Biedronka-1981

Ewa ogród mi się bardzoooooo podoba :-) Trzeba pomyśleć o zakupie :-) Poczytam sobie opinie i zobaczę :-) Siema Sylwka.....no my też jutro pól roczku i Natalcia i Franio i Laylunia....jakby się tak razem spotkały to by była impreza :D Ania nogą w nos ??? Ja Wy śpicie ?

Witam się i ja :-) Najlepszego dla Basi i Ignasia :))))) Ewa, ja rano dzisiaj tymbarka otwieram , a tam tekst "Ewa wiedziała co dobre" i tak sobie o Tobie pomyślałam......chociaż moja mama to też Ewa Jak walka z ciemieniuchą ? Ja niewyspana , Ania się kręciła dzisiaj całą noc.....często musiałam do niej wstawać.....a jak już Ania spała to mój mąż zaczynał chrapać.....no z sił opadam .....jak można tak chrapać ???? Najgorsze to ,że on potrafi chrapać i leżąc na brzuchu i na boku ......ja go zawsze nogą kopnę tam gdzie trafię ......ale skutkuje na chwilę , po chwili znów zaczyna chrapać......a żeby było mało to jak poszedł do pracy po piątej to mi się śniło ,że chrapie i się przebudziłam chciałam go gdzieś kopnąć ....a jego ni ma ...patrzę na zegar 6:10 ehhhhhhhhhhhhh

A u nas dzień spokojny .....teraz mała rozrabia tacie i biedak nie wie co ma z nią zrobić.......niech widzi jak jest :-) Był i dzisiaj arbuz i znowu szał ciał.....mała aż się z radości wyginała i trzęsła . :D Miłego wieczoru mamunie , spokojnych nocy, zero pobudek..... i do jutra :-) Ania (pelepecia) jak zdrówko ? lepiej już ? Aneta Tobie już przeszło ? Buziaki :-*****************************

Hej moje mamunie kochane :-) Renia No rzeczywiście zgłupieć można z tym glutenem ....ja mam herbatniki dla dzieciaczków ...pisze ,że są 4+ i,że to pierwszy krok w drodze do normalnego jedzenia.....a w składzie między innymi ....."możne zawierać śladowe ilości jaja" trzeba obserwować dzieci i kierować się własnym rozumem w tym wszystkim , bo cóż innego pozostaje. Sylwka Łolaboga szkoda ,że nie ma rzęsików , ale w Polandii nadrobisz i będziesz trzepotała burzą rzęs tak ,że aż firanki w domu będą się ruszać :-) Dziewczyny pocieszyłyście mnie,że to nie tylko Ania pajacuje przy jedzeniu. Dzieci są teraz takie ciekawe wszystkiego w około,że tam będą cyca czy butli patrzeć :D Aga Ja też nabędę krzesełko kidsplay.......i skłaniam się ku planecie lub zielonym grochom :-) Paulina Super,że Amelka ma się lepiej. Buziaki dla dziewczynek :-) Olla Pięknie wyglądasz............młodziutka, szczuplutka , szczęśliwa mama ....no i Michalinka słodka jak miód :-) A ja już miałam jedną @ półtora tygodnia temu i przed nią miałam takie dziwne śluzy , więc może u Ciebie to i to ? Aneta Rozbroiłaś mnie .....myślę ,że jakbym i ja z cycem gołym po mieszkaniu się krzątała mojemu bobasowi by to wcale , a wcale nie przeszkadzało :-) ..... A mleko następne to 2 musisz kupić....za 1 robiło Twoje cyckowe :-) Marta mam nadzieje,że dzień dzisiaj spokojniejszy....chociaż kto wie, bo wydajesz się być babka temperamentem i chyba u Ciebie zawsze dużo się dzieje ;-) Jak relaks zakupowy na Allegro wczoraj ? Olcia Trzymam mocno kciuki za jutro .

Zapodałam za Waszymi namowami piętkę i mała sobie fajnie pomemłała , ale ja czujna i w strachu ......mało co w gacie nie narobiłam ....... Aaaaaa i dałam arbuza startego na tarce........CO SIĘ DZIAŁO.....SZOK :-) SMAKOWAŁ bardzo i zdaje się ,że go malizną było czuć :D Idziemy się bawić. Buziaki mamunie i dzieciaki i do jutra :-)

Ewa ja też te cienkie paliłam i w sumie nie dużo bo paczka starczała na dwa dni spokojnie. Dużo - nie dużo .......he he Może gdyby mój J palił i ja czułabym ten wstrętny zapach to i mi by się odechciało ......ale wracam do Pl a tato mój pali to może jak sobie powącham to mi ochota przejdzie :-) OBY Ania sylabizuje :D gagagagagagaga i blablablablabla :D

