Katarynkag79
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Katarynkag79
-
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
Katarynkag79 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
cześć dziewczęta :-) Witam wszystkie w Nowym 2013 Roku i życzę dużo zdrowia, szczęścia, spełniena marzeń, niech dzieciaczki rosną zdrowe i przynoszą dużo rodości :-) My wczoraj w nocy wróciliśmy z Polski po 3 tygodniach urlopu. Było syper i zima piękna biała dopisała. Na nartach troche udało sie pojeżdzić, Zuzanka oswoiła się z babcią więc troszkę mielismy czasu dla siebie. Na Sylwestra z drugą babcią została i rodzice do 4 rano balowali na Sylwestrze. Wytańczyłam się za wsze czasy :-) Trzeba robić trening bo 5 wesel w tym roku nas czeka :-) Zuzanka super dziewczynka- też teraz zaczęła wszystko powtarzać i jest słodka do schrupania hihihihi Mam nadzieję,że ten wątek odrzyje bo ostatnio tu było b. cicho. Zaglądałm i ciągle było cicho. To pozdrawiam i do następnego -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
Katarynkag79 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
cześć dziewczęta :-) Witam wszystkie w Nowym 2013 Roku i życzę dużo zdrowia, szczęścia, spełniena marzeń, niech dzieciaczki rosną zdrowe i przynoszą dużo rodości :-) My wczoraj w nocy wróciliśmy z Polski po 3 tygodniach urlopu. Było syper i zima piękna biała dopisała. Na nartach troche udało sie pojeżdzić, Zuzanka oswoiła się z babcią więc troszkę mielismy czasu dla siebie. Na Sylwestra z drugą babcią została i rodzice do 4 rano balowali na Sylwestrze. Wytańczyłam się za wsze czasy :-) Trzeba robić trening bo 5 wesel w tym roku nas czeka :-) Zuzanka super dziewczynka- też teraz zaczęła wszystko powtarzać i jest słodka do schrupania hihihihi Mam nadzieję,że ten wątek odrzyje bo ostatnio tu było b. cicho. Zaglądałm i ciągle było cicho. To pozdrawiam i do następnego -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
Katarynkag79 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam :-) U nas wieje i leje -pogoda masakryczna ,a wczoraj była piękna cieplutka jesień aż sie chcialo żyć :-) Dziś o 180 C zmiana ;-( Brzoskwinko -to super,że zdrowiutkie jesteście to najważniejsze ;-) Królik- Zuzia ma się lepiej,niestety katarek ma dalej ;( siągam i zapuszczam kropelki. Na dodatek trochę wciąż kaszle. Odwołałam wczorajsze szczepienie znów-tylko tym razem się już nie umawiałam poczekam aż będę pewna, że już jest ok, bo oni mi by ją zaszczepili, a ja niechcę później jakis niepotrzenych powikłań. Co do ząbków to wczoraj zauważyłam i i wyczułam jak jej smarowałam żelik,że 2 po jej lewej juz się przebiły, a po prawej na dole już jest całkiem blisko więc pewnie też niedługo. Mam nadzieję,że na chwilkę jak wyjdą będzie spokój :-) Magdaiere-ja też mam nadzieję,że spadnie śnieg- bo na nartach już 3 lata nie jeździłam, ciąża, następna to nie byliśmy w zimie no to może teraz się uda ;-) Bardzo bym chciała- chodź pogoda jest kapryśna i może okazać się, że nie będzie śniegu- najgorsza opcja ;-( Za to Sylwester-idziemy na "bal" z siostrą i znajomymi ;) Nareszcie pora się wyszaleć- babcia zostanie z wnukami, a my w tany tany hihihihi. Czas zacząć sie rozglądać za kreacją :-) pozdrawiam- mam nadzieję,że u Was lepsza pogoda :-) -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
Katarynkag79 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
