aneczkap776
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez aneczkap776
-
No słuchajcie nooo :) :) :) :) :) :) Dziewczynka :) :) :) Kurcze ale numer :) Dziewczynka :D :D :D A chciałam żeby był chłopiec a teraz się cieszę jak głupek :D :D :D Ale teraz mam problem z imieniem :) Miał być Piotruś :) Cała śliczna i zdrowa :) Wg USG jest tydzień młodsza niż z OM ale to nic :) :) :)
-
Cześć dziewczynki :) Ale jestem podekscytowana :) Dziś połówkowe :) Maleństwo też się chyba cieszy bo kopie od rana :) Dziewczynki czy zdarza Wam się jeszcze wymiotować? Bo mi się teraz przytrafiło i nie wiem czy to standard czy jakaś odchyłka od normy... Teraz biorę się za sprzątanko i szykuję się do gina :) Miłego dzionka :)
-
Ale fajny ruch na forum :) Co do Zusu. Mi to wypłacają za dni ze zwolnienia, dwa tygodnie po zrealizowaniu się danego zwolnienia tj. np jak miałam zwolnienie od 30.12.2010-20.01.2011 to teraz 3 lut miałam wypłatę. Dodam że moja firma zatrudnia 5 osób i sama zanoszę zwolnienia do Zusu. Jejku jejku :) Chyba też zacznę kupować wyprawkę jak tylko dowiem się w piątek płci :) Jak będzie dziewczynka to dostanę w spadku górę ciuszków od rodziny bo u nas same dziewczynki a jak chłopiec to zakupy :) Ale wózek to i tak kupimy po porodzie bo mam za małe mieszkanie żeby stał mi do czerwca i cenną przestrzeń zabierał :)
-
Nie wiem w sumie... Ja zawsze robię oba. No ale jak wyjdzie Ci dodatni IgM tzn że IgG też masz dodatni. I na odwrót bo nie może być teraz sytuacji dodatni i ujemny bo nigdy nie chorowałaś... Nie wiem sama :)
-
Widzę że gdy ja pisałam moją mega-wypowiedź już opisałaś jak to u Ciebie:) Daj mi koniecznie znać jak kolejne badania i jaka decyzja o konieczności brania antybiotyku.
-
czarnybiałykotku ja mam niestety doświadczenie z toksoplazmozą :/ Opowiedz mi dokładnie jak to było u Ciebie. U mnie to było tak: Mój gin zalecił badanie na tokso IgG, IgM na pierwszej wizycie, jednak ja głupiutka pomyślałam że po co będę robiła skoro nigdy kontaktu z kotami nie miałam... Tak, tak pomyślałam... Pod koniec listopada przy kolejnej wizycie dostałam skierowanie na rutynowe badania krwi i coś mnie tknęło żeby jednak zrobić na tokso skoro i tak mi krew pobierają... i 6 grudnia okazało się że mam wyniki takie: IgG 409 IU/ml (dodatni pow. 30) IgM 2.35 Index (dodatni powyżej 1.0). Spanikowałam i biegiem do mojego gina, ten biegiem skierowanie do poradni chorób zakaźnych do Kielc... Tego samego dnia zadzwoniłam tam zapytać kiedy mogę przyjechać to powiedzieli że jak ciężarna z takimi wynikami to nawet dziś, więc pojechałam... Przyjęta bez skierowania dostałam zalecenia zrobienia badań Awidność Toxo, HCV, HIV, CMV i chyba coś jeszcze i dostałam antybiotyk Rovamycine 3 mln 3 razy na dobę w co równe 8 godzin... Od tego antybiotyku było mi ciągle niedobrze :/ Zasmuciłam się bardzo tą chorobą ale podtrzymywało mnie na duchu forum na kafeterii nt toksoplazmozy. Smutno było mi podwójnie bo przed tymi rewelacjami z tokso leżałam w szpitalu na niepowściągliwe wymioty ciążowe :( :( :( Po ok tygodniu przyszły wyniki. Awidność 73.9% - Przetrwałe zakażenie. Ulżyło mi ... Po obczytaniu się wszelakiej literatury, forów i artykułów wspólnie z M