Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ewaaa197111

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Ewaaa197111

  1. Mon Cheri...ja też w obu ciążach z synami leżałam po około 3-4 miesiace na płasko prawie.Ciąże zagrożone ,z rozwarciem. Wprawdzie Ty masz nieco inny problem ale element leżenia podobny.Po urodzeniu dzidzi nie miałam siły wejść po schodach na 1 pietro. Mięsnie na łydkach mi pozanikały , a były dość rozbudowane po moim sporcie. Na szczescie wszystko jest do odwrócenia a dzieciatko wynagrodziło mi wszystko.Potem miałam wiekszą energię do regeneracji i nabycia kondycji właśnie dla maluchów. Rozumiem Cię ! :)
  2. Lilly...dziękuję za pamięć. Pozdrawiam słonecznie ! [ cześć]
  3. Witajcie dziewczyny! Bardzo dawno tu nie byłam. Nie mogłam się przełamać. Widzę tu sporo znanych mi jeszcze osób i sporo nowych. Na razie pozdrawiam i ciekawa jestem ,czy ktoś jeszcze mnie tu pamięta. Pozdrawiam! :)
  4. Witajcie dziewczyny ,kiedyś pisałam na starym forum. Witam znajome i nieznajome. W sumie nie miałam zamiaru zaglądać na forum ale przełamałam się. Chyba dzieki temu ,że usłyszałam dobrą nowinę o Mon Cheri.Bardzo sę cieszę i gratuluję! Uspokoiłam się ,jak przeczytałam ,ze udało się zapanowac nad ciążą Mon Cherii. Masz siłę kobieto! Oby tak dalej. SM odpisałam Ci . Nie wiem ,czy znajdę siłę i cierpliwość na czytanie forum wstecz. Pozdrawiam i cieszę się ,że znalazłam sie tu znowu. :)
  5. Witam Dziewczyny im pozdrawiam! Rachelko mam pytanie..od jakiego dnia należy rozpocząć tą stymulacje owulacji ? Jak się nazywa ten lek? Dzięki!
  6. Zmieniłam stopkę,sprawdzam. Rachelko... jak działania? Robiłaś sobie testy owu?
  7. SM... nie ma za co! Mnie też było miło pogadać! Polecam sie na przyszłość.
  8. Do KOSTRZEWINA ... oby to co innym życzysz obróciło się przeciwko Tobie! Amen Osobiście nigdy nie krytykowałam kobiet usuwających ciaże ,bo uważam ,że to osobista ,dramatyczna decyzja kazdej kobiety.Kazdy wie dlaczego coś robi i jeśli musi - to jego sumienie i decyzja. Kobieta nie jest maszyną do rodzenia dzieci wbrew woli. Natomiast jeśli chodzi o adopcję ,to uważam ,że to podobny dylemat moralny i zadaniowy dla każdego ,kto adoptuje dzieci. Nie rozliczaj tych co nie adoptują ,tylko tych co zaniedbują!!!!!!!!!!!!! To własnie , jak wynika z mojego zawodowego doświadczenia wynika( a wiem co mówię) ludzie młodzi!!!! Ponadto,nie idealizuj efektów wychowawczych adoptowanych dzieci . Często genów się nie oszuka,kiedyś się ujawnią. Dlatego kto mądry walczy o swoje dziecko.Każdy ma do tego prawo. Kończąc , nie Tobie oceniać kobiety 40 letnie! Tobie trzeba zebrać doświadczenie a nie bujać w obłokach idealizmu naiwnościowego i stereotypów rodem ze schroniska dla psów! Przygarniać trzeba psy ! Z ludżmi jest inaczej .To nieporównywalnie większa odpowiedzialność. Podziwiam tych co adoptują dzieci !!! Naprawdę podziwiam! Staram się pomagać dzieciom w Rodzinnych Domach Dziecka , jak tylko mogę. Sama w tej kwestii czuję się tchórzem ,mimo,że serce mam wielkie i kocham dzieci .
  9. Dziewczyny witam po Świętach i życzę wszystkiego dobrego z ich okazji oraz spełnienia planów w Nowym Roku! Przepraszam ,że tak sporadycznie ale nie zawsze mam sił ę na pisanie. U mnie bez zmian. SM...ppozdrawiam Cię szczególnie i czasami pogadałabym sobie z Tobą. Rachelko..jak tam stymulacje?
  10. Ivanko73... tez uważam ,że warto pomagać. Fajnie zrobiliście! Rachelko...właśnie nie wiem ,czy dobre to TSH ,bo przy ostatniej ciaży miałam 1,33 i nie było problemów z zajściem a teraz ciagle coś. A badałaś sobie prolaktynę? Ile wyszło? Czy coś Ci lekarz na ten temat powiedział? Wybieram się do gina-endokrynologa ,ale pewnie po świętach. Ostatnio dwa tygodnie temu prolaktyna wyszła 17,25 , a w końcu sierpnia tego roku(przed braniem Mastodynonu) wyszła mi powyżej 26,o,czyli typowa hiperprolaktynemia.
