Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

malenka255

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez malenka255

  1. Hej dziewuszki z brzuszkami i bez:) Agneeze fajnie, że to już niebawem, wzruszyłam się. Marti Ciebie to podziwiam, za te pokłady energii. Ja już ledwo się ruszam, wszystko mnie boli. No ale starość nie radość.... Mill nie martw się na zapas, zobaczysz że wszystko dobrze się ułoży i na pewno ze wszystkim zdążycie na czas. Mi do porodu zostało teoretycznie 13 dni, ale jakoś nic nie czuję, żadnych skurczy ani nic. Czasem tylko brzuch mnie pobolewa jak na @. Ale to sporadycznie. No nic pozostało czekać. A niebawem na forum zawitają nowe bobaski. Ach jakie to niesamowite i przyjemne.
  2. Hehe przepraszam KiciKasia, oczywiście miało być Czekam.... Czekam..... Chyba Twój post mi pozostał w pamięci i tak napisałam, albo to ciąża na mnie tak wpływa. Problemy z koncentracja:) he Naurien współczuję bliskiego spotkania z psem. Nie rozumiem zachowania właściciela.Tragedia po prostu.
  3. Hej dziewczęta:) Ja czekałam na wynik 3 dni. Nic groźnego mi nie wyszło. Kici Kasia zazdroszczę synka w ramionach, achh ja też już chcę moją Dominikczkę:), nio i brzusio już masz rewelacyjny:). Franka daj znać co z mamą, my dalej czarujemy. Co do pomarańczki to brak słów. Groszkowa kombinezony są wypasione, u mnie na lumpkach nic ciekawego nie ma. Ja przed chwilą otrzymałam przesyłkę z wózeczkiem:) cieszę się, już prawie wszystko jest. Brakuje tylko łóżeczka z materacykiem, ale na początek mamy taki koszyk wiklinowy na kółkach. Chyba muszę iść na kawkę, bo jakaś niedospana jestem. Pozdrawiam mamuśki.
  4. Heh Nigerowa króliki to śmieszne stworzonka:) Jak się śmiejemy z naszego, to się obraża, odwraca się do nas dupą i tupie nogą. A jak nie dostanie swojego granulatu, to też obrażony na całego. Ale paluszków sezamowych nie jada, hehe. A wczoraj ktoś otruł psiaka mojego brata. Poryczałam się, taki był fajny owczarek niemiecki. Ludzie to nie mają sumienia. Temu kto to zrobił życzę żeby mu ktoś do obiadu cyjanku dosypał. Ines gdzie Ty takiego chłopa wytrzasnęłaś??? Mój co prawda dużo mi pomaga, ale okien to jeszcze nigdy nie pomył.
  5. Cześć Brzuchatki Kurczę zaniepokoiłam się KiciKasią. Szkoda że nie ma od niej żadnych wieści:(. Ja wieczór spędzam samotnie w domciu, bo m poszedł na nockę do roboty. Dobrze, że mam królika to moge chociaż do niego gębę otworzyć i pogłaskać go za uszkiem. Czekam napisz co tam u Was? Zazdroszczę Wam, że już sobie odpoczywacie w domku we trójkę. Miłego wieczorku dziewczyny:)
  6. A mi moja gin zabroniła się już golić. Powiedziała, że jak trzeba będzie to ogolą mnie w szpitalu, a sama mam się nie golić żeby zminimalizować ryzyko , że się zatnę i porobią się ranki na skórze, które mogłyby być źródłem bakterii, co w przypadku ewentualnej cesarki nie jest wskazane. Ot i tyle. Nie mogę się już doczekać Dominisi na świecie.
