basiolek

kajaka ja tez nie znam, ale w karcie ciąży mam wpis na jego grupę krwi więc mężuś wybiera się na oznaczenie we wtorek :) ja robiłam 4 lata temu i płaciłam 40 zł, ciekawe ile teraz wyniesie ta przyjemność...

szatynka84......27.....Białystok......24.05.11....03.03. 201 2..? Nesia.............35......Warszawa....26.05.11....04 .03.2012..? gosiaczek29....29......Lublin..........01.06.11....08.03 .12...?-blizniaki inez2108........31......Bydgoszcz....01.03.11....08. 03.2012 zielonytulipan...27.....Warszawa.................. 08.03.2012 gocha g ......... .........................................09.03.2012 scooby84........27.....Poznań ....... 02.06.11.....09.0 3.2012 agnieszk@@....25l.....anglia..........02.06.11 ....09.03.2012? Kasiulka!........28 l.....Wawa.........29.05.11 ....10.03.2012 Julka.................................................... . 11 .03.2012 Maariczke.....19..... Hajnówka.... 05.06.11....12.03.2012 .? - bliźniaki monika2712....27.....Szczecin.......08.06.11....12.03.201 2 Malamianu......24 ....Warszawa.....14.06.11.....13.03.2012...? eudaiomonia..25.....Górny Śląsk.....17.06.11......13.03.2012 Ania_33.........33.....Górny Śląsk....08.06.11.....15.03.2012 Klinka31................................................. .17 .03.2012 amr2..................................................... .19.03.2012 Marzec19......26.....Kraków.........13.06.11......19.03. 2012 Lilka79.........31.... Warszawa......13.06.11..... 20. 03.2012 Agula0501.....25.... Warszawa...... 18.06.11......25.03.2012 Eulalia..........31.....Białystok........20.06.11.. ...25.03.2012 Basiolek......28..Górny Śląsk....19.06.11.. .25.03.2012 Angelowa......25.....Londyn...........20.06.11.... .26.03.2012 majakilato....29.....Września........26.06.11......29.03 .2012 kajaka31......31.....Gdynia...........27.05.11......8.03. 2012?

już jestem :) wykończona ale mega szczęśliwa :D wię tak: wiek ciąży 7 tygodni i 5 dni, nasz bąbelek ma całe 14 mm ( gigancik) :), serduszko bije, pierwszy raz je dziisaj słyszałam :) co za uczucie.....nie do opisania, następna wizyta 6 września, dzieciątko powędrowało do góry a po krwiaczku nie ma mprawie śladu :) to jakiś cud chyba :) mąż szczęśliwy....próbował nawet dojrzeć siusiaka wariat jeden :) echhh jestem przeszczęśliwa [ kwiat ]

inez doskonale Cię rozumie bo też mam problemy ze snem, kręce się w tą i z powrotem i zasnąć nie mogę, dzisiejsza noc to pewnie zasługa czekającej mnie wizyty i lekki stres czy wszystko jest dobrze z maleństwem. Jak tylko dotrę do domu to postaram się napisać jak po wizycie, chyba, ze podróż da mi w kość bo jeżdzę ok. 1,5 - 2 h do Krakowa do lekarza :( no ale skoro tylko on potrafił nam pomóc to nie chcę teraz zmieniać, w razie gdyby się coś działo to na miejscu jest lekarz, którego spotkałam przy 1-ej ciąży w szpitalu, bardzo mi wtedy pomógł dojść do siebie pod kątem psychiki, przychodził codziennie i rozmawiał ze mną przed i po zabiegu, mówił że w razie gdyby to jest na posterunku :)

eudaiomonia ja jestem w domu, zobaczymy co dzisiaj powie lekarz...póki co biorę duphaston 2x1 bo miałam niski poziom progesteronu jeszcze przed ciążą i łykam folik :) robiła badania, glukoza ok, hemoglobina odrobinę poniżej normy i hematokryty ale najbardziej martwi mnie że wyszło białko 0,3 w moczu, w sumie to nigdy nie miałam rewelacyjnych wyników moczu, miałam tysiące badań przez bakteriologię po usg i nic nie wykazały...nie wiem może taka moja natura? kajaka31 nie martw się, ja w sumie też nie mam jakichś super objawów ale najwazniejszy jest...brak miesiączki :) piersi tylko troszke pobolewają, wcale nie urosły wiele, wymiotów brak, może tylko częściej chodzę do ubikacji a może tylko mi się wydaje :) moja Mama np. mówi, że gdyby nie brak @ i rosnący brzuszek to wcale nie wiedziałaby ani o pierwszej ani o drugiej ciąży, każda z nas jest inna, zresztą myślę że niejedna kobieta zazdrościłaby nam dobrego samopoczucia :) głowa do góry :)

