Donia26

A u nas jakaś infekcja sie przywlekła. Dawid już od dwóch nocy gorączkuje. Wczoraj pojechalismy wkońcu na pogotowie bo tem. dochodziła już do 39,8. Mimo ze podałam środek przeciwgorączkowy to temp. nie bardzo spadła a nawet sie powiekszyła. Lekarz miał problem , bo jsli przepisze antybiotyk to tylko wzmocni grzybice. Wiec dał sierowanie na oddział. Na oddziałe ordynatorka stwierdziła że to infekcja jakaś bo wystapiła gorączka bez innych objawów i ze ona nie widzi powodu żeby dziecko lezałao w szpitalu. Ale było skierowanie wiec ja musiałam podpisac ze nie wyrażm zgody na leczenie szpitalne. Czułam sie z tym zle bo to ta Pani doktor zdecydowała o tym ze nie trzeba szpitala, a to ja musiała podpisac takie cos ze nie wyrazam zgody. mówiłam do męza ze jak by sie cos stało to bedzie moja wina. Mąż był z nami i wszystko słyszał. Dawidek po przyjedzie z pogotowia jak usną to spi do tej pory biedaczek mój kochany umeczony był. Thelly co do choroby Dawidka to tak naprawde nie mam pojęcia skąd sie ona bierze i raczej nikt jeszcze nie wie jaka jest przyczyna że sie ujawnia u niektórych dzieci. Jest to przykre bo ja mam tyle pytań ktore są niestety bez odpowiedzi. Czy mozna ta chorobe przewidzieć i uchronic dziecko myśle że na dzień dzisiejszy nie ma takiej mozliwości. Wiem że są przypadki całkowitego wyleczenia z tej choroby ale nie u nas tylko w USA. mimo ze medycyna ma takie postepy jednak o AUTYZMIE wciąz mało sie wie. Chodzi mi o to skad sie ona bierze. Bo Leczenie terapia poszło do przodu. Wszystko odbywa sie małymi kroczkami. Tak dzieci autystyczne nie lubią zmian, ale u nas takiego problemu nie ma Dawidek bardzo szybko sie przyzwyczaja do nowych miejsc czy zmian. Są zato inne rzeczy z ktorymi ma problem, np MOWA, NAŚLADOWNICTWO I ROZUMIENIE ma bardzo to zaburzone. Ale ja widze postepy bo to nie jest ten Sam Dawidek co był wczesniej. Thelly dla ciebie duzo sił , bo to napewno jest dla ciebie cięzkie takie lezenie. Nie wiem ale dla mnie jestes bardzo dzielna :) Hanio ja ciebie normalnie to podziwiam ,że ty wyrabiasz z tyloma rzeczami. I wcale sie nie dziwie że dopadł Cie leń :):) Czytając Was to czuje sie taka niezorganizowana :( Pampusia w tych odczuciach do dzieci nie jestes sama. mam wspaniałych i kochanych urwisów ale czasem tez mam dośc . Ja zazwyczaj wyjde i wypłacze sie i wtedy wszystko ze mnie zchodzi bo inaczej bym chyba rozsadziła dom. Pozdrowienia dla lipcóweczek

Co do przedszkola to i ja byłam sie pytac o miejsce dla Huberta, bo z Dawidkiem często jezdzimy a on biedny zotaje w domu z babcią tak to chociaz by był z rówieśnikami. Ale nie wiem jak bedzie z tym miejscem bo Pani mi od razu powiedziała że najpierw przyjmują 6 latków, potem 5 latków i jak zostanie miejsce to 4 latkowie. Więc boje sie że mogą go nie przyjąc. Dziewczyny a mozna złożyć podania do różnych przedszkoli wrazie czego jak by sie nie dostał do jednego ???

