martika:)

No to ja druga! U nas noc oki, pobudka o 3.30 i teraz podjadła znowu i dalej śpi, wieć oki.

I ja się witam z rana. U nas nocka wzorowa, moja Paulinka już tylko raz się budzi nad ranem na jedzonko. Daje się wyspać mamusi. Co do ślubu też uważam że przede wszystkim powinna to być uroczystość dla młodych a nie dla gości. Możecie wymyśleć sobie coś ekstra, coś co będziecie wspominać do końca życia.

Majowe szczęście, pisałaś że od dziś dada w promocji,mąż był w Biedronce i nie ma takiej promocji, może to nie od dziś? Wiecie cośna ten temat?

Izamaj, mam 2 chłopców w wieku 15 i 13 lat, w sumie rocznikowo 2 lata różnicy a faktycznie rok i 2 miesiące:) No i teraz Paulinka 2 miesiące. Śliczna sesja, pięknie wyglądacie, fajna pamiątka.

Hej Dziewczyny, noc cudna, malutka jak usnęła po 20tej tak dopiero 5.30 obudziła się na karmienie i do 9tej spałyśmy jeszcze. Pojadła, poleżała i znów teraz usnęła, rewelacja. Jeszcze raz dziękuję za miłe słowa, bardzo się cieszę że moje prace się podobają. Teraz robię bolerko dla małej na chrzciny. Fauletka, narazie robię dla dzieci, niedawno po bardzo długiej przerwie zaczęłam dziergać, najpierw dla córci, potem trochę zamówień miałam dla maluszków. Planuję wystawić conieco na allegro, fajnie by było zarobić parę groszy w domciu przy dziecku.

Kasilaaa trzymam kciuki żeby z nóżką wszystko było dobrze, musi być dobrze!

Kari, ja też często nie moge się zdecydować, lubię się wtedy poradzić kogoś. Dziś zamówiłam sukieneczkę do chrztu dla Paulinki, męża pytałam co myśli bo znalazłam kilka ładnych a on oczywiście: "Jak Tobie się podoba to mnie też" no i do siostry zadzwoniłam, pomogła mi wybrać:) Ja też uciekam, dobranoc.

Dziewczyny, dziękuję, cieszę się ze podobają Wam się moje robótki.A mi sie też coś z Kafe dzieje, coś pewnie u nich.

Kropeczka fajne menu, a kiedy robisz chrzciny? My 20go w sobotę, nie chciałam w niedzielę bo nie wiem jak moja rybka długo wytrzyma a czekać całą mszę to za długo. Dlatego chcieliśmy w sobotę, mamy na 15tą więc nie musze obiadu szykować tylko mięska różne na ciepło zrobię, bigos, krokiety z barszczykiem, ze 3 sałatki, karkówkę i boczek mój mąż upiecze i pokroimy zamiast wędlin no i oczywiście ciasta, moja teściowa upiecze bo świetnie jej to wychodzi.

Dzięki Dziewczyny, a szydełkuję od niedawna tzn. kiedyś szydełkowałam ale później długa przerwa, dzieci, praca, obowiązki. Nie było czasu, teraz chłopcy już duzi więc mogę sobie podziergać i planuję się tym zająć na szerszą skalę, sukieneczki, bolerka i różne tego typu rzeczy dla maluszków, Paulinka będzie moją modeleczką i będziemy na allegro wystawiać, mam nadzieje że dorobię sobie parę groszy.

Może któraś z Was się skusi na jakiś kapelusik, buciczki albo opaseczkę dla córci? Chętnie wydziergam:) Ja na ząbkowanie małej smaruję jej dziąsełka Bobodentem, kosztuje 20zł i jest skuteczny, przynajmniej w naszym przypadku.

To jeszcze się pochwalę:) To moje robótki na szydełku: http://imageshack.us/photo/my-images/832/p1040618k.jpg/

A teraz moja Paulinka w chuście: http://imageshack.us/photo/my-images/546/p1040571o.jpg/

Dziewczyny wrzucam linka z fotką mojej niuni, nie wiem czy wyjdzie w ten sposób: http://imageshack.us/photo/my-images/27/p1040595f.jpg/

Kari, ja mam 2 chusty. Pierwszą dostałam od siostry, elastyczna od PENTELKI, bardzo fajna i na początek lepiej taką, bo łatwiej dociągać, dziecko wręcz samo dobrze się układa w niej. Jak już się nauczyłam dobrze wiązać i dociągać to kupiłam drugą, cienką, specjalnie na upały, bo jednak w elastycznej gorąco. Na chłodniejsze dni oki ale jak jest gorąco to tę cienką zakładamy i jest super, nie pocimy się. Jak coś to pytaj, chętnie odpowiem, my już miesiąc wózka nie widziałyśmy, wygoda niesamowita.

Mamuskamaj, byłam na Słonecznej tylko że ten lekarz mało komunikatywny, ale w sumie miejmy nadzieje że z Twoją niunią oki i tylko to stwierdzi i już. Ja z Paulinką do kontroli 22go idę.

