@Monka@

jejku jejku jak ten czas szybko leci ja też jestem wrześniówką ale 2010 roku a pamiętam pierwsze posty i reakcje na dwie kreseczki ;D Teraz mój synek ma prawie 4 miesiące w zasadzie powinniśmy być na sierpniówkach. Kubuś urodził się 29. 08. no ale termin był na 6 września i juz tak zostało. Dziewczyny życzę Wam dużo relaksu i szybkiego (bez komplikacji) porodu !

co lekarz to inne zasady,ja byłam u ginekologa w 6 tygodniu i od razu założył mi kartę ciąży i tego samego dnia miałam pierwsze usg na którym widoczny był pęcherzyk który już pulsował, czyli serduszko już biło :)

ja też miewam wiatry ;/ ale coraz mniej ;) mam nadzieję że im dalej to będzie lepiej