malenka255
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez malenka255
-
Hello:) Anika odnośnie kleiku, to bardzo dużo opini czytałam zanim go podałam, bo też się bałam że zrobię dziecku krzywdę. Ja nie robiłam tego dla wygody, bo Dominika i tak przesypia noce od 21.00 do 9 rano, tylko dlatego że ona cały czas w dzień jest głodna i chciałam ją troszkę zasycić. Niektóre mamy miały zalecenie od lekarza, żeby zagęszczać mleko kleikiem już w 8 tyg, bo dziecię zjadało za dużo mleka. Wypowiadała się też laska, której mama pracuje na oddziale noworodkowym i pisała, że nawet już tam czasem podają kleik i jeszcze nikomu nic się nie stało. Podałam jej 1/4 tego co jest napisane na opakowaniu, zjadła ze smakiem, ma się dobrze. Wyczytałam też , że kleik może powodować zaparcia, ale Dominika jak nigdy zrobiła na drugi dzień 2 kupy (wcześniej robiła jedną na 2 dni). Nie wiem, czy to zbieg okoliczności, czy co. Arwena jakie fajne albumiki, wow!
-
Hello:) Anika odnośnie kleiku, to bardzo dużo opini czytałam zanim go podałam, bo też się bałam że zrobię dziecku krzywdę. Ja nie robiłam tego dla wygody, bo Dominika i tak przesypia noce od 21.00 do 9 rano, tylko dlatego że ona cały czas w dzień jest głodna i chciałam ją troszkę zasycić. Niektóre mamy miały zalecenie od lekarza, żeby zagęszczać mleko kleikiem już w 8 tyg, bo dziecię zjadało za dużo mleka. Wypowiadała się też laska, której mama pracuje na oddziale noworodkowym i pisała, że nawet już tam czasem podają kleik i jeszcze nikomu nic się nie stało. Podałam jej 1/4 tego co jest napisane na opakowaniu, zjadła ze smakiem, ma się dobrze. Wyczytałam też , że kleik może powodować zaparcia, ale Dominika jak nigdy zrobiła na drugi dzień 2 kupy (wcześniej robiła jedną na 2 dni). Nie wiem, czy to zbieg okoliczności, czy co. Arwena jakie fajne albumiki, wow!
-
Hello:) Anika odnośnie kleiku, to bardzo dużo opini czytałam zanim go podałam, bo też się bałam że zrobię dziecku krzywdę. Ja nie robiłam tego dla wygody, bo Dominika i tak przesypia noce od 21.00 do 9 rano, tylko dlatego że ona cały czas w dzień jest głodna i chciałam ją troszkę zasycić. Niektóre mamy miały zalecenie od lekarza, żeby zagęszczać mleko kleikiem już w 8 tyg, bo dziecię zjadało za dużo mleka. Wypowiadała się też laska, której mama pracuje na oddziale noworodkowym i pisała, że nawet już tam czasem podają kleik i jeszcze nikomu nic się nie stało. Podałam jej 1/4 tego co jest napisane na opakowaniu, zjadła ze smakiem, ma się dobrze. Wyczytałam też , że kleik może powodować zaparcia, ale Dominika jak nigdy zrobiła na drugi dzień 2 kupy (wcześniej robiła jedną na 2 dni). Nie wiem, czy to zbieg okoliczności, czy co. Arwena jakie fajne albumiki, wow!
-
Hello:) Anika odnośnie kleiku, to bardzo dużo opini czytałam zanim go podałam, bo też się bałam że zrobię dziecku krzywdę. Ja nie robiłam tego dla wygody, bo Dominika i tak przesypia noce od 21.00 do 9 rano, tylko dlatego że ona cały czas w dzień jest głodna i chciałam ją troszkę zasycić. Niektóre mamy miały zalecenie od lekarza, żeby zagęszczać mleko kleikiem już w 8 tyg, bo dziecię zjadało za dużo mleka. Wypowiadała się też laska, której mama pracuje na oddziale noworodkowym i pisała, że nawet już tam czasem podają kleik i jeszcze nikomu nic się nie stało. Podałam jej 1/4 tego co jest napisane na opakowaniu, zjadła ze smakiem, ma się dobrze. Wyczytałam też , że kleik może powodować zaparcia, ale Dominika jak nigdy zrobiła na drugi dzień 2 kupy (wcześniej robiła jedną na 2 dni). Nie wiem, czy to zbieg okoliczności, czy co. Arwena jakie fajne albumiki, wow!
