Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Braun Aga

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Braun Aga

  1. edqa, franka i celina wam również dzięki za czary :) Monia 79 przykro mi,że tak ci daje popalić ten skarb. Mi dlatego na macierzyństwo przyszła ochota dopiero jak Kornelia skończyła 4 latka i to jeszcze sie zastanawialiśmy, a i teraz sa dni ,że sie zastanawiam czy mam ochotę wywracać do góry nogami swoje życie , rezygnować z tej wolności , którą w końcu mamy :) ale ... zegar biologiczny tyka , nie chce potem jako babcia dreptać na zebrania Sylwiucha dziekuje niestety 86 lat to taki wiek ,że trzeba niestety przyzwyczajać sie do TEJ myśli Starość jest okrutna , straszna , podła i niesprawiedliwa.Miesiąc temu pochowałam babcie którą sie opiekowałam wiecie to poniżające ,że człowiek na starość nie jest w stanie sam swoich potrzeb fizjologicznych zrobić , Trzymaj się kochana. Co do ilości potomstwa to ja chce 3. Dlaczego??? Mój mąż ma cudownych rodziców , oni mają 3 fajnych dzieciaków , mają 6 wnucząt.U nich zawsze sie coś dzieję, oni sie nie nudzą , a jaką radoche mają jak 6 wnucząt na sanki albo na rowery na cytadelę zabierają ja też tak chce
  2. jestem na 1620 dzieki Agnezee, Pazurek, Ana Katia i Aggia za czary ale do tego kotła to dopiero 26 :) Dziamdziara ja masakrycznie wierzę ,że uda mi sie z gór wrócić z góralem w dwupaku ale nie zamierzam zakładać topiku , dlaczego??? bo nie , ten mi wystarczy , nie mówię ,że nie zajrzę jak już takowy bedzie , bo na pewno zajrzę , choćby z ciekawości ale wiem ,że takich babek jak tu , na innym nie będzie i koniec kropka.
  3. hejka laski a raczej DRUKARYYYYYYYYYYY przez duże DDDDDDDD jestem na 1617 i tak będę odpisywać po kolei bo inaczej zapomnę!!! Kici Kasia masz rację zobaczymy czy jak wyjazd na narty przejsdzie koło nosa to nadal będzie tak mówić , mam wielkie obawy ale i wielkie nadzieje Dziamdziara ja z Kołobrzegu jestem i zapewniam że są w okolicach piękne dzikie plaże na których nie ma watachy turystów i napitej młodzieży i jest bardzo romantycznie a ja kocham góry , morza i jeziora :) i weź pod uwagę ,że tam gdzie chołota nie dojedzie samochodem, tam AGA i Kuba z dzieciakami dojadą rowerami i jest cisza i spokój i czysto :) Anika dziękuję za życzenia :)
  4. wiecie co ten topik założyłam 26.01.2011 a na narty w zeszłym roku wyjeżdżałam 6 stycznia , w ciąże zaszłam w górach około 9 z tego co pamiętam, w 13 dzień cyklu a teraz 26 .01. 2012 będę miała 14 dzień cyklu i zamierzam zajść w ciąże bo to dzień mojego jajeczkowania ( o ile moje obliczenia się sprawdzą ) 26 i 26 ładny zbieg okoliczności .... może sie uda :)
  5. a ja bardzo dziękuje z góry mill dell :)
  6. a co do sukienek to mi bardziej się podoba ta druga a trzecia nie chce mi się otworzyć
