

basiolek
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez basiolek
-
TERMIN MARZEC 2012
basiolek odpisał Nesia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Agatko w sumie to we trzy będziemy miały ten sam termin :) ja w sumie mam dolegliwosci podobne do Twoich: bolą mnie sutki, co do pobolewania podbrzusza to czułam takie jakby ciągnięcie w okolicy lewego jajnika ale bardziej przed @ teraz już tylko od czasu do czasu, do wc chodzę troszkę częsciej a zamiast senności, która występuje u Ciebie mnie rozpiera mega energia :) i podobno wyglądam bardzo promiennie jak to stwierdziła moja Mama :) tak poza tym to czuję się świetnie :) ps. ja mieszkam na śląsku :) -
TERMIN MARZEC 2012
basiolek odpisał Nesia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mój mąż cieszy się ale dopóki nie ujrzymy bijącego serduszka to staramy sie nie przywiązywać do myśli, że będziemy Rodzicami choć to bardzo bardzo trudne. Widzę, że taktykę poinformowania o radosnej nowinie mamy podobną :) Agatko z którego województwa jesteś? -
TERMIN MARZEC 2012
basiolek odpisał Nesia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Agatka, ja też myślę ze beta jest ok :) u mnie wie Mama i mąż :) Mama to w sumie sama zapytała czy przypadkiem nie jestem w ciąży bo jakoś tak zaobserwowała, że mam te same zachowania co poprzednio :) reszcie zamierzam powiedzieć jak będzie wszystko dobrze, poczekam tak do 12 tygodnia :) -
TERMIN MARZEC 2012
basiolek odpisał Nesia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Agatka_30 trzymam mocno za nas obie kciuki, tak zebyśmy mogły spokojnie dopisać się do tabelki, dla mnie najważniejsze będzie żeby minął 42 dzień bo to właśnie wtedy straciłam pierwszą ciążę...niby staram się o tym nie myśleć, ale mimo wszystko gdzieś to we mnie siedzi. Ostatnim razem jak robiłam test w 32 dniu cyklu to miałam od razu mega mocną krechę, tym razem była ale słabiutka ( 30 dc). Poza tym mój organizm od razu się osłabił bo tak teraz jak i poprzednio mocno sie przeziębiłam tylko, ze wtedy zamiast lecieć do lekarza to najadłam się fervexu, ibupromu i innych "dobrodziejstw", a tym razem od razu poleciałam po l4 i zaznaczyłam, że mogę być w ciąży. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze, jutro idę do swojego lekarza bo być może zwiększy mi dawkę Duphastonu, na USG nic pewnie nie zobaczy bo to za wcześnie, ostatnią @ miałam18.06 ale i tak będę spokojniesza po tej wizycie. Cieszę się tym wszystkim ale już jestem dużo bardziej ostrożna i narazie staram sie podchodzic do tego ze zdrowym rozsądkiem choć nie jest to proste... pewnie wiecie o czy mówię ;) -
TERMIN MARZEC 2012
basiolek odpisał Nesia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Paulina trzymam za Ciebie mocno kciuki :) daj znać jak będziesz już po wizycie :) -
TERMIN MARZEC 2012
basiolek odpisał Nesia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej dziewczyny :) zrobiłam test i są dwie kreseczki :D jeszcze w to nie wierzę :) na początku wyszła tylko jedna i myślałam, że nic z tego ale po minucie pokazała sie słaba druga kreseczka :) jutro zrobię test z rana to moze będzie wyraźniejsza :) bardzo się cieszę ale i boję :( każdy objaw porównuje do ostatniej poronionej ciąży...tak bardzo bym chciała zeby wszystko było ok. Zadzwonię do lekarza z tą super informacją i umówię się na wizytę :) Mocno wierzę, że tym razem będzie ok, musi być!!! Jestem taka szczęśliwa!!! -
TERMIN MARZEC 2012