-
Hello:) Anika odnośnie kleiku, to bardzo dużo opini czytałam zanim go podałam, bo też się bałam że zrobię dziecku krzywdę. Ja nie robiłam tego dla wygody, bo Dominika i tak przesypia noce od 21.00 do 9 rano, tylko dlatego że ona cały czas w dzień jest głodna i chciałam ją troszkę zasycić. Niektóre mamy miały zalecenie od lekarza, żeby zagęszczać mleko kleikiem już w 8 tyg, bo dziecię zjadało za dużo mleka. Wypowiadała się też laska, której mama pracuje na oddziale noworodkowym i pisała, że nawet już tam czasem podają kleik i jeszcze nikomu nic się nie stało. Podałam jej 1/4 tego co jest napisane na opakowaniu, zjadła ze smakiem, ma się dobrze. Wyczytałam też , że kleik może powodować zaparcia, ale Dominika jak nigdy zrobiła na drugi dzień 2 kupy (wcześniej robiła jedną na 2 dni). Nie wiem, czy to zbieg okoliczności, czy co. Arwena jakie fajne albumiki, wow!
-
Witam witam po długiej nieobecności. Poczytałam po łebkach, bo nie mam czasu na rzetelne nadrobienie zaległości:). Mill współczuję natalce, ale trochę się przemęczy i wszystko wróci do normy. Bardzo w to wierzę. Groszku trzymam kciuki za pracę Grocha, płaca marna, ale lepsze to niż nic. Widzę, że pojawiły się już tematy kleików, kaszek, słoiczków, itp. Dla mnie to jest trochę dziwne, że do 4 miesiąca nie można podać dziecku nic, a po czwartym nagle tak dużo: kaszka, owoce, warzywa, soczek, wypasiona herbatka. Hmmm..... Ja wczoraj kupiłam kaszki i kleik i dzisiaj już dodałam troszkę kleiku do mleka, bo Dominisia jest wiecznie nienażarta. Dałam tylko jedną miarkę tego kleiku, żeby lekko zagęścić i zobaczę, czy jest po tym bardziej syta, czy nie. Menia aż mi ciary idą jak słyszę o powrocie do pracy. Ja wracam dokładnie 23 kwietnia i już się martwię jak to wszystko będzie wyglądało. Nie chcę zostawiać mojej kruszyny z jakąś opiekunką. buuu :(. No ale nie ma wyjścia, trzeba spłacać kredyt. U mnie dzisiaj tragiczna pogoda, wieje, aż łeb chce urwać i pada deszcz ze śniegiem. Byłam godz. na spacerku i wróciłam. Dziewczyny ja mam jakieś złote dziecko, smoka nie chce wogóle, woli kciuki, na rękach nie lubi być, leży sama w łóżeczku albo na macie i sama sobą się zajmuje:).
-
Mill na stronie doz nie ma nic na temat rabatu z karta Dla Mamy i Maleństwa. Szkoda, że o tym nie wiedziałam, i nie skorzystałam z tego rabatu. My używamy kremu z Rossmana Babydream na mróz i wiatr, bo po nivea Dominika dostała uczulenia. Madalena wesołych świąt:) Marti Gerberek służy, i to chyba aż za dobrze:) heh Sylwiucha dobre z ta koleżanką, kupa ją odstraszyła, hehe. Życzę Ci aby wypad na piwko doszedł do skutku, na pewno Ci się to przyda. Ja jutro mam jeszcze trochę sprzatania i muszę upiec ciasto i zrobic sałatkę. Emek jedzie po karpie, a w wigilię wybywamy do moich rodziców. Dobranoc laseczki.
-
ja mieszkam w kamienicy w centrum miasta i z okna widzę okna sąsiadów stojące po drugiej stronie wąskiej ulicy, ale za to w rodzinnych stronach, u rodziców z bloku jest widok na piękny lasek, do którego jest może z 250 metrów. A Dominika taka wielka, bo ma apetyt jak córeczka Emmy:). Nic nie robi tylke je:). Pani dr powiedziała, że ma drugą brodę. Ni o dokładnie osłuchała serduszko, bo powiedziałam jej że mała czasem sinieje wokół ust. Na szczęście nic sie nie dzieje, ale kazała o tym przypominać, będzie osłuchiwała i w razie czego da skierowanie do kardiologa.
-
Monia zapomniałaś o mnie, ja też z tych okolic:)
-
Cześć dziewczyny:) Ja ostatnio jakoś w ogóle nie mam na nic czasu. Cały czas jestem sama, emek zajął się przedświątecznym handlem, a mnie zostawił z dzieckiem, sprzątaniem, gotowaniem i pieczeniem. Echhhhh. Mamusie synków, z tą stulejką to faktycznie ciężka sprawa, ale lepiej jeśli zostanie wykryta wcześniej, bo mój em miał zabieg obrzezania w wieku 18 lat. To dopiero musi być koszmar. Ktośka moja Dominika też ma ciągle piąstki w buzi, nawet bezpośrednio po jedzeniu. I dalej ssie kciuka, wypluwa smoka i hyc kciuk w buźce i ciągnie jak szalona. Nie wiem jak ją tego oduczyć. oststnio też mamy problemy z kupą, robi rzadko i bardzo twardą. W czwartek idę na szczepieni, to popytam lekarza co z tym zrobić. Muszę zmykać, bo mała płacze, trzeba robić mleko i spadać na spacerek.
