![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/B_member_13670820.png)
basiolek
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez basiolek
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 16
-
TERMIN MARZEC 2012
basiolek odpisał Nesia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
miholichol dziękuję za odpowiedź, tak sobie myślę, że może jeszcze układ nerwowy nie jest w pełni rozwinięty. Rączki czasami delikatnie drgają, nikt tego nie widzi u małej tylko ja, może jestem nadwrażliwa tzn. na pewno jestem...ehhhh jak wrócę do pracy to będę miała taki zawrót głowy, że pewnie wrzucę trochę na luz. -
TERMIN MARZEC 2012
basiolek odpisał Nesia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witam, bitee: ja zaczęłam mieszać małej mm 1 z 2 jakis tydzień temu, od jutra dostanie już tylko 2. Generalnie przez ząbkowanie dużo ulewa :( ehhh, tak mi jej szkoda, szły jej obie jedynki po czym jedna jakby stanęła w miejscu a druga już ładnie rośnie, dzisiaj za to odezwała się ta druga, mała marudna, smarujemy dziasełka ale pomaga na krótko, czekam żeby już ładnie wyrznął się ten ząbek i będzie trochę spokoju i mała nie będzie się męczyć. Co do ubranek na zimę to ja kupiłam małej już kożuszek i kombinezon rozmiar 74, szukam jeszcze spodni ocieplanych, teraz mała nosi 68 i nawet niektóre 62 więc myślę, że 74 będzie w sam raz na zimę. agatko czekam na wieści co u Was??? miholichol jak tam pierwszy dzień po powrocie do pracy? Ja mam jeszcze 1,5 m-ca wolnego a już mi smutno jak pomyślę, że do pracy trzeba iść...szkoda, że mamy takie czasy, że nie można chociaż rok zostać z maluszkiem w domu. Wszystko drożeje, niestety nie mogę sobie pozwolić na zostanie w domu choć bardzo bym chciała...doskonale Cię rozumiem. Dziewczyny, mam jeszcze jedno pytanie, czy Waszym maluszkom drżą czasami jeszcze delikatnie rączki. zauważyłam, że jak mała ucieszy się bardzo, sięga po coś a nie do końca jej wychodzi albo jak ma nerwa bo jest np., głodna to drżą jej rączki delikatnie. Spisałam sobie już pytania do lekarki bo wizyta niedługo ale pomyślałam, że jeszcze Was zapytam :) z góry dziękuję za odpowiedź :) -
TERMIN MARZEC 2012
basiolek odpisał Nesia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witam lilka bardzo dziękuję Ci za odpowiedź, nie ukrywam, że mnie uspokoiłaś :) moja mała gwiazdka podnosi się do siedzenia, jak leży w leżaczku to się podciąga, jak ją mam opartą o brzuch to ma w nosie i siada, chyba faktycznie ma gdzieś turlanie itd., zobaczę jeszcze co powie pediatra, wizyta już niedługo. agatko przykro mi ale nie pomogę bo jestem zielona w temacie, mogę jedynie poczytać na internecie ale tam czasami można takich "mądrości" naczytać, że głowa mała. Trzymam kciuki żeby wszystko było ok. Zmykam do spania :) -
TERMIN MARZEC 2012
basiolek odpisał Nesia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witam :) Madziu miło, że się odezwałaś, moja mała za kilka dni skończy 6 m-cy i waży 7100 i ma 68 cm :) Marzec: niestety okazało się, że taka uroda tej spacerówki :/ ehhh, co zrobić, jakoś się przemęczymy a mam też parasolkę więc na przyszłe lato będzie jak znalazł, na szczęście idzie zima więc pewnie nie będziemy aż tyle co teraz na zewnątrz, jakoś zniosę tą opadającą budkę... Dziewczyny, mam inny dylemat, mała nadal nie obraca się z brzuszka na plecy i odwrotnie, martwię się choć wiem, ze może być i