

basiolek
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez basiolek
-
Witam, faktycznie dużo dziewczyn mieszka blisko siebie :) ja właśnie myślę co by tu zjeść na śniadanie :) niestety dzisiaj pogoda u nas beznadziejna, aż nie chce się wychodzić z domu :(
-
dziewczyny, my też zamawialiśmy pizze, wciągnęłam 3 kawałki...była pyszna. Od słodkiego mnie odpycha ale to podobno zupełnie normalne na początku bo zmienia się ph :) potem smaki się zmieniają :)
-
Finnmark przepraszam za przekręcony nick :D
-
Funmark muszę Ci powiedzieć że jesteśmy po sąsiedzku :) ja jestem z Chrzanowa więc rzut beretem od Ciebie :) też mam 28 lat i mimo ze leczyłam się zeby zaciążyć to akurat ten cykl zupełnie spisałam na straty a tu taka niespodzianka :) życie jest zupełnie nieprzewidywalne. Jestem już na L4 i rozkoszuje się wolnością od pracy :D co do bety to mój lekarz powiedział że to najlepiej pokaże czy ciąża roziwja się prawidłowo bo w końcu to własnie stężenie bhcg jest stosowane w testach ciążowych i jego odpowiedni poziom gwarantuje 2 krechy :) poza tym na usg jest jeszcze za wcześnie :) za 2 tygodnie mam mieć pierwsze więc jakiś 7TC.
-
Evita mi lekarz od razu zlecił betę bo jak do niego poszłam to był 33 dc i stwierdził ze na USG nic nie będzie widać a beta jeśli będzie dobrze przyrastać daje nadzieję, że ciąża rozwija się prawidłowo. Ponieważ chodzę prywatnie to płaciłam za badanie. Kosztuje 39 zł a wynik masz jeszcze w tym samym dniu.
-
tzn. Basiolek, nie wiem co mi się tak myli, jestem totalnie rozkojarzona.
-
Finmark myślę że Twoje wyniki są super, beta najbardziej rośnie na początku, nawet wzrasta 2-3 krotnie a potem coraz wolniej więc na pewno jest super :)
-
hej, ja robiłam dzisiaj betę i mam wynik 1294, OM była 06.01, nie wiem czy nie jest za niska choć zakresy referencyjne są bardzo duże od 101 do 4870 w 4-5 tygodniu ciąży. Lekarz kazał powtórzyć w środę i jak sie zwiększy to ok a jak nie lub sie zmniejszy to mam natychmiast dzwonić.
-
No tak, z wrażenia zapomniałam jaki mam nick :D
-
Poza tym dostałam Duphaston 3 razy dziennie, jutro idę na betę, mam nadzieję ze będzie ok. Jestem już na L4 bo lekarz nie chce ryzykować, a ponieważ leczyłam sie wcześniej wiec nawet z nim nie dyskutowałam.
-
Evita doskonale Cię rozumiem, ja poszłam na USG a OM miałam 6 stycznia, cykle 28 dni. Cykl był stymulowany więc wiem na 100% że owulacja była 20 stycznia. Oczywiście na USG nic nie widać, jest mała czarna plamka 3 na 7 mm i lekarz powiedział że to najprawdopodobniej jajo płodowe ale że musze powtórzyć USG za 2-3 tygodnie żeby coś zobaczyć na 100%. Strasznie się boję tego wszystkiego :( tak bardzo chcemy tej kruszynki...
-
Witam, także chciałabym się do Was dołączyć :) pozytywny test wyszedł mi dwa dni temu i jeszcze nie wierzę w to szczęście. U nas ciąża jest wynikiem leczenia, miałam stwierdzone "lekkie" pco, zdiagnozowane w październiku tamtego roku. Trafiłam do świetnego specjalisty i oto mamy efekt :) Cały czas dokucza mi lewy jajnik, z którego miałam pęcherzyk i w sumie mam lepszy węch ;) troszke powiększone piersi... reszta bez zmian. Jutro idę na USG żeby potwierdzic ciążę...tzrymajcie kciuki :)