Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

paula2104

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez paula2104

  1. Myszkam myślałam, że bardziej odczuwasz skutki uboczne tego leku... dlatego napisałam... ale widzę że nie jest tak źle :) Dziewczyny a mam do Was pytanie odnośnie przytulania z M bo niektórzy mówią, że zbyt częste to też niedobrze... ja osobiście z moim M to od 12 dc codziennie się przytulamy i czasami myśle że może to za często... co o tym sądzicie ??
  2. hej dziewczyny !!! Tak czytam Wasze wypowiedzi odnoścnie bromergonu... sama miałam problem z prolaktyną z 6 miesięcy sie z nią męczyłam z 42 spadła mi na 7 ale ja biore PARLODEL i nie miałam po nim żadnych skutków ubocznych najpierw 2 razy dziennie później tylko raz na noc, a teraz pół tabletki na noc, żeby utrzymać niską prolaktynę... Może zapytajcie Waszego lekarza o ten lek wprawdzie jest drogi bo kosztuje 73 zł 30 tabletek... ale tak jak powiedziałam mi po nim nic nie było.... to tego biore CLO i duphaston i też nie czuje zadnych zmian
  3. miki.sm mi lekarz kazał przyjść na pierwszą wizytę po hsg jeśli dostane normialnie @ to około 12 dc żeby sprawdzic owulację... teraz natomiast jestm juz w 2 cyklu po hsg i dostałam dodatkowo od 3 dc tabletki CLO aby owilacja była a później od 15 dc duphaston, prócz tego w 12 dc jade na kontrole pecherzyka... mam nadzieje że w może w tym cylku się uda
  4. Ja również miałam być naczczo... a przed badaniem HSG nie miałam wykonać żadnych wczesniej badań
  5. anusia 77 - ja dostałam 2 dni po spodziewanym terminie... może faktycznie jesteś w ciaży skoro nic nie czujesz na pojawienie sie @
  6. hej dziewczyny.... ostatnio nie wypowiadałam sie, bo nie miałam kiedy... miki. sm mam do Ciebie pytanie piszesz, ze Twój M brał witaminy E i B12 to takie normalne kupione w aptece czy jakies konkretne ??? czy może połączenie jakiś witamin... Ja obecie jestem po dniach płodnych.... tak więc czekam na wynik... w sumie jak tylko po owulacji (miałam monitoring) boli mnie miednica i place...nie wiem dlaczego, a biust to mam tak duży jak przed okresem, jestem ciekawa co sie dzieje... Pozdrawiam i żebyśmy za rok my również obchodziły DZIEŃ MATKI tego wam i sobie życze
  7. miki.sm nie załamuj się, jeśli dobrze pamietasz to mi również po HSG nie udało się zajść, ale wczoraj byłam u lekarza w 12 dc i pęcherzyk ma juz 20 mm tak wiec szanse znowu rosną... może tym razem się uda... a może też umów się na monitorowanie cyklu i zadziałajcie jak Twój M już będzie w domku... Mówicie, że Wasi mężowie mniej przeżywają problemy z zajściem w ciążę niż my same... u mnie ostatnio jest odwrotnie... ja wrzuciłam na luz a mój się przejmuje... w sumie to on dokładniej wie kiedy mam płodne i kiedy mam dostać okres... przed wizytą u lekarza zawsze sie go pytam kiedy miałam ostatą miesiaczke - śmieszne, ale prawdziwe. Może to wynika z tego, że dużo rozmawiamy ze osbą i on wie co ja oczekuje od niego a on ode mnie... Czasamu taka sczera rozmowa duzo daje... pozdrawiam wszystkie dziewczyny
  8. miki.sm ja też brałam duphaston ale od 15-25 dnia cyklu i z tego co wiem tak go się bierze
  9. spineczka86 ja rowniez jezdze do wroclawia do lakarza Łątkowskiego obecnie jestem z niego zadowolona, chodź rozne wypowiedzi sa na jego temat, chodze do niego prywatnie, a mimo to hsg zrobil mi na kase chorych