  7. Hej Mamuśki:) Jasio jest extra, popłakałam się jak go zobaczyłam. Czekam wielkie ale to wielkie gratulacje. Ja też mam ciągle wrażenie, że odchodzą mi wody, ale to chyba sobie wkręciłam. Podkład poporodowy już sobie kładę na łóżko, żeby w razie czego w nocy nie przemoczyć. I od kilku dni pobolewa mnie czasem brzucho jak na @. Kurde to już coraz bliżej. Marti a Ty dalej jesteś zdecydowana na Bukowiec? Czy wiesz, że jeśli chcesz rodzić z mężem to on musi mieć ciuchy na przebranie? Spakuj je do swojej torby, żeby później nie było nieporozumień.
  8. Hello dziewczyny:) Kupę czasu nie zaglądałam na kafe, a tutaj dziś takie emocje, ja pierniczę!! Czekam już pewnie powitała swojego pierworodnego, czad jak nic. Nie nadrobię już chyba tego co tu naprodukowałyście, napiszę tylko że u mnie wszystko dobrze. Do porodu zostały 3 tyg, torba już spakowana. Nie mam żadnych dolegliwości, żadnych skurczy i czuję się dość dobrze. Spuchłam trochę. Czytałam, że pisałyście coś o lewatywach, ja właśnie przed chwilką sobie kupiłam, nazywa się Enema, poleciła mi ją moja gin. Pozdrawiam Was wszystkie bardzo serdecznie.
  9. Hej hej laseczki:) Nareszcie wszystko przeczytałam! Brzusie w galerii śliczne, wszystkie!!! Te małe i te większe:), miodzio. Mill mam pytanko, a a jakim Ty programie walnęłaś ten napis dla tatusia? Bo bardzo mi się to spodobało. U mnie całą noc padało, wczoraj wieczorem była burza jak cholera, błyski i grzmoty na całego. Sylwiucha fajnie że krążek dotarł, nareszcie się podniesiesz i wrócisz do normalności.
  10. Iwcia jeśli ten krem jest w katalogu objętym promocją dla Mamy i maleństwa, to jego cena będzie w aptece taka jak widziałaś w necie, i jak będziesz miała kartę to dostaniesz rabat. Jeśli natomiast tego kremu nie ma w tym katalogu, a znalazłaś sobie jego cenę w necie, to w aptece będzie on droższy. Musiałabyś go zamówić przez internet i w aptece odebrać, to wtedy cena będzie taka jak w internecie. Trochę to zagmatwane, ale mam nadzieję że zrozumiałaś.
  11. Iwcia ja nie czekałam na nią nawet tygodnia. Myślę, że po niedzieli powinna już być.
  12. he he no widzisz Iwcia tak to jest. Ja też kiedyś kupowałam w różnych tanich aptekach, ale od kiedy odkryłam aptekę internetową doz.pl to już tylko tam się zaopatruję i pół mojej rodziny także. Porównaj sobie ceny, przecież to nic nie kosztuje a może akurat okaże się, że jest taniej. Celina dzięki za przepisik, może jutro sobie machnę takie naleśniczki, a co!!!
  13. Hello popołudniowo:) Ja zjadłam spaghetti, upiekłam kruche ciasto z truskaweczkami, byłam na zakupach i teraz leniuchuję. Kupiłam sobie 2 wielkie staniki, i majciochy i czekam aż m wróci z pracy:). Iwcia ja na doz.pl jestem zarejestrowana już dawno i zawsze robie tam zakupy. Leki można zamawiać przez internet ( są naprawdę dużo tańsze, sprawdź sobie na stronie) nawet te na receptę i odebrać je w aptece nie płacąc za przesyłkę. Gorąco polecam!!!!Do tego można się zarejestrować w programie lojalnościowym Dbam o Zdrowie i zbierać punkty za zakupy a później wymienić je na nagrody z katalogu. Mówicie dziewczyny, że dzisiaj macie złe humorki? Szkoda, pogoda dopisuje, trzeba się uśmiechać. Ja mam dziś wyjątkowo dobry dzień, więc przesyłam Wam pozytywne wibracje. A i mogę prosić o przepis na naleśniki z milką i malinami? Please.......
