basiolek

hej dziewczyny, co do upławów to u mnie też są, raz jest więcej raz mniej...takie uroki ciąży :) mam do Was inne pytanie, właśnie zaczęłam 4 miesiąc i jak wcześniej słuchałam od znajomych że w 4-5 m-cu pojawia się wzmożona ochota na seks to patrzyłam troszkę z niedowierzaniem a dzisiaj sama rano "rzuciłam" się na męża :) mąż nie narzekał ale ja zaskoczyłam samą siebie bo wcześniej wcale nie miałam ochoty na przytulanki :) kobietki w ciąży to jednak wielka tajemnica nawet dla samych ciężarnych :) my już po spacerku...pogoda cudowna...prawdziwa polska złota jesień :D ciekawa jestem kiedy poczuję pierwsze ruchy maleństwa, dzisiaj 13t i 6 d ciąży, jestem niecierpliwa i już bym chciała cos poczuć :) we wtorek wizyta i myślę że to będzie pierwsze usg przez brzuszek wiec zaproszę męża, niech też podglądnie nasze maleństwo :)

dzięki szatynka, każda uwaga jest cenna :) zastanawiam sie jeszcze na wózkami firmy emjot, czytałam dobre opinie na ich temat :) choć pewnie jak przyjdzie czas to wybierzemy coś zupełnie innego :)

a oto moje typy wózków :) http://allegro.pl/wozek-babyactive-jet-3-w-1aluminium-gratisy-i1825197732.html http://allegro.pl/baby-active-jet-8w-1-s-alu-spiwor-gratisy-i1831699481.html http://allegro.pl/coletto-austin-3-zestaw-3-w-1-gratisy-kolory-i1819173535.html http://www.suwaczki.com/tickers/eikt3e3kou6y05yr.png „Szczęście to motyl, który jest zawsze poza zasięgiem, kiedy próbujemy go złapać, ale przysiada na naszym ramieniu, gdy tylko usiądziemy.

witam, dziewczyny, mnie też boli głowa a wcześniej rzadko mi się to zdarzało ale w ciąży to podobno często się zdarza, trzeba tylko zwrócić uwagę czy w momencie bólu nie pojawiają się jakieś dodatkowe objawy np.: ciemne plamki przed oczami, kłopoty z wyraźnym widzeniem bo to może być już niebezpieczne.Na jednej ze stron znalazłam coś na ten temat: "W czasie ciąży mogą się pojawiać także bóle migrenowe powodują je nagłe skurcze, a następnie rozkurcze naczyń krwionośnych w obrębie mózgu. Nie ma tu żadnej reguły: niektóre przyszłe mamy miewają ataki częściej niż przed ciążą, inne rzadziej. Migrena to nic przyjemnego, trzeba więc unikać tego, co może ją wyzwolić stresu, jaskrawego światła, hałasu." Na szczęście dzisiaj mam spokój i głowa nie boli :) przynajmniej narazie.

mama_ania porozmawiaj szczerze z lekarzem, powiedz mu o pracy i swoim samopoczuciu. Nie ma co ryzykować, skoro nie czujesz się na siłach to należy Ci się odpoczynek. Ja nie miałam problemu ze zwolnieniem w związku z poprzednim poronieniem ale nawet poprzednio jak poszłam do lekarza i powedziałam mu, że spędzam 8h przed komputerem w pracy, poza tym praca jest stresująca a w pomieszczeniu jest 6 komputerów i inne sprzęty to z miejsca wypisał L4, mimo, że chciałam jeszcze chwilę popracować bo czułam się dobrze. No ale lekarz lekarzowi nie równy :/ życzę powodzenia.