hej dziewczyny, gratulacje dla Wszystkich Mam, które słyszały już bicie serduszek swoich bąbelków :D ja idę dzisiaj, stresuję się trochę, w nocy miałam jakieś głupie sny :( ehhhh....musi być dobrze :) czuję się ok, te moje wieczorne nudności to chyba jednorazowy wyskok ;) co do wagi to mam różnie ale generalnie wahania są od 70 dkg do 1 kilograma :) trzymajcie dzisiaj za mnie kciuki, co do kłucia w jajnikach to już go nie odczuwam, w sumie to bardziej odczuwałam z lewej strony, mam nadzieję ze bobasek powędrował do góry i ze rozwija się zdrowo...choć jest tak maleńki to już go bardzo kocham :) Póki co zmykam dokończyć śniadanko :) Ps. co do aktywności fizycznej to miałam ambitny plan zapisać się na zajęcia zumby od sierpnia ale jak widać życie napisało inny dużo fajniejszy scenariusz :D zresztą póki co to i tak mam zakaz, marzę o jakimś spacerku :)

Angelowa dziękuję za linki...bardzo fajne i w rozsądnych cenach te ubranka :)

monika2712 bardzo się ciesze z takich dobrych wiadomości :) super :) co do ubrań to ja też dzisiaj się zdziwiłam jak chciałam założyć spodnie a tu niespodzianka, zabrakło kilka centymetrów ;) ale to nic :) ubrałam inne a mąż się śmieje, że czekają nas zakupy, nie zamierzam szaleć bo w sumie po co kupować nie wiadomo ile ubrań skoro i tak czeka nas ciąża w sezonie jesienno-zimowym i brzuszki będą pod kurtkami :) myśle bardziej nad wygodnymi butami :) dzisiaj czuję się super za to wczoraj wieczorem myślałam że się wykończę :( poranne mdłości u mnie zamieniły się w wieczorne...myślałam, że zaliczę pierwsze spotkanie z wc ale na szczęście jakoś powoli przeszło i zasnęłam. Mam nadzieję, ze dzisiaj nie będzie powtórki z rozrywki. Ciekawe jak tam gronia?

gronia to za Ciebie też trzymam kciuki oczywiście :) ja idę w piatek :) więc liczę na rewanż ;)

monika2712...spokojnie jutro na pewno usłyszysz serduszko :) trzymam kciuki i czekam na dobre wiadomości :)

gronia i marzec19 mojemu mężowi też należy się jakiś medal albo order :) teraz już jest ok ale miałam swoje różne napady ;) co do bólu piersi to mi tak bardzo nie dolega, może to przez to, że generalnie mam raczej mały biust więc nawet jak troszkę się zwiększył to nie przeszkadza mi za bardzo choć faktycznie sama podwijam poduszkę żeby mieć wyżej, może robię to intuicyjnie :D własnie wcinam arbuza...mniam :)

Marzec19 wiem, że ewentualnie mogę wziąć APAP ale jeszcze nie stosowałam, póki co kręce się z boku na bok a potem jakoś zasypiam chyba bardziej ze zmęczenia tym wierceniem się z prawa na lewą niż samą chęcią spania :) ja narazie nie doświadczyłam wymiotów, mam jedynie lekkie mdłości.

marzec19 ja OM miałam 19 czerwca, jak byłam w zeszły piatek na wizycie to lekarz powiedział że to 6 tydzień i 5 dzień ciąży ale podejrzewam że w ten piątek mogę usłyszeć co innego bo teraz idę do swojego lekarza, który wraca z urlopu :) tym bardziej że miałam podany lek na pękniecie pęcherzyków 05 lipca...choc mam wrażenie że owulację miałam 3-4 lipca :)

witam, mnie dzisiaj męczy okropny ból głowy i ostatnio zaczęłam mieć kłopoty ze snem, ostatnio spałam jak suseł :0 a od około 3-4 dni nie mogę zasnąc, może to stres przed kolejną wizytą? Już w piątek dowiem sie czy dzieciatko jest trochę wyzej no i czy krwik się nie powiększa a przedewszystkim będę wiedziała czy będę w domu czy jednak położą mnie w szpitalu....obym nie musiała być hospitalizowana no nie wyobrażam sobie lezeć tak cały dzień, teraz staram się leżeć ale wiadomo, ze w domu zawsze jest coś do zrobienia, chociazby włączenie pralki :) bo na więcej mąż nie bardzo mi pozwala :) zawsze to jakaś rozrywka. Dopiszę się do tabelki w piątek jeśli wszystko będzie dobrze z maluszkiem i założą mi kartę ciąży. Witam kolejne mamusie :) mój mail: basiol123@gmail.com

ps. witam nową koleżankę na forum :)

