Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Aaannneeetttaaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Aaannneeetttaaa

  1. Milka to mamy ten sam problem. Nie chciałam wczoraj jechać do teściowej,n ale mąż mnie namówił. Tam nie mógł Miki zasnąć, mleko tak jakoś "dziko" jadł. Najgorzej ze spaniem jak nie może zasnąć to czasami się kładę koło niego, nawet to nie pomogło no i teściowa z 3 razy wchodziła a on wtedy duże oczy a ona: przecież on nie chce spać, nosz k...wa. Jak co chwilę ktoś nad nim się pokazuje i mówi do niego to nie będzie spał, więc się mocno rozpłakał, nawet noszeniem i kołysaniem nie mogłam go uspokoić. Teściowa stwierdziła, że mam zignorować w końcu ze zmęczenia zaśnie, ale to że Miki ma wtedy koszmarną noc to ona nie wie. Na szczęście zawinęliśmy się przyjechaliśmy do domu. W domu jeszcze trzy godziny popłakiwał, nawet go kąpaliśmy, żeby się odstresował i nic. Ja nie mam zamiaru go zmuszać do zaakceptowania moich wyjść, po Poznaniu jest tak samo. Twierdzę, że on i tak jest wystarczająco ograniczony i ja nie będę robiła niczego co wywołuje stres i płacz u Mikusia. Co do kaszki ja nie wiem bo się nie wciągałam w ten temat. Nas jeszcze on nie dotyczy. Ciemieniucha jest powiązana z gruczołami łojowymi, one są jeszcze nie do końca wykształcone. Najlepiej przed kąpaniem ok 1 godz nasmarować oliwką wyczesać i umyć główkę. Nawet do 2 lat dzeci mogą ją mieć.
  2. Stella zdjęcia supoer, fryzurka Matiego mnie rozwaliła :0D
  3. Ciasto dyniowe? Nigdy nie jadłam, ale bym spróbowała, ja dziś piekłam targańca z jabłkami, zapraszam A ja zaraz zjem kawałek, bo tak ślicznie pachnie, a jeszcze bardziej kusi :-D
  4. Kombinezony czaderskie, ale nie dla nas :-( Szczęśliwa, ja jakby dziecko miało gorączkę to bym "kąpała na sucho", żeby ciałka za bardzo nie wyziębić, czyli mokry ręcznik i powoli przecierać każde fałdki nie rozbierając całego dziecka. Ale jak jest tylko katarek i nie ma gorączki to ja nie widzę przeciwwskazań, żeby nie kąpać. Firanki też super, chciałabym już Mikiemu meblować pokoik. Kurcze, że też to mieszkanie nas blokuje, o ile mnie problemów bym miała, gdybyśmy je już sprzedali
  5. Powoli nadrabiam, ale jestem na etapie czytania w II klasie "Kubusia Puchatka" 136 stron. Masakra Ania jak główka się poci przy jedzeniu to może być efekt niedobory witaminy D3, więc porozmawiaj z pediatrą, Milena tak miała i w przychodni kazali jeszcze poczekać, ale zaczęły jej się wykrzywiać żebra, poprosiłam pediatrę prywatnie i od razu miała dawkę zwiększoną. Sprawdź to
  6. Dziewczyny Wy o aerobiku, chylę czoła przed Wami, że chcecie i się zorganizowałyście. Ja na razie uważam na kolację i mimo, że pewnie jestem najcięższa na forum to już od kilku dni pierwszą cyfrą na wadze jest 6 (69,5). Jak dla mnie sukces, ale tak chciałabym zjeżdżać do 63, ciekawe czy się uda
  7. Ania no to nie fajnie zapalenie płuc a teraz oskrzela :-(. Ale pewnie antybiotyki zadziałają i będzie ok, trzymaj się
  8. Szczęśliwa wózek super. A wiecie co Miki odwalił rano obudził się o 6 na jedzonko i nie spał do 10.00, zasnął na jakieś 40 min, i go murarze obudzili, potem jedzonko spacer 50 min i jak zasnął o 15.10 to spał do 18.30 obudził się na kąpanie i jedzonko (już NAN 2) i zaraz zasnął. Ciekawe do której będzie spał...
