Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Aaannneeetttaaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Aaannneeetttaaa

  1. Szczęśliwa, powoli się wszystko zbliża, ale najgorsze jest to, że dokładnie nie wiadomo kiedy a terminy znamy a to "zbliża się" to może trwać miesiąc :-D A ja super zadowolona. Mały się obniża, jak tak dalej pójdzie będzie ok. Tętno małego było wyczuwalne ciut nad pępkiem ale badała zawsze z boku. A dziś mniej więcej w połowie między pępkiem a łonem, więc sieciesze może w pitek...
  2. Dopiero teraz odczytałam pocztę, a tam Neli pisała. O 8.27 jeszcze nic nie było wiadomo, akcji żadnej nie było a Neli na obchodzia chciła poprosić o wyjście do domu, bo skoro przez 4 dni nic tzn, że maluszkowi dobrze w brzuszku (tak sobie myślała). Pewnie na obchodzie coś zadecydowali, ale co? No wiadomo CC, ale dlaczego to już nie wiadomo...
  3. A ja znowu spałam hehehe :-). i jestem zakręcona jak rondo w szczycie nie chce mi się zabrać za sprzątanie,ech Novika mi nic nie mówiła o łożysku, a poza tym bóle takie mamy chyba już wszystkie
  4. Szczęśliwa ja też mam takie parcie nadół brzucha czy też krocze, bo czasami to tak promieniuje, że już nie wiem, od kręgosłupa nieraz też boli
  5. Kropelka, ło matko, to baba z Twojej córeczki. A może pomyłka 0,5 i mała wazy 3200? :-), nie podważam kompetencji lekarzy, ale spoko najważniejsze że zdrowa Szczęśliwa już też masz 37 więc bezpieczny czas powoli też się może zaczyna, a może Neli na Ciebie tak podziałała...
  6. Dobrze dobrze Izzkka to naciesz się mężem, bo po porodzie znowu krótki celibat :-D. Mój to ma dopiero celibat od października... :-D
  7. Jużdostałam fotelik, więc mogę rodzić, bo mam w czym przywieźć mojego piusia :-D
  8. Szczęśliwa ja po pierwszym dziecku używałam TantumRosa i sobie chwalę, bo nawet na jakiś krótki czas znieczulało i przynosiło naprawdę ulgę, szare mydło nie znieczuli, ale oczywiście decyzja należy do Ciebie. J nie kupuję, bo jak nie będę nacinana to nie będzie potrzebne:-). A rozliczenie składałam 10 marca a kasa była na koniec maja, a mają 3 miesiące. Kalla po wizycie zdaj relację, co tam u Was słychać;-). No i całe szczęście, że podzieliłaś tą robótkę przy urodzinkach, bo z brzuchami trudno się kręcić przy kuchni. Delikatnie spuchnięte dłonie mam, obrączkę wkładam do pół palca, ale mnie nie bolą, więc nie pomogę. Izzkka toczekamy na wieści od Ciebie, jak ściągną ten krążek, może Ty będziesz pierwsza? A właśnie wieści od Neli nie ma Madziaz wiem jakie to irytujące tak czekać. Ja pierwsze dziecko urodziłam 1 dzień po terminie, a teraz też mnie straszą, ze prędzej. Tydzień temu na wizycie u gin (czwartek) powiedziała że daje mi około tygodnia, kuzynce wykrakała, zobaczymy czy u mnie się sprawdzi. Tak czy tak idę w piątek do szpitala, zeby mnie tam zobaczyła, położna co będzie odbierała poród, sprawdzi czy wszystko ok
  9. Dzień dobry, no jk tak, któras urodziła? Marka, Neli, Lipcówka, Madziaz czy Werkę którą "brało"? Jak się czujecie? Ja noc super pe=rzespałam, zimno nosa nie wytknę, ale poskładam pranie, posprzątam wszafie ucórci i zobaczymy wieczorem czy coś się ruszy. Świetna ta Mati, może szuka tematów do książki? :-P Ale zanim do Was dołączyłam próbowałam poczytać od początku postyto dużo dziewczyn nie ma :-(. Przykre, mnie na jednym też nie ma, bo na szczęście mogłam zmienić i być tu :-) No to o czym dzisiaj porozmawiamy? Ja już czekam za fotelikiem :-)
  10. A u mnie dziś też wieczorek kilka skurczy ale nie bolesnych za to mały się rozbiegał po brzuchu :-) A dzis zamówiłam fotelik samochodowy i zadzwoniłam do producent i doślą mi do wózka do kompletu, wyszły te same koszty co normalnie jakikolwiek fotelik. Faceta zgnębiłam, i już jutro będę miała fotelik :-D
