nie no ludzie,nakręcacie się jak nienormalni,co za problem nagrać coś takiego dyktafonem.Autorka sama pewnie jest tym 'duchem' i gada do tego dyktafonu a wy juz piszczycie jak dzieci.A najlepsza jest teoria,ze duch mowi ich bin da,zeby podkreslic,ze jest w dyktafonie :D o ludzie,na litosc. A mzoe od do kazdego z was to powiedzial i teraz siedzi w waszych glosnikach i kompach. Bojcie się :D