kasia_68

poprawiłam stopkę mam nadzieję ,że weszła

Witaj 60 i dziewczęta,faktycznie jakoś tu umilkło:( Ale cóż nie poddajemy się i walczymy Wczorajszy dzień pod względem diety minął dobrze,bez grzeszków zresztą ja w ciągu dnia nie mam ochoty na podjadanie mery tak sobie pomyślałam,że jak masz taką ochotę na podjadanie w ciągu dnia,to kup sobie błonnik z chromem i ananasem,wiesz mój kochany był strasznym łasuchem i od roku jest na diecie i lekarz dietetyk przepisał mu to i powiem szczerze,że pomaga i być może na ciebie by zadziałało 60 a ty przy tej diecie ćwiczysz??? piękny masz wynik a ja kończę we wtorek amerykankę i nie wiem czy dalej z nią lecieć,bo waga stoi ,chociaż moje kochanie wczoraj się ważył na mojej wadze i też stwierdził ,że coś z nią nie tak a ja czuję się naprawdę bardzo luźno nie mam już wystającego brzucha i czuję się jak bym więcej straciła,może teraz waga stoi a uciekają cm. Judytko do świąt to ja bym chciała ważyć chociaż 68,50 kg i bym była już zadowolona tylko to moje nocne jedzenie jeszcze mnie męczy ale nie tak jak kiedyś Miłego dnia uciekam sprzątać a potem wybieram się do solarium,buziaki laseczki i trzymać się diety:D

aja jak fajnie,że odezwałaś się i doszłaś do siebie Judytko a to się zaparłaś kochana na niejedzenie 60 gratuluję spadku wagi,wiesz myślałam nad dieta kopenhadzką i w pracy bym nie mogła jakoś z tymi befsztykami i mięskiem tańcować ale norweska jest prosta i ja uwielbiam grepefruty,więc jak skończę moją amerykankę,to przejdę na norweską. Dzień zaliczyłam do udanych pod względem diety teraz jem twarożek z ogórkiem i powiem szczerze,że nie jestem głodna,a na wieczór zostaje do wypicia winko.

mery ja nigdy nie jem słodyczy jestem ten typ człowieka dla którego słodycze mogą nie istnieć a ta tabletka na noc powoduje spalanie tłuszczu i zwiększa metabolizm a dla mnie nie jest specyfikiem ,który uwolni mnie od nocnego jedzenia,bo wstaję ...

ryżówka nie wiem dlaczego ponownie nie chce się otworzyć link ale wpisz w google Asystor Slim i będziesz wszystko wiedziała jakie mam działanie

ryżówka fajnie,że wróciłaś do nas i czujesz się lepiej:D mery....wklejam link i przeczytaj sobie http://www.aptekaotc.pl/p/pl/4612/asystor_slim_*_60_tabl.html mery... ja nie wstaję w nocy z głogu,po prostu nie jestem głodna i nie burczy mi w brzuchu ale jak zaczęłam brać ten suplement moje nocne wstawanie jak by trochę się ograniczyło i codziennie wieczorem jak się kładę spać powtarzam sobie,sama do siebie że nie jemy w nocy tylko pijemy wodę i częściej piję niż jem ale to wszystko niestety siedzi w mózgu,to nie jest u mnie przyczyna głodu;-)

aja kochanie Ty w bardzo szybkim tępię schudłaś,a to teraz się odbija a Ty jesteś słaba zacznij jeść abyś nabrała sił dla Ali

mery wybacz ale trochę jest nas piszących i każda z nas coś zmienia, przechodzi co jakiś czas na inną dietę,że się już nie mogę połapać. mery mam pytanie jeżeli dietę amerykańską skończę 27marca ,to mogę zrobić dwa dni przerwy i z powrotem wrócić na amerykańską?

