Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

x-ray girl

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez x-ray girl

  1. magart No ja też podobnie czasowo z Zabrza jechałam w sobotę.Też mam tą samą sytuację co TY bo mąż w pracy więc jakby co to czeka nas ta sama bajka. Myślę jednak że damy radę dojechać na czas.Przydałby się kogut na dach w takiej sytuacji...hehehe
  2. mama _matiego Ależ jakie poruszenie?...po prostu chcę wiedzieć jak to naprawdę jest .Poza tym maluszkowi i tak pomogą przyjść na świat chyba no nie? A nie dopiero jak zapłącisz? Co zostawią Cię samą na sali porodowej i sama sobie radz??? O czymś takim jeszcze nie słyszałam. Każdy zrobi jak uważa i wg swoich mozliwosci finansowych. A to że sie dopytuje to chyba normalne? Po to jest to forum czyz nie?
  3. Gosiek_29 Też tak myślę. Pisały,że nie dały" nawet merci" i były zadowolone...więc chyba nie ma się co stresowac jeśli się nie zapłaci.
  4. No to teraz sama juz nie wiem...te połozne są takie wspaniałe na Łubinowej bo im sie płaci po prostu? I umawia na porody??? No to jeżeli tak to nie można sie czepiac tych połoznych w państwowych szpitalach.Gdyby każdej dało sie 500 zł to tez miałoby się zajefajną opiekę. Czy mam rozumieć ,że ta swietność położnych z łubinowej wynika z dodatkowego opłacania przez pacjentke ???
  5. Fajnie ze jest taka mozliwość no ale naszczescie można też korzystać z opcji niepłatnej;)
  6. Fajna sprawa ale koszt 500zł? To chyba dużo? A skąd macie namiary na te połozne? Pewnie ze szkoły rodzenia? Ja akurat nie uczęszczałam na szkołę .
  7. Moja koleżanka była w szpitalu prawie 2 tygodnie/ na łubinowej/ ponieważ wzięli ją na wywołanie co nic nie pomogło.Skończyło sie cesarką po prawie bodajże 12 dnaich pobytu w szpitalu.
  8. no ja raczej też bym nie usnęła...po pierwsze ze strachu przed porodem po drugie z bólu...jak któraś jest w stanie spokojnie spać to należy jej się medal. Ja juz teraz marnie sypiam...
  9. Nie rozumiem czemu w nocy mąż nie może być? Co to za różnica dla nich?
  10. a mówią,że ciąża to najpiękniejszy okres w życiu kobiety...u mnie to ciągłe zamartwianie się czy wszystko ok...niedogodności związane z poruszaniem się...Fajnie jest do 7 miesiąca....jeżeli ciąża oczywiście przebiega bezproblemowo.U mnie b yło inaczej i w życiu się tyle nie stresowałam co podczas tych 7 miesięcy póki co.
  11. thea17 Jak sobie radzicie z dzieciątkiem w domu? Karmisz piersią?
  12. Nitra Ja od ponad miesiąca musze łykać żelazo.Dokładnie biorę Sorbifer Durules.Powiem szczerze,ze bardzo tez obawiałam się zaparć ale może to dziwne ja wręcz po żelazie załatwiam się regularnie/codziennie/. Niemniej jednak jem dużo owoców,jogurtów i chleb ze sliwkami ...może w ten sposób nie dopuszczam do zaparć.Pije też duzo płynów.Duzo tzn. u mnie ponad 1.5 l bo akurat należę do tych ,które na pustyni przezyłyby tydzień bez płynów;) Ja mam już może taki nawyk bo od wielu lat cierpię na hemoroidy.W zasadzie od czasów liceum więc na bieżąco muszę dbać o regularne wypróznienia.
  13. czerwcowa_ mamusia dziekuję za odpowiedz i dokładnie jestem tego samego zdania co do zzo.Ja akurat nie planuję go wziąść ale nie wiem jak będzie .W trakcie porodu może mi sie zupełnie odwidzieć.
  14. Czasami tak ,że trwa to 10 sekund i nie boli wogóle a czasami po prostu na dłużej robi mi sie twardy brzuch np dopóki nie zmienię pozycji ze stojacej na siedzącą lub leżącą.I bądz tu człowieku madry.
  15. Tak wcześnie przepowiadające? Zaczynam 32 t.c. dopiero. No ja mam tak jak Ty wero Nika dokładnie i dlatego sama juz nie wiem czy to Mały czy skurcz. Ta nieiwedza mnie rozwala.
  16. Netka86 Ja nerwowa nie jestem tylko dziwią mnie niektóre wypowiedzi.Niedawno któraś z dziewczyn pisała,ze znieczulenie powinno być za darmo a jak nie jest to mozna potem ubiegać sie o zwrot w NFZ. To i tak nic nie dało bo dziewczyny dalej lamentują,ze drogo. Owszem drogo.Zgadzam się ale jeżlei w innych szpitalach sie np nie płaci to cemu nie ida tam? Eh szkoda gadać.... Ważne abyśmy wsyztskie łatwo urodziły nasze zdrowe dzieciaczki:) wero NIka Tak pytam bo mi w ostatnich dniach jakos brzuchol twardnieje tylko powoli zaczynam sie zastanawiać czy to Młody tak się wypycha czy to jakiś skurcz.Ach ta pierwsza ciąża.
  17. No mój też nic nie mówił o koniecznym spotkaniu z anestezjologiem a pytałam go o to w tym roku.
  18. Mogłoby byc wszystko za darmo ale nie jest. Dziewczyny!!! Skoro takie mają warunki to albo je przyjmuje i decyduję się rodzić na łubinowej albo się z nimi nie zgadzam i idę rodzić gdzie indziej...
  19. Co do spotkania z anestezjologiem...hmmm chyba warto je miec już z głowy niz potem w czasie skurczy odpowiadac na te wszystkie pytanie no i tak jak moja poprzedniczka pisała,ze jak już cos sie dzieje to nie ma czasu na szczegółowy wywiad. Poza tym jesli nagle zachce sie komus znieczulenia to też mozna podać do jakiegos momentu bo potem nie ma sensu więc przeprowadzaj sobie wyiad... o ile lekarz od razu przyjdzie. Może sie okazać ,ze jest juz za pózno na podanie... Nie rozumiem niektórych dziewczyn...chcą rodzić w prywatnej klinice ale szkoda im na cokolwiek złotówki... nie cierpia lekarzy ale idą rodzic do szpitala...to rodzcie w domu z połozną!!!! Proste
  20. magart ja mam zamiar wziąśc kilka 56 i kilka 62. 50/50 tzn tych 56 akurat nie mam za duzo. Jak coś to mąż dowiezie mi odpowiednie.
  21. czerwcowa_mamusia dziekuję za szczegółowy opis.Ja własnie prowadzę ciążę u dr Mniszka:) Dr działa na mnie bardzo pozytywnie. Boże masaż szyjki? W jaki sposób połozna to robi??? życzę spokojnego dotrwania do terminu porodu...mi zostały 2 miesiące jeszcze i tak powolutku zaczynam mysleć o porodzie czasami ale tylko czasami.;)
×