podjeliśmy decyzję o odstawieniu antybiotyku... Byliśmy niemalże pewni że po takich wynikach i tak lekarz mi je odstawi więc po co do wizyty brać je jeszcze trzy tygodnie? Powtórzyłam miesiąc później badania na toxo i wyszły niemalże identycznie. Mój gin powiedział że jakby coś dzidzi zagrażało to wyniki byłby o wiele wyższe... Pojechałam z wynikami na tokso i awidność do zakaźnika po miesiącu... Stara doktorka nie wiem czy się nie znała czy coś, wzięła wyniki i poszła na szpital skonsultować moje wyniki z innymi lekarzami... Wróciła i powiedziała że mam brać antybiotyk przez kolejny miesiąc... Zdębiałam... Zaczęłam wypytywać czy dziecku coś zagraża? Czy muszę brać antybiotyk? Powiedziała że nic dziecku nie zagraża ale mam brać antybiotyk i za miesiąc przyjechać na ponowne badania na toxo i awidność... Spytałam po co i w ogóle? Usłyszałam że to kwestia sporna i że tak ma być i koniec... Do dziś nie biorę antybiotyku. Wizytę mam na początku marca. Pójdę zrobię badania i zobaczymy... Dzidzi rusza się ładnie, nie mam większych dolegliwości ciążowych a Usg połówkowe mam w piątek. Jestem przekonana że będzie dobrze :) A jaka jest Twoja historia?? Ale się rozpisałam :) :P
-
Cześć dziewczynki :) Ja dziś byłam na zakupach z moimi kuzynkami 6letnią i 11 letnią :) Kupowałyśmy ciuszki dla 3 miesięcznej Nikoli :) Fajniutkie takie ale ja jeszcze nie mam potrzeby kupowania dla siebie tzn. dla mojego maluszka wyprawki... Ja chyba w 7 miesiącu się zabiorę... Dla mnie to jednak za wcześnie... martolinka gratuluję :) Ja jutro jadę ostatni zaliczać :) Nie wiem co to ale od chodzenia po tych zakupach zaczęło mnie kłuć w brzuchu :( po lewej stronie tak z 10 cm poniżej żeber :/ Przestało kłuć jak się przespałam popołudniu a teraz znowu zaczęło... Nasila się jak łapę oddech... Nie wiecie co to może być?
-
Dzięki dziewczynki za gratulacje :) Miło mi :) U mnie równe 40 tygodni wypada 21 czerwca:) A mi tez lekarz podał 23 czerwca na postawie @. Ahh i tak co będzie to będzie... Moja siostra cioteczna miała termin na 4 stycznia br a urodziła 8 grudnia śliczną i zdrową córeczkę :) Dlatego nie lubię polskich filmów bo wszędzie Ci sami aktorzy... Ostatnio byłam na Weekendzie. Polecasz tego Oh Karola palusiu? Ja lubię studiować :) Ale zaocznie bo bardziej lubię pracować :) Skończyłam sobie już licencjata z finansów a teraz budownictwo 2 rok :) Mam nadzieję że nie będę musiała brać dziekanki:)
-
:) Podzielę się z Wami wspaniałą dla mnie nowiną :) Zaliczyłam za pierwszym podejściem zaliczenie z Wytrzymałości materiałów :) Taka jestem szczęśliwa! Z mojej grupy zdałam tylko ja i koleżanka :) :D Teraz zabieram się za naukę do egzaminu... W niedzielę o 8:) Miłego dzionka! :) :) :D :) :D :) :D :) :D :) :D :) :D :) :D :) :D :) :D
-
:) Ja puki co gonię mężusia z brzuszkiem bo chyba jeszcze jest mniejszy:) My to z paleniem różnie mieliśmy. Tzn rok paliliśmy, rok przerwy i co rok tak :) w tym roku zaczęliśmy w maju a skończyliśmy we wrześniu :) Ale nie wpłynęło to na nasze figury :) M ma zawsze taki brzuszek a jak raczej szczypiorek przy nim :) Cieszę się że poprawiłam Wam humor zdjęciem bo w naszym stanie dobre samopoczucie to podstawa :) :D
-