królik- no ztą pracą to teraz róznie bywa. Też mi sie tęskni za ludzmi i czasem fioła dostaje w domu a potem sie mojemu dostaje. masakra Magdaire-fajnie,że już wróciliscie i urlopik udany my lecimy w grudniu i mam nadzieję,że chociaż śnieg będzie bo na nartach wreszcie bym pojeździła brzoskwineczko2220 witaj na naszym forum- no ja z Cork więc nie pomogę w opini o szpitalu a widziałm,że izuniek tam rodziła i juz coś ci napisała. poza tym co dziewczeta napisału to weź sobie dokumentu do zarejestrowania dzidziusia w szpitalu swoje i męza ( bo jak jesteście partnerami to on musi być z toba do rejestracji) jak nie zrobicie tego w szpitalu to potem w odpowiednim urzedzie. Możesz coś slodkiego bo w szpitalu karmia 3 razy i kolacja jest wcześnie a noc długa więc do śniadania możesz być głodna, a przy malenstwie to nie będziesz spała całą noc. Jakieś owoce sok i oczywiście aparat fotograficzny może coś do czytania. Ja miałam więcej piżam bo w szpitalu strasznie gorąco i sie pociłam więc zmieniałam często, a ta od porodu odrazu do zmiany. klapki do kapieli kremik do smarowania pupci maluszka, mokre chusteczki, czapeczke dla maluszka , rękawiczki, 3 pary ubranek dla maluszka i to co już pisały dziewczyny -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
Katarynkag79 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
cześć kochane :-) Dawno nie zagladałam i myślałam,że sporo będę musiała nadrabiać a tu jakaś cisza zapanowała. U nas pomaltku do przodu- meczymy się z zębami Zuzi (wszystkie 4 czwórki jej ida- a ma dopiero 6 ząbków) i strasznie ją męczą) Kilka dni bardzo gorączkowała, wierci sie nie spi dobrze w nocy-płacze Już 4tyg. masakra, a od 2 dni złapała przeziębienie miała straszny katar 39 gorączki-wczoraj odwołałam szczepienie a dziś ma taką chrypę ,że hej i zaczyna kaszleć, a lekarz wczoraj ja zbadał i powiedział że wszystko jest ok. Więc 2 noce spała znami bo nawet nie ma jak oddychac bidulka. Dziś narazie śpi u siebie zobaczymy jak bedzie dalej. Króliczku wszystkiego najlepszego dla Vincenta. Zuźka biega juz ze hej nawet nie chce się zatrzymywać, a zaczęła na roczek :-) Mam nadzieję że wakacje się udały. -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
Katarynkag79 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
cześć wszystkim dzięki za życzenia dla Zuzi :-) Myszko udanego wypoczynku w Polsce- dzis rozmawiałam z siostrą i mówiła,że jest upalne, ok 11 w pl było juz ponad 36 stopni w słonku (na podkarpaciu) więc w cieniu tez gorąco mówiła,że jest super- nie to co u nas ;-( zrobiłam pranie i musiałam zdjąć bo zaczęło padać. Izuniek wy pewnie też macie cieplutko aż wam zazdroszczę chce tak jak w tamtym tygodniu pięknie i gorąco :-) ciekawe czy królik już się policzyła z tą ósemką :-) miłego dnia i tygodnia ;-) -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
Katarynkag79 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
cześć dziewczeta Rudzik-gratuluję córeczki :-) Niech rośnie zdrowa i przynosi samych radości. Dużo zdrówka dla Was :-) U nas po urodzinkach Zuzi. Nasza córcia skończyła roczek w 6 września, a wczoraj mieliśmy imprezkę dla znajomych i dzieci. 4 maluchy w podobnym wieku i 11 dorosłych. Było kupę śmiechu i zabawy. Zuzia dostała sporo prezentów i była bardzo zadowalona. I poszła ostatni spać-(pożegnała wszystkich gości i uśnęło dopiero po 12 w nocy co nigdy jej się nie zdażało) wkońcu to był jej dzień :-) A u nas był alkohol- oczywiście piękny tort ze świeczką, mnóstwo jedzonka mniammm... Zuzia zaczęła chodzić- narazie parę kroczków sama ale co dzień lepiej i pewniej ;-) Izuniek- spóźnione życzenia dla córci. Królik- współczuję z tym zębem :-( mam nadzieję,że już po wszystkim Pozdrwaim was wszystkie -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
Katarynkag79 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Króliczku -dzięki za ciekawe propozycje -coś pokombunuję :-) Mysza-gratuluję pracy i mam nadzieje,ze jakoś wytrzymasz bez synka 10godzin. Długo na początek,ale dasz radę. Napisz potem jak wrażenia po takiej przerwie. Kurcze właśnie wylałam sobie całą kawę na wykładzine- masakra Miłego popołudnia i weekendu :-) -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