Karenina dla ciebie przykro że tak sie stało. Buziole

hehe a to ja byłam Donia85 , ale jaja zapomniałam Ale 85 to był rok urodzenia a teraz mam Donia26 czli mój wiek :) tak czy siak wszystko sie zgadza. Tylko że teraz juz nie Madryt, Tarnobrzeg a tylko koło Tarnobrzega :):) Ja zamówiłam ksiązke dla Dawidka na allegro w niedziele wieczorem i wczoraj juz kurier mi ja dostarczył. Myslalam że tak ok czwartek , piatek będe ja mieć a tu niespodzianka:) Miałam wczoraj jechac do miasta wybrac kase na tą ksiązkeżeby lezała sobie w domu i niezdązyłam przed kurierem . Dobrze że mama była w domu i mi pozyczyla . A ta ksiąka to "Od obrazka do słowa".

Moje chłopaki juz wariuja w domu ! :) Noc bez wrazeń więc jestesmy wyspani. Dziękuje wszystkim za miłe slowa i za wsparcie Jest to dla mnie naprawde ważne. Jeszcze raz buziole dla Was !!! Z razcj ze bylismy wczoraj u neurologopedy doszły nam nowe cwiczenia. Mam uczyc Dawidka samogłosek A, U, I, i pokazywac je. Te ćwiczenia musimy robic kilka razy dziennie. Dlatego zaraz idziemu do stolika . A musze kupc jakies lustro , bo te ćwiczenia sa przed lustrem a w łazience nad umywalką raczej nie będziemy ćwiczyc. Miłego dnia Wam życze :) :*

Cięzki i męczący dzień!!! bunia współczuje choroby (zatrucia), u nas tez jest chyba cos, bo w nocy hubert płakał że boli brzuch a potem zwymiotował na pościel :( Ale rano wstał i jak narazie jest ok. Ale mnie rano zato brzuch bolał i bałam sie że jak mnie coś wezmie w drodze to bedzie MASAKRA. Droga mineła dobrze. Pampusia Super ze masz już ferie no iże juz po sesji. Co do realacji między moimi chłopakami, to było i jest super. Jak sie urodził Dawidek to Hubert był taki obojętny aż ja byłam "zazdrosna" że on nie jest zazdrosny o mnie :) Wiesz Hubert raczej nie chce sie bawic z Dawidem z wiadomych przyczyn ( Dawid go niezauważa) Co moge powiedziec to to że starszy brat dba o młodszego, zawsze sie z nim dzieli i mówi że to jest brata. Wiadomo nie zawsze jest sielanka . Rb Candide ja robiła z badania kału. Co do dostania skierowania na to badanie , to ja nie miała z tym problemu ale wiem że lekarze niechętnie daja na nie skierowanie. Można to badanie zrobic prywatnie, nie jest to duży koszt , bo ok 20 zł. hanio jaka Ty pracowita jestes!!! Ja nienawidze takiej pracy jak mycie lodówki, zamrażarki. Niestety ale co mus to mus samo sie nie umyje Agatha super że impreza sie udała . Z tym jedzeniem też tak samo jest u nas jak zostanie to rozdajemy Ja sie dziś dowiedziałam że mój Dawidek jest z zachowaniem na poziomie dziecka 10 mieięcznego. Jestem załamana , ryczeć mi sie chce i nadodatek nie udało mi sie umówić Dawida na marzec do logopedy. dopiero w kwietniu :(:(:( a I Hubert tez mojej mamie dał popalić , przyjechałam i sluchała co nabroił a np. walną wytłacznką z jajkami o podłoge (jajek 30 szt) poszło sie je..... chyba pójde do łazienki sie wyryczeć bo chyba oszaleje.

Cześć!!! Nie mam teraz czasu na czytanie bo zaraz jedziemy na terapie, nadrobie to pozniej i sie odniose do wpisów ok. Dzis mamy terapie ok 2godz. neurologopeda 1godz, i muzykoterapia dzias pierwsze zajęcia więc pewnie takie zapoznawcze(ciekawe czy polubi ta muzykoterapie. Pozdrawiam i do usłyszenia wieczorem :) Dla Was wszystkich