  9. Marka Filipkowi życzę duuuuuuuuuuużo zdrówka, Miki też dziś kończy 4 miesiące :-D.
  10. A ja dzisiejszy wpis zacznę od... nie wiem jak nazwać. Wczoraj córa przyniosła ze szkoły informację że zbieramy dary dla dzieci (sierot i półsierot) na Litwie, na dziś. Byłam zła bo niby zapasów nie ma, ale jak wpadłam to dziecku wszystkie zapasy zeszytów ołówków i bloków wydałam, Miki miał skarpetki Gerbera (moja ciocia położna :-)), wszystkie wydałam i tak mi jakoś smutno, że tam taka bieda, nawet wydałam chusteczki do pupy i śliniaki :-(. Żal tych dzieci Amiga zdecydowanie to pierwsze
  11. No tak Milka, to co innego. Ja jak byłam w ciąży i mieszkałam na 3 piętrze to też się martwiłam jak to będzie... Ale los sam poukładał to wszystko. Kropelka jak mała jest zahartowana, bo co dzień 4h, a teraz skrócisz to do 2h to ok, ale ja uważam że o tej porze te spacerki trzeba skracać. Ja dziś byłam tylko 1h.
  12. Milka (proszę nie odbierz tego negatywnie), a może będzie lepiej jak co dzień będziesz wychodzić? Ja robiłam z pierwszym dzieckiem tak jak Ty, zimniej, albo katarek to już nie wychodziłam. Choć pediatra mi mówi, że póki gorączki nie ma to niezależnie od pogo dy wychodzimy. Długość spaceru dostosowujemy do warunków atmosferycznych. I teraz tak robię, co dzień dłużej lub krócej i odpukać Miki ma 4 miesiące (jutro :-D) i nie miał jeszcze katarku. ;-) Kropelka, spoko, od tego jest forum, żeby sobie opowiadać ;-) zgadza się jest od 6 miesiąca, ale 1) ja nie karmię piersią, a to przy przechodzeniu z piersi na mm jest ten wiek podany 2) Miki potrafi wypić 200-210 i jakby mu za mało 3) z powodu szyny, braku ruchu i wymuszonej pozycji leżącej lub w leżaczku nie mogę jeszcze wprowadzać innych pokarmów żeby po prostu nie zrobił się grubas 4) dr proponuje to mleko tylko na noc, żeby powoli starał się przesypiać noc. Generalnie to dlaczego jak dr argumentował to ja miałam wrażenie że podchodzi do naszej sytuacji jednostkowo, indywidualnie. Neli ja używam zwykłego Bambino, kiedyś pisałyśmy o płynach do kąpania i ja polecałam Nivea, ale nie pomyślałam, że to od niego może być delikatnie sucha skóra. Przeszłam na mydełko też bambino i krem stosuje u Mileny, więc teraz razem będą go stosować :-)
  13. Pina nie jest fajnie a próbowałaś Camilię na dziąsełka? Miki też tak strasznie trze dziąsła, jak mu tam pocieram to dzioba otwiera... Jak jest niespokojny i marudny to tym działamy, Mikusiowi pomaga (chyba, że tonie ząbkowanie :-D), ale każde dziecko inne. Milena miała rok 10-11 miesięcy jak się pierwszy pojawił i to w dodatku bezobjawowo :-)
  14. Milka dzięki też sprawdziłam sobie, jakoś taka tępa ostatnio jestem, pytam zamiast sama poszukać :-D. A kombinezon superancki :-). Mi podoba się ten komplet czapka + szalik. Piszecie o kombinezonach, ech problem wielki przez szyny :-(. Dostałam taki super, jak dla nas, bo jest zamek od stópki do stópki i żeby go założyć nie muszę ściągać szyny, ale rozmiar 74, trochę duży, ALe darowanemu koniowi się w zęby nie patrzy... Kupiłabym śpiworek, ale niestety teraz utrzymuję 3 mieszkania, bo tu gdzie mieszkamy (z rodzicami) do rachunków się dokładamy, budowa a tam prąd i woda i mieszkanie, którego sprzedaż opornie idzie... Mam też kurtkę i spodenki ocieplane, więc jak gdzieś idzie to się pomęczę i ściągamy szyny, a jak idę na spacerek po swojej wsi to zakładam ten trochę za duży, tym bardziej Że Miki chodzi w 68
  15. A ja po rozmowie z pediatrą. Fajnie mam bo przez telefon można o wszystko zapytać i na razie na noc mam Mikusiowi podać mleko następne, czyli NAN2. A podaję NAN pro 1, wiecie czy jest NAN pro 2? I na razie nic innego, ze względu na szyny i ograniczone ruchy :-(
  16. Oby lipcóweczka, wiem coś na temat rehabilitacji, mój Miki ma problem z nóżkami (w sumie już problemu nie ma :-D, właśnie sobie uświadomiłam :-D), wada wrodzona końsko-szpotawa :-(, nawet głupia nazwa tego... mogło by być np. szpotawość baletnicy :-D, już człowiek psychicznie jakoś inaczej traktuje wadę:-D. WIem coś o leczeniu prywatnie, jak się urodził to przez miesiąc na jego leczenie straciliśmy (oczywiście nie w formie wygadywania) 4000 :-(. Łączę się z Tobą, ale musimy być dobrej myśli ;-).