  7. hejka to znowu ja właśnie była u mnie Pati, bardzo sie cieszę :) tak mądrze gadała o swoich błędach o tym co nam zrobiła mówiła mi ,że kiedyś sobie myslała tak: ja mam w dupie te wakacje z wami ja bym chciała z towarzystwem latać , to by było fajne a nie jakieś wakacje z rodzicami a dziś mówi ,że strasznie żałuje , że już sie towarzystwem nacieszyła ,że zrozumiała ,że te całe towarzystwo to jej zazdrości takiego życia i takich starych mówi ,że łazi teraz z konta w kont i sie nudzi z ludźmi którzy jej się już znudzili ale jestem szczęśliwa !!!mam nadzieję że to początek końca moich kłopotów , albo kłamie ??? nie wiem, może chodzi tylko o kasę, cholera nie wiem ale chce wierzyc ,że jest mądra i zrozumiała dlatego jeszcze potrzymam ją na dystans zobaczymy ... na dzień dzisiejszy jestem szczęśliwa na pewno smutno mi będzie bez niej na nartach ale wiem ,że musi ponieść konsekwencje i ona też wie , mówi ,że sie postara , że udowodni nam ,że jesteśmy najważniejsi i każde następne wakacje spędzimy razem ach muszę być twarda Marti jak tam u Was drogi ??? przejezdne ??? Dojadę do ciebie na tą kawę??? :) w sobotę o 5 rano ruszamy jutro jeszcze cały dzień w pracy potem fryzjer kosmetyczka i w drogę !!!! no i zamierzam wrócić z małym góralem pod sercem więc proszę tam do tego kotła ostro nawrzucać :) ale jestem szczęśliwa dziewczyny !!!!
  8. cześć drukareczki niestety jednodniowa nieobecność na forum to duże zaległości a kilkiudniowa jest już nie do nadrobienia !!! nie odzywałam się ponieważ mam za sobą 2 dni wycięte z życiorysu przez grypę żołądkową i jeden dzień mi nie chodziło cafe siedzę teraz w pracy i was podczytuje Mam troszkę lepsze wieści co do Patrycji - nadal sie nie maluje- uznała ze nie będzie - przychodzi do mnie od czasu do czasu i twierdzi ,że chce wszystko naprawić i wrócić do domu bardzo bym chciała w to wierzyć pożyjemy , zobaczymy ... ja w pracy nie mam dostępu do galerii może wieczorem uda mi sie WAS podejrzeć ale ten czas leci ...MASAKRA dopiero był początek ciąży a tu już wasze niunie ząbkują fajnie ja Kornelke dużo nosiłam i długo cycem karmiłam ale nie uzależniła sie ode mnie jakoś szczególnie tylko że od początku ją zostawiałam często z dziadkami bo pracowałam i wyjeżdżałam, dzięki temu od zawsze dużo czasu spędza bez rodziców w Poznaniu nie tylko wtedy kiedy musi ale i wtedy kiedy chce w tym roku w domu była tylko tydzień bo od poniedziałku znów wyjechała :) znów jesteśmy sami z mężem i jest BARDZO samodzielna wydaje mi się że to dla niej lepiej ,że nie jest taką mamilepą udało sie to wszystko jakoś zrównoważyć,wieczorami zawsze czytałam jej bajki od urodzenia , mimo iż wydawało mi sie ,że ona wogóle nie słucha, jednak słuchała ( już nie pamiętam jak to było ) ale potem jakoś udowodniła nam ,że to moje czytanie nie poszło na marne, nosiłam ją bujałam i śpiewałam kołysanki . Do tej pory ja albo mąż , kiedyś Pati czytamy jej albo puszczamy do słuchania i uważam ,że to maksymalnie rozwija dziecko. Patrycji jak była mała też dzień w dzień czytałam i obie umieją sie pięknie wysłowić, budują ładne zdania i myślę,że to od tego. ale sie rozpisałam pozdrawiam was wszystkie bardzo bardzo bardzo i miłego dzionka
  9. Dzieki Pazurku i wszystkim Ja też na forum czuję sie super , choć rzadko mam o czym pisać bo Kornelka ma 5 lat i troche zapomniałam jak to było jak miała 3 mc. Musiałabym zajrzeć do jej albumiku w którym wszystko pisałam na pewno i gotowałam i podawałam słoiczki Ale fajne jest to że podejmujecie różne tematy nie tylko ściśle związane z maluszkami i jesteście mega wsparciem w każdej sprawie DZIĘKUJE że JESTEŚCIE