Ale dzień dzisiaj wieje, że głowe chce urwac . Masakra. Tak siedze i mysle co tu na obiad zrobic, hmmm. Nie mam pojęcia :( Ale napewno dzis upieke drozdzowca (rolade) z makiem. Bo chodzi za mną placek juz od paru dni, a drozdzowiec prosty i nieskomplikowany w wykonaniu :) aha jeszcze jedno: wczoraj była u nas Pani Marzena i swojemu synowi robiła badanie na Kandidoze (to jest własnie ten grzyb co ma Dawidek) i wyszła ta Candida. a robiła dlatego że u jej synka zdiagnozowano nadpobudliwosc. Ja czytałam własnie że to ta Candida może spowodowac choroby np. autyzm , nadpobudliwosc i inne uszkodzenia mózgu. Wiadomo ze naukowcy nie wiedza do tej pory co tak naprawde powoduje autyzm. candida jest tylko jedna z teori.

piszecie o walce z pieluchami i ja tak sobie mysle że mnie to też czeka. Jak sobie o tym pomysle to łzy mam w oczach (serio). Jak ja go oducze jak Dawidek jeszcze nie wie, ze ręka to ręka a noga to noga. Czekam na ciepło wtedy bede sie męczyc. Pada deszcz , spać mi sie chce i wogóle jakas mnie depresja dzisiaj wzieła. Moze dlatego że nieprzespana noc była bo Dawid obudził sie ok 1 w nocy i "gupiał" do 4 rano. a wstac musiałam o 6tej, bo dzis musielismy jechac na wczesne wspomaganie rozwoju. Dobrze że dzis mama mnie wyreczyła i zrobi obiad , beda kopytka (mniam mniam) i wez schudnij hehe Dobra ide dom ogarne bo zaraz pani Marzenka przyjedzie do Dawidka. Całusy

Karenina wspólczuje , bo wiem co to znaczy nie przespana noc. Super ze sie wam udało zrobic to badanie bez pobytu w szpitalu. Wiecie juz jaki był zapis, chodzi mi czy już jest wszystko dobrze. Wiem co przechodzisz, bo moja siostra przechodziła przez to samo co ty. A my wszyscy razem z nia. teraz ona mnie wspiera:) Ale głowa do góry!! Syn siostry juz od kilku lat nie bierze leków i nic niepokojacego sie do tej pory nie pojawiło. Jest super madrym chłopakiem, doskonale mówi po polsku i hiszpańsku :) Byc dobrej mysli

Witajcie dziewczyny!! U nas dzień jak codzień, czyli ćwiczenia z Dawidem , sprzątanie , gotowanie a po południu mamy wizyte z hubertem u logopedy. Fajnie świeci słoneczko , aż chce sie cos robic w domu. A teraz czekam na Panią Marzenke i zaczynamy zajecia z Dawidkiem. Dobrze ze mam tą mame przy sobie, i jak ćwiczymy z Dawidem to zajmuje sie Hubertem(zabiera go na spacer, czy gra w jakies gry). Bo inaczej było by ciężko. pozdrowienia dla Thelly

Thelly współczuje, i wszystkiego najlepszego Wam życze !! Agatha my też mamy daleko do Rzeszowa bo ok ponad godzinki (jak ja jade ) Jestem z okolic Nowej Dęby nie wiem czy ta nazwa Ci coś mówi. Moze Ty też mieszkasz gdzies w tym regionie ??

Co do odchudzania to i ja sie zabieram za siebie i zabrać sie nie moge:) Ale tak na serio to chciała bym schudnąć jakieś 5-6 kg. Mam 174 cm wzrostu i waga 75. Jak by było 69-70 kg to mysle ze była bym heppy. U nas białka je sie mało , bo Dawid ma diete i jest ograniczenie z tym białkiem. A mi sie czasem nie chce gotowac nic innego lub nie mam czasu i jemy tak jak on.:( Ogarne mieszkanie i ruszamy do Rzeszowa do neurologopedy, a po logopedzie idziemy jeszcze na terapie. Cięzki dzień będzie dzis dla Dawidka.

hanio dzięki sredeczne za inforamcje:):)

tak naprawde to nie mam pojecia o co chodzi , że tyle pomarańczowych wpisów jest ?? O co cała ta afera. Mało ważne DAJCIE SPOKÓJ !!! U nas nudy. Pada deszcz i nic sie nie chce. Jutro mamy pierwszą wizyte u neurologopedy:) Boję sie troche tej wizyty. Boje sie reakcji Dawidka (krzyk,płacz). Jutro napisze jak mu poszło. Hanio napisz wiecej o tym aloesie, w jakiej jest to formie tzn. czy to jest jakas herbatka ?? Miłego wieczoru życze:):)