karolina_r22 ja już teraz mam ochotę na pomarańcze a wcześniej własciwie jadłam sporadycznie :) a to dopiero 7 tydzień :) fajnie, ze napisał ktoś kto ma już doswiadczenie w kwestiach porodu itd., kazda rada bezcenna :) co do malowania paznokci i farbowania włosów to też uważam, że nie szkodzą, przecież jesteśmy w ciąży a nie obłożnie chore :) ja już planuję umówić się do fryzjera na farbowanie odrostów bo już mnie zaczynają denerwować :) a muszę czuć sie komfortowo we własnej skórze, szczególnie teraz :) u nas dzisiaj pada od rana a w sumie to od nocy :( jakieś takie w kratkę mamy to lato w tym roku, mieliśmy jechać na tydzień na wczay no ale niestety musiałam odwołać :( żałuję trochę bo przydałoby nam się tak takie oderwanie od rzeczywistości...mam nadzieję, że jak będzie wszystko dobrze to odbijemy sobie ten wyjazd już we trójkę :D pozdrawiam cieplutko :)

eudaiomonia bardzo się ciesze, że wszystko się unormowało :) oby tak już do końca :) ja męczę się leżeniem i chętnie pospacerowałabym troszke ale niestety...narazie nie ma takiej możliowści :( oglądam więc słonko zza szybki ;) miłego dnia

Marzec19 - dokładnie tak jak napisałaś leżę na wyraźne polecenie lekarza :) mam nadzieję, że sytuacja się poprawi i po kolejnej wizycie będe mogła wyjść na jakiś mały spacerek :) póki co zjadłam trochę obiadu, wydaje mi się jakbym miała zmniejszony żołądek :) jem pół tego co wcześniej, po prostu nic mi nie smakuje, tak jakbym jadła papier :) póki co mam niecały 1 kg na plus :)

Anulka1986 koniecznie udaj się do innego lekarza, może być tak, że na kolejnej wizycie usłyszysz serduszko, każda ciąża jest indywidualna i musisz mocno wierzyć że będzie dobrze, ja bardzo trzymam kciuki, Marghi ja mam przede wszystkim kłucia po lewej stronie, lekarz powiedział, że skoro owulacja była z lewego jajnika to jest to zupełnie normalne, ja mam dzisiaj 6 skończonych tygodni i czuje się dobrze, zmuszam się troszke do jedzenia, apetyt pojawia się dopiero około południa ale staram się jeść zeby maleństwo miało witaminki :) czasami zakłuje po prawej stronie albo czuję takie jakby ciągnięcie ale to są chwile w ciągu dnia i nie każdego dnia występują :) ja czekam na wizytę 19 i mam ogromną nadzieję ze dzieciatko pójdzie troszeczkę do góry i ze ten mój krwiak się wchłonie, póki co nie mam plamień a to dobry znak :) dzień taki ładny a tu trzeba leżeć ale co zrobić...jak mus to mus :)

eulalia chyba faktycznie urodzimy w podobnym terminie :) a może nawet w tym samym :) eudaiomona trzymam bardzo kciuki za Ciebie :) wszystko będzie dobrze. Leżenie jest bardzo męczące :) ale czego się nie robi żeby wszystko było dobrze. U nas pogoda fajna a ja mogę ją sobie poobserwować zza okna :) A co Wy planujecie na weekend?

Agulek0501 ja OM miałam 19 czerwca, zdziwiłam się nawet bo myślałam że to będzie 5 tydzień a tu już prawie 7, w sumie to lekarzem nie jestem więc skoro lekarz określił na tyle wiek ciąży to tak chyba jest :)

Agula0501 u mnie 6 tygodni i 5 dni :) leżę sobie plackiem i klikam :)

witam, ja już po usg, ciążą ma 6t5d, serduszko bije ale maluszek jest bardzo nisko umiejscowiony a ponadto mam krwiaka :( teraz każdy kolejny dzień to małe zwycięstwo, mam pokazać się za tydzień, lekarz zapowiedział mi, ze najprawdopodobniej czeka mnie oddział patologii ciąży ale ja mogę leżeć całą resztę ciąży byleby z maluszkiem było dobrze. Generalnie mam dobre myśli i będę walczyła z całych sił o nasze maleństwo...póki co leżenie plackiem i zero stresu. Nie mam mdłości ani wymiotów ale już powoli zaczęłam odczuwać zgagę i to po wodzie mineralnej gazowanej :) dziwne :) tak poza tym to jestem dobrej myśli, oby do następnej wizyty. Trzynajcie się :)

Agula0501 jak USG? Trzymam mocno kciuki, ja idę jutro,zobaczymy co powie lekarz? Strasznie się boję bo wcale nie czuję się jak w ciąży, od czasu do czasu czuję kłucie bardziej z lewej strony, nie mam plamień więc jestem dobrej myśli, trzymajcie kciuki :) Tak bym chciała żeby tym razem się udało...