  10. Jestem chyba na 1563 i też trzymam kciukasy za rozmowę Groszka
  11. hejka ja jestem na 1561 i odpisuje bo potem zapomnę Marti otóż mam wielkie uda na tych fotach nie widać dlatego takie wrzuciłam. Menia ja jak patrzę na zdięcia to wyyyyćććććććć mi sie chcę co ta gówniara odwala z moim i swoim życiem a w domu jeszcze też ciągłe paplanie mój mąż i koleżanka z którą akurat przyjaźniłam się między 13 a 17 rokiem życia i teraz znów zaczynam uważają, że ona nas, mnie nie szanuje ,że gra mi na nosie , manipuluje mną i nie daje nic z siebie mąż uważa ,że My daliśmy jej wszystko co powinna dostać a nawet wiecej a ona dotego nas okradła , uciekła obgadała a ja zamiast wymagać przeprosin i naprawy sytuacji to za nią biegam i ze w ten sposób to ja nigdy jej szacunku nie zdobędę a inna moja przyjaciółka uważa ,że nie powinnam się unosić tylko pokazywać ,że mimo wszystko ją kocham i być przy niej i biegać bo ona może właśnie tego potrzebuje ach jak bardzo bym chciała żeby to się juz skończyło
  12. Marti ja już w sobote bede w twoich rejonach bo i w szklarskiej i w szpindlerowym a nawet jak ktoś zamieszka pod serduchem to nie zamierzam rezygnować z normalnego życia. No to do zobaczenia spokojnej nocki spadam do łóżeczka
  13. a ja też cały dzień pije herbaty, czerwoną , i zieloną i zieloną z pigwa , i zieloną z miętą , i czerwoną l-karnityną ja nie wierzę w ich działąnie ale pije zeby nie podjadać bo obok mnie piekarnia i tak pachnie ze zwariować idzie od lata przytyłam 3,5 kg ale już zrzuciłam 1,2 :) ale całe życie na diecie bo ja mam ogromne uda i całe zycie przez nie nie moge patrzeć w lustro
  14. na to liczę groszkowa :) a nawet wierzę że tak ma BYĆ!!! co do tatuaży to ja jestem maniaczką i gdyby nie mój Kuba wyglądałabym jak pisanka mam trzy a miałam 4 :) teraz nie ma rzeczy nie możliwych do usunięcia :) mam smoki projektu kolegi z Gorzowa WLK na dolnej części kregosłupa i kości ogonowej niemal od kolana do biodra mam róże i tribale oraz portret męża Kuby na łopatce i byłoby wiele więcej gdyby nie mąż ale wszystkie mam tak że jak nie chce to ich nie widać
  15. ale produkujecie laski ja tylko na momencik bo idę dopilnować wyszorowanych zębów Korniszonka jutro doczytam co tram nasmarowałyscie w sumie to już wróciłam, musiałam przerwać i iść na góre Kici Kasiu na molo też będę miała bo miałam tam ciągłość umowy od 1999 r i mimo,że chcą nas się pozbyć bo PO to partia dla bogaczy i jedno wielkie kolesiostwo to wciąż walczymy. W Ustroniu Morskim co roku mam punkt . Ale w tym Kauflandzie mi sie podoba bo ciepło , tylko ciężko mi usiedzieć na tyłku tyle godzin bo ja przyzwyczajona niemal latać no i drugi problem to to ,że ja gaduła jestem a tam nie mam z kim , bo pracownikom kauflanda nie wolno w pracy nawet słówka zamienić z kimś poza klientem i jak tylko chwilke ktoś ze mną pogada zaraz ma zjebkę Zapraszam każdą co do Kg wpadnie - ja się chętnie spotkam.a Kaufland jest jeden w naszym mieście więc nie trudno znaleść AAAAaaaaaaaa dostałam @ na 31 dzień