kajaka ciesz się brakiem dolegliwości, ja dzisiaj ugotowałam barsczyk i miałam na niego naprawdę dużą ochotę...miałam...jak tylko skończyłam gotowanie to tak mnie zmuliło, że musiałam się położyć a teraz popijam soczek pomarańczowy. Nie wyobrażam sobie, że zjem barszcz :( w sumie nie mam co narzekać bo to sporadyczne sytuacje ale to pozwala mi docenić łagodny przebieg ciąży...nie wyobrażam sobie wymiotów ani nudności na dłuższy okres czasu. Pogoda niezbyt zachęcająca do działań...niby nie jest zimno strasznie ale taka jakaś przygnębiona jestem. Tak poza tym to wszystko dobrze, mąż jest co prawda przeziębiony dość mocno ale my narazie dzielnie się trzymamy :) dużo zdrówka wszystkim życzę :) miłego popołudnia :)

witam, jak to miło czytać, że po USG wszystko jest dobrze i dzieciaczki sie rozwijają prawidłowo, ja już nie mogę sie doczekać a jeszcze 1,5 tygodnia, już chciałabym zobaczyć maleństwokolejny raz i nie mogę się doczekać pierwszych ruchów maleństwa, ciekawe jakie to uczucie :) ostatnio cały czas bym spała, wstaję o 10 i nie wiem co bym zrobiła jakbym musiała zebrać się do pracy na 6 rano, wolę nawet nie myśleć :) witam nowe koleżanki :) życzę wszystkim miłego weekendu :)

witam, za wszystkie dziewczyny, które mają jutro i w najbliższym czasie USG trzymam mocno kciuki :) ja też zawsze sie stresuję przed wizytą ale to chyba normalne, znajoma powiedziała mi, że ciąża to w sumie 9 miesięcy stresu i faktycznie coś w tym jest :) ja się wkurzyłam bo byłam na ostatniej wizycie i miałam badania TSH, progetseron i lekarz miał zrobić konsultację i do tej pory się nie doczekałam :/ zła jestem bo płacę za każdą wizytę a pielęgniarki nie dały moich wyników do konsultacji!!! masakra. W sumie to nawet nie chce mi się tam dzwonić w poniedziałek, prędzej doczekam się kolejnej wizyty niż tej konsultacji...co za brak profesjonalizmu :( mnie też już powoli wyskakuje brzuszek, cieszę się jak małe dziecko tym faktem :) w związku z tym, że zaczęłam 13 tydzień myślę że czas kupić jakieś witaminki, muszę sie rozglądnąć i na coś zdecydować :)

hej dziewczyny, któraś z Was pisała, że jej mąż nie zna nawet grupy krwi :) to zupełnie tak jak mój :) prawie 30-stka na karku i nie zna grupy krwi :) w związku z tym zafundowałam mu badanie a wiem, że panowie generalnie za nimi przepadają ;) no ale nie daj Boże w razie gdyby kiedyś potrzebował to co? Zapytaliby żony a ja zielona w tym temacie :) ja mam 0Rh+ więc konflikt nie grozi ale jemu ta wiedza nie zaszkodzi :) dzisiaj byłam u fryzjera...:D żałuję, że nie wybrałam sie wcześniej, co prawda spędziłam na fotelu 3 h bo mam dość gęste włosy i sie trochę zeszło ale warto było :) grunt to nie zapominać o sobie :) od razu się poczułam taka atrakcyjniejsza :) pewnie każdy kto wychodzi zadowolony od fryzjera wie o czym mówię :) co do witaminek to ja łykam kwas foliowy i biorę jakiś zestaw witamin plusssssz, muszę zapytać lekarza jaki specyfik kupić bo jak będę u niego to będzie już leciał 14 tydzień :) ogólnie czuję się dobrze, troszke jakby się zaokrąglam ale cieszy mnie to jak młodego psa pchły :) mąż się śmieje ze mnie ale widzę, że i on jest mega szczęśliwy, że tym razem wszystko narazie jest tak jak być powinno :) trzymajcie sie dziewczyny, miłego wieczoru :)

witam, loarra moze to faktycznie tylko taki jednodniowy wyskok, ja nawet nie wiem co to znaczy wymiotowac w ciąży bo nie dopadła mnie ta dolegliwość za to mam mocne bóle głowy. Czytałam że to się zdarza i jest normalne w ciąży ale czasami naprawdę mocno boli :( zmykam na drzemkę, dzień jest piękny i szkoda go na sen ale co zrobic jak mi się oczka zamykają same :)