tak, ze po prostu ominie ten etap, tak było np., ze mną i bratem. Mała ładnie trzyma główkę, jak ją oprę na swoim brzuchu to unosi sie do siadania. Generalnie to ostatnio mam wrażenie jakby zapomniała kilku rzeczy, które umiała dotychczas, hmmm moze to skok? Czytałam, ze czasami tak jest a potem dzieciaczki zaczynają zdobywać nowe umiejętności. Za tydzień mamy szczepienie to zobaczę czy lekarka zwróci uwagę na jakieś niedociągnięcia a jeśli nie to sama zapytam, chyba jestem przewrażliwioną mamuśką :( a jeszcze w tym internecie można sie naczytać tyle różności, że głowa mała... zmykam dokończyć obiad, miłego popołudnia. -
TERMIN MARZEC 2012
basiolek odpisał Nesia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witam, dziewczyny, mam pytanie o wózek, my mamy tako jumpera i mam problem z budką od spacerówki, ciągle opada :( jesli któraś z Was ma też ten wózek to proszę napiszcie czy też macie taki problem? normalnie aż mnie coś trafia, nie wiem czy taki jej urok czy oddawac na reklamację... -
TERMIN MARZEC 2012
basiolek odpisał Nesia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witam bitee: jak robię na 2 dni to jedna porcja ląduje w lodówce i potem albo kąpiel wodna dla podgrzania albo przekładam na miseczkę i w mikrofali podgrzewam, któraś z Was już o tym pisała, chyba Marzec :) agatko: co do ząbków to u nas dziwna sprawa, mała pomarudziła jeden dzień, widać ząbka i teraz jest taka jak zwykle czyli radosna, uśm iechnięta, po marudzeniu nie ma śladu...oczywiście nie narzekam na taki stan rzeczy :) ciekawe ile się będą wyrzynać do końca te jedyneczki :) beri: życzę poprawy pogody, zaś co do szczepienia to mnie zawsze łapie jakis taki stresior, sama wkłuć nigdy się nie bałam ale jak mają kłuć moje dziecko to jakoś samoistnie się stresuję, wiem że dziecko to wyczuwa ale póki co nie znalazłam metody żeby to opanować :) masz rację, że dziecko zaraz o tym zapomina i całe szczęście... My jutro będziemy u lekarza to zapytam o gluten, idziemy bo mała ma jakieś uczulenie chyba, na czubku główki ma takie maleńkie krostki i zaczerwienienie, bardzo drapała główkę, chwila nieuwagi i zadrapała się do krwi :( stosuję krem Oilatum, jak byłam w ciąży to miałam bardzo przesuszoną cerę i w aptece pani mi poleciła, ze jest bardzo dobra dla niemowląt to i dla kobiet w ciąży będzie ok. Przyniosła jej ulgę, główki już nie drapie ale idziemy jutro bo nie mam pojęcia od czego to swędzenie. zmykam coś przekąsić ;) -
TERMIN MARZEC 2012
basiolek odpisał Nesia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witam, Agatko jak tam Patryk? i jak Wy sobie radzicie z chorym i ząbkującym dzieckiem? Ja dzisiaj zobaczyłam, że małej już widać dolne jedynki :) przebiły się już, mała dzisiaj cały dzień marudna ale co się dziwić. Zjadła mniej niż zwykle, a obiadek cały zwymiotowała, strasznie się przestraszyłam, nie gorączkuje, dostała mleczko na noc i właśnie zasnęła, mam nadzieję, że te wymioty to jednorazowy incydent. Zobaczymy jak nam minie noc, smaruję dziąsełka calgelem, widać, że przynosi jej ulgę. Będę ją obserwować i jak by nie daj Boże jeszcze wymiotowała to lecę do lekarza. Pewnie parę dni i dwa ząbki będą w całej okazałości :) miholichol: jak tam Jasio? udało się uniknąć przeziębienia? lilka: miło, że się odezwałaś :) Duża ta Twoja córeczka, moja ma 67 cm i waży 6500, ma 5,5 m-ca :) czasami tak bywa jak piszesz, masz dwie córeczki a każda inna, w innym tempie się rozwija itp. Fajnie, że starsza córa już zaklimatyzowała się w przedszkolu :) zmykam do spania, zmęczona coś jestem, zupełnie jakbym to ja ząbkowała a nie córeczka ;) spokojnej nocy dla Wszystkich -
