszcze przed terminem spodziewanej miesiączki :) Tak patrze,że wszystkie mamy termin na początek października :) a ja dziś pół dnia oglądałam porody ;)

bardzo dużo czytam właśnie o odżywianiu ( nie tylko teraz) przed ciążą również.Ja wypowiem się więc za siebie.Nie zamierzam przytyć jak w poprzednich ciążach po 24kg, więc nie traktuje ciąży jak okresu bezkarnego obżerania się .Rano jem jogurt naturalny z 3 łyżkami otrąb owsianych potem sałatkę z tuńczyka albo sałatkę z serków ze szczypiorkiem i ogórkami konserwowymi potem gotowaną pierś z indyka w jakimś sosiku (na wodzie) do tego brokuły albo fasolka zielona albo inna sałatka ,potem znowu jakiś serek jogurt albo rybę codziennie pije minimum 1,5 l wody + mięte .codziennie sama robię sobie sok z marchwi.codziennie też jem princi polo złote bo uwielbiam i tak odżywiam się od dawna , ale wyczytałam ,że to będzie zdrowe również dla dziecka Pozdrawiam

Właśnie dzwoniłam do mojego lekarza ponieważ chciałam dziś do niego pójść ale uspokoił mnie i umówił na środę za tydzień ponieważ będzie już więcej widać :) tylko kwas foliowy raz dziennie. Życzę miłego dnia wszystkim mamą

Witam wszystkie mamusie dziękujemy jeszcze raz wszystkim z topiku październik 2010 wasze wsparcie i dobre słowo jest naprawdę niespotykane :) Agnezee!!! trzymamy kciuki żebyś do nas dołączyła trzeba być dobrej myśli !!! Nutrisska!!!witamy zapraszamy !!! Ja myślę, że na tabelkę mamy jeszcze czas, ale odzywajcie się piszcie co tam u WAS Ja byłam dziś ze swoim młodszym skarbem Kornelią, mężem i teściami na lodowisku, więc chcąc nie chcąc fasolka pierwszy raz była dziś na łyżwach :) Ja czuje się bosko i tego samego, życzę wszystkim mamą!

9 miesięcy bez pracy ojej to straszne ale jak ma dzidzi szkodzić to trzeba wytrzymać.Ja byłam dziś na długim spacerku nad morzem mimo że zimno okropnie, ale fasolkę trzeba dotlenić :)

to super Emma mimo iż moje to będzie trzecie dziecko a Twoje pierwsze każda z Nas chyba czuje teraz to samo.Powiedziałam ostatnio mężowi, że chciałabym przez cały czas patrzeć na to dziecko, widzieć jak się rozwija a on zażartował -tzn. że mam kupić USG :) Ja już chce iść do pracy, żeby nie myśleć bo zwariuje :)

Bardzo dziękujemy za gratulacje i życzenia koleżanką z topiku październik 2010 może która z WAS rodziła w wodzie, albo w innych ciekawych okolicznościach chętnie wysłuchamy ja rodziłam co prawda siłami natury już dwa razy, ale tak sobie myślę, że może tym razem właśnie w wodzie -wiem , że mam jeszcze DUŻO czasu,ale ...:) Do hehehehehihi jakoś, żadna z nas nie pisze o kopniakach wielkich brzuchach ani o zwolnieniu.tak się składa, że mam za sobą dwie ciąże ,obie przenoszone i przepracowane do ostatniej chwiluni , szkoda, że nie zastanowiłaś sie nad tym co piszesz. Pozdrowienia dla wszystkich które mają mdłości i obolałe piersi:)

hejka misia anulka! z całego serca życzę abyś do nas dołączyła.bolą Cię piersi?

Witam wszystkie odwiedzające i dołączające :) Ja do lekarza wybieram się w poniedziałek -już nie mogę się doczekać :) A co do dolegliwości to oprócz bardzo obolałych i powiększonych piersi nie mogę narzekać, a i spać też najchętniej chodziłabym o 20. Gonia- ja też mam dwie córki, ale z sierpnia 2 i 15 :) szkoda że tak nas jakoś jeszcze mało i rzadko kto się odzywa miłego dnia [URL=http://www.naobcasach.pl]http://www.naobcasach.pl/m.linijka.i.16236.jpg

NA WYBIEGU!-gratulacje! to trzymaj się mocno! wiesz czy to chłopiec czy dziewczynka? :) Ja bym chciała chłopca :)Mam dwie córeczki-sierpnióweczki EMMA87 ja też nie byłam jeszcze u lekarza ,idę w poniedziałek. Jak długo starałyście się o fasolkę?

Witam! Z moich obliczeń wynika, że wg. daty poczęcia będę październikową mamą , a wg.ostatniej miesiączki to 30 września .Mam już dwie córeczki i obie przyszły na świat grubo po terminie więc ta wyznaczona data nie jest dla mnie taka istotna. A jak jest u WAS to Wasze pierwsze ciąże czy już jesteście mamusiami?