wszystko mi sie zaczyna rozregulowywać od kilku lat miałam cykle 27 dniowe , po stracie jeden miał 35 dni i przedostatni 33, a tak wszystko jak w zegarku zawsze.nie wiem , pewnie nerwy ! Ale płakać nie będę!!! w sobotę robimy z mężem mega imprezke , znajomi zostają na noc wiec przynajmniej będę mogła sie ożłopać swojej ulubionej whisky bez strachu :) w sobotę wyjeżdżam na 10 dni na narty i akurat tam będę miała jajeczkowanie wiec może w końcu się uda przywieść GÓROLA ;) ( mojego aniołka poczęliśmy w Zakopcu w zeszłym roku w styczniu ) rozczarowana nie jestem bo jak pisałam nie czułam ,że jestem w ciąży. Marti pisałaś ,że masz dosyć gór !!! to ja cie zapraszam nad morze latem czy zimą , możemy sie zgadać!!! ja jestem otwarta na nowych przyjaciół!!! mam cos nie tak y klawiatur
  16. Hejka laseczki Jeszcze raz dzieki za wsparcie wczoraj przegadałam z mężem pół nocy i doszliśmy do wniosku ,że ona nas nawet nie przeprosiła ech zobaczymy co dalej , czas pokaże dodałam wczoraj kilka fotek zgodnie z obietnicą dopadłam się do M kompa i pooglądałam dzieciaczki dokładniej ale wiecie ten nowy układ wogóle nie czaje o co tam chodzi??? generalnie już rozpoznaje kilkoro dzieciaczków, szczególnie te które podglądałam na NK a wy kochane wyglądacie super ja to po ciąży wyglądałam strasznie od rana przyszło mi tyle nowego towaru ,że dopiero sie uporałam z wyłożeniem i do was zajrzałam muszę wziąć aparat i pokazać wam jak sie tu urządziłam
  17. ja zaraz zmykam na zakupki i do domku dzięki za wszystkie wypowiedzi i opinie pogadamy za 14 lat mam nadzieję i wymienimy się doświadczeniami aaa i tak jak ktoś wcześniej wspomniał Kornelia lat 5 już nawet odkurza swoje dwa pokoje, też musi mieć swoje obowiązki bo nadal zamierzam wychowywać dzieci za pomocą kija i marchewki :)
  18. heh i widzicie każda imprezowała, każda popalała i oszukiwała starych i minęło i o to mi chodzi ,że i jej minie bo to bardzo dobry dzieciak tylko ,że nie może być tak że kradnie 4 000 ucieka z domu 2 miesiące nie zna rodziców a potem przychodzi i ja ją przyjmuje i jest ok nie nie jest w ten sposób dam jej przyzwolenie na dalsze kradzieże, to jest tak jak z tresurą psa , raz może dźwignąć kotlet z talerza ale musi ponieść konsekwencję , bo inaczej będzie kradł wszystko z kuchni tak??? na prawdę włozyliśmy wiele pracy i wiele wysiłku w jej wychowanie i mam nadzieję że to gdzieś tam na dnie tego serca jest i kiełkuje mój komp to stary trup i nie mogę oglądać galerii a co dopiero dodać jakieś foty bo bym wam pokazała ją jaka szczęśliwa z mężem na wakacjach na jej ukochanych koniach ( na które musiała zasłużyć) my poświecalismy patrycji całe godziny rozmów , zabaw i wiem ,że żadne inne małżeństwo z tych które znam nie poswieca dzieciom tyle czasu i uwagi co my. Mój mąż zaszył się z Patrycją na 7 dni w głuszy bez znajomych tylko z córkami i cały czas poświecał tylko im i temu co chciały mu powiedzieć, gadał tłumaczył uswiadamiał a tak w naszym domu było ciągle zresztą juz wam o tym kiedyś pisałam i stało sie nagle to że zachciało jej sie dorosnąć i wyrwać spod kontroli rodziców i o...tyle a co do @ to zawsze mam po 27 dniach a dziś jest 30 i nic , ale staram sie o tym nie myśleć
