Czwórka z napędem

To poszalałabym z nim w domu

Kurde 30letni, nie podniecam się , piszę, to forum, mam do tego prawo. Zeszlismy na tematy damsko męskie to wyrażam swoje zdanie, nie sądzę, aby miało ono kogoś oburzać. Kończe tematy, bo faktycznie nie ma sensu. Spijam, zlizuję tą piane tak w ogóle

30letni Ja nigdy nie wierzyłam, że mężczyzna się zmieni Wiadomo, nie da się zmienić kogoś na siłę :) Ja czasem lubię posiedziec w domu, ale czasem chcialabym wyjsc, choćby do kina, na impreze potanczyc albo na scianke wspinaczkową po mam potrzebe zmęczenia się Ale byłabym w stanie sprobowac podzielić pasję mojego mężczyzny, moze spodobałoby mi się Nie mozna się tak do konca zamykać i skupiac tylko na sobie, ale chyba ważne miec jakieś wspolne pasje, ze przebywamy razem, robimy cos fajnego, rozmawiamy, a nie tylko po pracy obejrzenie wiadomosci, nudnawy seks i rano od nowa, praca, obiad, pranie hehe

To nie jest taka łatwo. Zależało mi na nim, to jak się teraz okazuje, rezygnowałam z wielu rzeczy, bo potrafil mnie psychicznie wykonczyc wyrzutami, ze gdzies wyszlam i przypadkiem byli tam koledzy czy w ogóle ktokolwiek , kto posiadał penisa heh Aaa szkoda gadać, zamknięty rozdział, ale teraz jestem bardziej ostrożna i serce jakby bardziej skamieniałe :(

No ale moj eks...juz już miał kupić mi bilet na samolot Kurde, czemu jest tak, że ja staram sie być fair wobec facetów, a oni to wykorzystują i kłamią, kręcą Może musze zrobić sie wredna to wtedy będe miała lepiej...ale przez to mogę skrzywdzić kogoś, komu faktycznie będzie na mnie zależało.

Trzydziestoletni No dobrze, da się przeskoczyć. Ale teraz powiedz mi, czy uważasz, że wszyscy mężczyźnie wysyłają tak jasne sygnały i czy faktycznie jesteście tacy "prości w obsłudze"? Bo każdy facet mi to mówi- my jestesmy prości, tylko czasem tak zakręcicie, że nie wiadomo gdzie koniec a gdzie początek A poza tym cechy- honor i słowność- stają się archaizmami, doświadczam tego juz u drugiego faceta z kolei. No, chyba że mam super pecha do takich typów! Nie jest tak, że jestem wojującą feministką...lubię mężczyzn, doceniam, lubię Wasze towarzystwo itd. :)

Michasiu, komplikacje? bo kurcze kobieta w naturze ma to komplikowanie zapisane :D a tego nie da się przeskoczyć hehe 7 lat..to może jesteście sobie pisani, takie fajne, po 7 latach hmm.... mam nadzieję, że Wam się uda :)

Ja mam randkę z sony ericssonem i wiesza sie, chyba sie nudzi ze mną hehe

A wydawałoby się, ze niby góralka i ostra babka, a tu co, jedynie w lozku pazurki pokazę :D :D :D

musicie zrobić ze mnie niedobrą babke, bo ja wiem, że za dobra jestem niestety :o

a jak to się robi? lalalllaa ?

Ale tu romantycznie :) Nie będe czytać wszystkiego, bo się zdołuję

Grenejt a cooo :D sypię ale już rękaw pusty :( będę musiała popytac o jakies nowości ;)

W moich przypadkach zdecydowanie szybko zaczynają sie nudzić, albo przestają się starać. Nie wiem czym to idzie ;) Widocznie każdy z tych facetów to nie był "ten". Znając moje szczęście pewnie juz go gdzies przegapiłam i przepadło ehh..... oglądam Pół żartem pół serio, mmm ile wyedy bylo seksu w tych kobietach, nie wywalały wiele na wierzch ale sukienki, podkerślona talia robiły swoje. A teraz mnoży się szeroko pojęty plastik do recyklingu

hehhhe no właśnie, w ramach podziękowania za seks i jedzenie- dary przyjmuję w złocie :D

JA nie mam sobie nic do zarzucenia. On sie nie starał, zawsze byly jakieś wymówki. W sumie pozniej pomyslalam sobie ze moglam powiedziec, że jestem zajęta ale sam cel spotkania mnie ciekawi. No tak, zamyka wszystkie sprawy w kraju a my mielismy się rozstać osobiście, mimo ze ja zerwałam przez tel.bo inaczej nie mialam jak! wiec pewnie sie pozegnamy hehe Ale serio, nie nie popadam w samouwielbienie, ale odepchnął od siebie kobiete z ktorą miałby dobry seks, pyszne jedzenie i wiele innych :D Cóż

Kurde Dzwonił niedawno moj eks(ten ostatni Piotrek). Że jest w kraju, na 2 tyg.żeby pozamykać swoje sprawy i chce się spotkać. Zgodziłam się z czystej ciekawości o czym on w ogolę chce ze mną teraz rozmawiać! a pytał co u mnie, jak w pracy itd. wtf! koleżanka mi napisała, że na spotkaniu mam być pełna seksu i się odpierdzielić :D właśnie, czym zagiąć chłopa? :D czekam na propozycje!

A Pan? taaa Pan bardzo miły, ale już zajęty i nie można go zbałamucić :D

Uni no wiesz, jak to się mówi, położyłam lagę lub machnęłam ręką na moje kwestie uczuciowe, bo nic mi się nie udaje w tej materii. Stanę się biznes łomen I będę jeździć na sex-wczasy do Egiptu lub Maroka :P

Zoryka....ale masz rację! Ja tez czasem , choć to trochę idiotyczne, mam takie przemyślenia egzystencjalne heh Ale myślę, że jeśli dwoje ludzi szczerze się kocha, ma wspólne pasje albo po prostu tak na siebie wciąż działa, że codzienność i szara rzeczywistość nie zabije tego, co najlepsze :)

A ja wychodze z założenia że lepiej codzien po troszkę słodyczy, niż jednego dnia taki nawal, że chce się rz.... nie tylko w walentynki powinno sie mowic o uczuciach itd. no ale ja jestem romantyczką, ale i realistką, bo wiem, że rzeczywistość jest inna

Zoryka To kochana nie wychodź z tego pokoju jak chcesz pogadać z inteligentnymi i na poziomie :D Nigdzie indziej już tego nie znajdziesz hihi Łączmy się w naszej samotności kolorowych snów :)

hehe Zoryka...nie cudna ale rzeczywistość jest brutalna :P A człowiek naiwnie wierzy w tą miłość, głaskanie, czułości i kwiaty w sypialni wrrrr...komercyjne amerykańskie święto spędzę z drinkiem w dłoni idziemy spać, czo? :)

E tam noooo :D Ej bo za moment stracę wiarę w mężczyzn ;) i związki

Żona z kochankiem w łóżku, a tu do drzwi puka mąż, więc kobicina gołego kochanka upycha w szafie. Mąż zmęczony po pracy od razu kładzie sie do łóżka i zasypia. A tym czasem kochanek okryty futrem wypełza z szafy. Mąż się budzi: - Kto tam ??? - Mol... - A futro ??? - A zjem se w domu... :D