Katarynkag79 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
cześć Wszystkim Just i Sylwucha- dzieki za radę z tym chromem- spróbuje :-) Sylwucha ja mam to ubezpieczenie z Quinna (wcześniej płacone miałam w pracy, A teraz mi mąż kontynułuje u siebie w pracy bo on też ma takie) słyszałam, ze oni robią problemy z rachunkami itp. bo z najomi mieli w VHI i też nie mieli problemów ,a potem w quinn i ze wszystkim był problem. Elu- super imię- mam nadzieję,że synek już dzis jest ok i będziecie mogli iść do domku, a Julcia pewnie już sie doczekac nie może na braciszka i mamę :-) Myszko-trzymam kciuki i że dostaniesz tą pracę :-) A synus zrobił Ci sporą niespodziankę-spryciaż. Królik-spróbuje zrobić te kotleciki, jak masz jeszcze jakieś ciekawe pomysły i przepisy to chetnie skorzystam bo juz zaczyna mi brakować natchnienia hahaha Rudzik- wierzę ,że już Ci cięzko :-) jeszcze troszkę i będziecie w większym gronie. dziś nasi chłopcy grają w siatkę. Trzymajmy kciuki za wygraną :-) Chyba bedzie ładna pogoda więc spacerek dłuższy w planie Miłego dnia,a zaraz Zuzia idzie spać bo dzis wcześnie wstała :-) -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
Katarynkag79 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dziewczeta czy któraś ma może kontakt do jakiegoś polskiego przedstawiciela z Quinn Healthcare-teraz Laya healthcare. Pilnie potrzebuje nr telefonu. Będę wdzięczna za pomoc. Powiedzcie mi jakie irl. biuro podróży polecacie? Szukamy wczasów all inclusive. Chcemy na Teneryfę. Czy lepiej próbować sobe samemu cos szukać na necie i gdzie? dzięki z góry za info. ostatecznie też może byś inne miejsce- w miare nie drogo. Miłego dnia -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
Katarynkag79 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hejka dziewczęta Chłodnik zrobiłam,ale mi nie smakował ;-( u mnie w domu mama nidgy nie robiła i nie bardzo wiedziałam jak sie robi. Poczytałam na necie sporo przepisów i buraczki ugotowałam wcześniej i na jogurcie naturalnym zrobiła,ale smak mi nie podszedł i chyba nie będę fanką tego dania :-) Muszę spróbować u kogoś może mi posmakuje i da jakieś wskazówki jak robić hahaha. ja próbuje podjąc próbę z rzucenia kilku kg, ale jestem uzależniona od słodyczy, nie umię sobie ich odmówić :-( masakra mogę nic innego nie jeść tylko słodycze :-( jak tu się pozbyc tego uzależnienia doradźcie coś . U nas dalej leje :-( a Zuźka dokazuje, tylko nie ma jak na spacer wyjść. Właśnie poszły w ruch gazety :-) Zaczynam już świrować od tego siedzenia w domu, brakuje mi pracy- większego kontaktu z ludzmi :-( Ela już w domku? Jak synuś będzie miał naimię? -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
Katarynkag79 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Chcę zrobić chłodnik na obiad- a nigdy nie robiłam - czy któraś ma dory przepis i mogłaby mi coś doradzić Z góry dziekuję -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
Katarynkag79 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć dziewczęta Wielkie gratulacje dla Eli i jej synka :-) Duży chłopczyk. Dużo zdrówka i radości niech wam przyniesie. A babcia na pewno teraz sie przyda do pomocy :-) Sylwucha- współczuję z tym zębem . Słyszałam ,ze usuwanie ósemek jest b. bolesne. ja na szczęście mam wszystkie 4 już jakieś 15 lat i nie miałam z nimi problemów. poza plombowaniem- bo ogólnie mam słabe zęby. Dentyści często zalecają usunięcie ósemek bo nie ma na nie miejsca :-) Rudzik mam nadzieje,że Ty masz się dobrze i jeszcze trochwę wytrzymasz :-) Izuniek- Laura szybciutko zaczęła chodzić :-) Sprytna dziewczynka. Oby tak dalej :-) U naskudna pogoda-ma padać cały dzień więc nici ze spaceru Miłego dnia -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
