aneczkap776

Formalinowa chyba z racji tego że jesteśmy dokładnie w tym samym tygodniu i dniu brzusie mamy prawie takie same :) wieczorkiem zrobię sobie nowe zdjęcie i wrzucę :) Śmieszna sprawa bo jak ostatnio byłam w aptece po femibion i byłam jeszcze w kurtce zimowej to babeczka zapytała czy ten femibion do 12 tc ?:) he he :) Nie skapnęła się że 26tc :)

Dziewczyny a jak to jest z tymi bodami ? Nakłada się na nie jakieś spodenki czy rajstopki? Bo takie nóżki golutkie to nie zmarzną ?? Wiem że może głupie pytanie ale to moje pierwsze dzidzi :)

Martuska zakochałam się w ubrankach tego sprzedawcy dla dziewczynek :) No jak tylko zmienię mieszkanie to zamawiam :) Bo tak to nie ma co kupować bo później więcej do przenoszenia :( Śliczne są noo :) Nie mogę oczu oderwać :) strajk dziś w pracy:) nic nie robię tylko oglądam ciuszki :) Hi hi :)

Martuska zakochałam się w tych rampersach :) Muszę je zamówić są śliczne :) Ja zamówię na 62 bo wiem jak moja siostra miała że 56 rom. nakładała bardzo krótko a 62 już troszkę dłużej. Z mieszkaniem faktycznie nie za ciekawie ale jakoś nie przejmuję się bo w dwa tyg coś wymyślimy. Szkoda mi tylko mojego M bo na nim będzie obowiązek przeprowadzkowy bo ja już nie mogę dźwigać:/ Popakuję walizki z ciuchami i tyle... stell zakładamy prywatne forum bo mamy tu dużo troli które nas czytają nie wiadomo po co. Martolinka będzie adminem i będzie stała na straży naszej prywatności :) Wejdź na naszą pocztę i poczytaj... Szok... Miłego dzionka kochane :*

O kurcze... Udzieliłam się dziś na 299 stronie o 14.50, poczytałam do połowy 300 str teraz wchodzę i 5 stron do nadrobienia i takie sensacie! Kurcze, czym prędzej na prywatnego... Moim zdaniem nie ma sensu nowych dziewczyn przyjmować tylko te co np udzielają się od dłuższego czasu żeby zminimalizować trolostwo... Tak jak myślałam... Nie dogadaliśmy się z właścicielem mieszkania które wynajmujemy i w dwa tygodnie musimy się wyprowadzić :( :( :( Też mi się chce z brzuchem przenosić a najgorsze jest to że nie mamy za bardzo gdzie :( :( :( Eh nie ważne gdzie byleby razem :) :) :) Najważniejsze że córcia ślicznie kopie :) :) aż cały brzuch mi się mocno rusza :) :) :) Wiecie co... Ostatnimi nocy ciągle mi się śni że karmię piersią :) Widzę jak daję ją, jak maleństwo mam na rękach i jak się na mnie patrzy i jak trzyma mnie rączką przy swojej buzi :) ale śni mi się cały czas że to chłopiec a nie dziewczynka :)

Ja też jest ZA Ja mam tak na przemian, raz dwie dziurki zapchane, raz mogę oddychać na obie, a raz leje mi się jak z kranu.... Właśnie zastanawiałam się czy można np robić inhalacje z wrzątku z solą. Dzięki ewcia :*

Cześć babeczki :) cóż to za plaga bólów brzuszka :( 3majcie się dzielnie :* mnie puki co nic nie dolega ale nie wiadomo kiedy co na kogo padnie :( Nie wiem, nie znam się ale czy można zrobić coś ala prywatne forum np tylko dla babeczek które mają dostęp do poczty ? Ja to w sumie nawet dobrze zrobiłam że nic nie kupiłam jeszcze bo chyba dziś się okaże że właściciel mieszkania które wynajmujemy wypowie nam umowę... Okazało się że gość jest psychiczny tak że aż szkoda gadać. Wczoraj to myślałam że nerwicy przez niego dostanę no ale nic... I chyba do moich rodziców się będziemy musieli przeprowadzić bo tak szybko nie znajdziemy mieszkania na wynajem w rozsądnych pieniądzach... Ah. może wreszcie zmobilizuje nas to do budowy :) Dziewczyny co na katar można ? Bo zatkało mnie strasznie :(

Hm. Ja nie miałam takiego badania chyba :/ Ja miałam na HCV ale muszę sprawdzić bo w biurze zostawiłam te wyniki.... Hanka a może to znaczy że masz dużo przeciwciał? Nie wiem nie znam się ale niektóre badania to oznaczenie odporności na wirusa... Nie denerwuj się Kiedy takie badanie się robi? Napiszcie coś więcej kochane...