  11. Po pierwszym porodzie jest się już wieloródką
  12. Ach możemy sobie pomarudzić, trochę ulge przyniesie, ale to uroki ciąży, a raczej końcówki hehehe :-D A ja cały czas się zastanawiam co ze Strzałką A mój mały sobie żarty urządza od wczoraj nic nie przyparł, fakt, że dziś albo spałam albo siedziałam i haftowałam, bo kolejny obraz zaczęłam... Jutro więcej ruchu nie chcę w piątek wracać zacznę sprzątać, porządnie na czterech podłogę umyję hehehe :-P
  13. Kuzynka w sierpniu rodziła w szpitalu była o 12 o 15 urodziła i w sobotę po 15 wypuścili, ale pytają gdzie się mieszka, bo jak daleko to chyba nie puszczą, a ja mieszkam tam gdzie ta kuzynka
  14. Pigułeczka, bo u mnie z OM wychodził 13 lipiec, a położna kazała odjąć 2 tyg, więc wychodzi 29 czerwiec :-). A z USG wychodziło zawsze tydzień prędzej niż z OM, więc na suwaczku ustawiłam 6 lipiec, więc w piątek kończę 39 tc. A biorąc pod uwagę OM (bo szpitalu pytają z OM) to jest koniec 38. Cokolwiek nie policzyć jest bezpiecznie, więc jak zajadę nie chciałabym wracć do domu bez dzidziusia :-D, ale to mój plan, ciekwe jaki ma Miki :-D Pina prześlij ten wierszyk, dobry jest. Plan masz dobry ale dlaczego akurat środa? Żeby w piatek wyjść? Bo ja stwierdziłam, że jak urodzę w piątek a jadę dopiero na 20.00, to dopiero po pierwszej dobie wypuszczają, więc wrócę w niedzielę, na mszę św. :-D
  15. No właśnie śmieją się, że mam bliźniaków :-D. Koleżance wysłałm mms to od razu uddzwoniła i pytała też jak funkcjonuję :-D. Jakoś trzeba, a mały w czwartek ważył 2986 więc nie aż tak dużo, co prawda gin nie ma 3D, ale w miarę nowoczesny sprzęt, a jak nowoczesny to może i bardziej dakładniejszy? Śmieszne jest jk idę po schodachto go "podrzucam" nogami bo za duży i za bardzo zwisa hehehe :-D
  16. Madlen, jak zgaga pali weź trzy cztery łżki soku z cytryny, tak tu polecały dziewczyny ja tak robiłam i i przeszło, ale od jkiegoś czasu nie mam zgagi, na szczęście :-D
  17. Ach, uwierzcie, że bym chciała, wrzuciłam na pocztę brzuch 37+4(tam sie pomyliłam) w piątek mam 38 skończone według OM, więc mogę rodzić, zresztą tak mówiła położna, że wieloródkom się oblicza termin i odejmuje 2 tyg. Ale tylko od niej to słyszałam i nigdzie indziej :-P. Z Mileną jechałam też tylko sprawdzić KTG i nic mi nie było kompletnie i po godzinie ją tuliłam, a teraz? Wszytsko boli, no ale to już nie ten pesel na dzieci :-D hehehe
  18. Fressia jak jest możliwość to popraw. Izzka cały czas i mówili że mogę z dwa tyg prędzej urodzić, a teraz w piątek sprawdzą szyjkę, bo nie wiem jaki jest jej stan, bo ginka nie wtykała paluchów. Podłączą pod KTG sprawdzą czy wszystko ok z maluszkiem, gin w czwartek też powiedziała, że daje mi tydzień. Więc myślę, że się znają jak będę gotowa to będę rodziła, jak będąprzesłanki do tego, czyli Mały w kanale, może jakieś rozwarcie takie tam. Ale jak nie będzie nic wskazywało (w co wątpię) to puszczą do domu. Ale mam dużo objawów tak jak czytałam z tej strony: głód (tyle, że jem co chwilę ale mało), sen, wyciszenie, ból w kręgosłupie, teraz mam pewność że brzuch obniżony, nieregularne skurcze, więcej śluzu, bardzo często chodzę do toalety, i bardzo często boli pęcherz jakbym tam było wiadro siusiów, od 2 tyg nic nie przybrałam na wadze, jestem podirytowana, poddenerwowana, potzrebuje ciszu i spokoju no to mniej więcej objawy, które mam:-D Kropelka a dr wiedziała po co ona tam jest? A czy jakby jązapytali jak się nazywa też by powiedział Niewiem? Chyba że tak miała na nazwisko, nosz k...wa od czego oni tam są? Od tego żeby pomóc prawda? A jak nm w firmie nie pójdzie to ponosimy konsekwencje, a oni? Żenada Pina nie mam słów, ale ja nie chcę słuchać, bo za bardzo emocjonalnie podchodze do takich tragedii...