Katarynkag79 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ela- jak mąż wróci z pracy to dam Ci namiary na fajnego kuriera. Mieli promocję 35euro za 30kg. Miły chłopak odbierał i dowożą do domu. -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
Katarynkag79 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
cześć Z tym krowim mlekiem to poczekam, a siostra mi mówiła,że gotowała mannę na wodzie i potem dodawała do mleka z modyfikowanego. Może spróbuję :-) Dziś wyjątkowo przespała całą noc o 6 dałam jej butlę w łóżeczku- nie odbijałam i jeszcze usnęła do 9 - cud jakiś. Izuniek super propozycja na urlopik- tylko we Włoszech-jest w lipcu ponad 40C i nie wiem jak Ci Malutka zniesie takie upały. Zuzia by nie dała radę :-( i ja też. Ja spedziłam tam 6m-cy od lipca do grudnia- kilka lat temu i dla mnie początek był straszny- przyzwyczaić się do takiego upału jest ciężko,ale może lubicie .W następnym roku wybrałam sie w lipcu do Rzymu na tydzień i strasznie grzało. Niestety Irlandia nas nie rozpieszcza pod tym względem,ale nie można mieć wszystkiego :-) Królik udanego wypoczynku-to spa kuszące. Wypocznij sobie i nabierz sił :-) -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
Katarynkag79 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Sylwucha- gratulacje dla Blanki-teraz będzie chciała ciągle chodzić haha. Koleżanki mała tak robi-wózek teraz jest beee, bo ona chce na nóżkach :-) Oczywiście wytrwałości w odchudzaniu 4kg-super, ja też zaczęłam od poniedziałku 2 mniej ale nie mam za dużo silnej woli i już dzis podjadłam br... I tak ważę ok 5kg. mniej niż przed ciążą,ale jakieś 5 chciałabym,zrzucić. Niestety uwielbiam jeść no i te słodycze mniammm :-( kocham słodycze a to zabójstwo dla odchudzania i sadełko ciągle,oponka i boczki, a ćwiczyc się nie chce -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
Katarynkag79 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
cześć dziewczęta Królik- nie ty jedna masz ten problem, u nas jest to samo. Zuzia już dawno nie przespala całej nocy( a to jej się zdażyło tylko parę razy) I jak mówią dziewczyny nie ma tak jak piszą w książkach,że powinny spać. Wczoraj w nocy to moja mała pobiła rekord bo karmiłam ją aż 4 razy-masakra. Nie pomaga,że daję jej do mleka kleik ryżowy lub kaszkę kukurydzianą, na pierwsze karmienie na dobranoc,aby miała bardziej syte i dłużej spała. Poszła spać o 7 obudziła się o 11 z krzykiem, dostała butle i od razu spała, potem 3 i 6. Nie da się jej oszukać wodą jest taki wrzask,ze pewnie pół osiedla ją słyszy. a po ostatnim karmieniu jest gotowa do zabawy. Jak nie pójdzie czasem spać tak wcześnie a np. po 9 to i tak raz się budzi w nocy na karmienie i potem rano 6,30 - butla i zabawa. Teraz idzie jej druga jedynka u góry( dwójki wyszły 2 tyg. temu ) może dlatego taka marudna. Nie robi więcej kupek- raczej dalej ma zatwardzenie. Za to w dzień je mało i pewnie to maje dziecię pomyliło sobie noc z dniem. w dzień musi spać 2 razy. Pierwszy zawsze o 10-ok 2 godz. czasem jak jest deszczowa pogoda to nawet 3 i potem ok 3. Dziś spała 2 godz. zazwyczaj ok godz. Nie chcę z nia spac w łóżku, bo ona strasznie się kręci i przewraca i boję się że spadnie jak mężuś pójdzie do pracy a mi się przyśnie.Ale rana tak mie moge wstać do niej i bawić się,że hej :-( Królik nie martw się gadaniem ludzi jak widzisz nie ty jedna masz ten problem.W nocy musi mieć smoka-kiedyś od razu jak usnęła wypluwała teraz musi ssać i w nocy wstajemy jej go dać jak sama nie może sobie go znaleźć. Just-moja siostro oduczyła używania smoka swojego 2 letniego synka obcinająć po kawałeczku, aż już prawie nic nie było i odrzucił :-) Izuniek-ciesz się,że jeszcze nie ma tych ząbków. Mówią,że później będą dłużej :-) Powiedzcie mi kiedy można zacząć dawać kaszkę manną na mleku krowim? Może to bedzie bardziej syte mała bedzie lepiej spać. Rudzik-mam nadzieję,że doleciałyście spokojnie i będziecie miały udany urlop, a upał nie da Ci za bardzo w kość Zuźka-mimo swojej wagi hihihi- nie za bardzo chce raczkować woli chodzić koło stołu-bardzo szybko się uczy miłego wieczoru -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