  14. Hejeczka dziewczęta:) Sylwiucha, leż, nie forsuj się a zobaczysz, że wszystko będzie oki!! Arwena cieszymy się, że z dzidzią wszystko dobrze, no i że płeć potwierdzona. Monia pytałaś o moją hemoglobinę: wynik 10,3 a najgorsze jest to że żelazem faszeruje się już ok. 1,5 miesiąca a ona ciągle spada. No ale teraz to już mam końską dawkę, to może coś pomoże. Muszę zmobilizować m, żeby mi jakieś foty popstrykał, to coś wstawię. Ja już od dość dawna mam krechę na brzuchu, ale pępek się nie zmienił. Zmykam oglądać galerię.Pa!
  15. Cześć dziewczyny:) Mnie jak zwykle nie było parę dni i nadrabiam:). A Wy drukujecie jak szalone:). Czytałam że glukozę się robi między 24-28 tygodniem, więc napewno nie jest za późno na to badanie. Ja też już jestem po i wynik dobry, co mnie cieszy. Hemoglobina mi dalej spada i mam brać 6 tabsów dziennie żelaza:( masiakra. A odnośnie wizyt, to ja za każdym razem jestem badana na samolocie, a mój małżonek zawsze dzielnie mi towarzyszy i jest ze mną prawie na każdej wizycie. Pani dr już go dobrze zna i ostatnio nie mógł ze mną jechać, ja weszłam do gabinetu a dr "Co, mąż w pracy?" W sumie to jej się nie dziwię, cały dzień same baby, to jak przylezie jakiś facet, to chociaż jakaś odskocznia. Wracam do czytania, pa.
  16. Hejka:) dziękuję za gratulacje w imieniu swoim i mojego inżyniera. Ja się broniłam 5 lat temu i już zapomniałam jaki to stres, ale wczoraj miałam tego namiastkę. Pytałyście o kosmetyki dla niemowlaków, ja skłaniam się ku Nivea, ma dobre opinie i znajome, które ich używają są zadowolone i polecają. Sama też lubię te markę, mam nadzieję że mała nie będzie miała uczulenia. Terere gratuluję zdobycia dyplomu kucharza:) Liczymy, że podrzucisz nam jakieś dobre przepisy i pomysły na rewelacyjne dania. Marti do mnie jakoś Ksawery nie przemawia. Nie jest tak że całkowicie mi się nie podoba, ale ja bym się raczej nie zdecydowała. Ale to Wam ma się podobać i jeśli Twój luby jest na tak, to jak najbardziej jestem za!
  17. Marti najlepsze życzenia, pogody ducha, dużoo uśmiechu, samych miłych osób wokół siebie i aby każdy kolejny dzień był lepszy od poprzedniego. P.S. Daj trochę tiramisu.
  18. Cześć dziewczyny:) Dziękuje za czary, m został inżynierem. Ale nie było łatwo, oblali 25% zdających. Nerwówka taka że szok.Wczoraj trochę poświętowaliśmy, obiadek w knajpce, deserek, wypiłam nawet troszkę czerwonego winka, mniam... Anika spóźnione ale szczere życzenia, szybkiego rozwiązania i grzecznego dzieciaczka. A dzisiaj samych pozytywnych wrażeń na wizycie. Terere trzymam za Ciebie kciuki, napewno dasz dzisiaj radę. A odnośnie chłopa to brak mi słów.Ale przemyśl wszystko na spokojnie i nie działaj pod wpływem emocji. Mama z pewnością obiektywnie coś doradzi. Matri liczę że się zobaczymy w Bukowcu, naprawdę świetnie by było. A na kiedy Ty masz termin, bo nie chce mi się grzebać w tabelce? Ja mam na 1 października. Zawsze mi się marzył poród w wodzie:). Witam wszystkie nowe mamuśki. Muszę zaraz iść kupić sobie czereśnie, bo chyba oszaleję, taka ochota mnie naszła, że zjem chyba cały kilogram.