Aha chciałam dodać że to nie jest grzybica dróg moczowych , czy narządów płuciowych . Jest to grzybica pokarmowa , jelitowa. No to tyle .:)

Witajcie !!! Wpadam tylko na chwilke, bo ciężki dzień dzisiaj był i jestem zmęczona. Co do kolorów to Dawidek fajnie rozróżnia kolory. Z racji tego ze nie potrafi jeszcze mówić ćwiczymy segregacje kolorów na przedmiotach tzn. na takiej grze "Patyczaki" . Jest to jedno z cwiczeń które robi SUPER !!!!!! :):):) Jeśli chodzi o tą jego Candide (grzyby,drożdze) To nie mam pojęcia skąd sie wzieła u niego :( Siedze i czytam na necie o tym i są rózne teore na tan temat. Dużo jest do ogarnięcia i do nauczenia sie o tej chorobie. Dobranoc :)

Wśród zachowań, które powinny wzbudzić w nas pewne zaniepokojenie z pewnością warto wymienić: -izolowanie się od otoczenia, -brak chęci do zabaw z innymi dziećmi, -brak twórczości podczas zabawy, -wrażenie, że dziecko woli kontakt z przedmiotami niż z ludźmi, -unikanie kontaktu wzrokowego lub jego szybkie przerywanie, -wrażenie, iż nasze dziecko raczej patrzy „przez osobę niż na nią, -brak mowy lub używanie słów pozbawionych znaczenia, -powtarzanie wyrazów, a więc już wcześniej wspominane tzw. echolalia, -dziwne, niepokojące zachowania takie jak: wprawianie w ruch obrotowy przedmiotów, kręcenie się w kółko, bądź kiwanie czy huśtanie -brak spontanicznego poruszania się, -chodzenie drobnymi kroczkami, -okazywanie sprzeciwu w stosunku do jakimkolwiek zmian w rutynie, -nadwrażliwość na dotyk, dźwięk, smak czy zapach, -brak reakcji na ból, -niechęć do przytulania się, -szczególne przywiązanie do jednej rzeczy, zabawki, -sprawianie wrażenia głuchego albo niedosłyszącego, -specyficzne reagowanie na pewne rodzaje bodźców, np. na określone dźwięki, odnosimy wrażenie, że nasze dziecko zna przeznaczenie zabawek, ale nie wie, co z nimi robić- czasami układa je w określonej kolejności (na przykład wrzuca klocki do pudełka zawsze w tym samym porządku, kolorami, kształtami, wielkością itp., a gdy ktoś przerwie mu czynność czy zaburzy jej wykonywanie poprzez wrzucenie czegoś niepasującego, zaczyna wszystko od początku), -brak umiejętności pokazywania palcem tego czego chce, jeśli czegoś potrzebuje, to najczęściej ciągnie za rękę dorosłego. Jednak jeszcze raz pragniemy podkreślić, że musimy być świadomi, iż u dziecka mogą wystąpić jedynie niektóre z powyżej wymienionych objawów (nie wszystkie). Niektóre dzieci cierpiące na autyzm, np bardzo lubią się przytulać, dużo mówią, choć nie zawsze poprawnie i wcale nie mają nasilonych dziwnych zachowań. Zatem należy pamiętać, że u niektórych dzieci autyzm objawy mogą być mocno nasilone, a u innych z kolei, mogą być bardzo słabo widoczne a wręcz trudne do wychwycenia. To tak wkleiłam abyscie zobaczyły z czym Dawidek ma problem . Dawidek ma wszystkie te objawy z tym własnie ze jedne są bardzo nasilone i widoczne a drugie pokazują sie sporadycznie. jutro napisze o tej grzybicy , bo dzis juz padam ide spać bo po 7 rano musze jechac na wczesne wspomaganie . Musze wstać ok 6 rano :( Dobranoc Kobitki

A nie napisałam o tym ze walczymy jeszce z Candidą (grzybica) , tj. choroba współistniejąca z Autyzmem . wiekszość dzieci autystycznych ja ma.