  17. Stella, ja niestety nie mam "kącika maluszka". Po prostu w pokoju stoi łóżeczko i tyle... bo my cały czas u moich rodziców "na pokoju". Aż "zazdroszczę"tych kącików, też planowałam a tu nic :-(. Musimy sprzedać mieszkanie to dalej ruszymy, a w biurze drugi miesiąc ogłoszone i nic :-(
  18. A dziś przestawiamy zegarki, tak? To śpimy dłużej? Ha ha ha ten kto nie ma dziecka może i tak... :-D. Myślę, że dla nas bez większych zmian
  19. Efciaczek polecam się, choć już kilka lat z ta branżą nie mam do czynienia, więc nie wiem czy nie zapomniałam :-D Szczęśliwa z tym kładzeniem dziecka na brzuszek jak ma katarek to nie ja..., a może połóż gdzieś obok małego ząbek czosnku? Wyczytałam to w jakiejś dziecięcej gazetce
  20. Efciaczek, ja mam maszynę i jestem po szkole m.in. odzieżowej ;-), więc jak coś potrzebujesz, pytaj, a pomysły masz suuuper. Z tetrą nie est tak jak zamierzałam, kiedy Miki był w gipsie odpadała, a teraz to (a nawet sugestia pediatry) takz 2 razy dziennie w fazie czuwania, ale chyba zamienię na fazę snu. Ze względu na wodniaki, pediatra kazał jak najczęściej wietrzyć, albo trochę tetry, więc tak robię. Ale jest to wszystko ograniczone szynami, bo jak spodenki mokre i trzeba przewinąć to musiałabym ściągać też szyny. Ale od stycznia coraz krócej ją zakładać będziemy tym samym dłużej będzie na tetrze. Nie mam zamiaru wydawać przez trzy lata kasy na pieluchy. A już teraz mam wrażenie, że jak śpi to mniej siusia, albo zaraz po przebudzeniu, więc dlatego chcę zmienić.
  21. Ja jak Miki miał czerwoną pupę to smarowałam sudokremem na przemian z mąką ziemniaczaną i to starczyło. Używamy chusteczek z Nivea, ale ostatnio dostałam z firmy Pampers i są bardziej wilgotne i chyba przy nich zostanę. Co do kataru odpukać jeszcze nie było. A noc, zasypia między 19.30 a 20.30 a pobudka ok 2 - 3 i rano 6-7. Więc generalnie ok. Mimo szyny mały też zaczął przekręcać się na bok, tyle, że stópki na podłodze, ale jak nie ma szyn to robi to perfekcyjnie :-)
  22. Nie że taka tępa jestem, ale nie mogłam się nauczyć tej metody, więc ona mojej się nauczyła :-D
  23. A ja mam pytanie z innej beczki. Moja Milena chodzi do II klasy i od początku roku takie tępo, że nie można wyrobić się. Jeszcze trochę a z porodówki będą brać dzieci od razu do szkoły. Wyobraźcie sobie, że w jednym tygodniu wprowadzono im dodawanie i odejmowanie do 100 i rzeczowniki z przymiotnikami. Kolejny tydzień dodawanie i odejmowanie do 100 z przekroczeniem progu (zresztą nauczono metodą chińską, że dzieciom się kręciło, najpierw dziesiątki potem jedności, od kiedy???) i czasowniki. Z angielskiego już po angielsku pisanie słówek, do tego co dzień dodatkowo pisać 5 zdań, czytać 10 min, liczyć 10 przykładów, jak książkę przeczyta to dzienniczek lektur. Dzieciak nie ma chwili na zabawę... A gdzie coś dodatkowo? chyba w nocy... Jeszcze w tym roku tabliczka mnożenia do 100 no i czytanie płynne do opanowania
  24. Ja ma ratlerka, psa pościelowego. Jak mały płacze to on strasznie piszczy i wyje, jakby się łączył z Mikusiem w bólu. Śmiesznie to wygląda. Najgorsze jest jak mały śpi a on zaszczeka... wrrrrr udusiłabym, ale Miki jak śpi mocno to nie obudzi go. Z pościeli jest wyganiany i kilka dni nie mógł si ę odnaleźć, ale teraz jest ok. Zresztą Miki leży na podłodze to przechodzi koło Piesek koło Mikusia i tylko zerka. Więc generalnie ok
  25. Werka, urlop przysługuje Ci się cały. Ja na początku grudnia kończę macierzyński i biorę wypoczynkowy.Za urodzenie to nie wiem, ale jest coś takiego jak dzień opieki nad zdrowym dzieckiem w wymiarze 2 dni tzw. po staremu na pranie :-D A ten zasiłek to zasiłek opiekuńczy na osobę niepełnosprawną i zasiłek pielęgnacyjny
×