TERMIN MARZEC 2012
basiolek odpisał Nesia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Agatko zdziwiona jestem bo na ogół takie małe dzieci nie chorują akurat na różyczkę, biorąc jednak pod uwagę, że przenosi się ona drogą kropelkową to wystarczy krótki kontakt z osobą chorą i o zarażenie nietrudno. Najważniejsze, że masz już diagnozę, z tego co czytałam to nie jest ona groźna dla takiego malucha więc na pewno będzie dobrze. Co Wam zalecił lekarz? Czy tą wysypkę sie czymś smaruje? -
TERMIN MARZEC 2012
basiolek odpisał Nesia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witam:) Agatko cieszę się, że Patryk nie ma już gorączki a co do wysypki to jeśli nie dawałaś mu nic nowego do jedzenia to ja też na Twoim miejscu wybrałabym się do lekarza, niech go lepiej obejrzy, może to nic poważnego ale przynajmniej będziesz spokojniejsza...dużo sił dla Ciebie i Patryka :) Bitee jaki rozmiar ubranek nosi Twój mały? Ja czasami łapię się na tym, że wyciągam ubranka dla Lenki za późno z szafy i coś co wydawało mi się na nią za duże i odłożyłam na bok okazuje się za małe jak już wyciągnę, poza tym rozmiar rozmiarowi nie równy, mam niektóre 68 i dobre a mam też 62 ale widocznie duża rozmiarówka bo też pasują :) tak czy siak rosną szybko te nasze dzieciaczki :) Co do jedzenia to ja gotuję małej i np., jak wcześniej jadła ziemniaka z marchewką i cielęcinką to ostatnio dodałam buraczka, brak wysypki wiec jest ok :) gdybym dawała słoiczki to robiłabym tak jak miholichol :) Miholichol, dzięki za informację w sprawie glutenu :) więc ja już za niedługo podam małej :) napisz jak było na basenie :) miłego popołudnia :) -
TERMIN MARZEC 2012
basiolek odpisał Nesia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witam, Beri1: fajnie, że chodzicie na basen, u nas jest taka możliwość ale w sąsiedniej miejscowości i ciężko nam się zgrać tym bardziej, że ja nie mam prawa jazdy ale plany wybrania się na basen są a to już coś :) Co do wolnego to ja mam jeszcze prawie 2,5 m-ca...a potem praca choc wcale nie chce mi się wracać :( niestety czasy są jakie są i nie mam możliwości zostania w domu :( gratuluję wygranej w konkursie :) Agatko: cieszę się, że u neurologa wszystko dobrze :) co do ząbkowania to mi lekarka poleciła na gorączkę ibufen dla dzieci ale dopiero jak będzie powyżej 38 st. Blanka6: fajnie, że Karinka tak ładnie je, oby tak jak piszesz było to już Waszą codziennością :) Beata24: jeśli lekarki nie martwi waga małej to wszystko jest w porządku, moja mała miała urodzeniową 2920 a teraz ma 6400. Co do spania to u nas podobnie, mała ma mocny sen i długi :) a przy okazji Rodzice wyspani i zadowoleni :) Jak się dowiesz czegoś na temat glutenu to napisz bo czytałam już różne informacje na temat tego jak podawać :) i już sama zgłupiałam :) Miholichol, ja daję małej np., kaszkę m-r z jabłkiem i marchewką z nestle. Czasami np., blenduję ugotowane jabłuszko i mieszam z kleikiem. Co do zupek to wczoraj pierwszy raz dodałam gołąbka do gotowanej zupki i jadła z uśmiechem na buzi :) co do glutenu nie zaczęłam jeszcze podawać. -
TERMIN MARZEC 2012