Katarynkag79 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
cześć dziewczeta. Ale mamy dziś pogodę-masakra. Od rana pada, a wczoraj u mnie też caly dzień padało. Zuzia marudzi, bo na dwór nie bardzo da się iść, do tego w nocy też była marudna-być może to ząbki, bo widzę,że jedynki górne się przebijają, jedna już jest na wierzchu, a druda tuż tuż. A tu jeszcze dwójki nie wyszły dobrze więc pewnie dokuczają i wszystko gryzie- mały gryzoń :-) Wczoraj zaczęła próbować sama chodzić od jednej podpory do drugiej i nie można jej zatrzymać, a jak chcemy ją przytrzymać żeby nie upadła to się złości,że hej. Oj mówię Wam ma charakterek to moje dziecię. A jak u was po weekendzie ? Izuniek jak malutka? Juz jej przeszła ta biegunka? Ja mam lekarstwa z Polski dla maluchów na biegunkę - taki syrop. A są też w saszetkach co dodaje się do pokarmów. mam nadzieję,że już jest ok :-) Pozdrawiam -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
Katarynkag79 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Rudzik- fajny prezent mała zrobiła tacie. Mam nadzieję,że odpoczniecie w Posce ,a pomoc na pewno się przyda- bo pewnie jest Ci b. ciężko malutkie dziecko i ciąża to męczące bardzo -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
Katarynkag79 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
CZeść Królik-z tym usypianiem to bywa różnie. Staram się ją zostwić w pokoju i wychodzę. Raz Wstanie coś tam pomarudzi trochę popłacze i połaży się za chwilę zaśnie (nauczyło się ładnie siadać ,a nie upadać jak stoji). Wtedy idę ją poprawić i przykryć bo śpi z drugiej strony łóżeczka. Dziś poszła szybciutko od razu po mleku usnęła. Zauważyłam,że dobrze jak się wymęczy zabawą na podłodze to szybko usypia. Dziś tata po pracy ją wymęczył zabawą :-) A co do tego,że płacze za tobą jak jej znikasz to chyba nomalne bo Zuzia też tak miała. Izuniek zazdroszczę ci wstawania córci o 9 :-( Zuzia 6.30 gotowa do zabawy), Wstaje w łóżeczku i patrzy na nasze łózko ,śmieje się do nas i nie ma szans na zajęcie jej zabawkami w łóżeczku. Tata bierze ją do nas bawi się z nią do momentu jak ma wyjść do pracy i ja muszę potem z nią wstać bo nie chce dłużej bawić się w naszym łóżku. spróbuj zająć ją szybko czymś innym to zapomni. Lilac- współczuję,że Cię zlało,ale z tą pogodą to już masakra. Mój właśnie pojechała na rower i jak wracał to już go deszcz złapał -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
Katarynkag79 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć Jak tu dziś cichutko. Pewnie wszystkie śwęitujecie dzień Taty :-) nasz tata dostał czekoladki od córci i buziaka- bardzo był zadowolony bo się nie spodziewał hahaha. A mamusia zrobila pyszmną szarlotkę i na ciepło no po prostu palce lizać. Dieta od poniedziałku ;-) Just- ja ogólnie mam się dobrze-chodź ostatnio wróciły bóle głowy i to częste. Czekam na tomograf w szpitalu i zobaczymy czy jest tego jakiś powód czy to tylko pogoda i zmęczenie. Sylwucha -ten przepis na owiankę b. ciekawy- spróbuję Zuzi za jakiś czas zrobić. Królik-spróbuję z tą kaszą jaglaną bo nie słyszałam- może pomoże. Twój Vincent to juz też duzy kawaler. Zuzia w tym tygodniu zaczęła raczkować i od niedzieli sama wstaje w łóżeczku. teraz mam z nią problem bo chwieje się na nóżkach,ale chce stać i nie chce spać hahaha. Jest to dla niej rodzaj zabawy. jak to robi w salonie to mam ubaw bo ona jest duża i ciężka więc smiesznie to wyglada i każda sposobność wykorzystuje do wstawania. Dzieciaczki są tak sprytne,że hej i tak się uczą szybko :-) Miłej niedzieli i kolorowych snów -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