  19. Marti tak się składa, że ja w październiku ubiegłego roku byłam operowana w Bukowcu na ginekologii, czyli piętro niżej:)))). Pielęgniarki rewelacja, to fakt. Wogóle wizytę wspominam bardzo miło. Dodatkowo moja gin. właśnie pracuje w owym szpitalu a na USG chodzę do ordynatora ginekologii i tam właśnie zamierzam rodzić. Marti to my sie chyba tam spotkamy:). Nie wiedziałam że podają tam gaz rozweselający i że jest wanna do porodu. Extra. Jak masz jeszcze jakieś wiadomości to daj mi znać. Pocieszyłaś mnie bardzo, słyszałam że ten szpital ma dobre opinie ale nie wiedziałam że aż tak:).
  20. Witam niedzielnie:) Adziucha jeśli masz "5 lat kacetu" to przeczytaj koniecznie. Po prostu rewelka. Jest jeszcze ostatnia 3cia część " Na marginesie życia", ale ta druga jest chyba najlepsza. Marti a gdzie to taki fajny szpital jest?? Bo Karpacz to całkiem niedaleko mnie, więc może i ja się zdecyduję tam rodzić. Podaj kochana jakieś namiary. Ja jutro jadę z m na jego obronę. On biedny dziś zestresowany ostro, ale już jutro będzie lepiej. Czarujcie czarownice:). Liczę na Was.
  21. Dzięki dziewczyny za propozycje książkowe:) Ja też obecnie jak Anika czytam Zieloną Milę, lubię też Cobena, Sparksa, Browna, Cooka, książki autobiograficzne np. Grzesiuka- gorąco polecam!!! No a "Dzieci z Bullerbyn" to po prostu hit. Lubię też M. Musierowicz, natomiast nie przepadam za fantastyką i opowieściach o wampirach. Coelho też raczej do mnie nie przemawia. Mam jeszcze parę pozycji do przeczytania, ponieważ na ślubie zamiast kwiatów zażyczyliśmy sobie zamiast kwiatów książki no i uzbierała się fajna biblioteczka:)
  22. Mill Dell u mnie nie pomaga prawidłowe pobieranie próbki moczu, ani higiena przed ani środkowy moczu nie przynoszą rezultatów.Zawsze mam obfitą florę bakteryjną. Gin mi powiedziała, że jeśli nie ma cukru i białka w moczu oraz podwyższonych leukocytów i erytrocytów, to bakteriami nie ma się co przejmować. Do moczu często przedostaje się wydzielina z pochwy i bakterie, które znajdują się w cewce moczowej. Tak naprawdę żeby to badanie było miarodajne to próbka powinna pochodzić z cewnikowania, bo wtedy ewidentnie byłyby to bakterie pochodzące tylko z pęcherza, a tak to pochodzą z całego układu moczo-płciowego.