Witam laseczki:) Maruska witaj w naszym gronie i gratuluje takiego spadku wagi:D Mery a Ty jesteś w końcu na amerykance,czy nie ??? jak tak to pochwal się swoją wagą..Judytko...gratuluję wytrwałości na pewno dzisiaj podasz nam spadek na wadze i będziesz szczęśliwa:D ryżówka...kochanie chyba już doszłaś do siebie bidulo,całym sercem jestem z Tobą i myślę.. 60..odzywaj się i również pochwal się swoim wynikiem aja...Ty kochanie to pewnie przez jeden dzień znowu zrzucisz kilogram albo więcej ;-) To teraz czas na mnie ..więc od wczoraj ubyło mi -0,30 kg i myślę,że stopkę zmienię dopiero w poniedziałek ale codziennie będę podawać rezultaty:D jestem już po serkach topionych i piję wodę z cytryną i teraz po paru dniach jestem silniejsza,bo organizm przyzwyczaił się do regularnych małych porcji i doszłam do wniosku,że codziennie dołączę teraz ćwiczenia Miłego dnia i głosić się dziewczęta:D

ryżówka..wracaj do zdrowia kochana Judytko trzymam za Ciebie kciuki aby pierwszy dzień amerykanki dobiegł do wieczora pozytywnie:D Kolejny dzień na diecie mija dobrze,zaraz kończę pracę i o 16.00 zjem ostatni mój posiłek,twaróg wiejski z ogórkiem a wieczorem winko. Muszę wam powiedzieć,że nie jestem głodna między posiłkami,nawet nie mam apetytu na chleb.Może jak będę miała siły,to wieczorem pojeżdżę na rowerze.Ciekawe jak Wam kochane zleciał dzień pod względem diety;-) Trzymam za was kciuki

Dziewczęta poprawiłam stopkę,bo coś mi dzisiaj nie pasowało,że tylko na wadze jest -0,30 ,bo jak wstałam z łóżka to czułam się na więcej a zapomniałam,że rano nie byłam na wc. i ponownie się zważyłam i w chwili obecnej waga pokazała 69,50 kg czyli od wczoraj jest -0,70 kg :D

Hej ryżówka ja też wstaję wcześnie tylko u mnie w weekend ten problem,że nie mogę się wcześniej odezwać ,bo laptop stoi u mojej córci w pokoiku,a dzisiaj jej nie ma bo już wczoraj wyjechała do koleżanki. Poszłam w Twoje ślady i poprawiłam stopkę Tobie jak widzę ubyło 0.40 a mi po 3 dniu ubyło 0.30 ale ja podjadałam trochę w nocy:P Co do diety amerykańskiej chcę ja pociągnąć do środy,to znaczy 7 dni jak piszecie,że dalej przechodzicie na jakieś inne diety to muszę je przestudiować .Wczorajszy trzeci dzień diety minął bardzo dobrze i nie czuję nadal w ciągu dnia głodu Co do wina wytrawnego,to jest bardzo zdrowe i wspomaga trawienie w zeszłym roku jak byłam w Rzymie to do obiadu i kolacji piłam całe dzbanki ,bo włosi piją tego bardzo dużo..idę zjeść pierwsze śniadanko,bo jem zawsze o 7.00 z racji tego,że do pracy wstaję o 4.45 i już jestem głodna aaaa jeszcze co do ćwiczeń,to ja również nie ćwiczę i myślę,że przy takich krótkich dietach należy sobie odpuścić ćwiczenia ,bo wyczytałam już,że wtedy jest za mało energii ,więc ryżówka nie próbuj ćwiczeń aby sobie nie zaszkodzić,bo może faktycznie dojść do omdlenia,buziaki do potem !ryż! kochana odezwij się do nas,czy może nas opuściłaś już:(

Judytko...no widzisz wszystko pokiełbasiłam z tą Twoją imprezką i dietą :P ale Ci ubyło ładnie tylko szkoda,że ze stresu... potem doradzisz mi co mam jeść po mojej diecie amerykańskiej,co bym na nowo nie przytyła..

aja jak masz gości,to nie wypada jeść twarogu no przecież :P życzę ci udanego popołudnia kochana:D ryżówka od czwartku,to jest przez dwa dni ubyło mi 1,20 kg a to i tak dużo jak na mnie,a jutro spodziewam się 6-ki przed i będę cała szczęśliwa,ja z tą dietą aż tak nie szaleję,bo piję dwie kawy dziennie z mlekiem 0,5 % ale nie słodzę,bo nigdy nic nie słodziłam,bo tak jak wcześniej pisałam cukier i słodycze mogą dla mnie nie istnieć ;-) i myślę,że nic się nie stanie jak słodziku użyjesz więcej a co do mięsa,to przypraw kochana ziołami też dają fajny smak najważniejsze żeby Tobie smakowało ,bo dieta ma być przyjemnością. na jednym topiku czytałam,że dziewczęta aż tak rygorystycznie nie podchodzą do tej diety a i tak chudną,więc nie ma co się katować buziaki* potem jeszcze tu wpadnę idę myć kafelki w łazience :P