hej dziewczyny, monika fajnie, że znacie już płeć maleństwa, raczej rzadko się zdarza żeby z chłopca nagle zmieniło się na dziewczynkę, większe prawdopodobieństwo w tą drugą stronę z wiadomych względów ;) kilka moich koleżanek miało mieć dziewczynkę a potem nagle okazywało się, że bedzie chłopczyk. Co do brzuszka to też mam tak, że wieczorem jest bardziej widoczny bo rano to nie za bardzo no ale w końcu ma czas żeby zacząć rosnąć :) Ja na jutro zaplanowałam segregację ubrań, mam kilka takich luźniejszych sweterków wiec na kilka pierwszych miesięcy starczy a potem kupię 2-3 sztuki bo w sumie to pewnie nie będę nie wiadomo gdzie chodzić w zimie, w sumie to cieszę się, że okres ciąży przypadł na zimowe miesiące bo na wiosnę wszystko jest fajniejsze i budzi się do życia, będzie można chodzić na wiosenne spacerki :) Narazie mam 2 kg do przodu, zobaczymy pod koniec września jak tam waga jak pojadę do lekarza :) ostatnio było 56,1 :) zmykam coś przekąsić :) witam nową koleżankę oczywiście :)

Agatka 30 dokładnie tak jak napisałaś nie mam specjalnych objawów :) czuję się bardzo dobrze :) jak zobaczyłam dzisiaj maluszka to normalnie byłam przeszczęśliwa :) mąż czeka aż będzie mógł iść ze mną zobaczyć malucha :) może już następnym razem, to będzie już 15 tydzień wtedy więc już chyba będzie USG przez brzuszek :)

hej, ja już po wizycie, z maluszkiem wszystko super :) nie mam wyraźnego zdjęcia bo łobuziak tak się kręcił i machał kończynami :) że nie dało się go nawet zmierzyć :) najfajniejszy był moment jak maleństwo miało zamknięta rączkę a nagle otworzył dłoń i pokazało się 5 cudownych paluszków :) i tak 3 razy :D potem machał rączkami i nóżkami i kręcił się ciągle mały skoczek :) jestem taka szczęśliwa :) o usg genetycznym lekarz narazie nie wspominał. Termin z usg zmienił się na 21 marca ale ja trzymam się terminu liczonego wg ostatniej miesiączki :) to niesamowite jak te nasze bąbelki rosną :) mam zrobić morfologię, badanie moczu i glukozę. W sumie to tyle :) czuję się super, oby tak dalej :) miłego popołudnia :)

lilka bardzo się cieszę :) super, mam nadzieję, że będę jutro tak samo szczęśliwa jak Ty po swojej wizycie :) już niedługo :) trzymajcie kciuki dziewczyny.

marzec19 - teraz jestem już w miarę aktywną ciężaróweczką nie licząc kilku ostatnich dni kiedy ciągle bym tylko lezała :) na ostatnim USG już widać było że maluch podniósł się ładnie do góry a po krwiaku prawie nie ma śladu :) jutro USG, jak będzie dobrze a musi być to wrzucę zdjęcie na pocztę :) kajaka 31 - widzę, ze przechodzimy ciążę podobnie :) oby tak dalej :)

hej dziewczyny, ja już etap okropnych bolów głowy mam na szczęescie za sobą i oby nie powróciły, teraz jedynie lekko ćmi. Tak ogólnie czuję się bardzo dobrze i mam nadzieję, ze tak będzie dalej. U mnie problemu z zaparciami brak narazie, nie wiem czy dobrze kombinuję ale wydaje mi się, że Duphaston który zażyam 2x1 ułatia mi skorzystanie z toalety a może tylko mi się wydaje :) generalnie wpadłam w fazę ciągłego spania, mogłabym leżeć na okrągło, jutro muszę wstać o 7 bo jedziemy do lekarza i nie wiem jakim cudem to zrobię :) mogę jedynie liczyć na całą armię budzików i męża :) eudaiomonia życzę szybkiego porotu lepszego samopoczucia a reszcie pań udanego dnia :)