  19. dziewczyny zamierzam ją przyjąć ale nie od razu niech tochę się postara w poniedziałek powiedziałam jej że nie chce jej widzieć przez tydzień w tym ochydnym makijażu i że ma mi udowodnić ,że moje zdanie sie liczy a w nagrodę kupię jej kosmetyki odpowiednie do jej cery , kolorytu,oraz nauczę ją robić ładny zadbany dzienny makijaż \zrobiłam nalot znienacka już dwa razy i była bez jak to zobaczyłam to wsiadłam do auta i popłakałam sie ze szczęścia , zamierzam małymi kroczkami doprowadzić ,żeby wróciła z własnej woli ale na wypracowanych wcześniej wspólnie warunkach za dużo złego wyrządziła, musi ponieść konsekwencję swoich czynów a na dodatek ona dobrze kombinuje , teraz chce wrócić bo liczy że na narty pojedzie Nie zamierzam sie monia obrażać na nikogo , bo każdy ma prawo powiedzieć co myśli , ten kto jest na forum długo , wie ,że nie należę do grona rozpieszczonych panienek , które potrafią tylko krytykować . Nie ukrywam sie pod nickiem jestem jaka jestem i albo mnie się akceptuje taką albo nie!!! Lubie być sexowna jak każda kobieta , raz noszę pazury dłuższe niz palce a raz krótkie do maxa raz chodzę w mini i w wysokich szpilkach a innym razem w zakrywających wszystko sukienkach i niskich butach ale to nie ma wpływu na mój charakter moja córka zawsze widzi w domu ,może zapracowaną ale zawsze kochającą matkę, przykładną żonę. wysportowaną i mimo swojego wieku zadbaną kobietę a kiedy idę na balety albo robię za przeproszeniem striptiz mężowi to nie widzi i to jest moje!!!
  20. Co do mojego wyglądu to to zdiecie zrobione bardzo dawno i bardzo mi sie podoba a do reszty nie masz dostępu kto ma ten wie jak wyglądam będąc z dziećmi , nie obraziłabym sie jak by córka była do mnie podobna zapewniam że nie miałabym wtedy problemów
  21. Monia 79 ja wcale nie myśle że jesteś złosliwa bo bedąc z boku też bym tak pomyślała ale my od maleńkości uczyliśmy ją tego że na wszystko musi zasłużyć i tak było byliśmy konsekwentni do bólu jak obiecaliśmy coś to słowa dotrzymywaliśmy czy w jedna czy w druga strone patrycja pomagała mi w pracy od zawsze!!! już dwa sezony ostro przetyrała ze mną z przerwą na wyjazdy konne ma 14 lat i umie gotować myć okna robić sałatki lepić pierogi , piec nie ma rzeczy której by nie można było jej powierzyć i tu Cie zaskoczę ona uciekła od nas bo jej koleżanki mają wszystko to na co ona musiała zasłużyc z przydziału , tak poprostu. Ona mi tłumaczy ,że ukradła i uciekła bo inne dzieci nawet bezrobotnych rodziców chodzą w firmowych butach mimo że sie źle uczą , a ona musi zasłużyć !!! Widzisz i tak źle i tak nie dobrze i poniekąd ją rozumiem . ona zawsze mi mówiła że jej biedne koleżanki mają coś czego ona nie ma mimo ,że my mamy kasę .Ale ja nie zgadzałam sie na telefon za ponad 1000 mimo ,że ona na niego zarobiła bo uważam że to snobizm i w ogóle, nie rozumiem tych matek których synowie się nie uczą , same w kolejkach po zasiłki stoją , w naszym miejscowym sklepiku zakupy na zeszyt ale synuś wszystko firmowe. O antykoncepcji rozmawialiśmy od zawsze , i o sexie pisałam wam o tym już kiedyś mimo , to sie