Hej laseczki i ja tylko na chwile Aja kochanie ja pije wodę raz źródlaną ,raz mineralną,nie znam się na tym która lepsza ale myślę ,że to bez znaczenia najważniejsze aby była niegazowana Judytko mam nadzieję ,że z mężczyzna wszystko Ok i jak dobrze pamiętam wybierasz się na jakąś uroczystość więc życzę przyjemności kochana:D U mnie na wadze dzisiaj rano - 0,70 czyli waga pokazała 70,20 kg i muszę powiedzieć,że jestem w szoku,bo w nocy podjadam ale nie chleb potem tu zajrzę a teraz zabieram się za porządki aaa jeszcze ..dzisiaj moje śniadanko było królewskie,bo zrobiłam sobie jajecznicę oczywiście bez tłuszczu,pomidorka sparzyłam ze skórki poddusiłam na patelni z ziołami i w to wbiłam jajko,mówię wam pycha papapa do potem:D

ryżówka..gratuluję,a ten grzech,to nie grzech bez przesady;-) ja natomiast jestem tak zmęczona,że nie mam siły już poćwiczyć,po pracy umyłam okna i na zmianę pogody bolą mnie stawy,masakra..a jutro czeka mnie dalsze sprzątanie więc muszę się niestety oszczędzać co bym jutro wstała z łóżka;-)

Judytko to mnie zasmuciłaś i mężczyzną i córcią,a młodzież tak...myśli czasami,że jest pępkiem świata i im wszystko wolno ale mam nadzieję ,że wszystko będzie dobrze,a ze swoim lubym tylko tak rozmawiaj co byś potem nie żałowała,wiesz o czym mówię;-) Judytko a tak patrząc na Twój całodzienny jadłospis,to Ty sobie dogadzasz jak ja bym tyle wcinała,to dopiero bym wyglądała hola la la jak beczułka,widać masz dobre spalanie:D mery...wiem,że chodziło Ci o nocne jedzenie,przed tą dietą to w nocy jadłam co popadnie,ale wczoraj już się kontrolowałam a ty też masz ten problem,tragedia ..ale pewnie tyle razy nie wstajesz co ja,bo ja to jestem rekordzistką w tym nocnym wstawaniu nawet do 5 razy:( ryżówka..mam nadzieję,że pierwszy dzień diety możesz zaliczyć do udanych;-) u mnie dzień minął bardzo dobrze,nie mam ochoty na podjadanie i trzymam się zasad,teraz piję winko i szykuję na jutro obiadek dla córci,robię wątróbkę z drobiu,kurcze ale mi pachnie;-) !ryż ! kochana odezwij się do nas i napisz co u ciebie,bo bardzo nam Ciebie brakuje

ryżówka pisałyśmy w jednakowy czasie,to ile Ci ubyło? Gratuluję!!!!

Witaj ryżówka..kochanie wytrzymasz,dasz radę i trzymam mocno kciuki:D:D:D również życzę powodzenia kochana:D

60 co do tego specyfiku,to może rzeczywiście mery ma rację,bo one sporo kosztują a nie zawsze mogą działać i szkoda pieniędzy.Nigdy nie wierzyłam w te wszystkie specyfiki ale mi osobiście pomaga Asystor Slim,a dlaczego ..bo jedna tabletka jest na noc,a przy moim wstawaniu i jedzeniu,to zawsze przez noc mam większe spalanie i właśnie wczoraj je zakupiłam