basiolek odpisał Nesia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Agatko jak tam wizyta? Moja mała zjadła dzisiaj ziemniaczka z marchewką i burakiem po raz pierwszy dodałam jej buraczka i chyba bardzo jej smakowało bo zjadła bez żadnych problemów :) Póki co gotuję jej sama i je więc nie jest źle ;) Dziewczyny, mam do Was pytanie, czy dajecie swoim maluszkom jeszcze samo mleko czy już raczej jest to tylko mleko z kleikami? -
TERMIN MARZEC 2012
basiolek odpisał Nesia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
bitee: u nas już prawie po katarku, w sumie to już nic nie leci ale małej coś charczy jeszcze w nosku i psikam jej sterimarem, a potem jeszcze ściągam jak coś tam się rozpuści ;) Mała już spróbowała cielęcinki (sama robiłam, smakowała jej bardzo) i kupiłam jej obiadek z królikiem, też jadła aż miło :) dzisiaj dam jej ziemniaka z marchewką a jutro znowu jakieś mięsko :) -
TERMIN MARZEC 2012
basiolek odpisał Nesia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Agatko ja mam kleik kukurydziany z firmy nestle a ryżowy z bobovity. Kukurydziany daję od 2 dni i jest faktycznie bardziej syty niż ryżowy, moja mała jak zje ten kleik to mam spokój z jedzeniem aż na 5 godzin. Generalnie na opakowaniu masz podane jak przygotować więc nie ma problemu :) -
TERMIN MARZEC 2012
basiolek odpisał Nesia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
marzec19: wbrew obawom zarówno pakowanie jak i rozpakowywanie poszło w miarę sprawnie :) czas tak szybko leci, że już zapomniałam o wczasach. Co do wagi to moja mała urodziła się z wagą 2920 a 2 tygodnie temu ważyła 6100 więc waga podwojona. Wierzę, że martwi Cię to, ze córcia mało przybiera ale skoro lekarka uspokaja to nie jest źle, może po prostu taki urok Twójej córci. Z drugiej strony taki już los nas Mam, że zawsze będziemy się martwić o nasze pociechy...Moja córeczka nadal nie obraca się na brzuszek choć brakuje już naprawdę malutko, czasami już się tak zachwieje. że wydaje się, że lądowanie na brzuszku pewne a ona się asekuruje jak może, ehhh nigdy nie lubiła pozycji na brzuszku choć teraz jak ją dam na brzuszek to patrzy zaciekawiona, rozgląda się dokoła i śmieje :) Też się tym martwiłam ale w końcu wrzuciłam na luz, chodzimy do lekarki i ona nie alarmuje więc i ja póki co się uspokoiłam. Za to z małej gaduła że ho ho :) czasami to aż uszy bolą ale kocham jej słuchać :) bitee: cieszę sie, że szczepienie poszło gładko, dzielnego masz maluszka :) Co do zabawki to zgadzam się z Marzec19. Co do jedzenia to moja mała je o 7 rano 180 ml mleka, potem około 11 znowu mleko z kleikiem kukurydzianym 180 ml, potem koło 14.30 obiadek (około 70 ml) o 17 deserek (70 ml) i na noc 180 ml (mleko i kleik ryżowy). Przesypia prawie 12h, nie budzi się w nocy na jedzenie. W sumie mleka wychodzi około 600 ml. -
TERMIN MARZEC 2012
basiolek odpisał Nesia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
miholichol pewnie chodzi o te siateczki nuby? Myślałam o tym ale póki co mała jest chyba za mała :) choć nie wykluczam że zakupię :) -
TERMIN MARZEC 2012