martwię , bo to głupi wiek i koniec, dlatego sie zastanawiam . Co do zawiezienia jej do jakiegoś poprawczaka i pokazania , bardzo chetnie też tak myślę , tylko nie mam nikogo znajomego ,żeby chociaż zagadać i pojechać ją tam postraszyć , a tak co w ciemno pojadę . Juz rozmawiałam o tym z pedagogiem i z wychowawczynią , one oczy w słup stawiają bo Patrycja w szkole jest idealna , A przy tym jeszcze Monia 79 jeden psycholog do którego chodziłam po rozwodzie ,i drugi na badaniach które Patrycja musiała przejść bo jej tatuś chciał nagle mieć widzenia , o naszym wychowaniu mówił, że gdyby było wiecej rodziców takich jak my to on by pracy nie miał.Natomiast jej wychowawczyni wlk. pedagog powiedział ,że to nasza wina bo wychowywaluiśmy dziecko metodą kija i marchewki!!!czyli ,że dobro wynagradzaliśmy a zło karaliśmy . Dużo czytam i nie ma jednej recepty Jest wiele rodzin w których wszystkie dzieci tak samo wychowywane a jedno diabeł wcielony a inne aniołki bezproblemowe. Ja myślę o antykoncepcji ponieważ w innych krajach to jest norma , a po drugi wiem,że ten okres minie bo to jeden z etapów buntu który u jednych dzieci przechodzi bezobjawowo , u nie których jest zatajony , czyli rodzice nadal myślą ,że dziecko jest dzieckiem , a nie jest a u innych tak jak u mojej córki czyli całkowicie nie dojrzale!!!i martwię sie żeby to dojrzewanie jej bokiem nie wyszło. Z drugiej strony wiem,że wczesne macierzyństwo to nie tragedia !!!sama jestem tego najlepszym przykładem !!! Gdybym tak wcześnie nie musiała dorosnąć nie miała bym dziś tego co mam !ja w wieku 17 lat miałam własną działalność a gdyby nie ona pewnie jeszcze długo bawiłabym sie zyciem!!! Dlatego na nic sie nie obrażam , przyjmuje wszystkie opinie na pewno popełniłam wiele błędów wychowawczych ale takie nasze prawo, nikt nas tego nie uczy , nie ma przepisu na wychowanie. Ja na pewno za bardzo kontrolowałam i za dużo wymagałam od niej , teraz z perspektywy czasy tak myślę ale z drugiej strony kiedyś dzieci nie miały wakacji , pomagały rodzicom w polu i uważam ,że było wiecej wartościowych ludzi
  22. dostałam super miłego smsa z pochwałą tak miało być ale chyba gdzieś uciekło tam na końcu wcześniejszego wpisu
  23. Hej gaduły no produkcja to Wam idzie :) Jeśli chodzi o straty to niestety wiodę prym po raz milion milionowy wyciągam rękę do swojej córki, zapraszam ją żeby spróbować coś naprawić (mimo iż to nie ja zepsułam) i uważam ,że to ona powinna chodzić za mną żebym jej wybaczyła , a ona zamiast wykorzystać szanse mnie okrada , okrada wszystkich możliwych z bliskiej rodziny a w szkole anioł masakra - zapewniam was że z domu tego nie wyniosła- należę do ludzi którzy więcej z siebie dają niż dostają nadal mieszka u babci tylko że już zobaczyła ,że - chłopaka nie może przyprowadzić bo obciach ( w domu miała różowo-błękitny pokoik= wymarzony - nie jeździ na koniach, na rowerze, nie chodzi na basen, ani na lodowisko - na świeta nie było mamy taty ani siostry no i prezentów też nie - no i najważniejsze na narty i deskę w tym roku też nie jedzie więc teraz chce do nas wrócić !!! Ale teraz to my nie chcemy!!! musimy jej pokazać że