Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

paula2104

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez paula2104

  1. prolaktynowa ania.... moim zdaniem takie kłcia to normalne, też miałam takie na samym początku.... czasami to był taki ból jak bym za chwile miała dostać @ ale to tylko takie wrażenie bylo.... Będziesz miła ładny prezent na Dzień Matki, ja za to na Dzień Kobiet, bo na poczatek marca mam termin.... pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki
  2. MyszkaM86 dokładnie maleństwo, synuś ładnie rośnie i według wszelkich norm prawidłowo się rozwija a brzuszek rosnie.... ostatnio zaczęłam już odczuwac pierwsze jego ruchy.... niesamowite uczucie.... życzę każdej z Was, abyście tego doświadczył.... dzisiaj jest półmetek 20 tydzień (ale ten czas ucieka).... Gonia moje gratulacje.... teraz oby wszystko szło w domrym kierunku a lekarz niedługo potwierdził ciążę....
  3. 1minia naza leku który brał mój mąż to UNDESTOR TESTO CAPS.... nasomiast mojej koleżanki mąż brał witaminy B12 i E po których również poprawiło mu się nasienie.... widać witaminy u mężczyzn są bardzo ważne jeśli chodzi o te sprawy.... Gonia jak tam testowanie ???? powiem Ci że mi na 34 dc dopiero wyszły 2 kieski, z czego ta 2 bardzo słaba.... Dziewczyny trzymam za was kciukasy... ja po badaniu HSG w 2 cyklu zaszłam w ciażę, a wcześniej 4 lata się starliśmy.... pozdrawiam serdecznie :)
  4. 1minia nie moge sobie przypomnieć co brał mój mąż na polepszenie nasienia, on też w chwili obecnej nie pamięta, ale może sobie przypomni... na pewno z 3 miesiące niż zaszłam w ciażę berał witaminy A, E wyczytałam na forum, że też pomaga, a te na polepszenie nasienia brał z rok temu i po 2 seriach brania przez 3 miesiace nie było za dużej poprawy plemniczków więc może te witaminki pomogły.... jak tylko mi się przypomni nazwa tych leków to dam znać - pozdrawiam
  5. MyszkaM86 jak bylam na pierwszej wizycie u lekarza po pozytywnym teście to kazał mi odstawić bromergon, natomiast duphaston brałam do 4 miesiaca.... dziękuje za mile słowa i ja ciągle trzymam kciuki
  6. MyszkaM86 Wczoraj miałam wizyte i lekarz powiedział, że ciąża przebiega idealnie, książkowo... od dzisiaj jestem na zwolnieniu, bo stwierdziłam, że już wystarczy mojej pracy (w końcu to już 17 tydzień, czyli 5 miesiąc) teraz będę leniuchować i szykować wyprawkę dla maleństwa.... będziemy mieli chłopczyka prawdopodobnie Krzyś damy na imie, bo gdyby była dziewczunka to Lenka miała być.... a ja czuje się bardzo dobrze, ciąża mi służy, oby tak dalej... pozdrawiam Was dziewczyny
  7. Myszkam86 mi prolaktyna długo utrzymywała sie powyżej 20 dopiero jak spadła na 12 a w następnym cyklu na 7 to zaszłam w ciążę. Lekarz powiedział, że najlepiej jak by była na dolnych granicach normy... dziwnie jest z ta prolaktyną bo niektóre dziewczyny mając wysoką prolaktyne też zachodzą zapewne zależy to od organizmu... Na lepszy śluz dobry jest wiesiołek, można kupić tabletki z niego w każdej aptece. ja brałam 2x1 i faktycznie było go więcej i do tego dużo wody piłam.... tylko trzeba go brać od pierwszego dnia@ do ok 18dc... trzymam za Was kciuki dziewczyny
  8. prolaktynowa ania - serdecznie Ci gratuluje.... teraz to najważniejsze nie denerwować się a przy najstepnej wizycie na pewno bedzie już widać ładnie pęcherzyk.... pamiętam jak u mnie było widać pęcherzyk ale dzidziusia "zarodka" nie było widać i strasznie się nakręciłam ze na pewno pusty jest.... a jak sie okazao do zapłodnienia doszło później.... Teraz jestem w 15 dc i czuje sie świetnie... a na nasze maleństwo czekałam 4 lata i też miałam problem z prolaktyną.... tak wiec dziewczyny najważniejsze to nie tracić nadziei
  9. Moje gratulacje teraz uważaj na siebie i jeśli masz ten duphaston to bierz go dalej a wszystko bedzie dobrze.... albo zadzwon do swojego lekarza