Katarynkag79 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dziewczęta mam jeszcze jeden problem. Zuzia bardzo się pręży jak je w krzesełku do karmienia- wygina brzuszek do przodu ,głowke odchyla do tyłu. nie płacze nie zaciska piąstek,ale wykrzywia trochę buźkę jak by ją coś bolało,ale jak ja połaskoczę to się śmieje. Jak sie bawi to nic jej nie jest i jak zasypia wieczorem to sytuacja znów się powtarza :-( Boję się ,że jest to jakiś problem neurologiczny- chodź czytałam gdzieś,że dzieci jak rosną i szybko uczą się nowych rzeczy to tak się prężą i że w większości to nie jest nic groźnego, a normalne.Czasem moze to być napięcie mięśniowe, lub skok rozwojowy. To pierwsze trzeba rehabilitować :-( Czy macie namiary na jakiegoś dobrego neurologa(polskiego) bo na wizytę u irl. trzeba długo czekać a i tak będę płacić bo nie mam karty medycznej na Zuzię Z góry dziekuje za rady -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
Katarynkag79 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
czesc kochane pozdrawiamy serdecznie wciąż w Polsce :-) nie mam jak pisaćbo mama nie ma kompa, a tylko czasem u siorki coś zagladne ale mala nie daje hahha pozdrawiam jak znajde wiecej czasu to cos napisze -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
Katarynkag79 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć dziewczeta Ja tak w biegu, pozdrawiam cieplutko was wszystkie. nie mam za bardzo jak do was pisać bo tylko czasem z doskoku u siorki coś sprawdzę. My ciągle w pl i jeszcze posiedzimy do maja :-) jak będę miala więcej czasu to napisze cos więcej -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
Katarynkag79 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
cześć Króliczki nie martw sie Vincentemu napewno nic nie będzie ,bo to normalne,ze część dzieci po szczepieniu gorączkuje i jest marudne nawet kilka dni. Tak mi powiedziały i pani dr i pielęgniarka co ją szczepiła- a ta u nas jest super. Ma ekstra podejście do dzieci- najpierw się z nimi bawi i potem szybciutko szczepi i dalej się bawi lub daje jakaś zabawke spiewa. naprawde super dziewczyna i b. młoda :-) Zuzia jeszcze nigdy u niej nie płakała :-) Maja zuch dziewczynka :-) Mówię wam już się nie moge doczekać wyjazdu do Polki- mam dość swojego męża i mnie niedługo wykończy ;-( Nie dam się. napewno zostanę w pl dłużej niż planowałam niech siedzi tu jak palec sam mam go w nosie. Sorki ale mam dziś doło po wczorajszej wojnie z nim :-( Juz dawno sie nie kłócilismy i wczoraj coś wybuchło. Był u niego kolega troche wypili i potem jak poszedł to tak jakoś od słowa do słowa i poszło :-( On nawet jeszcze swojemu rodzeństwu nie powiedział,że mamy tu chrzciny Zuzi w niedziele, bo ,że bedzie mu przykro. A ja mu na to,że to na twoje życzenie tak wyglada i to on nie chciał nikogo ze swojej rodziny na chrzestnych, to juz jego problem. moje rodzeństwo i mama wiedzą i nikt nie ma ztym problemu -rozumieją mimo,że za kilka dni lecę z małą do Pl. Oczywiście głównego powodu im nie powiedziałam, bo nie chcę ich martwić i w sumie bym go całkiem pogrązyła w ich oczach, ale niestety w drugą strone to tak nie działa. mam wrażenie,że on po mnie pojechał ze swoją mama i przeciez tak nie powinno byc w małżeństwie. Mamy zupełnie inne poglądy na pewne sprawy i to ostatno bardzo widac - w niczym sie nie dogadujemy :-( Sorki,że wam tu pomarudziłam ale mam już dość go !!!! Jedynie to moje cudne dziecię daje siłe by miec to wszystko gdzieś bo ona jest tego wara i daje mi siłe i mnóstwo radości Buziaczki kochane bo malusia mi zaczyna marudzić trzeba położyć spać lub zabrać na spacer, ale nie bardzo mam siłe na to- pogada fatalna ja nabawiłam sie zapalenia ucha mam antybiotyki i gorączke niestety, sił brak :-(