zrobiła źle!!! musi ponieść odpowiedzialność za swoje czyny!!! Moja matka rzuca nam kłody wszystkie możliwe bo nie może przeżyć ,że jej wnusi nan narty nie zabieramy !!!dziś była na policji ale jakoś nie kazali mi jej zabrać = ma to na co sobie zasłużyła!!! ach mogłabym wam tak pisać i pisać bo tak przeżywam to wszystko od 03 lutego zaczynam terapie u psychologa ale nie wierzę niestety ,że to coś da .Mimo iż robiłam wszystko co mogłam aby ją dobrze wychować wyrosła na egoistkę i idzie tam gdzie jej sie to opłaca dobre tylko to,że sie dobrze uczy A teraz poruszę jeszcze trudniejszy temat czytam i czytam i zastanawiam się nad środkami antykoncepcyjnymi dla niej ma 14,5 roku i wiem ze to nielegalne ale... ma chłopaka ma 17 lat , on pierwszy raz ma już za sobą, ona? nie wiem , Ona jest strasznie zakompleksiona , ma bardzo niską samoocenę a to prowadzi poniekąd do jednego w tej chwili panny w tym wieku myslą tylko o tym , i to jeszcze z jak najstarszym facetem . dlatego sie nad tym zastanawiam , wiem że bardzo chce być dorosła jak kazdy nastolatek , i nie kryje się z tym chłopakiem całują się namiętnie i obecność dorosłych wogóle im nie przeszkadza. Inaczej byłoby gdyby ze mną mieszkała i mogłabym z nią codziennie gadać , bo temat sexu nigdy w naszym domu nie był tabu, ale w tej sytuacji nie wiem czy nie lepiej byłoby ją zabezpieczyć z tego co czytałam ani rozmowy ani tym bardziej zakaz nic tu nie da Co wy myślicie ??? A nadal nie mam miesiączki ale wmawiam sobie,że nie jestem bo tak czuje a poza tym wole być mile zaskoczona niż nie mile rozczarowana to tyle na razie a co do odżywiania dziewczyny piekę swój chlebek a jest taki smaczny i zdrowy zero chemii i polepszaczy dziś o 6 rano wyjęłam cieplutki pachnacy z piekarnika zrobiłam mężulkowi kanapeczki do pracy i już dostałam :) miłego dzionka
  24. hejka tak do was zaglądam , jak zawsze zaraz kończę prace i do domeczku nadal czekam na @ już powinna być , ale sie nie czuje, czuje jakby zaraz miała przyjść życzę miłego wieczorku a z tym zębem naprawdę nie zwlekaj i tak nie ominie poproś koleżankę ,żeby pospacerowała z wózkiem i załatw to bo większego bólu sobie narobisz
  25. hejka laseczki moje Celinko nie łam sie wiele dzieciaczków nosi takie coś moja Korni miała takie szyny ,że nóżki były całkowicie sztywne i też jakiś dłuższy czas ale było minęło , pomęczyliśmy sie i dzis nawet o tym nie pamiętałam przypomniałam sobie dopiero jak Ciebie poczytałam.Ale też było to dla mnie na początku katastrofą ale teraz nie ma zadnych problemów jeżdzi konno jak miała 2,5 roku zaczęła jeździć na nartach więc jak mus to mus!!!Jestem z Tobą całym serduchem !!!wiem co czujesz bo pamietam jak płakałam jak ją w tym widziałam!!! a ja siedzę jeszcze w swoim sklepiku i czekam na 18 w domu czeka M z obiadem i teściami a jutro w końcu wolne Jak M bedzie miał czas to go poproszę żeby mi galerię zaktualizował no i forumowe juniorki pooglądam staram sie podczytywać Was ale sie nie odzywam bo niekoniecznie mam o czym !!!nie pamiętam już nic o kleikach kaszkach kolkach nie znam sie na butlach i smoczkach więc siedzę cicho Przyjemnego wieczorku kochane
×