-
Wow Kokosowa huśtawka na wypasie!! Widzisz Marti mówiłam Ci, że dasz radę. Nie taki diabeł straszny:) Zmykam do łóżka, może coś poczytam. Do jutra Kochane.
-
No u mnie też wieje nieziemsko. Kurde ja po wrażeniach ostatniej nocy boję się iść spać:(. Monia co tam Ci się stało? Kici fajnie, że z bioderkami wszystko ok. Dziewczyny moja pociecha wypluwa smoka i ssie kciuka. Ratunku!!!
-
No u mnie też wieje nieziemsko. Kurde ja po wrażeniach ostatniej nocy boję się iść spać:(. Monia co tam Ci się stało? Kici fajnie, że z bioderkami wszystko ok. Dziewczyny moja pociecha wypluwa smoka i ssie kciuka. Ratunku!!!
-
Jowanka dopiero teraz doczytałam jakiego pięknego eska dostałas od męża, no i ....... popłakałam się. Leoś ma cudownych rodziców. Domenikx a masz juz jakieś maty na oku? bo ja sie zastanawiam nad tymi trzema: http://allegro.pl/tiny-love-mata-edukacyjna-sloneczny-dzien-gratis-i1981147847.html http://allegro.pl/mata-z-pozytywka-zabka-bright-starts-i1981417471.html http://allegro.pl/fisher-price-edukacyjna-mata-rainforest-x188-i1970391876.html
-
Jowanka ja jak dotąd to podawałam BioGaię w butli z mlekiem, ale właśnie mnie to wkurza, że to takie tłuste. Ciężko później domyć butlę. Jutro spróbuję podać na łyżeczce i zobaczę czy mała to przełknie.Trzymam normalnie w pokoju. A różnicę widzę taką, że Dominikę przestał boleć po niej brzuszek, wali bąki jak nie wiem, no i robi po niej ładnie kupkę, bo wcześniej miała z tym problemy. Ja też mam huśtawkę z Bright starts i huśtam na prędkości nr 1. Anika dostałam smoczek, i w realu też jest rewelacyjny, tylko że mały. Na tych zdjęciach to wygląda, jakby był rozmiarów normalnego smoka, a on niestety jest dużo mniejszy. Ale oczarował mnie:)
-
No i szukam maty edu i nie mogę się zdecydować:(
-
Cześć laseczki:) Mnie jak zwykle 2 dni nie było, byłam na wyjeździe u rodziców, a tam internetu brak. Widzę jakieś nowe forumowiczki, witam serdecznie:). Póki co przeczytałam tylko ostatnia stronę, ale zaraz postaram się poczytać więcej. Redcurrant biedulko przytulam Cię wirtualnie i bardzo, bardzo współczuję:(. Franka mała nieźle już waży:). taki mały klopsik:). Mill kiedyś mnie pytałaś czy BioGaię polecił mi lekarz, czy sama zaczęłam stosować. Zrobiłam to sama i zauważyłam dużą poprawę w samopoczuciu Dominiki.
