Biedronka-1981

Hej. Co kraj -to obyczaj . U nas nie ma nic ze zwyczajami obrazkowymi. Jest za to np. taki zwyczaj,że w czwartek poprzedzający ślub , młoda pani jedzie do swojej przyszłej teściowej z takim małym tortem :-) Ewa ,Ty rzeczywiście młodziutko wyglądasz ;-) . Zawsze lepiej w tą stronę nie? ;-) Renia , ja z małą jechałam jak miała 2msc około 1100km i było dobrze. Teraz za 5 tydoni czeka mnie taka trasa. Zobaczymy jak to będzie z większą Anią. Czy tez tak na lajcie jak ostatnio. Kitka matko brata bliźniaczego mojej córki , a o której urodziłaś Frania ?

Malinowa znam znam ten utwór :-) , ale jest tego więcej "Biedroneczki są w kropeczki " i znam jeszcze "Tylko biedronka nie ma ogonka" A pseudonim to przez moje piegi , których kiedyś było więcej , ale niech tylko lato przyjdzie , znów mi wszystkie piegi wyskoczą ;-) Miło ,że się z czymś przyjemnym kojarzę ;-)

A co do kreatywności chrzestnych . Moja mała dostała super pamiątkę od matki chrzestnej ( mojej siostry zresztą) . Fotkę wysyłam na Maila. Może będzie to i dla Was jakaś inspiracja :-)

Starbuck no piękna Olga, a te rzęski aż do nieba. Uroczo :-) Skąd te Wasze dzieciaczki mają takie włoski? Moja Ania jeszcze taki łysolek ;-)

I My się witamy. Wczoraj mama posłuchała rad koleżanek. Zmęczyła dziecko wieczornymi wygłupami, wykąpała. Przy ubieraniu w piżamkę było już niesamowite marudzenie.Ania dostała później cyca i do łóżeczka. Nawet mama krzesło sobie naszykowała,żeby siedzieć przy dziecku , a nie trzymać na rękach. No i mała w sumie leżała w łóżeczku trochę , potem zaczęła marudzić i nas wołać. Mąż poszedł do niej wcisnął smoka( którego tylko weźmie do spania , bo tak smok jest be) i wrócił. Chodziliśmy chyba tak do niej z godzinę, aż dziecko usnęło samo w łóżeczku :-). Poza 3 karmieniami w nocy zbudziła się o 7 rano zjadła i zasnęła jeszcze na godzinkę :-) Dzisiaj powtarzamy ten sam scenariusz . Byle konsekwentnie. Przedwczoraj zakupiliśmy fotelik samochodowy od 9 kg. Mamy jeszcze czas bo mała ma dopiero 5700, ale była okazja ;-) Teraz czekam na poranną kupkę i jeśli się u mnie nie rozpada to też pójdziemy na spacer. I my Witamy nową mamusię Ewę nietoperkową i Kubusia. My chrzciłyśmy się w lutym , i w kościele dziecko popłakało , bo narobiło sobie wcześniej w pampersa ;-) , ale na impresie po Ania była duszą towarzystwa

Klaudia zdjęcia śliczne.Kościółek uroczy. Mi to się też bardzo fura podoba. Nie żebym jakaś blachara była . Ale wejście było :-)

Qurcze też się zastanawiam jak to będzie z moją spacerówką. Ale jak na razie opcja gondoli jest O.K. Mała zmęczona , marudna , ząbki idą , chyba zaśnie na trochę .... Och niech odpocznie. Świerze fotki na FB i NK zaraz wrzucę też na maila . Sylwka to musiałaś tej grzybowej niezły garniec nagotować =)

A moja Mała dalej śpi, aż byłam sprawdzić,czy oddycha i czy monitor włączony . Ciekawe...........

Sylwka widziałam na FB Basi zdjęcie. No ta to dopiero wymiata :-)

Hej Kitka. No właśnie ona tak od zawsze mało w dzień spała. Może masz rację , a ja się tu zaczynam zadręczać,że coś źle robię może. Ona też lubi spać w naszym łóżku. Ale nie biorę jej do siebie.( w weekendy jak jest M to ja bierzemy jak się wybudzi i wygłupiamy się we trójkę w łóżku).W nocy karmię ja w łóżku na leżąco, ona zje i zasypia, nawet pampersa na śpiąco przewijam jak trzeba. Też ją przenoszę od razu do łóżeczka i śpi do następnego karmienia. A w nocy są zazwyczaj 3 karmienia i wiesz za każdym razem ten sam scenariusz.

Dziewczyny zanim Mała wstanie i pojedziemy w rejs mam zapytanie. Za 5 tygodni idę na wesele siostry męża. Będę jej świadkiem . No i kompletnie nie wiem co mam na siebie włożyć. Mam mały problem , bo mało która sukienka wygląda atrakcyjnie jak się ma biust w rozmiarze 75J ;-) Jakieś typy??? Sylwka masz boskie Tatoo . A Lajlunia ma takie boskie włoski , przy moim łysolku to różnica jak nie wiem. Pozdrawiam siostrę bliźniaczą mojej królewny :-)

Dziękuję bardzo

Renia prześlij te książki . Nie zaszkodzi poczytać. A pewnie się dowiem czegoś fajnego

A u nas z ubieraniem w miarę O.K. Za to rozbierać to się lubimy :-)

Renia dobre, dobre :-) Nie słyszałam o czymś takim. Ja posiadam monitor oddechu , ale to już inna sprawa.

Wiecie ja jej nie usypiam specjalnie na rękach . W dzień bez problemu zasypia sama w łóżeczku.Tak jak teraz. Zjadła, odbiło się ,położyłam ją do łóżeczka włączyłam karuzelę , trochę pomarudziła i zasnęła. Więc mam nadzieję,że nie jest to kwestia przyzwyczajenia.Wieczorem tylko jakoś tak jej ciężko usnąć. Oj ale chciałabym żeby mi szybciej zasypiała.

Renatko dzisiaj wypróbuję szaleństwo wieczorne. Wiesz Mała mi zasypia na rękach, lub przy cycuchu , ale potem gdy ją odkładam do łóżeczka to się budzi. i tak możemy parę ładnych razy. Ja to się śmieje ,że alergię na łóżeczko ma. No nic idziemy się karmić .

Olcia i cenowo atrakcyjny jest

Dayel no właśnie nie wydaje mi się . Mała mało mi śpi . Około 12 pół godziny, czasami godzinę , no i na spacerze z godzinkę może też. I mało kiedy zdarzy się,że zaśnie na chwilkę przed 15. A tak to już wszystko. Nie wiem. Spróbuję ją dzisiaj tak jak piszesz zmęczyć

ach tak to już jest jak się człowiek nie wyśpi ;-)

No to już chyba wiem czemu =)

Klaudia K wysyłam zaproszenie. mam nadzieje,że do Ciebie Klaudio =) No i już spadam , bo obiadu nie będzie

Klaudio a jesteś jedyną Klaudią grudniówką ?

Miłego popołudnia mamusie i dziatki :-) My zabieramy się za obiadek dla M

Ewa masz rację . Miło mieć fachowca w grupie =)