  10. Prolaktynowa ania trzymam dalej kciuki za Ciebie aby sie udało.... ja w prawdzie nie miałam i nie mam plamień, ale z tego co słyszałam to dużo dziewczyn na początku ma jakąs wydzieline Jeśli chodzi o lekarzy to ja zawsze chodziłam do faceta, raz byłam u babki i faktycznie facet delikatniejszy... a teraz chodze do gina który również prowadzi moją ciażę, straszny bajerant tak więc śmiechu zawsze jest co nie miara.... z babką pewnie tak by nie było
  11. prolaktynowa ania dziękuje bardzo za kciuki :) Ja duphaston brałam zawsze od 15-25dc później odstawiałam i czekałam na okres... kiedy test wyszedł mi pozytywny zadzwoniłam do swojego lekarza i on natychmiast kazał mi znowu zaczac brac duphaston 2x1
  12. prolaktynowa ania ja jestem w 14 tygodniu ciąży i biore duphaston 2x1 on jest na podtrzymanie ciąży.... ja go biore od ok roku, bo najpierw gdyby się udło to tak w razie czego, aby nic dziecku nie zagrażało i przez pierwszy trymest.... jutro ide do lekarza i zobacze czy bede brac go nadal.... tak wiec dobrze że masz go przepisanego tym bardziej, że już 2 razy straciłas dzidziusia, a on powinien Cię przed tym uchronić.... pozdrawiam i życze II kreseczek
  13. bobobo Wasz maluszek też ładnie rośnie.... moja szefowa też jest bardzo przychylna.... wprawdzie pracuje w bibliotece, tak wiec nie jest co ciężka, czy wysiłkowa praca... ale ja akurat mam w niej duży mankament ponieważ nie mam tutaj ogrzewania i zimą po prostu marznę:(.... wprawdzie mam mały piecyk na prąd... ale i tak jest zimą bardzo zimno, tak wiec już szefowej zapowiedziałam, że jak tylko zrobi się zimno przynosze zwolnienie i siedze w domu... w sumie sama to zasugerowała zarka16 ja trzymam kciuki żeby @ nie przyła... ponieważ niewiedząc o ciąży miałam typowe objawy jak na @... mówisz że na wyjazdach nie jesteś sama;) ja przeważnie dostawałam jak byla u nas jakaś impreza np wesele, lecie czy 18-stka tak wiec jest to uciążliwe, szczególnie jak brzuch boli...
  14. bobobo koniecznie napisz jak tam Wasz bobasek rośnie, bo jesteśmy w tym samym tygodniu.... a lekarz przepisał Ci jakieś wiatminy czy coś ?? bo ja biore duphostan (jego juz barałm 6 miesięcy przed zajściem) kwas foliowy i witaminy falvit na 1 trymest (ale to sama sobie kupiłam)
  15. Zarka cykl w którym zaszłam w ciażę też dałam na straty mimo, że był monitorowany i z CLO pęcherzyk rósł ale nie pękł.... lekarz mi później tłumaczył, że bardzo możliwe iż był pewnie jeszcze mniejszy pecherzyk którego nie było widać.... tak więc jeszcze nic straconego do póki nie przyjdzie @... pozdrawiam serdecznie
  16. odnośnie pczeczuć co do ciąży... to ja co miesiąc miałam takie... i wyczytywałam na forach jakie mogą być pierwsze objawy.... natomiast kiedy zaszłam a jeszcze o tym nie wiedziałam to kompletnie nie wsłuchiwałam się w mój organizm, ponieważ miesiac w którym zaszłam spisałam na straty poprzez moją obronę mgr. tak wiec odpuściłam fora i inne związane z tym rzeczy.... czułam sie tak jak przed każdą @ więc byłam pewna, że przyjdzie... Zaczęłam się zastanawiać jakieś 10 dni po dniach płodnych kiedy to w nocy wstawałam po 3 razy siku i musiałam wstać bo inaczej brzuch mnie strasznie bolał (wcześniej tego nie miałam) Dzisiaj jest 12 tc i miałam pierwszy kontakt z muszelką (na szczęście tylko jeden) po za tym czuje się wspaniale MAM DO SPRZEDANIA Clostilbegyt 50 mg (10 tabletek) ważne do lutego 2015 kupiłam za 15 zł a moge odsprzedac za 10 zł Pregnyl 5000 j.m. 91 ampułka z proszkiem + 1 ampułka z rozpuszczalnikiem ważne do kwietnia 2013 kupiłam za 39 zł a moge sprzedać za 30 zł Tabletki i zastrzyk są nowe nie otwrte wykupiłam je bo miałam mieć stymulowane w ten sposób dni płodne, ale już nie trzeba było Podaje meila plinkabiernacka@wp.pl
  17. bobobo lekarz powiedział ze wyszło mu z usg ze to włąsnie 10 tydzien i 3 tni liczac od miesiaczki czyli bobas ma przeszło 8 tygodni... sama się zdziwiłam, że już taki duży, ale na początku dziecko bardzo szybko rosnie z dnia na dzień.... teraz dopiero za 3 tygodnie jade...