Hej Dziewczyny, wpadłam się przywitać, poczytuję Was ale nie zawsze mam czas pisać, mała ząbkuje, dobrze że w nocy pieknie śpi bo tego się obawiałam. Pisałyście o chustach, ja mam 2 szt. Jedną elastyczną a drugą na upały, cieniutką i przewiewną. Powiem szczerze że chusta ratuje mi życie szczególnie teraz jak mała ząbkuje. Jest niespokojna, w dzień tylko drzemie i się budzi z płaczem. W chuście natomiast wtula się i śpi jak aniołej a mnie ręce nie bolą, moge coś porobić. I nie targam wózka po piętrach, wygoda niesamowita. Ja jestem zachwycona. A jeżeli dziecko płacze w chuście to jest coś nie tak, może źle zawiązana.

Hej Dziewczyny, u nas nocka super mimo że mała ząbkuje:) O 20tej poszła spać i po 3ciej pobudka na jedzonko a potem przed 7mą i dalej śpi. W dzień troszkę bardziej markotna i rączkę wkłada do buziaczka a jak się ślini przy tym. Ja małą w chuście noszę i na spacerach wogóle nie płacze, wtula się w e mnie i śpi a jak się obudzi to ciekawie świat ogląda.Czapeczki jej nie zakładam jak jest ciepło. A jak wieje to opaskę albo kapelusik taki cieniutki ażurkowy zrobiłam jej na szydełku, ale to bardziej żeby słoneczko jej nie dawało po główce. Jak woziłam ją w wózku zanim chustę kupiłam to wcale czapki jej nie zakładałam.

Hej Dziewczyny, u nas noc superowa, myślałam że przez te ząbki będzie gorzej a malutka spała. Jak ją położyłam o 20tej po kąpieli to o 3ciej obudziła się na karmienie, potem 6ta i do 9tej spała. Tylko przez sen pojękiwała troszkę, ale się nie budziła. X sukieneczka śliczna, ja niestety nie wiem co założę na chrzciny - za 2 tygodnie - bo w nic się nie mieszczę. Muszę coś kupić ale pomysłu brak.

hej Dziewczyny, trochę się nie odzywałam bo brak czasu a jeszcze ostatnio zaczęłam szydełkować dla małej w wolnych chwilach, a to kapelusik, a to buciczki, opaseczkę i tak wymyślam. Wyobraźcie sobie że moja mała jakś troszkę markotniejsza się zrobiła i zaczęła rączki do buziaczka pchać a dziś to już płacz ale taki dziwny i ślinienie na maksa, ja zaglądam a tam 2 ząbki idą. Jeden już prawie się wybił a drugi widac że niedługo bo takie białe miejsce, no w szoku jestem że tak szybko. Za 3 dni będzie miała 2 miesiące.

Roma, my staraliśmy się o dziecko od końca sierpnia i we wrześniu już się udało, seksik co 2 a nawet czasem 3 dni, nasienie jest lepsze a nie ma potrzeby częściej, życze powodzonka. No i nic na siłę, wrzuć na luz, tak najlepiej:)

Hej Dziewczyny, u nas nocka oki, mała ślicznie przesypia ok 6 godzin, potem 3 lub 4 więc daje się wyspać. Choc ella wysyłam Ci linka do stronki o tych skokach rozwojowych: http://www.w-spodnicy.pl/Tekst/Mlode-mamy/530228,1,Prawidlowy-rozwoj-dziecka--jaki-jest-prawidlowy-rozwoj-dziecka.html

choc ella ja też jestem mamą czerwcową. A od jakiego czasu mała tak się zachowuję? A może ma skok rozwojowy?

DeeYaa no nieźle, wypad pod namiot z takim maluchem, odważna jesteś, my zrezygnowaliśmy w tym roku z wyjazdu. Bałam się że może być różnie w nowym miejscu, może niepotrzebnie. Trelevina, nie wiem czy dostałaś maila ode mnie, bo u mnie coś się z pocztą dzieje. Zapomniałam Ci napisac że wysłałam z mężowego konta, żebyś się nie zdziwiła że Janusz w adresie:) A moja mała zalicza skok rozwojowy i jest marudna więc spadam do łóżeczka bo noc może być ciężka, chociaż sobie poczytałam, bo w dzień ciężko było.

Hej Dziewczyny! Ja też kupuje te Dada z biedrony i jest oki, od jakiegoś czasu tez tak jak Atena na noc zakładam małej pampki oryginalne bo lepiej chłoną ale na dzień nie ma takiej potrzeby tym bardziej że co karmienie to kupolek więc i tak trzeba zmienić.W nocy już raczej kupki nie robi. Atena, ale dałaś babo czadu z tym słodzikiem! Łyżeczka w proszku to musiał być serniczek słodki że hej. Ja bardzo często piekłam ten Dukanowy żeby zaspokoić apetyt na słodkie, czasem deserki z jogurtu naturalnego lub serniczek na zimno z galaretką.