-
Hello lasencje:) Ja dzis pierwsza, nie było mnie 2 dni, a tu znów zmiany:), nowe hasło w galerii. chciałam sobie pooglądać a tu lipa. Marti ma mój nr tel, więc poproszę ją o hasło:) Nasze dziecię miało wczoraj swoje święto. grzeczniutka była jak aniołek. Wszystko sie udało, goście zadowoleni i my też:) Lecę Was nadrobić , ale najpierw muszę nakarmić małą, bo już się domaga:)
-
hello:) Sprężynka no trudno nie ma , to nie ma. Dzięki za chęci, starałaś się:) Marti fajnie, że humorek już lepszy:), chociaż pogoda skutecznie obniża poziom endorfin, echhh ja tez jak Groszek wole śnieg i lekki mrozik, niż taką depresyjną, sinoszarą atmosferę. No i masz rację po IP można stwierdzić kto nam tutaj tak zaśmieca atmosferę, ale po co to robić. Szkoda nerwów, najlepiej to olać i już. Super, że emek wraca, nareszcie się sobą nacieszycie:) No i to prawda, że w każdym związku zdarzają się gorsze chwile, po prostu jest to wpisane w życie każdego z nas. My też raczej jesteśmy zgodna parą i nie pamiętam kiedy się pokłóciliśmy, ale jednak czasem się to zdarza. My staramy się bardzo dużo rozmawiać i wszystko sobie razem analizować, żeby później nie było przykrych niespodzianek. Domenix skoro herbatka mu dobrze idzie z tej butelki, a mleko już nie to może powodem jest smoczek. Próbowałaś zmienić na 2?? ja już mam 2 i mała sobie świetnie radzi. No ale wiadomo, że każde dziecko jest inne i to co jednemu odpowiada, to dla innego jest beee. Dominika robi kupę raz na 2 dni. I kiedyś miała krótkie napady kolki, podawałam jej Bobotic i efekt poprawy był bardzo szybki. Także my polecamy. teraz raz na 2 dni podaje jej BioGaie, bo ona też podobno wzmacnia odporność:). Dominika też okropnie się ślini, piąstki non stop w buźce, a w kierunku zabawek to ani myśli wyciągać rączki. Taki z niej leniwiec. A dzisiaj to tez tylko je i śpi:). Zeroo zainteresowania otaczającym światem:)
-
Ja też o istnieniu tych butelek dowiedziałam się dopiero teraz, ale jakoś tak średnio mi się to podoba, chociaż zapewne jest bardzo praktyczne. Ja czytałam, że mleka mod. nie należy trzymać dłużej niż godz., więc gdybym musiała to bym wylewała, na szczęście nie muszę tego robić. Moje dziecko po raz pierwszy zasnęło na brzuszku, ale jest tak leniwa, że nawet jak leży to nie chce jej się głowy podnieść. A jak trzymam ją na rękach to tez próbuje tak jakby usiąść:).
-
Ojj Grosiu współczuje Ci. Faceci to maja pomysły nie do podrobienia. Brak slow. Moja mala też chętnie wsuwa 150 ml, zrobiłam jej tylko kilka razy, żeby się przekonać, czy da radę, ale jej i tak zawsze jest mało. Teraz robię po 120 i wole żeby zjadła częściej niż żebym jej rozepchała żołądek. Emma całkiem niezła ta premia. Mój emek dostał 300 zł i ja tez pewnie tyle dostane. lepsze to niż nic, ale kremu za 79 nie kupie, he, he. Karolina Twój chłop tez dał radę:), no nie mogę!! Coco w doz płaci się przy odbiorze w aptece.
-
dziewczyny ja nie pamiętam kiedy wylałam mleko. Robię 120 i zawsze wszystko zjedzone, a zazwyczaj alarm że było za mało, he he. Ale mleko i tak idzie w zastraszającym tempie:). No ale cóż jak głodomorek ma apetyt to niech wsuwa.
-
hello lasencje:) Dziewczyny a może jak Wasze dzieci się tak denerwują przy butli, to oznacza że im smoczek z butelki nie pasuje. Moja Dominika np. nie toleruje butelek z aventu i tak właśnie się zachowywała jak chciałam jej dać w niej mleko. Ja mam butelkę MamBaby i jest rewelacja. Przede wszystkim nie zapada się smoczek, jak mała ciągnie jak szalona. Butelka anty-kolkowa i nie wiem czy to jej zasługa czy czegoś innego, ale moje dziecko rzadko miewało kolki, a jeśli już miało to trwała 15 min. i lajcik. http://www.doz.pl/apteka/p47357-MAM_butelka_160ml_Anti-Colic__smoczek_Silk_Teat_1_wolny_przeplyw coś takiego, tylko że ja mam 260 ml. Marti z księdzem to przegięcie, my też mamy takiego pazerniaka na pieniądze. U nas kościół to instytucja do robienia pieniędzy. Ostatnio księżulek kupił sobie BMV za 300 tyś. Szok normalnie,dla mnie księża to czarna mafia i tyle. Anika fajnie, że Ci się podoba mój wybór. Jak dojdzie to powiem Ci czy w realu tez jest taki fajny jak na zdjęciach.
-
Hmm Sprężynka nie pomogę, bo moja się po 2 góra 2,5 godz drze, że głodna więc ja tak długo nie spaceruję. Przypomina mi się ze szkoły rodzenia, że położna mówiła żeby wybudzać bobasa na cycka, że nie powinno tyle spać, ale czy to prawda to nie wiem. A i chciałam Cię zapytać z jakiej firmy masz matę edukacyjną?? Spodobała mi się jej kolorystyka.
-
Taką zabaweczkę moje dziecko dostało na Mikołaja: http://allegro.pl/swietlik-stymulujacy-zmysly-playskool-i1944000448.html a taki smoczek kupiliśmy Dominice na chrzest: http://allegro.pl/smoczek-srebrny-grzechotka-chrzest-roczek-lyzeczka-i1963533029.html