klopf klopf klopf

:D

Oj tam, przecież nic takiego ważnego nie napisałam. Jesteś przewrażliwiony, Tomuś

Ja też kończę pracę. Tobie też miłego popołudnia

czarnuszka Mój eks-facet z którym rozstałam się w lutym, był bardzo chętny do pomocy w domu. Czyli są tacy faceci. Za to moi bracia i ojciec, z którymi obecnie mieszkam, mają dwie lewe rączki. Muszę podziękować za to mojej nadopiekuńczej mamusi :D

taki los... jak się jest jedyną kobietą w domu :)

Mmmm ale bym sobie coś zjadła. Pracę kończę o 15, potem zakupy i jazda do domu. Po przyjściu do domu z wywieszonym językiem gotuję obiad, bo wszyscy domownicy (łacznie z psem) czekaja na mnie wygłodniali. Dopiero będę jadła ok. 17.00 :o

Dziękuję Czarnuszka Co teraz porabiasz?

cześc czarnuszka :D Taka mała literówka, a tyle radości. Klikam z pracy, więc stale muszę uważać... Dawno nie było tutaj żelaznej dziewicy. Być może się zniechęciła...

założycielka :D

Nic na to nie poradzę, on jest silniejszy. Nie ma dla mnie, biednej nadziei :o

to nic Czarnuszka, Tomuś ma też ciężką rękę :o

Nie ma za co :) Muszę na chwilę odejść od komputera, trzeba kolację głodomorom przyszykować

czarnuszka człowiek NAPRAWDĘ zakochany to jakby w czarną czeluść się zapadł, nic nie widzi, nic nie słyszy i nic go nie interesuje poza ukochanym/ą

czarnuszka Masterzy to są słynne trojaczki ;), aby ich rozróżnić, to po urodzeniu przypisano każdemu z nich własny, niepowtarzalny numer. Mój Tomuś to numer 4.

Lista pogrążonych w kafeteryjnym romansie: vera icona + Ajron czarnuszka+ Przemas26111 Zakochana w Januszu+ zakochany duszek klopf klopf klopf + Master XXXX (Tomuś masterek) żelazna dziewica + chawerfloki