Witajcie. Co do mycia okien to ja się nie podejmuję... Bardzo mnie brzuch ciągnie jak ręce do góry podniosę tak że nawet włosy w kitkę jest mi ciężko związać. Siostra zaproponowała że jutro przyjdzie i mi umyje :) z resztą ja mam tylko 3 okna w tym moim małym mieszkanku :P Co do imion: Adam, Adrian i Aleksander bardzo mi się podobają:) znam jednego Tymoteusza w moim wieku który do tej pory rodzicom wypomina że dali mu beznadziejnie na imię... Więc nigdy nie wiadomo co się dzieciakom spodoba :(

A co do pozycji snu to też nie zwracałam uwagi jak śpię byleby nie na brzuchu. Najczęściej usypiam na lewej przed telewizorem a jak przechodzę do sypialni ok 3.00 to na prawym i jakoś się nie przejmowałam ale jak dziś zagłębiłam się w ten temat to może faktycznie lepiej bardziej spać na lewym. Ukrwienie lepsze kończyn, dotlenienie itd itp...

My już po wizycie u kardiologa :) Pani profesor pochwaliła mnie za profilaktykę i potwierdziła że nic zupełnie się nie dzieje :) :) :) Mąż też ma serce jak dzwon :) Tylko szwagier ma nerwicę serca :( Mnie mała też bardzo często nisko kopie, tak jakby chciała nóżki wystawić przez moje majtki :) :) Nawet na USG tak nisko sobie spała :) Ja tam się do tego przyzwyczaiłam bo od początku tak nisko mnie kopała :)

inka linka moja ciotka już taki błąd zrobiła i mała śpi do tej pory z nią a mąż w pokoju dziecinnym bo tak ją przyzwyczaili a ma już 5 lat i oni nie lada problem bo mała ma ogromny temperament i nie pozwala sobie na zmianę miejsca... Nie muszę dodawać jak to się przekłada na ich życie intymne...

Nie pamiętam która z Was ale któraś miała opcję z tym pożyczaniem ciuszków za paki pampersów... I mnie dopadła taka dziwna sytuacja tyle że trochę inna... A więc moja siostra cioteczna zaczęła mi dawać ciuszki po swojej obecnie 3 miesięcznej córce. Jak dała mi pierwszą porcję ciuszków zadzwoniła do mnie żebym czasem nie wyrzuciła jej ciuszków bo jej się jeszcze przydadzą a takie drogie były... Zdziwiło mnie to ale powiedziałam żeby się nie przejmowała i że jak urodzi jej się druga dzidzia to oddam jej wszystkie łącznie z moimi nowymi... Po jakimś czasie zadzwoniła że przygotowała dla mnie nową porcję ciuszków i laktator (bo ona nie używała bo nie karmi piersią) i wkładki laktacyjne... I znowu zaczęła opowiadać jakie to wszystko drogie było i ile to się jej mąż wykosztował. Powiedziałam żeby się nie przejmowała i że kupię jej pampersów pakę i będziemy kwita. Na co ona że niby nie o to chodzi i że podliczy mnie jak będzie chciała projekt domu (bo z mężem jesteśmy projektantami) a ona ma zamiar się stawiać... Zatkało mnie. Mój M się wkurzył bo tak to niby bezinteresownie dawała ciuszki a tak to będzie nas podliczała. Byłam u niej wczoraj i oddałam pierwszą partię i powiedziałam że jednak sami sobie wszystko kupimy bo chcemy mieć wszystko nowe... Nie chcemy być jej do końca życia wdzięczni i dłużni za ciuszki a później powie że za dużo za projekt wzięliśmy kiedy to ona nam tyle nadawała... Ehh Wygadałam się :) Uff :) :) :)

Witajcie :) Szczerze powiedziawszy temat wózków też mi się obczytał i wszystko zostało już powiedziane. Jak ktoś ma jakieś wątpliwości to chyba ze 30 stron jest o tym jak nie więcej. Kurcze a mi hemoroidy się odnowiły :/ Leczyłam się na nie długo przed ciążą a teraz znowu. Myślicie że powinnam powiedzieć o tym mojemu lekarzowi jeszcze przed wizytą 25 marca czy dopiero na niej? ? ? Dziś jedziemy z moim M, teściową i szwagrem do Kardiologa :) Mamusia namówiła nas na badania bo ja jestem w ciąży, mężulek ma troszkę cholesterol ponad normę więc jedziemy. Zobaczymy co nam powie :)