basiolek odpisał Nesia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej dziewczyny, u mnie @ nadal brak, testować będę dzisiaj popołudniu lub jutro rano...starsznie sie boję. Generalnie to czasami zaboli jajnik i mam wrażliwsze piersi, boję się bo mam też sensacje żołądkowe ale może to przez to, że ciągle bym jadła. Wczoraj to jadłam co 2 godziny...masakra :) leczo, fasolka szparagowa, ostre chipsy i do tego jogurt naturalny...to chyba była mieszanka wybuchowa i tym tłumaczę swoje rewolucje dzisiejsze, nie wspominając śniadania i kolacji :) jak zrobię test to sie zamelduję :) -
TERMIN MARZEC 2012
basiolek odpisał Nesia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
kurde...wskoczył mi jeszcze stary suwaczek :( -
TERMIN MARZEC 2012
basiolek odpisał Nesia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej, podczytuję Wasze forum i mocno trzymam kciuki żeby nie przyszła @, dzisiaj mam 29 dzień cyklu, ostatnią ciążę niestety poroniłam (7 tc), teraz rozpoczęliśmy starania na nowo... mam pco więc jestem pod stałą kontrolą lekarza i mam stymulowany cykl, testować będę w poniedziałek, trzymajcie kciuki :) -
dziewczyny, niestety ja żegnam się z Wami ;( moja ciąża obumarła, jutro idę do szpitala :( jesteśmy załamani, miałam nic nie pisać ale chciałam się z Wami pozegnać. Wam życzę abyście szczesliwie donosiły swoje maleństwa.
-
Dziewczyny dziękuję :) nie mogę się doczekać jutrzejszego badania a jednocześnie boję się wyniku. Mąż pójdzie odebrać a ja będę siedzieć u Rodziców i czekać :) w sumie to chyba zaczynam etap intensywnego odiwedzania WC, średnio co 25-30 minut :) plus płynący z L4 to fakt, ze nadrabiam zaległości książkowe. Obiecałam sobie, że będę leżeć plackiem tylko niech wszystko będzie ok z bąbelkiem :)
-
Braun Aga, może dlatego, że miałam cykl stymulowany? Sama nie wiem, poza tym ja w sumie skreśliłam ten cykl, oboje z mężem byliśmy dość mocno przeziębieni no i może coś jest nie tak...sama nie wiem, zaczynam za dużo myśleć. Jutrzejsza beta pewnie rozwieje moje wątpliwości. Trzymajcie kciuki.
-
mam trochę pretensji do siebie bo pomimo,że chyba nie powinno sie za bardzo przytulać na początku to my oczywiście ulegliśmy i być może te palmionka to tego skutek...już sama nie wiem, w głowie mam tysiące myśli ;(
-
hej, u mnie niestey lekkie załamanie bo mam lekkie brązowe plamionka :( dzwoniłam do lekarza i kazał leżeć i poobserwować się 2-3 dni, jak by się pogorszyło to od razu przyjechać...jestem na duphastonie 3x1. Najgorsze, ze nawet nie miałam USG i boję się, że mam puste jajo płodowe ;( temperatura niby wysoka, piersi powiększone ale tak poza tym zero objawów :( ehhhhhhhhhhhhhh, jutro idę na betę...bardzo się boję co to będzie...
-
hej :) ja zażywam folik raz dziennie i duphaston 3x1, potem lekarz mówił, że jak będzie wszystko dobrze to przejdziemy na luteinę bo jest tańsza a tak samo skuteczna. Cieszę się, że mam dobrego lekarza, który mam wrażenie naprawdę troszczy się o moją ciążę :) zresztą nie mogłam wybrać lepiej, bo to on przyjmował mnie na świat :) alez ten czas leci... teraz jak wszystko będzie ok przywita drugie pokolenie :D
-
Ja miałam mnóstwo badań robionych w trakcie leczenia, teraz ginekolog się śmiał, ze nawet nie ma mnie na co skierować bo wszystko co powinnam teraz zrobić mam już za sobą. Teraz się z tego cieszę ale kiedy je robiłam nie było mi tak wesoło bo klinika była prywatna więc jak przychodziło do płacenia to mało sie nie przewracałam z wrażenia. Teraz oczywiście o tym nie pamiętam ale wtedy był to koszmar.
