Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

nata_lie

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez nata_lie

  1. Graga ale u mnie kupki podobne są, raz bardziej wodniste raz mniej. chyba na bardziej zbite musimy poczekać, aż wprowadzimy inny pokarm. mój Kuba też często je w dzień co 2 - 2,5h. z tym wyrwaniem sutka to mam to samo odczucie, że kiedyś mi po prosto go wyrwie i zostanie mu w buźce :) a po karmieniu wieczornym od razu chce smoczek, i płacze też bo już nie chce mleka a chce ssać. Mamusia super, że już lepiej. Podziwiam za wytrwałość, ale czego nie robi się dla dziecka. pisze do was i rozmawiam ze swoim Kubą, jakie on mi uśmiechy wali, to aż opisać się nie a :) szkoda, że ciemno to nie wyjdą ładne zdjęcia. Vivii meble składasz, czy jak że się nie odzywasz?
  2. dziewczyny co do karmienia to mam tak samo. nie zawsze, ale przez większość czasu. jak dokarmiałam butelką to też tak się wściekał, bo pewnie za mało leciało. najlepiej mu na początku, choć też ciężko mu chwycić pierś jak jest twarda i ryk. ŚwinkaPiggy jesteś bardzo dzielna i my tu wszystkie trzymamy kciuki za powrót Adasia do domku! Tusia takie numery że Kuba robi jeszcze kupę gdy np wycieram jego tyłeczek chusteczką mam codziennie. nóżki są wtedy do góry i mu leci kupa :/ pora iść na spacerek, mogłoby być troszkę słoneczka... Marla może ten katarek jeszcze przejdzie do szczepień. Graga co u Ciebie??? mamusia odzywać się! :)
  3. Mimba ale to chyba spokojnie, jak karmisz piersią to dopiero w 6 miesiącu wprowadzasz inne produkty. wiadomo można wcześniej, ale gdzie czytałam to tak pisało.
  4. miluchnaa u nas trzymał się jakoś 3 tygodnie, bardzo długo.. ale spokojnie w końcu odpadnie :) u nas Kuba dzisiaj puścił takiego bąka, że calutki się zasr..ł i bujaczek również. ale było sprzątania. wasze maluszki też tak lubią na waszych brzuszkach leżeć? bo mój uwielbia i ja również - drzemka murowana :)
  5. Moniś nie wolno moczyć, a u nas prawie śladu nie ma po tym szczepieniu na gruźlicę. a powinien niby być, bo to znaczy że się przyjęła szczepionka.
  6. Swinka w mojej instrukcji laktatora jest aby sciagac raz z jednej piersi raz z drugiej i tak powtorzyc z 3 razy. i ja tak robie. przestaje leciec mleko, albo np. z drugiej zaczyna leciec mleko - zmieniam. i pozniej jak wracam do tej samej piersi to znowu tryska mi mleko. a kiedy w ogóle jest szansa, że będziecie już razem w domku? a tak w ogóle to coś by dało, że przed 10 tygodniem wykrył by lekarz wadę serduszka? pewnie też dopiero po porodzie by operowali.. ale najważniejsze, że już jest coraz lepiej! Mamusia o to to strzelanie z tymi kupkami - to jakby z bączkami szła kupa? bo u mnie tak często jest. kurcze, współczuje tak Ci tej diety.. Moniś a skąd te info o Indzie? Jeśli to prawda, to baaaaardzo się cieszę i życzę bezproblemowej ciąży! co do życzeń to współczuje.. poczekaj może też po rozum do głowy pójdzie i już nie będzie tak męczyć z dokarmianiem! z tym trądzikiem to u nas też lepiej, miejscami została taka kaszka. i smaruję też emolium kremem. fajnie nawilża buźkę :)
  7. dziewczynki - bo nie pamietam które miały problem z tarczycą.. miałyście może już wizytę po porodzie u endokrynologa? bo ja miałam meć 3 grudnia, ale dzwonili że już limity mają wykorzystane na ten rok (superancko.. ) i przełożyli na 8 stycznia i zastanawiam się czy to już nie późno, bo przecież muszę wiedzieć jak z moimi hormonami po ciąży :/
  8. Dan - mos u nas nadal jest ten trądzik. Pediatra oglądała i mówiła, że to trądzik i że do 3 miesiąca może się utrzymywać, jak będzie później to zaczniemy działać. u nas tak dziwnie, bo zostały takie leciutkie krosteczki wyczuwalne pod palcami, że policzki też są szorskie. smaruję po kąpieli emolium. z czoła zeszło i teraz na na ramionach, bo na szyjce też już lepiej. Diankarina - spróuje też solą fizjologiczną. co do wagi, to pewnie u Ciebie się zatrzymało, bo jednak na mleku sztucznym. u mnie 1kg został. znaczy tydzień temu tak było. co do okresu to nie pomogę, bo jeszcze nie dostałam. zresztą mój połóg trwał prawie 6 tygodni, więc dopiero co odsapnęłam od podpsaek, wkładek :) co do nocki to się zastanawiam, czy to szczepienie tak zadziałało, czy po prostu lepiej się mu spało. a dzisiaj ściągnęłam 130ml na jedno karmienie i co mało było Kubusiowi. to ja nie wiem, ile on tego mleczka wcina, w każdym razie jak pierś mam mega twardą to opróżnia ją kompletnie że laktatorem to już nic nie ma - nawet 5ml.