basiolek odpisał Nesia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witam, agatko ja dla córeczki mam spray sterimar baby, który jest wzbogacony miedzią, więc dodatkowo przeciwdziała namnażaniu się bakterii i jestem z niego bardzo zadowolona. Cieszę się, że chrzciny się udały :) sama pamiętam jak odetchnęłam z ulga, że wszystko poszło nam gładko ;) beata24 ja robię marchewkę tak jak bitte :) miholichol: w tak długą podróż wybrałabym się chyba nad ranem 4-5, kierowca wyspany a i szansa że maleństwo pośpi duża :) Nasza mała ma katarek i kaszel, czytałam że to czasem zdarza się przy ząbkowaniu...sama nie wiem co o tym myślec, punkciki jakieś białe są, nie ma goraczki, wesoła jest ja zawsze, poobserwujemy i zobaczymy co to będzie... -
TERMIN MARZEC 2012
basiolek odpisał Nesia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej dziewczyny, my wczoraj wróciliśmy z wczasów, było super :) Pogoda w sam raz do spacerowania, nogi do teraz mnie bolą ale było warto :) Mała bardzo dobrze zniosła podróż i cały pobyt, miała jedynie krótkie recitale przez pierwsze dwa dni przed snem a tak cały dzień była pogodna :) Bardzo się dziwiła w pierwszym dniu gdzie to ją zawieźliśmy ale w sumie szybko się zaklimatyzowała :) My wypoczęci i zadowoleni i mała też :) Byliśmy zapakowani po sam dach jakbyśmy jechali na stałe ;) była to nasza pierwsza większa podróż, następnym razem myślę, że wezmę mniej rzeczy, w końcu już mam jakieś minimalne doświadczenie :) Trochę nadrobiła forumowe zaległości :) szatynka witaj ponownie :) fajnie, ze się odezwałaś :) nieszka gratuluję :) pewnie byłaś zaskoczona ale w sumie podobno taka mała różnica między dziećmi jest fajna :) agatko: moja mała póki co jadła ziemniaka, marchew, jabłko, gruszkę, banana i brokuła, mięska nie wprowadzałam, póki co gotuję jej sama :) pewnie jak wrócę do pracy to i słoiczki u nas zagoszczą. Na wyjazd kupiłam jej słoiczki i jadła więc jej smakują :) Co do chrzcin to trzymam kciuki żeby wszystko poszło sprawnie :) pamiętam, ze ja też stresowałam sie, żeby mała wytrzymała na mszy z tym, ze my ją chrzciliśmy jak miała 2 m-ce więc wtedy jeszcze przesypiała większość dnia :) z drugiej strony to co ma być to będzie, w końcu nawet jeśli będzie płakać to przecież nie będzie robić tego złośliwie, na pewno świetnie sobie poradzicie :) Mam pytanie do Mam, które mają już starsze pociechy, czy któraś z Was gotowała rosół z gołąbka? Mam gołąbki od znajomego a nie wiem jak się z nim obejść :) i od kiedy mogę dać małej taki rosołek? Bitee, my byliśmy w Szczawnicy :) fajnie, że mały śpi już w łóżeczku i wszystko jest dobrze :) gosiaczek, dziewczynki są śliczne a Ty wyglądasz super :) w życiu bym nie pomyślała, że niedawno urodziłaś bliźniaki. miholichol, moja mała też się budzi, pobawi sie nóżkami, poguga sobie, pokręci i tak po godzince zasypia z powrotem :) Blanka cieszę się, że Karinka zaczyna tak ładnie jesć, oby tak już zostało :) Co do picia to ja podaję małej wodę i póki co pije, lekko się krzywi ale nie chcę jej podawać słodzonych soków, póki znosi wodę to przy niej zostanę :) zobaczymy jak długo ;) Nadal nie przekręciła sie na brzuszek ale lekarka mówi, że ma jeszcze czas więc spokojnie czekamy :) jak ja ją położę na brzuszku to próbuje pełzać :) Jutro kończy 5 m-cy, ależ ten czas leci :) ale się rozpisałam, zmykam posprzątać póki mała śpi :) miłego dnia :) -
TERMIN MARZEC 2012
