Agnezee

fajnie,że Wam się podoba :) wszystkie maleństwa będą razem :P) no i pod każdą fotką będą najważniejsze informacje :)

laseczki pozwoliłam sobie utworzyć nowy album w galerii :) będę n ad nim czuwała i będą w nim pierwsze fotki naszych maleństw :) co Wy na to ?????? zajrzyjcie , pod kazdym zdjęciem opis :)

sama jestem ciekawa która z nas będzie kolejna ??? :)

arwena oby było jak piszesz - bo u mnie szyjka całkowicie skrócona była juz w piątek + 2 palce rozwarcia , hmmm lekarz też twierdzi że poród powinien być łatwy bo wszystko naszykowane ładnie do przyjścia Zosi na świat a tu nadal nic .... Zosi dobrze w brzuchu :)

rozwarcie może pojawić się szybko :) może i Ty już masz :) no moje już było 7 września na 1 palec w dniu zdjęcia krążka .... więc nie ma reguły

aggia,anika - hmm może to początki skurczy ??? nie znam się , ale naszym dzieciaczkom ciasno i może chcą sie wydostać na zewnątrz :)

anika to mam podobnie jak Ty od wczoraj Zośka tak szaleje,że aż m w szoku bo brzuch tak nigdy nie falował ... a co do twardości brzucha to prawie cały czas twardy ....

mi już od piątku powolutku schodzą takie gęste upławy ale jeszcze nie zeszło do końca..... nadal czekam :) może do tp :)

sprężynko cytuję : "Produkowane przez łożysko hormony powodują, że macica przestaje byc twarda i zamknięta, powoli mieknie i rozciąga się. Jej szyjka skraca się, a gdy zaczyna się powoli otwierać, wydalany jest czop śluzowy, który do tej pory zamykał ujście macicy. Ten fizjologiczny "korek" może różnie wyglądać, może być wodnisty lub konsystencją zbliżony do galaretki: brązowy, różówy, czasami nawet krwistoczerwony. Czop może być wydalany stopniowo przez kilka dnia albo w ciągu kilku minut. Jeśli towarzyszy temu krwawienie - skonsultuj się z lekarzem. Wydalenie czopa to sygnał, że poród niebawem się zacznie."

no ja też od maja na L4 "leżącym" a bardzo często byłam w pracy :) w tym czasie sprawdzał mnie ZUS 4 razy a ,że własną działalność mam dopiero rok jestem na obniżonych ZUS-ach i dostaję za miesiąc ok 320 zł :/ a tyle razy mnie sprawdzali , mój gin i księgowy są w szoku :)

powiem Wam ,że mnie też ciężko w domu zastać :) mam nadzieję ,że pogoda jeszcze będzie sprzyjała wypadom na spacerki :) bo nie chce siedzieć w domu , no i moje dziewczyny w pracy już się śmieją i planują,że Zosi kojec zakupią aby z mamuśką odwiedzała je w pracy :)

no ja też w kóncu musze zabrac się za obiad :)

Aggia no to zycze abyś nie musiała tyle czekać i aby Oleńka juz szykowała sie do wyjścia !!! może chce w terminie wyjść :)

Naurien czekamy na wieści po wizycie :) powodzenia

Marti mi napisła ,że czuje sie dobrze a poród cytuję : " bolesny, skurcze kosmos ale szybko - trwał 7 h " no i w szoku że i Hania i Tymuś też już na świecie :) że to tak szybko teraz idzie :) w czwartek będzie w domu i od razu wskakuje na forum :)

hanabe rozbawiłas mnie tym proszkiem :)

m żle sie czuje nie ja :)

ja tez chcę z M rodzić ale cosik od dziś źle się czuję :/ jakaś choroba go bierze :( leży pod kocykiem z dala ode mnie aby mnie nie zarazić , może Zosia czuje że tata chory i dlatego nie wychodzi :)

Aggia teraz Zośka jest spokojna ale wczoraj wieczorem myślałam ,że mi rozerwie brzuch bo tak w nim szalała i przybierał różne kształty :) ale chyba jej z nim dobrze :) no nic czekam a w razie czego w piątek mam kolejna wizytę a przed wizytą KTG :)

fotka juz wa gelerii :) Ksymek jest CUDOWNY!!!

Aurora dziękuje za miłe słowa i gratulacje oraz przesyła dla buziaki :) Adziucha obserwuj przebieg sytuacji i w razie czego od razu do szpitala tym bardziej, że jeszcze masz te wyciekające wody !!!!!!!!!!

Aurora wysłała mi jeszcze jedno foto :) już dodaję bo tu Tymuś bardziej z bliska :) no i pytałam jak się czuje - ogólnie dobrze tylko troszkę boli , ale ból do zniesienia :)

któraś z nas miała info,że urodziła się o 22:20 ale juz nie pamietam kto ..

no Redcurrant , Puchatek jak jakoś ucichła .....no i Pazurek też nie często u nas....

hee no chyba Ines z wrażenia pomyliła nicki :p