-
Witam, u mnie nic nowego, nudzę się w domu... w ogóle to się rozleniwiłam. Zaczynam zauważac, że coraz częsciej biegam do łazienki :) W czwartek idę zrobić powtórkę bhcg żeby zobaczyć jaki będzie przyrost i potem jak wszystko będzie ok umówie się na USG :) do czwartku to chyba oszaleję, ale obiecałam sobie, ze będę słuchać lekarza...nic na własną rękę :) Ogólnie samopoczucie super, zero dolegliwości ale to chyba po prostu za wcześnie na jakieś nie wiadomo jakie objawy.
-
Braun Aga, wózek super :) dołączę sie do takiego planowania jak już usłyszę serduszko dziecka, narazie to zbyt dalekie plany. To moja pierwsza, długo wyczekiwa ciąża i boję się strasznie że coś może być nie tak, radość miesza się z niepewnością i strachem :(
-
Evita, oczywiście, ze musisz powtórzyć, skoro serduszko maleństwa bije to ten wynik musi być pomyłką. Trzymam kciuki :)
-
dziewczyny, mam intymne pytanie. Wszędzie naczytałam sie, ze na początku ciążay są zaparcia a u mnie o dziwo jest odwrotnie, nigdy nie miałam jakichś szczególnych problemów, jestem szczupłą osobą ale juz zaczynam świrować. W ogóle to wydaje mi się, że i objawów mam mniej... chyba wyłączę neta bo jeszcze trochę i mąż zabierze mi komputer ;)
-
hej :) fajnie, że już założyłyście tabelkę, ja dopiszę się do niej jak będę miała potwierdzenie z USG za jakieś 2 tygodnie. Póki co nie mam jakichś strasznych sensacji, łykam duphaston i folik. Ogólnie to chodze spać około 20 a o 5 jestem już wyspana i pełna energii :) Przesyłam link do bardzo fajnej stronki http://dziecko.haczewski.pl/
-
wow, ale zaszalałam :)
-
hejka :) dzisiaj była u nas awaria i nie było neta przez kilka godzin. Gratuluję Wszystkim Mamom, które już widziałay zarodek albo bijące serduszko. Ja chyba zwariuję do tego czasu, staram sie nie myśleć ale to silniejsze ode mnie :( dzisiaj bardziej niż normalnie bolą mnie piersi, nie odczuwam już kłóc jajnika ale mam zat o takie jakby małe skurcze...dziwne uczucie, do tego taki dziwny smak w ustach :( hmmmmmmm.
-
hejka :) dzisiaj była u nas awaria i nie było neta przez kilka godzin. Gratuluję Wszystkim Mamom, które już widziałay zarodek albo bijące serduszko. Ja chyba zwariuję do tego czasu, staram sie nie myśleć ale to silniejsze ode mnie :( dzisiaj bardziej niż normalnie bolą mnie piersi, nie odczuwam już kłóc jajnika ale mam zat o takie jakby małe skurcze...dziwne uczucie, do tego taki dziwny smak w ustach :( hmmmmmmm.
-
hejka :) dzisiaj była u nas awaria i nie było neta przez kilka godzin. Gratuluję Wszystkim Mamom, które już widziałay zarodek albo bijące serduszko. Ja chyba zwariuję do tego czasu, staram sie nie myśleć ale to silniejsze ode mnie :( dzisiaj bardziej niż normalnie bolą mnie piersi, nie odczuwam już kłóc jajnika ale mam zat o takie jakby małe skurcze...dziwne uczucie, do tego taki dziwny smak w ustach :( hmmmmmmm.