basiolek odpisał Nesia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witam :) co do witaminy D to ja też daję codziennie, tak kazała mi pediatra, co do ząbków to niby są jakieś białe punkciki ale chyba jeszcze długa droga przed nami, malutka nie marudzi, apetyt ma jak zwykle, tak jak córka lilki też śmieje się na głos...taki słodki widok, szczególnie podczas zabaw z Tatą śmieje się aż miło :) bitte u nas podobnie, mała kręci się ale przez sen, zdarzy jej się przebudzić w nocy ale nie wstajemy do niej, pogada sobie, pokręci i zasypia :) ogólnie zasypia około 20 i wstaje o 7 najczęściej, ona wyspana a i ja zadowolona :) Na wczasy wyjeż dżamy jutro, przeprałam jeszcze w rękach kilka rzeczy, czekam aż wyschną i wielkie pakowanie. Listę rzeczy do zabrania zrobiłam żeby niczego nie zapomnieć :) muszę to jakoś sprytnie zorganizować :) bałam się o pogodę bo mówili, że będzie padało ale moze nie będzie tak źle :) co do kleików to ja daję małej ryżowy i kaszki też ale podobno kleik kukurydziany jest bardzie syty i myślę, że jak mała skończy 5 m-cy to zacznę jej podawać :) ogólnie to po mleku czasami jej się uleje, po kleiku nigdy, jednak konsystencja jest konkretniejsza i trzyma się żołądeczka :) mała je z łyżeczki aż miło :) jadła ostatnio jabłaka z delikatnym banankiem i ziemniaka z dynią bo dostała w prezencie :) jadła aż miło :) zmykam się pakować bo jutro ruszamy w drogę :) odezwę się po powrocie :) -
TERMIN MARZEC 2012
basiolek odpisał Nesia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witam :) moja mała też je w leżaczku-bujaczku, zauważyłam, że kręci się już w nim bardzo ale jedzenia jakoś idzie :) poza tym, jak dam ją na brzuch to prostuje nóżki, rączki wyciąga do przodu i ewidentnie próbuje przepełzać do przodu, pewnie pare dni i jej się uda, nadal obraca sie na boki ale na brzuszek póki co nie ma ochoty się przekręcić :) wczoraj np., zasnęła w pozycji kołyski, trzymając się rączkami za stópki...słodki widok :) taka mała gimnastyczka. zmykam na spacerek :) -
TERMIN MARZEC 2012
basiolek odpisał Nesia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
agatko: zgadzam się z miholichol :) mnie też to wygląda na skok rozwojowy, moja mała np., ostatnio budzi się w nocy i nie śpi około 1h, macha rączkami, nóżkami coś tam sobie gada i potem zasypia, wierci się, i średnio kilka razy muszę wstać i ją poprawiać bo albo głową dotyka barierek i niewygodnie albo noga wystaje poza barierki itp. Co do jedzenia to po kaszce potrafi nie jeść nawet 5h jakby zupełnie zapominała o jedzeniu...póki co najbardziej smakują jej paluszki ;) generalnie wszystko pcha do buzi. Agatko tak to już jest, że zawsze będziemy się niepokoić o maleństwa, moja np., jeszcze nie obróciła się na brzuch, że o plecach nie wspomnę ale staram się podchodzić do tego spokojnie, myślę, że za chwilę i to jej się uda a może w ogóle pominie ten etap? sama nie wiem. Tak jak pisałam wyżej ja też stawiałabym na skok. Co do zabaw to my robimy to samo co pozostałe Mamy, do tego codziennie czytam małej około 40 minut wierszyki i ona to uwielbia po prostu, czasami mi towarzyszy i wtedy M się śmieje że Lenkę słychać bardziej niż mnie :) uwielbia też jak jej się śpiewa :) w końcu mam kogoś kogo zachwyca moje "śpiewanie" ;) zmykam gotować obiad bo dzisiaj gulasz a to zawsze trochę czasu wymaga a jeszcze chcę wyjść na spacer póki jest czym oddychać bo potem pewnie będzie upał, miłego dnia :) -
TERMIN MARZEC 2012
basiolek odpisał Nesia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
