Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

katija

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. u mnie dzis byly parowki z serem i... korniszonkiem :D generalnie od jutra ide na scisla diete wiec dzis wyjadam wszystkie grzechy z lodowki. takze na obiad nalesniki a na kolacje kanapki z serem i warzywkami. a od jutra MŻ :D
  2. katija

    tupperware

    ja mam kilka produktow tupperware i nie obrazilabym sie gdybym na slub od niezdecydowanych gosci dostala wlasnie cos z tupperware. generalnie uwazam, ze maja wszystko solidnie wykonane i proponuja dobre rozwiazania. chyba najbardziej podoba mi sie stolnica w rulonie i taka jakby tarka do robienie kluseczek.
  3. tez bym sie chetnie u Ciebie ugoscila :D ja wczoraj zamarynowalam oliwki. kupilam w sklepie niby juz marynowane w ziolach itd. ale jakos bezsmakowe i za slone. podlalam oliwa z oliwek, drobno posiekalam czosnek, dorzucilam majeranku, mixu ziol i kilka ziarenek pieprzu. nie mialam juz listkow kafirowych ani laurowych bo by bylo lepsze. zobaczymy jak beda smakowaly
  4. wole naturalnego robala niz sztuczny konserwant ;) dla chlopaka moze cos prostego zatem - mila kolacja z daniami, ktore lubi w domu/plenerze?
  5. ja dzis mialam nalesniki z... jogurtem truskawkowym i bananem :P zagryzione faworkiem i paczkiem :D NA ZDROWIE!!! :D
  6. konczita ja sie tego rozu z workow boje :P zawsze mam zle wizje myszy, robali i brudnych lap, ktore go dotykaly. wiem, wiem, ten w torebce nie musi byc lepszy ale psychika dziala. co do plukania to ja slyszalam, ze jak wypluczesz raz, dwa razy to bedzie bardziej sypki. ale pluczac ryz wyplukujesz witaminy i skladniki odzywcze. z drugiej strony ryz na sushi tez powinno sie plukac do uzyskania przezroczystej wody i potem jest kleisty. co to wolowina extra to nie wiem
  7. gryzelinka na moim ryzu sa dziwne tajskie znaczki i niestety nie jest w osobnych torebkach tylko w jednej duzej takze stad narodzil sie problem. a co do miesa to wlasnie jak pisze Ewa - najlepiej patrzec czy ladnie wyglada, czy nie jest sine albo brazowawe no i zeby nie bylo za tuste (chyba, ze ktos lubi). jak jest mozliwosc to mozna wachnac. ah, no i za nic nie kupilabym panierowanego miesa albo w przyprawach bo pod spodem zazwycaj kryje sie srednia kolorystyka i wczorajsze miesiwo pokryte tymi przyprawami zeby to zakamuflowac i wcisnac klientowi. niestety mieso mielone i mrozone zazwyczej posiada podobne cechy bycia wczorajszym i zamrozonym zeby tylko sprzedac.
  8. konczita probowalam gotowac na malym gazie (a raczej na plycie bo mam kuchenke elektryczna jak zaczelo przywierac. ale fakt, nastepnym razem od poczatku bede go gotowala na malym ogniu i zobacze co z tego wyjdzie bo jest naprawde smaczny. basmanti mi sie juz przejadl dlatego szukalam czegos zupelnie innego stad ten jasminowy.
  9. co do zrdowosc zup - zupa meksykanska z mielonym miesem - sam tluszcz i kalorie, ale jaka pyyyyyyyyyyszna :D zasmazka to faktycznie same puste kalorie ale bardzo wpisuje sie w klimat polskich potraw - raczej ciezkich i kalorycznych. ja dzis mialam na obiad potrawke z kurczaka, zielonej fasolki, baklazana i zielonego curry z dodatkiem papryczki chilli (mialam ochote na ostre) na ryzu jasminowym. generalnie ryz jasminowy okazal sie nabytkiem nowym i ciezko sie gotujacym. gotowalam w telfonowym garnku tefala i caly czas przywieral do garnka i wyszedl strasznie kleisty. dziwny w gotowaniu ale smakowo przepyszny.
  10. katija