  9. oj mamusia wspolczuje bardzo..dlugo tez nie dasz rady na takiej diecie bo i padniesz.zastanow sie czy to ma sens.albo w nocy rezygnuj w karmienia piersia..napisz jak mozesz wiecej o tych strzelajacych kupkach,sluzie jak to wyglada.od dawna to ma???polozna nic nie zauwazyla? u mnie maluch spi od 21.30 do teraz a teraz to mi na brzuchu.pierwsze budzenie o 3.30.wiec rewelacja.najlepsza noc w jego spaniu.szkoda tylko ze ja cos dzisiaj gorzej spalam przez koszmary a pozniej pol nocy sie z kims klocilam..i zamiast spac to lezalam..sama zla jestem na siebie. dzisiaj mam wychodne,musze mleczko odciagnac.heh ciekawe jak moj sobie poradzi przez te kilka godzin:)
  10. jejku dziewczyny jak mi dzisiaj się chce frytek!!!!!!!! ale marla Twoim ciastem też bym nie pogardziła :)
  11. Moniś ale przecież też karmisz piersią, więc dostaje od Ciebie przeciwciała i wszystko co najzdrowsze. dużo dokarmiasz? przecież to nic złego :) wytłumacz, że jak będą tak naciskali, to w ogóle pokarm stracisz i zamiast pomóc - zaszkodzą. a jaki masz ten laktator, ręczny elektroniczny?
  12. ja odkładam do łóżeczka, wiem że więcej się męczę i karmię na siedząco. ale przynajmniej nie będzie problemów z oduczeniem spania razem :) sąsiadka z góry śpi nadal z córką, która ma 2 latka i nawet opcji nie ma, żeby mała nauczyła się spać w łóżeczku sama.
  13. my juz 3 pobudka dzisiaj..kubie sie spac nie chce wierci sie,macha raczkami. a ja o 7 musze wstac :/
  14. tusia u mojego Kuby robienie kupy podczas zmiany pieluszki to codzienność :) a widzę, że tu cisza.. piszcie coś laseczki bo podczas karmienia w nocy fajnie się czyta co u was. a jak nic nie piszecie, to tvn24 mi zostaje na komórce albo pogoda. do jutra! :)
  15. i w ogóle dzisiaj nasz Kuba po raz pierwszy gugał tzn, gaworzył "a gu" mówił chyba z 5 razy, kiedy się wypierdział, wysikał na ubranko i sobie w twarz i narobił trzy krotnie przy zmianie pieluszki i cały zadowolony oczywiście upaprany po pachy:)
  16. Tusia mam ten sam bujaczek :) noo widzę, że Twój maluszek też ma niezłą czuprynę :) ale słodki, zresztą cała trójeczka cudna :)
  17. hej :) SwinkaPiggy wielkie gratulacje, można rzecz, że nasza tabelka dobiegła końca :) zaczęło się w sierpniu i skończyło w listopadzie. ale mamy rozrzut :) Tusia a Ty cały czas jesz tak delikatnie? bo ja zaczynam coraz więcej wprowadzać produktów. moze w weekend spróbuje nawet parę frytek :) dzisiaj robię skrzydełka pieczone. ale już myślę co jutro na obiad :) co do spania, to dzisiaj mój Kuba spał aż 4,5 godziny. to jest rekord.. więc dziewczyny to zależy od naszego maleństwa. i każde inne. wczoraj wypił z dwóch cyców, w międzyczasie zastosowałam wasze rady i z 3 odbicia były. no i ryk mimo wszystko. no to mówię do mojego pewnie się nie najadł zrób 60ml sztucznego, daję mu a ten wypycha i ryk.. zgłupieć idzie.. po 20 minutach walki o co chodzi, okazało się, że chce smoczka.. heh, wiecie co stwierdziłam, że nie znam swojego dziecka.. dobre z tego, ze wystarczyło mu jedzonko z piersi :)) Agulka nie ma się co załamywać dokarmianiem, widzisz ja zazdroszczę Tobie większej ilości snu :)) Mamusia powrotu do zdrowia, kuruj się kochana. pewnie organizm masz osłabiony, cała ciąża w domu, mało świeżego powietrza. a teraz spacerki i dupa blada. my to codziennie wychodzimy, minimum godzinka. i gdyby nie te spacery to bym chyba ześwirowała. taka szczęśliwa jestem, że nawdycham się świeżego powietrza, że mój Kuba też się dotleni no i trochę kalorii się zgubi :) Graga Ty kleptomanko :) z torbami siostrę niedługo puścisz :)) wczoraj była u nas teściowa, jak zwykle jestem "zadowolona" po wizycie. doczepiła się do bujczka, że pewnie Kuba będzie miał krzywy kręgosłup. bo prosto nie leży. gdzie pokazywałam, że plecki ma prosto. nóżki ma ciut wyżej. i ogólnie stwierdziła, że jestem okrutna, bo nazwałam małego "małym terrorystom". ech... ale zaciskam zęby.. zaraz wstawię mojego śmiejącego się Kubę do aparatu, zanim się jego nie przestraszył i nie zaczął płakać :)) buziale!