  10. Tak z pół roku ws wyszło że mam ją wysoką... ale już mam ją w normie... w zeszłym miesiącu miałam badanie drożności jajowodów i jest ok... u mnie już nIBY wszystko dobrze, tylko mój mąż ma słabsze nasienie, ale bierze na poprawę tabletki juz 6 miesiecy no i dalej nic... lekarz powiedział, że jesli przez kolejne 3 cykle nie zajde to proponuje insyminacje i tak też zrobimy, bo już za długo czekamy
  11. My z mężem staramy sie przeszło 2 lata, a ponad 4 jak nie stosuje antykoncepcji i też ciągle nic... test z krwi kosztuje w granicach od 20 do 30 zł... wtedy bedziesz miała na 100% jasność
  12. Justinia23 możesz mieć objawy, ale nie musisz, jednakże ból piersi to pierwszy oznak większości kobiet, ale może to być też napięce przedmiesiączkowe...ile kobiet tyle teorii...na pewno organizm jakoś sie broni, bo jest to burza hormonów dla niego teraz gdy bierzesz bromergo...zrób może jeszcze jeden test ciażowy (tak tak długim czasie już powinny być 2 reski) lub ten z krwi
  13. Justinia23 ja też brałam bromergo na obniżenie prolaktyny... na szczęście w ciągu 6 miesię udało mi się ją zbić do normy... też spóźniła mi sie miesiączka gdzieś o tydzień ... jednakże Tobie strasznie dużo się spóźnia.... na twoim miejscu zrobiłabym test ciażowy z krwi lub poszłabym do ginekologa, żeby sprawdził co jest grane... bo bromergo może opóźnić miesiaczkę, ale nie aż o miesiąć, góra 2 tygodnie...
  14. miki.sm mam nadzieje, że może w przyszłych kolejnych cyklach się uda, za kilka dni muszę zbadać prolaktynę i udać sie do lekarza... mi sie nie udało jak narazie, ale trzymam kciuki za Ciebie, no i oczywiscie inne dziewczyny również...
  15. Cześć dziewczyny - no niestety... nie bedę jedną z tych co w tym samym cyklu po hsg zafasolkowały :( dostałam dzisiaj plamienia i strasznie mnie brzuch boli (już nie pamiętam kiedy ostatnio mnie na początku@ tak bolał) pewnie to przez to badanie... No fakt już dawno żadnej z dziewczyn nie udało się zajść. miki.sm mój M bierze undestor w przyszłym tygodniu kończy brać serię i wyniki musi zrobić, mam nadzieję, ze nasienie sie poprawiło...
  16. miki. sm - ja myśle, że spokojnie możecie jeszcze w tym cyklu rozpocząć starania...Powiem Ci że jestem bardzo niecierpliwa, tym bardziej że w domu mam test który mam z poprzednizrobione to ego cylku. Ale chce jeszcze poczekać. W sumie to jest duże prawdopodobieństwo, bo prolaktyne mam już w normie a przedtem miałam jeszcze wysoką, miałam to hsg, a w dni płodne od 13-17dc co dziennie było przytulanko... tylko jest jeden problem bo mój M ma troche słabe plemniczki, ale bierze tabletki na polepszenie już z pół roku.... wiec moze w końcu wszystko razem ragrało i się w końcu udało.... zobaczymy. A za Ciebie trzymam kciuki
  17. miki.sm - dziękuje Ci bardzo za odpowiedz, ja również lecze sie prywatnie tak wiec pewnie mniej wiecej tyle samo zapłacimy... jednakże myślałam, że zostaje sie w szpitalu... w każdym bądź razie przekonam się jak będę na nastepnej wizycie u lekarza bo mam zamiar sie o wszystko wypytac odnosnie IUI... u mnie jak narazie nie zanosi sie na @ przynajmniej nic nie czuje prócz nabrzmiałych piersi od ponad 2 tygodni
  18. miki.sm - mogłabys po krótce opisać jak wyglądało Twoje IUI bo pewnie mnie to będzie czekać - jak wyglądowało przygotowanie ? jak długo byłaś w szpitalu ? czy np tylko raz miałaś podane nasienie ? i zapewne płaciłaś ? - bardzo prosze o odp...
