jak kończą ci, co nigdy nie kochają? no cóż, myślę, ze jest wielu ludzi, którzy żyją bez miłości, tej głębszej.i są zadowoleni. Można mieć pracę, karierę, dorobić się i dowartościowywać czymś innym, np. niestety czasem własnymi dziećmi albo rasowym pieskiem, samochodem... jakiś partner co tez chce mieć "święty spokój",bez uczuć i głębszego porozumiewania się tez się znajdzie. Nie wszyscy potrafią kochać i nie wszyscy chcą, bo to jest wysiłek dla niektórych zbyt duży. Dlatego warto ulokować dobrze swoje uczucia, co oczywiście jest bardzo trudne.. Ja zawsze popełniałam błędy, ale wiem, że to była moja wina, bo kiedy nie chcę dłużej uzalać sie nad sobą przypominam sobie "widziały gały, co brały" i to prawda. Bo często widzimy wady u kogoś i sami się oszukujemy, brniemy na oślep za uczuciem, które jest jeszcze małe, a później ciężko się wygrzebać...