dzisiaj dostałam hasełko do skrzynki i mogłam pooglądać zdjęcia :) wszystkie są takie piękne :) po wtorkowej wizycie wrzucę też swoje :D narzaie jestem na plusie 2 kg, aktualnie 57 kg :) ale to najmilsze kilogramy w całym moim życiu...nie wiem jak będzie ale myślę że nawet ewentualne rozstępy nie będą czymś bardzo strasznym, tak to juz jest że ciąża ma swoje konsekwencje dla naszych ciał i już. Pożyjemy, zobaczymy :) pozdrawiam

hej dziewczyny, ja czuję się bardzo dobrze, nic nie boli, nie kłuje, w sumie to aż mi dziwnie że tak beobjawowo się wszystko dzieje, czasami mam lekki skurcz i dziwny posmak w ustach ale generalnie jest super :) za parę dni wizyta u lekarza i mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze :) co do wyprawki to nie myślę o tym narazie, póki co udało mi się upolować spodnie ciążowe Mothercare na ciuchach za 20 zł. Cieszę się, że udało się upolować te spodnie bo nie zamierzam wydać nie wiadomo ile kasy na ubrania, 1-2 pary spodni wystarczy :) co do butów to patrzyłam dzisiaj na coś wygodnego i chyba tak jak ostatnio zdecyduje się na buty Caffe Nero bo są wygodne i wytrzymałe :) miłego popołudnia :)

witam, dzisiaj jestem totalnie niewyspana i to nawet nie kwestia budzenia sie w nocy a głupich snów o tym, ze straciłam maleństwo :( nie wiem skąd takie durne sny...obudziłam się strasznie przestraszona i nie chciałam zasypiać już do rana :( rano wyciągnęłam sobie zdjęcie z USG i patrzyłam na moją fasolkę kochaną :D za tydzień mam kolejną wizytę i mam nadzieję, ze wszystko będzie dobrze, rano jak wstałam chwycił mnie nawet skurcz i mąż się śmiał, że maleństwo wybija mi z głowy głupie sny ;) idę się może zdrzemnąć jeszcze...bo oczy mi sie same zamykają.

witam, długo mnie nie było :) wybraliśmy się z mężem na parę dni w góry...było cudownie, pełen relaksik :D widzę, ze na forum gorące dyskusje :) co do badań to uważam ze to indywidualna kwestia każdej z nas, możliwości jest dużo a to jaką podejmie sie decyzję to tylko i wyłącznie nasza prywatna sprawa :) co do imion to Adam albo Małgosia i chyba tak zostanie no chyba, ze jak zobaczymy bobaska to wpadnie nam jakieś inne imię do głowy :) spadam powiesić pranie :) póki jest pogoda trzeba korzystać :)

teraz chyba powinno być ok :) http://www.suwaczki.com/tickers/eikt3e3kou6y05yr.png

http://www.suwaczki.com/tickers/eikt3e3kou6y0 5yr.png

[url=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/eikt3e3kou6y05yr.png „Szczęście to motyl, który jest zawsze poza zasięgiem, kiedy próbujemy go złapać, ale przysiada na naszym ramieniu, gdy tylko usiądziemy.

witam, jestem dzisiaj jak nemo :) obudziła, się o 2.15 i do 5.30 nie spałam :( masakra jakaś...biedny mąż śpi osobno bo strasznie sie rozwalam na łóżku a poza tym nie chcę go budzić po nocach. Generalnie pogoda mnie dobija bo jest strasznie parno i boli mnie głowa :( zmykam odpoczywać...

kajaka doskonale Cię rozumiem...ostatnio też mam problemy ze snem, jedynie tej nocy spałam jak suseł, może to już kwestia niewyspania kilka dni z rzędu i w końcu organizm musiał się zregenerować. Anulka1986 ja w sumie przechodzę ciąże narazie bezobjawowo prawie...czuję się naprawdę ok a ewentualne mini dolegliwości są jak najbardzie ok :) trzymaj się mocno...daj znać jak już będziesz wiedziała co i jak :) trzymam kciuki :) uciekam od komputera bo szkoda marnować taki piękny dzień :) miłej niedzieli :) my dzisiaj idziemy do teścia na obiad, mąż chce się pochwalic zdjęciem z usg i naszym 14 mm szczęściem :)