Witajcie to ja Donia262, zapomniałam hasła i teraz jestem Donia26 :):) Mam teraz chwilkę to piszę. Czytuje Was od czasu do czasu ale najprawdopodobniej mój ostatni wpis był wtedy jak "Pampusia" robiła sobie z nas jaja tzn. pisała że chyba będzie drugi dzidzius a tu nagle 1 kwietnia i żart. Pamietacie taką sytuacje ??? Przypomne tak o sobie . Mamusia dwóch urwisów Huberta 4 latka i Dawidka który w lipcu kończy 3 latka. wtedy miałam problem z Hubim był bardzo nerwowy i urwis okropny. Dawidek natomiast spokojny i cichutki.. jeśli chodzi o naszego Dawidka i o jego chorobe to chodz wiemy o niej od 4 miesięcy to jest tyle do opisywania , ze nie wiem od czego zacząć.Więc tak. Jako matka przeczuwała ze coś sie dzieje już jak Dawidek nawet nie miał jeszcze roku. Niepokoiło mnie to ze nie potrafi zrobić "papa", nie umiałam go tego nauczyc. Tłumaczyła sobie chłopczyk to potrzebuje jeszcze czasu (błąd błąd). Dawidek do tej pory tego nie umie :( Następnie zaniepokoiło mnie to, że jak wołam Dawid to nie reagował na swoje imie. Ciarki na plecach że to słuch, niedosłyszy. Ale znowu jak sie otwierało drzwi to biegł sprawdzic kto to, czyli słyszał dzwięk otwieranych drzwi. CO SIE DZIEJE, nie słyszy swojego inienia a słyszy jak sie otwieraja drzwi. I od tamtej pory zaczeło sie chodzenie po specjalistach. Trwało to ok 5 mniesięcy zanim dostalismy diagnoze. Najcięzsze pól roku w moim życiu. Najpierw badanie sluchu , wyszło WYSMIENICIE. Więc jest jakas inna przyczyna. I tak trafilismy do poradni autyzmu dla Dzieci. Długo czekalismy na pierwszą wizyte bo ok 2 mniesięcy ( bardzo długie 2 miesiące). I tak dostalismy diagnoze AUTYZM wczesnodziecięcy. Miałam wtedy zal do wszystkich a najgorsza była pierwsza wizyta w poradni Autyzmu. Panie przeprowadzały z nami wywiad i spytała sie mnie co Dawidek lubi więc powiedziałam że np. lubi oglądać swoje ulubione bajki. Na to jedna z Pań " no ale po co jak on i tak z tego nic nie rozumie" Zatkało mi "gębe" . Jechalismy do domu a ja całą droge przepłakałam. Mówiłam wtedy do męza czy jemu sie juz nawet nic nie należy bo "nierozumie". Naszczęście taka przykra sytuacja zdażyła sie raz. A i od pediatry Dawidka usłyszałam że Dawidek to on jest raczej taki rozpieszczony. Tak mówi lekarz o dziecku autystycznym!!!!! W tej chwili tj od listopada zaczelismy terapie w tej poradni co był diagnozowany. Ma bardzo miłą Panią terapełtke. Ze względu ze Dawidek wczesnie miał to rozpoznane to prowadzony jest metodą behawioralną. Doporadni jezdzimy raz w tygodniu (niestety). Dojezdzamy 60 km do niej. Dostalismy program który realizujemy w domu. A Pani terapeutka sprawdza nas co jest zrobione , wyćwiczone. Ważne jest dla mnie to ze pokazuje mi jak mam z nim ćwiczyc w domu. Do tego codziennie przyjezdza do nas do domu Pani z MOPSU i 1,5 godziny ćwiczymy razem z Dawidkiem. Również raz w tygodniu jezdzimy na Wczesne wspomaganie rozwoju na 1,5 godz. Teraz od lutego będziemy chodzic do neurologopedy, Dawidek jeszcze nie mówi i równiez rozpoczynamy muzykoterapie. Rozpiałam sie ale iak wiele rzeczy ominełam. To tak w paru słowach o nas.