hej laseczki witam z samego rańca,bo gębula mi się cieszy uwaga,uwaga.. po wczorajszym dniu na wadze dzisiaj -0,50 kg jest to mniej niż pisze mery ile można w ciągu jednego dnia diety stracić ale jak codziennie będzie mi ubywać po 0,50 kg to dla mnie i tak fajnie:D:D:D musicie być dla mnie wyrozumiałe,bo niestety wstaję w nocy i jem ale tego na razie nie da się wyleczyć..ale Judytko dzisiejszej nocy byłam grzeczniejsza,bo nie wcinałam chleba tylko ruloniki z szynki i posłuchałam Ciebie,bo przy łóżku stoi butelka wody i sobie często popijałam:-) mery właśnie wczoraj w biedronce kupiłam tak jak piszesz wino czerwone wytrawne.Ryżówka to Ty dzisiaj dołączasz do mnie,czy mery już wczoraj też zaczęła dietę? Po wczorajszym dniu muszę z ręka na sercu powiedzieć,że nie byłam głodna ,bo między posiłkami piłam dużo wody a to też dużo daje:)Dzisiaj czuję się tak jak bym straciła 10 kg :D:D:D Zadecydujcie kobietki czy codziennie podajemy wagę i zmieniamy stopki,czy dopiero po zakończeniu diety,ja będę ciągła dietę tak jak mi podpowiedziała Judytka 7 dni i tę dietę bez mięsa na razie chyba,że mi się znudzi to zawsze mogę przejść na tę z mięskiem . Buziaki laseczki*

o aja dzięki za informacje o soli,też ją zakupię:D co do wagi przed porodem,to ja ważyłam 47 kg w ciąży chodziłam jak słoń ,bo do porodu moja waga to 95 kg i bardzo szybko powróciłam do swojej wagi ale musimy wziąć kobietki pod wzgląd,że z biegiem lat nasza figura niestety się zmienia i stajemy się coraz bardziej kobiece z wiekiem;-) Pierwszy dzień diety zaliczony i nawet nie czuję głodu,teraz jeszcze zostało winko do wypicia ale to ok.19.00 bo teraz idę do swojego pokoju tańczyć zumbe,a i muszę powiedzieć,że po pracy byłam na zakupach i chodziłam 2 godziny,przyszłam tak mokra,że szok. co do ważenia,to ja myślę,że dopiero w poniedziałek się zważę a wy kobietki kiedy,będziecie podawały wagę codziennie? Jak mnie już tu nie będzie,to życzę miłego wieczoru,pa:D

Judytko a fffeee twaróg zwykły wymemlać i zjeść nieee tylko nie to, ja będę jadła twarożek wiejski odtłuszczony z ogórkiem i też będzie dobrze:D A z resztą !ryż ! ma rację nie wymyślać tylko do roboty,bo wiosna za pasem,liczą się efekty!!!! kurde,kurde,takiego powera to jeszcze nie miałam!!!!! ryżówka ja na śniadanie zjadłam jeden trójkącik i mi akurat wystarczyło,dlaczego bo po pół godzinie od posiłku zaczęłam pić bardzo dużo wody i do II śniadania czułam się bardzo syta nawet zjadłam tylko pół pomidora z jajkiem oby było tak dalej;-)

hihi ryżówka witaj w klubie i jest nas już więcej do dietki:D ja z kolei wszystkie produkty miałam w domu tylko po pracy zakupię wino;-) u mnie ten power przyszedł jak mery napisała,że też schudnę ,dziękuję Ci mery za te słowa :D zaraz dostałam inne myślenie,bo pomyślałam to tylko 5 dni jeżeli kasi nie uda się schudnąć choć ociupinkę,to będzie dowód,że nie nadaję się na żadną dietę i tyle;-) oczywiście w nocy nie mogę wstawać i jeść ale pamiętam,że rok temu też miałam problem nocnego wstawania i zleciały mi kilogramy ale wtedy codziennie jeździłam na rowerku.więc nowe postanowienie od wczoraj,to dołożyć ćwiczenia -zumbe

Judytko będę się meldować posłusznie codziennie:D i mam nadzieje ,że mery też będzie zdawać relację co i jak,bo wtedy jest całkowicie inna mobilizacja. aja fajnie,że od poniedziałku chcesz dołączyć do nas ale patrzę na Twoją stopkę,to na ryżu idzie Ci kochana rewelacyjnie aż Ci pozazdrościć;-) co do wina to ja będę piła,uwielbiam wina wytrawne,ten smak ..no to trzeba lubić a nawet bym powiedziała umieć się delektować tym bukietem, nawet mojej córci mówiłam o tej diecie i powiedziała,że wino jest na lepsze trawienie;-) aja Ty pisałaś,że często ostatnio bolała Cię głowa,mnie też zaczęła boleć głowa jak zaczęłam dietę ryżową i w tej chwili też mam ból,nie wiem czy to ta pogoda,czy organizm się oczyszcza tak jak to pisało w liku,który wczoraj podałaś ...bo nigdy nie miałam takiego bólu