Ewa też paliłaś przed ciążą? ja też paliłam .....jak zaszłam w pierwsza ciążę to rzuciłam i tak do teraz.....ale się aż boję przyznać jak mnie ostatnio ciągnie....jednak wiadomo " cyc bym zatruła" tyle,że ja niedługo chcę przestać karmić i co tu zrobić żeby szpony nałogu mnie nie dorwały. Mąż też palił i rzucił ......jak zacznie jedno z nas to drugie też ie wytrzyma......................Qurde tfu tfu tfu ........wolałabym nie zaczynać......ALE CIĄGNIE :-(

Wiola , u mnie też bez różnicy , czy cyc , czy kaszka , czy herbatka.....jak jej się coś ubzdura to się rozprasza a po chwili wielce zła,że ja jej pićku nie daję :-) .....chociaż sama nie jestem. No i po to właśnie jest forum.....wydaje mi się ,że moja Ania inna pod jakimś względem....a się okazuje ,że inne robaczki też takie urwisy .....jak to było ? " w grypie raźniej " he he :D

Nie wiem jak to będzie jak będę przestawała karmić,jak teraz tylko jest deserek lub obiadek i kaszka do cyca w menu Ani , a mi i tak raz dziennie z jakiejś piersi się wylewa....może sprzedawać będę to mleko :D się obłowię , bo tyle mam tego pokarmu :D

Ostatnie dni słabo mi zjada i muszę odciągać trochę pokarmu , bo się leje i zaczęłam robić jej kaszki i kleik na noc na moim mleku i słusznie Ewelina zauważyła,że są dużo rzadsze niż na mleku mm.

Ania, ja już testowałam i sypialnię i pokój i bez różnicy .Nie ma wpływu na nią żadne pomieszczenie zawsze znajdzie coś co ją bardziej interesuje niż cyc mimo że głodna. Nie jest tak za każdym razem , jednak ze 2, 3 karmienia dziennie to właśnie takie "akcje"

Cześć Mamy :D No to ja też kawusię proszę .............za dymek podziękuję :-D

Jeszcze na chwilę ja . Sylwia pytała o prezent na roczek .Takie prezenty dostała siostrzenica męża na roczek właśnie .....szczeniaczek-uczniaczek,sesja zdjęciowa , srebrna łyżeczka z grawerem na pamiątkę........poza tym dużo zabawek , kasy i ciuszków......

U nas też smoczki z Nuk-a mała toleruje :-) Zobaczymy spróbuję zapodać za parę dni....ciekawe co zrobi :-) Noooo to jak Pampersy "4" są od 7 kg to myślę ,że już te będę kupować . My pomykamy na spacer.....po porannej burzy pogoda się poprawiła :D Miłego dnia Mamuśki i bobasiątka :-)

Milena to się powspieramy :D Sylwka łobuzie :D Klaudia, a ja myślałam że "czwórki" są od 7 kg .....i myślę,że Ania już tyle ma.....w poniedziałek za tydzień będę wiedzieć ile waży.....a jak są od 9 kg te "czwórki" to muszę jeszcze poczekać . Hmmmmm....... Dobrze dziewczyny,że dolegliwości mijają :-)

Ewa My już 2 razy jechaliśmy samochodem tam i z powrotem po 1100 km ......to jest przy dobrych warunkach ponad 10 godzin w aucie . Trzy podróże były nocą i nie było żadnego problemu...Mała spała jak suseł , to ja musiałam ją budzić żeby zjadła ,bo cycuchy były pełne. Jeden raz jechaliśmy w dzień ( wyjazd z domu około 3 nad ranem). Podróż 12 godzin , bo korki , bo duży ruch ......Było w miarę ok, Anię dało się zabawić jak nie spała.....jednak też częściej robiliśmy postoje i Ania częściej jadła . Ja preferuję podróże nocą. U nas i ja i mąż jeździmy dużo autem i nocą jeździ nam się najlepiej .

Maleńka usnęła....ja poczytałam co tam u was :-) Kamila wróciła .....Heloł :D Jeśli chodzi o wszelkiego rodzaju chodziki to u mnie jest "NIE'' Aga prawko zdałam w Częstochowie.....miałam i możliwość zdawania w Opolu. Jednak wybrałam Częstochowę , bo to miasto znałam wtedy zdecydowanie lepiej :-) Milena współczuję remontu z dzidziusiem....mnie też czekają przeróbki domu......osz w mordę ....nie wiem jak to będzie . Ale jak już będzie po remoncie to będzie się buziunia cieszyła pewnie :-) Sylwka dobrze,że jedziesz do Pl i kończysz z dietą boś chuda jak patyk ....zaczniesz w końcu jeść to nam może nie znikniesz :D . A tak bardzo poważnie do SZACUN dla Ciebie i ukłon w stronę Twojej upartości . :-) Jak dzisiejsza kontrola? Jak kolanko? Ala jak plecki, Klaudia jak noga? Aneta :******* Wiem,że niektóre zmieniłyście pampersy na rozmiar 4 ......przy jakiej wadze dokonałyście zmiany ? Jakaś szczególna różnica? Ja mam teraz 2 ostatnie paczki "trójek" i chcę już następne kupić "czwórki" i tak się zastanawiam...... Renia pamiętam ,że jak chciałaś zmienić Aleksowi uspokajacza to był mu za duży .....powiedź po jakim czasie zmieniłaś w końcu .....za 4 dni Ania kończy pól roczku i mam uspokajacza od 6 mscy....jednak jest taki duży ,że nie wiem czy go załapie.