  19. miki.sm mogłabyś po krótce napisac jak wygląda IUI bo jeszcze tego nie doświadczyłam... jak wygląda przygotowanie ?, jak długo jest się w szpitalu ? i czy np tylko raz masz podane nasienie ? bardzo mi zależy na Twojej odpowiedzi skoro już to przeżyłaś.... a teraz jeśli jesteś po hsg to bardzo możliwezże twoje IUI się nie udało bo możliwe że miałas obydwa jajowody niedrożne, tak wiec teraz Twoja szansa znacznie wzrośnie
  20. miki.sm - Mi wyszło, że mam oba drozne jajowody... tylko pytanie czy cały czas były drożne czy poprzez to badanie udrożniły się.... tego już się nie dowiem.... caly czas czekam na @ a raczej jej brak Mi lekarz powiedział, że ok w 12 dc mam przyjść na badanie owulacji, bo już dawno nie miałam sprawdzanej. Jeśli w ciagu 3-4 kolejnych cyki nie uda nam sie zajsć w ciaże to jesteśmy zdecydowani na inseminację
  21. miki.sm - A mogła byś napisac jakie już miałaś zrobione badania prócz hsg ? Bo ja miałam badaną prolaktynę z ponad pół roku temu i do niedawna jeszcze z nią walczyłam jednakże, wyniki już mam w normie, tarczyce też miałam badaną, ale to mam w normie... może jeszcze jakieś badania musiałabym wykonać ??
  22. miki.sm Nie chce się nakrecać za bardzo, że tym razem się udało, bo później bardzo to przeżywam, że znów się nie udało - jednakże mała iskierka nadziei zawsze jest... Powiem Ci, że ja krwawiłam w dniu w którym miałam badanie - dostałam liglinę i zawieżli mnie na łóżko, po godzinie czułam że muszę siku i strasznie się zdziwiłam ile krwi mi poleciało, bo nawet nie czułam że coś mi wylatuje, bo nic nie bolało mnie, a kwi miałam tyle co podczas@ tak więc z podpaską chodziłam cały dzień na drugi wystarczyła już wkładka i było zaledwie kilka kropelek krwi, kolejnego dnia już było przytulanko jak pisałam wczesniej... jednakże po stosunku nie krwawiłam, ani żadnej innej wydzieliny nie miałam... Wydaje mi sie że ten brązowy śluz to normalne po prostu miałas jeszcze jakies pozostałości po badaniu, a poprzez to, że przytulaliście się mogło to spowodować właśnie wykiek tych pozostałości... tak wiec spokojnie niczym sie nie przejmuj.... i trzymam kciuki bo jesteś w podobnej sytuacji do mojej
  23. zły miesiąc podałam.... badanie miałam 18 kwietnia
  24. miki.sm ja miałam badanie hsg teraz 18 maja był to mój 10 dc na szczęście oba jajowody drożne, lekarz powiedział że już w tym samym cyklu mozemy zacząć starania, bo jak sam powiedział po tym badaniu szanse dużo wzrastają i też za 2 dni zaczelismy, a był to 13 dc.... dziś mam dostać@ i jak narazie brak... jednakże wyczytała, że po tym badaniu może, ale nie musi spóźnić sie@ dodam tylko ze ponad 2 lata staramy sie o dzidzię... tak więc jeśli czujesz sie dobrze to moze próbować
  25. coolka3114 troche mnie dziwi, że bedziesz miała hsg w znieczuleniu ogólnym... ja miałam to badanie robione bez znieczulenia, tylko "głupiego jasia dostałam" fakt faktem wszystko czułam, ale dało się to znieść. A przed badaniem lekarz nie kazał mi robić żadnego badania. Może zapytaj sie swojego czyjest konieczne to znieczulenie ogólne, bo z tego co piszesz juz 2 raz musiałaś odwołac... pozdrawiam... ja jutro mam dostać pierwszą @ właśnie po hsg i jestem ciekawa, bo jak narazie to nic nie czuje... ale temp. mi spadła więc chyba nici z tego :(
×