    Wasze ulubione herbaty

    ja lubie barbaty Twinings'a. praktycznie wszystkie smaki oprocz tych z wanilia. do tego uwielbiam wszelkie susze owocowe, szczegolnie te kwasnawe. i nie powiem, herbatke rozpuszczalna Ekolandu tez kocham :P
  11. oj nieee, w tej ostatniej to moje cyce jak donice :P i chyba az takiego podkreslenia talii to bym sie bala. za to te dwie mi sie bardzo podobaja: http://www.otostrona.pl/siodmeniebo.net.pl/index.php?supermode=gallery_view&previewm=1&a=suknie=100119061103_amelia.jpg&screenres=1152-864 http://www.otostrona.pl/siodmeniebo.net.pl/index.php?supermode=gallery_view&previewm=1&a=suknie=100119061725_adrianna.jpg&screenres=1152-864 ta pierwsza bardziej bo koronka wyglada delikatniej niz to wywiniecie w drugiej. jak pojde na runde poszukiwan to porozgladam sie za czyms takim choc nie sadze aby byly to modele popularne. ale licze na szczescie :) w ogole to na poczatku myslalam o czyms z taka gora, jak ma ta bluzka na zdjeciu (mam taka czarna w swojej szafie i jest to jeden z moich nejlepszych dekoltow): http://www.google.com/imgres?imgurl=http://www.vintage-factory.pl/data/offer/1/00000507/1866/1_VcHScfFHCejVEWEZfJae.jpg&imgrefurl=http://www.vintage-factory.pl/bluzki-i-koszule-o_c_251_1.html&usg=__Q9-DK0WuVByujxuP5Az4bVPtnN4=&h=350&w=207&sz=11&hl=pl&start=71&zoom=1&tbnid=oPUzUfhS7U2HuM:&tbnh=158&tbnw=87&ei=Kc1ZTaj5Jcn34gbUqqnqCw&prev=/images%3Fq%3Dbluzka%2Bmarks%2526spencer%26um%3D1%26hl%3Dpl%26biw%3D1280%26bih%3D636%26tbs%3Disch:10%2C2338&um=1&itbs=1&iact=hc&vpx=834&vpy=139&dur=1919&hovh=280&hovw=165&tx=62&ty=137&oei=D81ZTYP4KoW5hAfSv-jZDA&page=5&ndsp=19&ved=1t:429,r:16,s:71&biw=1280&bih=636
  12. aha, suknia w moim odczuciu powinna byc na dole wezsza i bez trenu bo w obecnej formie jest zbyt 'ksiezniczkowa' a ja chce cos w miare skromnego i prostego
  13. i jeszcze jedno pytanie dotyczace sukni. jak już pisalam jestem wysoka i do tego mam dosyc masywna sylwetke z wyraznym wcieciem w talii, mam raczej pelna buzie i do tego straszne i masywne ramiona, ktore sa moim wielkim kompleksem i ktore chcialabym zakryc. podoba mi sie taka sukienka (5ta od gory - ta z koronkowymi rekawkami): http://newbridalgown.blog132.fc2.com/blog-category-8.html oczywiscie bez tej strasznej, wiszacej ozdoby z perelek i perelek na gorsecie. zastanawiam sie czy pasuje do mojej sylwetki?
  14. a ja mam inne pytanie mam 182 cm wzrostu a moj przyszly maz 176. roznica jest spora ale ja i tak cale zycie chodzilam w plaskich butach a moj najwyzszy obcas to 3cm. poza tym moj wybranek tez nie lubi kiedy mam ten minimalny obcas z wiaodmych powodow ;) i teraz zastanawiam sie czy wypada mi na wlasny slub zalozyc biale, plaskie, eleganckie baleriny? teoretycznie sukienka i ta bedzie zaslaniala buty a ja bede sie czula komfortowo. generalnie wszelkie szpilki i wysokie obcasy odpadaja bo raz, ze nie umiem w nich chodzic a dwa, ze bylaby juz o glowe wyzsza od partnera.
×