  19. Wczoraj nie miałam siły odpisywać, więc troche egoistycznie napisałam tylko, co u mnie. Fakt, że brzuch się chyba obniżył, bo jak idę po schodach i podnoszę nogę to o brzuch mi zawadza :-D Kropelka to trzymam i bądź dobrej myśli Fressia donie jak przyjecałą a była tylko raz albo 2 (8 lat temu), to popatrzyła na dzidzię, chciała szwy ściągnąć ale nie dałam (moja ciocia jest położną i ściągała co drugi i w ogóle) i nic więcej Szkrabiczek czekamy na relacje z wizyty Efciaczek to tylko jeździć :-D, a ja o papierze nie pomyślałam :-D Milka, no ja bym się też podirytowała, ale dobrze mu napisałaś ;-D U mnie też pogoda do duszy, a dziś u mnieto samo ból krzyża, brzucha, nacisk na szyjkę, nawet nie mam siły po córę iść i ten tydzień napisałam jej upoważnienie i będzie wracać sama ze szkoły. Znowu idę spać, zajżę jak się obudzę ;-)
  20. Dziewczyny, napiszę ogólnie,te co w szpitalach i te co mają skurcze albo co trzymajcie się. Elita nie daj się, opstro z tym Twoim M Po wizycie u położnej, mały schodzi do kanału jesteśmy na dobrej drodze.Brzuch boli, skurcze bolesne nieregulrne póki co. Jak się poród prędzej nie zacznie w piątek do szpitala i zobaczymy co dalej. To parcie w dół, rozciąganie bioder to wszystko to, że mały schodzi. Poród blisko, ból powoli męczy ale mam przerwy w bólu, na szczęście. A siła jego jest jeszcze znośna, nie wolno mi jeść ciężko strawnych potrzw raczej lekko strawne, dietetyczne Buźka
  21. Pina to mnie pocieszyłaś, oby tak było. Bo wstałam ponownie o 12 po córkę do szkoły zjadłam obiad,lekcje z nią i znowu zchęcią bym pospała. Położyłam się może się uda... :-) Pina pewnie, że życie kręci się wkoło jednego. nie pamiętam dokładnie, ale moja ciocia znała wierszyk, a utkwiły mi w pamięci dwa wersy, choć on był o wiele dłuzszy. Ale z góry przepraszam za prostotę :-D D...pa smrodzi d...pa rodzi Z d...py cały świat pochodzi. Malen, luz nie raz tak dużo piszemy, że nie tylko Twój wpis sie ominęło, zdarza się. Hmm lepiej żebyś jeszczze truchę ponosiła, a na polepszenie humoru, może maseczka? albo truskawki na deser? albo lody? Póki jeszcze możesz... Stellaa ja też mam taki mleczny biały ale ciągnący i jest go więcej niż do tej pory Madlen jamam cienki z polaru i dwa grube z mikrofibry jeden mniejszy i jeden większy
  22. Fressia super, gratuluję, a Tobie Stella nie zazdroszczę. Ja to teraz śpię non stop. Ale może to ta pogoda taka jesienna...
  23. Izka dzięki, za przekazywanie wiadomości, przynajmiej wiemy co się z Neli dzieje. A ja jestem mega śpiąca, zjadłam śniadanie i idę spać,ale już też mam bóle tyle że nieregularne, ale już bolesne. Do tego bolą kości i te stawy w biodrach i ta kość spojeniowa. Ech też mam dość, już chcę być po wszystkim:-/
  24. Neli to trzymamy kciuki!!!!! Oddychaj głęboko i mocno przyj!!!!!!!!!! ;-)
×