kajetana

Mała kobietko my sie staramy 2 lata o dziecko a co do in vitro to mimo, że jestem katoliczką to tez jestem za taką metodą jeżeli wszystko inne zawodzi i nie sadzę by rodzice po poczęciu taką metodą, mieli jakieś dylematy czy żałowali to bezsens. Moja szwagierka ostatnio dostała na roczek dla swojego synka taki taboret grający. Bardzo fajne to jest bo dziecko staje przy tym i gra różne melodie i wydaje przeróżne dźwięki zwierząt czy środków transportu.

Pani Misiowa może za duży rozmiar pampersów kupujesz? Ja miałam dzisiaj księdza po kolędzie i ona mnie pyta czemu u nas tak długo dzieci nie ma, czy mamy jakieś problemy bo juz 6 lat po ślubie a tu nic. Ja jeszcze sie nie przyznałam, ze jestem w ciąży ale powiedziałam, ze juz wkrótce może będzie dzidziuś.

Witajcie. Madzik ja nie słyszałam o takim czymś by dziecko które dostaje zestaw do jedzenia miało szybciej mówić chyba raczej samo jeść hihi Mojej siostry córka w 18 miesiącach mówiła pełnymi zdaniami a teraz mając 2 latka już normalnie wszystko umie powiedzieć a mojej znajomej dziecko dopiero teraz mając dwa latka zaczyna cos tam dukać. Więc sie nie martw bo każde dziecko ponoc jest inne i w rożnym tempie się rozwija tak jest też przecież z chodzeniem u dzieci.

Dzięki jeszcze raz dziewczyny. Jakos to teraz będzie ale jesteśmy bardzo szczęśliwi. Smerfetko Ty masz dość siedzenia w domu a ja bym chciała tak posiedzieć sobie jak Ty i tylko sie oddać rodzinie i na pewno po urodzeniu dziecka tak zrobię.

Dziękuję dziewczyny, jakoś jeszcze do mnie nie dochodzi to wszystko a mój mąż już dzisiaj mnie pyta jak się czuję hihi a co będzie potem.

Kobietki jestem w ciąży ale to już chyba nie taka radosna nowinka jak się zapowiadało wcześniej. Owszem ciesze się bardzo i mój m skoczył pod sufit właśnie ale wiecie o co chodzi. Buziaczki jeszcze raz dla Kalpka i Myszki.

Ojejku ............nic nie powiem bo w takiej chwili leiej nic nie mówić. Ściskam mocno.

Monia to masz teraz dwoje synków w domu jak m choruje bo faceci w takim stanie to gorzej niż dzieci hihi

Gramka mniam. U mnie mięsko wieprzowe tuszone w sosie i ryż do tego.

Mona, Pani Misiowa dzięki. Monia znam też takie urwanie a jak jeszcze w weekend pracuje to już zupełnie brak odpoczynku. Dzisiaj sie lenie i czekam na wieści.

Coś Kalpek się nie odzywa może już coś wie i dzwoni do swego męża.

mężatka ja Ci nie pomogę bo ja nie wiem ja mam cykle bardzo nieregularne i zawsze zwracam uwage na śluz płodny.

Gramko ale dążysz ojoj. Powiem tylko tyle pracuje w takich służbach państwowych gdzie czasami wypowiadam sie dla prasy ale rzadko i nie można mi sie pokazywać w takich portalach bo nawet grozi to utrata stanowiska. Ja juz po obiadku a tu nadal nie ma wieści.

Gramko nie żaden vip coś ty ja nie mam talentów takich hihi

Gramko wiem juz zdążyłam sie nauczyć paru rzeczy hihi i wybaczam mu

Kalpek mi się wydawało ze to my tak długo sie staramy a jak poznałam was to już wiem, ze są pary jeszcze dłużej starające sie. Ale mój mąż niestety za bardzo chciał na początku dziecka i chyba ten magiczny czas prysł i teraz woli sie nie nakręcać bo rozczarowanie boli.

Zapaliłam sobie świecę i tak czekam na wieści. Już obiad prawie zrobiony. Kalpek długo nas męczysz juz po 13.

No tak masz racje ale ja jakoś nie dałam rady dzisiaj pracować ale jutro juz będę musiała niestety. Ijeszcze mój mąż mnie dzisiaj wkurzył rano bo ona naprawdę jakoś nie widzi szans na dziecko.

Kalpek podziwiam Ciebie ja to wzięłam dzień wolny z tego wszystkiego. Ja nie mogę byc na takich portalach bo jestem raczej osobą publiczną i jest to zabronione.

Kalpek a ty w domu czy w pracy jesteś i czy Twój m jest z Tobą teraz?

Gramko nie wiem kazali zadzwonić około 17. Dzisiaj już miałam ochotę mamie powiedzieć, ze może jestem w ciąży ale się powstrzymałam bo bałam sie rozczarowania. Juz sie nie moge doczekać tego wyniku.

No o 17 zadzwonię do nich.

Ojejku to pewnie siedzisz i spradzasz co chwila hihi. Dawaj znac tylko szybko nam.

Kalpek do Ciebie mogą już zadzwonic nie dlugo ale napiecie.

U mnie sie normalnie wysyła.