  11. Witam i mpozdrawiam! Dziewczyny czy TSH na poziomie 1,88 nie jest za wysokie do zachodzenia w ciażę?
  12. Witajcie ,ja też walcze w pracy . Zaczęłam program ćwiczeń ,biegania,jeżdżenia na rowerku w celu odchudznia :) Nie wiem ,czy starczy mi motywacji i czasu ,bo Świeta idą. Dziewczyny ,na temat poronień to nie wiem,czy są dziedziczone.Raczej nie,kiedyś kobiety nie diagnozowały się aż tak dogłebnie a pewnie roniły też często . Jest natomiast coś takiego w dziedziczeniu po linii żeńskiej co dotyczy dziedziczenia mitochondrialnego . Nie ma tego ze strony plemników ,dotyczy to tylko jaja. W związku z tym udowodniono ,że dużo większy zasób predyspozycji ,inteligencji przekazywany jest dziecku od matki. Kiedyś czytałam o tym na przykładzie koni,gdzie dużo większą rolę przykłada się do pochodzenia ogiera jako zapładniacza, aniżeli klaczy.Logicznym wydaje się być w myśl tej teorii ,że większe znaczenie ma klacz. Czyli co? Mądrość pochodzi od kobiet ! Temat ten tylko zarysowuję ,jest skomplikowany. Wspominam o nim ,bo może to mieć znaczenie w kwestiach ,których naukowcy nie przebadali. Pozdrawiam!
  13. Karmi a badałaś prolaktynę? Zwykli ginekolodzy ją bagatelizują ale Ci od niepłodności nie,to istotna przyczyna nie zagnieżdżania sie zapłodnionego jajka . Ja miałam za wysoki,i to sporo,co może być zrozumiałe ,zważywszy na minioną ciążę .Ale żaden nie kazał mi zbadać hormonów tylko działać.Działałabym do końca życia. Może w tym kierunku warto iść.
  14. Karmi a badałaś prolaktynę? Zwykli ginekolodzy ją bagatelizują ale Ci od niepłodności nie,to istotna przyczyna nie zagnieżdżania sie zapłodnionego jajka . Ja miałam za wysoki,i to sporo,co może być zrozumiałe ,zważywszy na minioną ciążę .Ale żaden nie kazał mi zbadać hormonów tylko działać.Działałabym do końca życia. Może w tym kierunku warto iść.
  15. SM.. to dobrze ,że z córką wszystko dobrze. Dziewczyno 12 kg to strasznie dużo,bądż z siebie dumna.Podziwiam Cie !!!!! Jak Ty to zrobiłaś ? Naprawdę podziwiam Cię i gratuluję! Rachelko... trzymam kciuki! :)
  16. No witajcie! Ivanko.. ja też słyszałam podobnie jak Ty ,podobna zasada. Sprawdziłam też kilka osób ,ich czas zajścia i znaki zodiaku ,w których zaszły w ciażę (dni) dawały dokładnie taką płeć dziecka jaka się urodziła.Mojej bratowej się sprawdziło,moja ostatnia ciąża również. Natomiast faza księżyca już nie miała takiego znaczenia ,jeśli dojdzie do zdrowej owulacji. Więc coś w tym jest. Nie zgadza się to zazwyczaj z polecanym w necie kalendarzem płci dzieci. Zauważyłam ,że bardziej pokrywa się płeć dziecka z dniem znaku zodiaku , z którym nastapiło poczęcie,czyli znak żeński dawał dziewczynkę ,męski chłopca. Ostatnio zaszłam w ciążę dna drugi dzień od przytulanek ,był męski znak zodiaku.I nie sprawdziła się tu biologiczna zasada ,która mówi o przeżywaniu męskich plemników 24 godz.jak również kalendarz ksieżycowy płci .To jakaś bzdura. Kupiłam sobie książkę Wójcika o płci i uważam ,że facet stworzył nieźle sprzedawaną komercyjnie pozycję ,ale zasada sprawdza sie u osób bardzo młodych i to nie zawsze a czas życia i dochodzenia plemników do jajka jest wyimaginowany. Potencjalny. Udowodniono ,że orgazm kobiety sprawia , iż plemniki są w ciągu 5 minut są w jajowodzie , a nie w ciągu 8 godzin. Warto dzielić się doświadczeniami i przemyśleniami ,to są dobre ,,statystyki" a nie te lakarskie. Zresztą ,jak wiadomo nie zawsze medycyna tłumaczy i wyjaśnia wszystko. Wracam do pracy! Pozdrawiam dziewczynki!!!!!!!!!!! Acha, w tym cyklu odpuszczam sobie starania. Chcę zająć się czymś innym. Best..coś wspominałaś o jakimś mailu i przesyłaniu? Czy coś źle zajarzyłam? Rachelko ,pisz jak u Ciebie to clo przebiega? Pozdrowienia!!!
  17. A ja lecę oglądać swoje programy o wnętrzach..nastroiłyście mnie. Dobrej nocy.
  18. Biest..czyli bardzo ładnie,uwielbiam belki,ale ich nie mam.Dom nowy ,wystruj tylko postarzony. Rachelko...zielarstwo ja też uprawiam ,na ogrodzie i w praktyce. Słyszałam o tych ziołach .
  19. Biest..czyli bardzo ładnie,uwielbiam belki,ale ich nie mam.Dom nowy ,wystruj tylko postarzony. Rachelko...zielarstwo ja też uprawiam ,na ogrodzie i w praktyce. Słyszałam o tych ziołach .
×