  18. Ja na zbicie prolaktyny nie bralam bromergonu tylko parlodel to jest jego zamiennik.... i starałam się nie pić alkoholu, chociaż czasem się coś tam łykło z % :p Byłam dzisiaj u lekarza i widziałam nasze maleństwo, ale skakało na usg... ma 6 cm i według lekarza jest to 10 tydzień i 3 dni serduszko bije i wszystko jest ok..... strasznie się ciesze i w końcu mi ulżyło.... Tak więc dziewczyny taka mała rada gdy juz wyjdą Wam 2 kreski nie jedźcie od razu na potwierdzenie bo bedziecie się stresować tak ja niepotrzebnie i snuć jakieś domysły.... Trzymam za Was wszystkie kciuki abyście również zobaczyły swoje małe maleństwa
  19. Cześć dziewczyny.... ostatnio nie pisałam bo byliśmy tydzień w Zkopanym - było cudownie, a teraz niestety rzeczywistość wróciła i do pracy... Myszka i tekila zaliczam się do Waszego grona bo ja mam 49 kg przy wzroscie 165 tak więc również drobnej budowy jestem....ostatnio przytyłam do 49,5.... zawsze się smiałam, że ja będę w ciąży to dopiero przytyje i przekrocze 50 kg :P Jutro mam wizyte u lekarza i mam nadzieje, że zobacze w końcu nasze maleństwo bo to już 11 tydzień... najpierw było za wcześnie później lekarz miał urlop, następnie my i tak zleciało.... mam nadzieje, że wszystko jest oki... Po wizycie zdam wam relacje....
  20. teklia1980 strasznie mi przykro, bo wszystko szło w dobrym kierunku...najważniejsze to nie tracić nadziei
  21. Michaline jak na razie nie masz sie czym przejmowac... ja miałam identyczne objawy jak przed spodziewaną @ ból piersi, brzucha, ciągnięcie na dole ze skurczami i byłam pewna, że lada chwila się pojawi... no ale się nie pojawiła
  22. Agatka30 no dokładnie... tak sie wtedy zdołowałam i podobnie jak Ty naczytałam o pustych pęcherzykach, że mój mąż powiedział, że na kolejnąwizyte pójdę dopiero za miesiąc jak już bedzie wiadomo że zarodek na pewno się pojawi.... a że lekarz ma urlop my za tydzien wyjeżdźamy to tak musze czekać do tego 18.... z tego co mi wiadomo to w ciąży chodzi się mniej wiecej co 3 tygodnie
  23. Michaline no i bardzo dobrze że Ci się utrzymuje powyżej 37... przeważnie jest tak że przed okresem powinna zacząć spadac, a jeśli po terminie@ dalej sie utrzymuje to jest dobry znak.... ja jak mierzyłam rano w pochwie to miałam powyżej 37 i temp ciała tez miałm pow.37, nawet teraz nadal mam ja podwyższoną
  24. Agatka staram się pozytywnie myśleć, że wszystko jest dobrze, ale troche się wystraszyłam wtedy po tej wizycie, że jeszcze nic nie ma.... ale według tego co mówisz to wszystkopowinno być ok...musze cierpliwie czekać
  25. Agatka30 mi się zaczął według@9 tydzień, ale ostatnio 2 tygodnie temu byłam na usg i lekarz powiedział ze początek 5 tygodnia.... tak więc mniej więcej by się zgadzał.... ja jeszcze nic nie widziałam:( prócz pęcherzyka ciążowego, ale podobno było jeszcze za wcześnie aby coś zobaczyc, a kolejną wizyte mam 18 sierpnia tak więc nie moge sie już doczekac i mam nadzieje ze wszystko ok.... a czuje się bardzo dobrze czasami mam mdłosci, ale bez wymiotów, piersi stały się ciężkie i tylko sutki mnie drażnią no i miednica boli.... a powiedz mi w którym tygodniu widziałaś zarodek licząc od ostatniej @ ???
×