Śliczniutkie te brzusie :) Ja swój wrzuciłam z mężowym :) Jak to z Tymi terminami porodu jest? Bo z tabelki zauważyłam że z Daria1985 mamy termin na 23 czerwiec a ja jestem w 20tc2d a Daria w 19tc6d. W sumie tylko 3 dni ale ni powinno być różnicy w tej teoretycznej dacie? Ja to wolałabym urodzić od 27 czerwca bo 24 zaczyna mi się sesja letnia a wolałabym nie zostawiać nic na wrzesień:) Ale co mi pisane będzie tego nikt nie wie:)
-
arkadia bardzo mi pomogłaś :) Dziękuję :D Bo moje rozumowanie było takie że oni płacą za cały miesiąc a nie za okres napisany na zwolnieniu :) Teraz to się co do grosika zgadza :)
-
bomi raczej nie można wyrywać zębów. Ja wyrywałam prywatnie w lipcu gdy jeszcze nie byłam w ciąży i dostałam do podpisania oświadczenie z różnymi tak zapisami i m.in. było tam że oświadczam że nie jestem w ciąży... Może da się nadlać tego zęba? Wysłałam Ci maila :)
-
Dziękuję dziewczyny:) To jutro jeszcze raz się wybiorę do Zusu i zapytam o co chodzi z tymi wypłatami... Ja nie mam twardniejącego brzuszka ale za to ból głowy mi się trzyma, szczególnie jak wstanę rano ale to od niskiego ciśnienia bo mierzę sobie regularnie i mam np 103/52... W sumie lepiej niższe niż za wysokie :) czasem mam też kołatanie serca od podwyższonego pulsu (czasami skacze mi do 100), wyczytałam że w ciąży to normalne i mój gin to potwierdził... Gdzie Wy oglądacie te wasze brzuszki? :)
-
Dziewczynki nurtuje mnie Zus a mianowicie kwota jaką mi dziś przelali... Zarabiam na umowie 2000 zł brutto miesięcznie (zatrudniona od 21.07.2010 r.) Na zwolnieniu jestem od dnia 15.11.2010 r. Do 17.12.2010 płacił mi pracodawca a później przejął mnie Zus. Za 14 dni grudnia dostałam 566,36 zł a za cały styczeń 1037,66 zł . Dodam że zawsze zwolnienia w terminie składałam, mam na to kopie z potwierdzeniem. Wytłumaczcie mi jak to się liczy bo babka w Zusie bardzo opryskliwie powiedziała że jest wszystko dobrze bo od 2000 odejmuje się od tego 13,71% na składki a od tego jeszcze 18% dochodowego... z moich wyliczeń powinnam dostać 1415,16 zł. Co Wy na to? Zna się któraś na tym i pomoże? Może wyjaśnicie mi łopatologicznie ? :)
-
izunia ja też mam przeczucie na chłopaka i mimo że się nie nastawiam na nic, to przydałby się mały mężczyzna bo od 18 lat u mnie w rodzinie nie było chłopca:) kasiunia wydaje mi się że fajnie przytyłaś, ja właśnie tak bym chciała muchom gratuluję synka :)
-
Witajcie dziewczyny:) Właśnie znalazłam ten temat i jestem z Wami czerwcówkami:) Z tego co zauważyłam po suwaczkach to razem z For Malinowa jesteśmy w dokładnie tym samym dniu ciąży :D Szczerze powiem że jestem zaskoczona tym że Wy już robicie zakupy dla maluszków, ja jeszcze o tym nawet nie myślę a jedynie odkładam pieniążki na konto:) W sumie to wizytę i usg połówkowe mam w przyszły piątek (w moje urodziny :D ) więc wtedy dowiem się jaka płeć dzidzi i może zacznę coś tam kupować:) Wszyscy mówią że będzie dziewczynka bo podobnież zabiera mi urodę :) od słodyczy dostałam wyprysków :P Powiedzcie mi dużo do tej pory przytyłyście? Bo mi się wydaje że ja mało trochę :/ tzn na pierwszej wizycie miałam 58kg, później spadłam przez wymioty do 56kg a teraz 60,5kg mam. Ładnie mi się po całym ciele porozkładały te 4 kg:)