miholichol: faktycznie dziwna ta lekarka, wprowadziła Ci tylko niepotrzebny zamęt, myślę tak jak reszta, jak już zaczęłaś podawać owoce i dziecko toleruje to ja dawałabym dalej i już. Po co kombinować, dziecko już sie przyzwyczaiło i skoro mu smakuje to jest dobrze. bitte: łez było co nie miara, samo wkłucie igły i podane szczepionki nawet przebiegało ok ale wyciąganie igły to dramat. Dobrze, że mamy to już za sobą, zobaczymy czy pojawi sie jakaś gorączka, póki co mała więcej spała a tak poza tym to wszystko po staremu. Najlepsze jest to, że rano wcale nie chciała wstawać jakby wyczuła, że czeka ją szczepienie ;) Pani doktor nawet świeciła i gasiła jej światełko bo mała uwielbia patrzeć na lampy :) miała full serwis ;) dostałyśmy skierowanie na morfologię ale to już pójdziemy po wczasach, póki co wystarczy tego kłucia. ależ jestem dzisiaj nieprzytomna, chyba te upały mnie tak osłabiają :( idę karmić małą :) -
TERMIN MARZEC 2012
basiolek odpisał Nesia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
agatko: co do plam to ja stosuję szare mydło, mydełko dr Beckmana na plamy lub płyn do naczyń Ludwik :) zapieram świeże plamy i potem do pralki z resztą prania, póki co piorę w proszku Lovela ale próbowałam już viziru Sensitive 2 razy i też jest ok :) mała nie ma żadnych uczuleń. Nie wiem czy to przez pogodę ale śpi już 3 godziny ;) ja tu czekam z kaszką a brzdąc ani myśli wstać :) Bitee: mam nadzieję, że przeziębienie szybko minie. Mam pytanie do Mam, które miały już okazje przygotowywać jedzonko dla starszych pociech, zastanawiam się czy lepiej mrozić czy wekować jedzonko? Póki co robię jej np., gotowane jabłka, same lub z marchewką, ziemniczki z marchewką, jabłka z kaszką i na ogół robie na 2 dni, przechwouję w lodówce. Jak zacznę gotować zupki to chciałabym robić na kilka dni i stąd moje pytanie :) będę wdzieczna za wszystkie porady :) póki co jestem zielona w temacie :) -
TERMIN MARZEC 2012
basiolek odpisał Nesia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
rany, ile literówek nasadziłam, zdecydowanie czas na sen ;) -
TERMIN MARZEC 2012
basiolek odpisał Nesia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witam, gosiaczek oczywiście, że Cię pamiętamy :) w końcu jesteś jedyną Mamą bliźniąt na naszym forum :) cieszę się, że małe są grzeczne i zdrowo rosną :) czekam z niecierpliwością na zdjęcia. miholichol, fajnie że Jasiowi tak sprawnie zaczyna iść jedzenie z łyżeczki :) moja mała ostatnio zaczęła wystawiać język i pluć i wszystko nibyok gdyby bo ma przy tym uciechy co nie miara, biję się tylko zeby nie zaczęła uskuteczniać swoich działań w czasie jedzenia ;) bitee, synka masz ślicznego, a to zdjęcie z kremem na buzi jest rozkoszne :) baeta 24 witaj na forum :) lilka u mojej małej też kupki są gęściejsze, mała jada jabłko, marchewkę, ziemniaka, ostatnio dostałam słoiczek gerbera od znajomej, jabłka z jagodą i jadła aż sie uszy trzęsły. Generalnie to sama jej robię jedzenie, jedynie jak pojedziemy na wczasy to kupię słoiczki. Oprócz tego dostaje kleik ryżowy lyb kaszkę mleczno-ryżową np. waniliową lub z jabłkami. Śpi na ogół od 20 do 7 rano więc naprawdę póki co jest super. W poniedziałek czekają nas kolejne 3 wkłucia :( ehhhh nie lubię szczepień :( Lenka właśnie zasnęła, ja chyba też się położę, mieszkanie sprzątnięte, obiad gotowy a co tam... :) -
TERMIN MARZEC 2012
basiolek odpisał Nesia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ps. bitee moja tez po kleiku czasami nie zrobi kupki ale to chyba normalne w końcu to kleik ryżowy :)
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 16