Dzień dobry Mamunie :-) I znowu trochę nadrabiania w czytaniu :-) U mnie noc spokojna. Karmienia o 0:30, 3:00 i 6:00 ....wstałyśmy o 7:30 .Tak więc standardowo ;-). Poczytam co naskrobałyście i jak maleństwo pozwoli to napiszę :D

Ojej ...pewnie ścięgno ....ale jak posmarowałaś i usztywniłaś to szybko przejdzie.....byleby nie puchło . Miłego dnia wszystkim :-)

Klaudia , pooglądam firmy co poleciłaś ........jak to nogę skręciłaś ??? Co zrobiłaś....Ania też zjadła połowę obiadku ,popłakała i padła ...niech śpi kruszyna, bo marudna.....może jak pośpi będzie jej lepiej. Nie wiem co ma to moje dziecię za humorki teraz....coś się dzieje....tylko co ? My się zważymy i zmierzymy 25 czerwca :-)

Oj miało być inaczej Basia już 8 kilo przekroczyła i 68 cm ma......WOW ..... to już zaczynasz jej Klaudia pewnie ciuszki 74 ubierać?

Basia już 8 kilo przekroczyła......WOW ..... to już zaczynasz jej Klaudia pewnie ciuszki 74 ubierać? A co do cen ciuszków dziecięcych to rzeczywiście są drogie.....dlatego Martuniu i ja będę obserwować wszelakie aukcje , może tym sposobem i ja coś nabędę dla królewny :-) Marta jak zobaczyłam Cie na zdjęciu to Qurcze..................jakbym znajomą jedną spotkała......pracowałaś kiedyś może w Monachium ???

Hej Mamusie :-) Widzę,że i Was tu nie ominęły złe nastroje.......i ja byłam bardzo zdołowana.....ale już jest lepiej. Ania ma jakieś koszmarne dni. Dużo płacze, nic nie śpi w dzień.....Muszę jej bardzo dużo czasu poświęcać ..... Ola trzymam za Was kciuki .....będzie dobrze.....nie martw się na zapas, nic złego się przecież nie dzieje. Ewa współczuje mężowi, tak mi przykro ,że jego brat nie miał szczęścia wyleczyć się z tej choroby. Mój tato ma ziarnicę złośliwą......jest po autoprzeszczepie....czekamy na wyniki . Sylwka Layla duża dziewczynka jest ....ważne ,że zdrowa. I ma piękną urodę taki mix ślicznej mamuni i egzotycznego tatunia :-) Ola K to urwis z tej Twojej Michalinki.....ale już na zdjęciach widać,że są chochliki w oczach...oj są :-) Dzięki kobiety za przepisy przesłane na Maila :-) Paulina oby ospa szybko i bez szczególnych dolegliwości minęła Amelce . Ewelina, Aga .....ja prawko zadałam za pierwszym razem....ale dawno temu....w 1999 roku 4 dni przed moimi 18. urodzinami.........i nie wyobrażam sobie nie mieć prawka :-) Mój mąż też sobie nie wyobraża ,żebym była bez :-) Aneta lecz się i nie martw się antybiotykiem....lekarze przepisują takie,że nie szkodzą dziecku jeśli karmisz.....ja też musiałam raz brać na zapalenie pęcherza .... Aniu u nas też były takie szorstkie , mało-widoczne plamki na skórze( na ramionach i brzuszku).....okazało się po wizycie u lekarza,że to nasza woda tak wysusza skórę małej i lekarka nakazała mi kąpać Anię co drugi dzień,żeby nie przesuszać dodatkowo skóry......nie wiem czy u Ciebie to jet to samo .... Marta podpisuję się pod słowami Agi.....Lalunie Twoje są prześliczne. Ja nie wiem kiedy miałam czas oglądnąć jakiś film...................ehhhhh.....teraz jak mała mi śpi około 20 już ....to zanim się wykąpię telewizor OCZYWIŚCIE ustawiony na MECZ .....he he Renia .........HEEEEEEEEEELOOOŁŁŁŁŁ :D My też bezzębne, póki co :-)

Hej Anetko.....no żebyś wiedziała...eh.....bardzo się przejęłam tym,że Ania zwymiotowała :-( i płakała i dużo spała w dzień.... co do niej podobne nie jest. Ależ Ty rewelacyjnie na chrzcinach w niedzielę wyglądałaś....SZCZĘKA MI OPADŁA na podłogę jak fotki na FB wkleiłaś......szacun mamuśka :D

Ewelina, ja nie trawię w ogóle smaku ananasa.....nawet soków multiwitamina nie piję, bo tam ananas.......ale przepisy proszę na maila ;D Męża zaskoczę czymś innym ...a co :-)