No :) dojechałam do końca zaległości :) Wszystkiego naj kobitki :) i dla Mam pytanko osobne życzonka Naj Naj :) Eh cały weekend byłam w szkole, zajęć od groma i jeszcze trochę, od następnego zjazdu zaczynają mi się regularne kolokwia do końca semestru :/ Tyle nauki że szok... Wczoraj mój M obronił inżyniera :) Jupi :) Mi jeszcze dwa latka zostały :P Ale wiecie numer z tym moim dzidziusiem :) Jak czekaliśmy razem na obronę to nic nie kupała, chyba spała. Jak tylko wszedł się bronić to jakby mi z brzucha chciała wyskoczyć :) Chciała z tatusiem iść chyba :) Ahh rośnie córeczka tatusia :) :P :D Nie pisałam chyba od czwartku... A więc w piątek byłam u ginka i wiecie jak bardzo się przejął moją łydką spuchniętą... Najpierw wymasował ją, wypytał czy boli, od kiedy to mam i w ogóle a później tą nie powiększoną też wymasował i wyoglądał.... Ale powiedział że jak nic nie boli to może od skurczu ale jak mnie tylko zaboli to mam się do niego zgłosić... Bo to potencjalne zagrożenie jest. Ponadto wykrył mi małą anemię i mam brać żelazo Femireral, od tego 2 tabletki 3xdziennie Magne B6 a do tego Femibion 2. Nie za dużo tych witamin? Bo Femiferal ma niby komplet wit i Femibion też.... Do tego pobrał mi cytologię bo nadżerka mi się powiększyła... Poprosiłam żeby ostatecznie potwierdził że mam dziewczynkę pod serduszkiem bo ostatnio powiedział że mu się "migło" , bo chcę już "różową wyprawkę" kupować :) To mała tak się skuliła w kłębuszek że powiedział że teraz to nic mi nie powie bo nie widać ani chłopca ani dziewczynki tylko pupę i kolanka dociśnięte do brzuszka :) Wstydziocha :) A ja jeszcze na wózek i wyprawkę nie mam głowy :) W kwietniu się zabiorę chyba :)

Jejku dziewczyny :) Od poniedziałku nie miałam czasu czytać na bieżąco i tyleee zaległości... Ja dziś miałam zamiar jednego pączka zjeść a teść przyniósł mi jeszcze dwa i nie mogłam się powstrzymać :) Kurcze ale macie nie fajnie z tymi szyjkami. U mnie niby nic się 3 tyg temu nie działo ale kto to wie... Odpoczywajcie :* Martuśka ja tez jutro składam podanie o IOS bo nie wiadomo jak to później będzie... Ale już się dogadałam z dwoma wykładowcami że zaliczę na koniec kwietnia dwa przedmioty a z AutoCada zwolnił mnie gość po pierwszych zajęciach bo powiedziałam że umiem, na co kazał mi egzamin końcowy napisać i dostałam 5 :) :) :) Teraz mam taką wenę do pracy że mogłabym siedzieć i pracować non stop :) Jutro idę do gina :) Muszę go zapytać o moją łydkę... Tak mi się dziwnie porobiło że jedną mam widocznie większą od drugiej i nie przechodzi jak poleżę z nogami do góry... I tak od tygodnia ponad i się powiększa... Wiecie może co to?? Co do imienia Alicja. Ja bym z miłą chęcią dała tak córci ale moja mama jest Ala i mojego M ciotka też Ala i to o takim samym nazwisku co my... Więc niestety nie damy tak. Ja się zastanawiam nad Lilianą. Mężusiowi się podoba, mi też sie podoba ale mam coraz więcej obiekcji... Czy może lepiej Agatka... Dobrze że mamy trochę czasu do porodu :) Dobrej nocki :)