  18. Vivii to napisz jak szczepenie przebiegło, bo my w czwartek idziemy. i też 5w1, żadnych rotawirusów czy pnemukoków. a jak dzisiaj dokarmiasz, Madzia głodna nadal? ja zaraz będę karmić i zobaczymy czy Kubie wystarczy.. z jego co chwila dzisiaj jedzeniem jakoś wątpie.. diankarina dzięki za radę :) Kubusia czeszę po każdej kąpieli. ech może nie będzie tak strasznie.
  19. diankarina to taka skorupa tworzy się na główce, na razie delikatna ma, ale pewnie jutro będzie gorzej. heh, a ja ostatnio oliwkę bambino wyrzuciłam końcówkę, bo już dosyć miałam jej zapachu. więc już chyba krem kupię na ciemieniuchę.
  20. aa dziewczynki własnie odkryłam, że mały ma ciemieniuchę.. rano było jeszcze ok..
  21. Dziewczyny jak używacie firefoxa jako przeglądarki to zainstalujcie sobie (albo wasi faceci jak są bardziej biegli w temacie) dodatek Adblock Plus ze strony https://addons.mozilla.org/pl/firefox/addon/adblock-plus/ jeszcze trzeba jak dobrze pamiętam dodać jakieś filtry z językiem polskim. ja reklam nie mam na żadnej stronie w necie :)
  22. Marla ale to ten trądzik spokojnie. u nas już jest z 3 tydzień.. w czwartek zresztą mam szczepienie to się zapytam pediatry. a zdjęcie na galeriusie pewnie widziałaś i jak podobne Twój Antoś ma, to pewnie trądzik :) Mimba u mnie już bardziej świadome uśmiechy, jak zrobisz z siebie idiotę przed dzieckiem, to znaczy powygłupiasz się to i jest uśmiech pełną gębą :) zresztą dodam zaraz zdjęcie na galeriusa :) czytałam wczoraj o tej nietolerancji laktozy, ale dziewczynki wy jak bez nabiału to jest nietolerancja mleka krowiego przez dzieci. a nietolerancja laktozy, to już bardziej skomplikowana i ciężka sprawa. Vivii jak mój Kuba pójdzie w strone mojego M. to też będzie szybko chodził i na chrziny sam pójdzie. ja też miała późno chrzciny - ponad rok, na kamerze nawet dusiłam mojego ojca za krawat :) a wasze dzieciaczki podobne do was, czy do waszych mężów/partnerów? bo u mnie każdy mówi że mój Kuba to kopia mojego męża. i wiecie co nawet paznokcie na stopkach ma taki sam typ jak mój mąż, takie charakterystyczne :)
  23. Marla super, że chrzciny udane! :) jak zwykle więcej pewnie nerwów niż to warte :) heh, a u nas dopiero w maju. ale przynajmniej cieplutko będzie. no chociaż bywał i śnieg w maju :) dzięki za poradę, zastosuję i zobaczę. tak pod wieczór zauważyłam, że ma. w nocy ok. chociaż w nocy też go odbijałam i ulał mi na całą piżamę. ale już chyba przywykłam. co do krosteczek to ja pisałam. u mnie jakby mneijsze, ale pod słońce albo palcem się wyczuwa. nie wiem kiedy to cholerstwo zejdzie. Graga, Marla a wy nadal bez nabiału? u nas bioderka dopiero 30 listopada - będie to 10 tydzień. Marla a Ty już po szczepieniu???
  24. ja też spadam spać.. zastanawiam się czy to normalne, że mój Kuba podczas karmienia tak się wierci, czasem szarpie wręcz mi cycka, wygina.. i za chwilę znowu ssie.. albo wypluwa, płacze i znowu zaczyna ssać.. dzisiaj godzinę czasu z nim walczyłam..a pokarm był, bo naciskałam i mleko leciało, wczoraj w sumie przy butelce było podobnie..
×