  23. Cześć ciężarówy!! Witaj Marti, miło Cię widzieć:) Odnośnie zgagi, to mnie czasem też męczy, podgryzam migdały, ale jakoś rewelacji po nich nie ma. Coli nie tchne bo nie lubię. Gin poleciła mi Manti lub Renni, kupiłam Manti i jest jakby lepiej. Aggia wózek bardzo fajny. Co prawda trójkołowce jakoś do mnie nie przemawiają, ale muszę przyznać że ten bardzo mi się spodobał. No a cena to już wogóle rewelka. Ines mam nadzieję, że się na mnie nie gniewasz, że mój królik wabi się tak, jak będzie miał na imię Twój synek. Wiem, że wielu osobom nie podoba się nadawanie zwierzętom ludzkich imion, ale mi to jakoś nie przeszkadza. Kiedyś nawet gdzieś czytałam, że nie powinno się tak nazywać zwierzaków, bo później zwłaszcza dzieciom ciężko jest zrozumieć dlaczego np. pies sąsiada nazywa się tak samo jak jakieś dziecko. Kurcze dziewczyny ja oprócz paru ciuszków, 2 butelek z Aventu (prezent ze szkoły rodzenia), 3 paczek pampersów i chusteczek też nic jeszcze nie mam i już mam stresa. Na nic się nie mogę zdecydować. Wcześniej miałam wszystko upatrzone i poukładane co i jak, a teraz nie mogę się na nic zdecydować. Mój m się uczy do poniedziałkowej obrony, wiec usunęłam się w kąt i mu nie przeszkadzam. Obiecał że dziś na obiadek zrobi pizzę- kochaniutki jest. Też mam czasem wyrzuty sumienia, że on zapierdziela a ja siedzę na dupie i pierdzę w stołek. No ale staram się , żeby było posprzątane, ugotowane, poprasowane i takie tam. Mam nadzieję, że on to rozumie. Dziewczyny czytacie obecnie jakieś interesujące książki? jeśli tak to podrzućcie jakieś tytuły, będę wdzięczna. Miłej soboty.
  24. Hejka dziewczęta, witam nowe Mamuśki:) Nie odzywałam się kilka dni, ale sumiennie wszystko nadrobiłam. Odnośnie kg, to mi teściowa też dogryza, przytyłam 4 kg i nie uważam żeby to było dużo. A ona mi mówi, że przytyłam w biodrach, że coraz grubsza jestem i takie tam. Powiedziałam jej że ciąża ma to do siebie, że się tyje a nie chudnie i mam to gdzieś. Nie przejmuję się tym, a wręcz się cieszę. Uśmiałam się z tych Waszych rodzinnych opowieści, hehe. U mnie po staremu, nic ciekawego się nie dzieje. M będzie miał teraz tydz. wolnego z czego niezmiernie się cieszę. Dzisiaj chyba wybiorę się do lumpexu poszperać w ubrankach dla dzieciaczków. Może akurat coś wynajdę. Tymczasem spadam ścielić wyrko i wsunąć śniadanko, bo Dominisia się upomina o kanapeczkę dla siebie. Trzymajcie się. A i martwię się poważnie o Ma2. Mama nadzieję, że u niej wszystko gra.
  25. Hello dziewczęta:) Mill dobrze, że już wszystko wróciło do normy. Teraz łykaj luteinę i będzie ok. A lekarze coś powiedzieli na temat sexu? Zabronili Wam, czy nie było tematu?? Emma ja się zdecyduję na śpiworek, bo jak będzie -15 to też mam zamiar wynurzyć dupę z domu i wydaje mi się, że koc wtedy nie wystarczy. I ogólnie jakoś tak myślę, że w śpiworku tak jakoś przytulniej, mięciutko i maluszkowi nic nie będzie zawiewało. Na cieplejsze dni kocyk też mam. Designerka myślę, że jesteś w ciąży. Ja test robiłam w dzień spodziewanej @ i też miałam bladziutką kreskę, po 2 dniach powtórzyłam z porannego moczu i już była dobrze widoczna. Groszkowa gratuluję synka. Eshiraz gratuluję córy:). Ja wróciłam ze szkoły rodzenia, położna opowiadała o porodzie i opiece nad niemowlakiem w szpitalu, trochę mnie to przeraziło. No i znów dostałam 2 reklamówki z próbkami, gazetami i ulotkami i kolejną butelkę Avent. Zadowolenie sięga zenitu, hehe. A odnośnie magnezu bez wit. B6, to też się lekko zdziwiłam. Preparaty dla ciężarny ją mają i moja gin. też mi przepisała Mg B6 i kazała zażywać 3 razy dziennie. Sama już nie wiem co o tym myśleć. Angel trzymam kciuki za pierwszy termin. Głowa do góry, musi być dobrze.
×