Ale się najadłam pierogów :) Aż mała fika :) Z tymi materacami to faktycznie jest temat do przemyśleń... Ja śpię na kokosowo-sprężynowym i bardzo mi pasuje. Ale dla maleństwa to nie wiem :( Zastanawiają mnie orzeszki ziemne... Można je jeść w ciąży czy nie? Bo ja kurcze cały dzień dziś podjadam orzeszki w karmelu i ja się już porządnie nawpychałam to natchnęło mnie żeby sprawdzić czy mogę... I znalazłam jakieś info że niby naukowcy mówią że mogą uczulać malucha a w innych źródłach że to nie prawda... Jak myślicie?

gapinka nie zbyt cienki ten materac co pokazałaś linka? 5 cm tylko... Ja się nad tym zastanawiam bo na 10 cm http://allegro.pl/materac-lateksowy-hevea-120x60-medica-nowosc-i1436304763.html Ja idę teraz na ruskie pierogi do teściowej :)

Ale fajnie że pojawił się temat rogala :) Właśnie noszę się z zamiarem kupna ale nie wiem jaki bo tyle tego jest... Ja dziś spałam z twardym jaśkiem między nogami i wyspałam się jak nie wiem co :) Więc z rogalem też pewnie będzie mi dobrze :) I do karmienia się później przyda :) Jak możecie to podeślijcie linki które macie i które polecacie. Ewcia mi z tego kalendarza co podałaś termin na 1 lipiec wychodzi :) Ja się trzymam OM :)

Haniu nie smuć się to przez to hormony, najważniejsze że z dzidziusiem jest wszystko ok :) Ja miałam takie upławy gęste, białe, nazwałabym to serkowate i brak żadnego swędzenia, pieczenia ani niczego. Powiedziałam o tym lekarzowi, obadał ale powiedział że to normalne upławy ciążowe tyle że w większej ilości o nadżerkę którą mam od dawna... Napewno u Ciebie to nic złego tylko lekarza masz przewrażliwionego :)

Kurcze inka linka faktycznie nie fajnie... Ja niepotrzebnie się martwię aż tak... Daj znać koniecznie jak wyniki w poniedziałek...

Ale czy to normalne że tak z miesiąca na miesiąc się pogarszają? Co będzie pod koniec ciąży ? Nie będę miała wyników wcale? :) Do gina idę w przyszły piątek także wypytam się go ale profilaktycznie zrobię dziś sok z buraka... A puki co w pracce siedzę bo muszę jak najwięcej projektów skończyć przed porodem... Eh

Odebrałam wyniki... Hm... Glukoza po obciążeniu 50 g glukozy 87 mg/dl czyli ok. Niepokoi mnie jednak morfologia :( w nawiasach wyniki z poprzedniego miesiąca ) Krwinki białe WBC 13.0 (13.9) Krwinki czerwone RBC 3.85 (4.08) Hemoglobina HGB 11.4 (12.3) Hematokryt 35.3 (37.3) Wszystko poniżej normy (oprócz WBC - powyżej) i wiem że są inne normy dla kobiet w ciąży ale i tak mi się wydają za bardzo poniżej szczególnie krwinki czerwone :( Równo miesiąc temu robiłam badania i nie miałam aż takich złych :( I robiłam wtedy żelazo i miałam 129 czyli bardzo dobrze, chciałam wtedy zobaczyć czy nie mam anemii... a teraz nie robiłam żelaza bo uznałam że nie potrzebne... Czy to możliwe że teraz mam anemię mimo że miesiąc temu jej nie miałam?

No właśnie takie miałam wyobrażenie o tym badaniu... I tak sobie zażyczyłam ale babka w laboratorium powiedziała że nie, że absolutnie i że za godzinę mam przyjść... Hm. Najwyżej jak będzie źle to znowu powtórzę :/

Witajcie :) Mnie też siara leci... z jednego sutka przeźroczysta a z drugiego czasem przeźroczysta a czasem pomarańczowa... Gdzieś czytałam że może taka być ale nie wiem sama? Może ? syloonia i jak po wizycie na komendzie? O duperele wzywali? :) Ja byłam dziś na obciążeniu glukozą... Jakoś bezproblemowo to wypiłam i nawet smaczne :) Może dlatego że ciągnie mnie do słodkiego :) Powiedzcie mi kochane bo się pogubiłam, Ja myślałam że to robi się tak że najpierw pobierają krew na czczo, wypija się 50g glukozy i za godzinę znowu pobierają. A mi nie chciała przyjąć krwi na czczo (mimo że miałam mieć morfologię na czczo) i kazała wypić glukozę i przyjść za godzinę i że wszystko na raz mi pobierze... I teraz nie wiem czy wynik morfologii po glukozie będzie inny niż na czczo?