Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

nata_lie

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez nata_lie

  1. ammaryils u nas też sypało, ale ja byłam na spacerze. choć żadnej mamy z wózkiem nie widziałam, ale co tam. kupię też tą strzykawkę i zobaczmy, może się coś uda... w końcu musi się kiedyś przełamać, a nie tylko cyc i cyc... eljotka współczuje choroby.. u nas z czyszczeniem nosa zawsze też jest koszmar. wygina się w każdą stronę, żeby tylko nie dać nosa.. mamusia dobrze, że ten z katarkiem nie na rękach.. :) współczuje i to z całego serca, całe szczęście że mój M. dawno nie miał katarku :) ale za to nie ma tygodnia, żebym nie słyszała o jedniodniowym bólu gardła i tabletki już bierze..
  2. Aleksandra a łyżeczką też mam z tommie tippy silikonową, i się zmienia kolor pod wpływem temperatury i ją lubi całe szczęście..
  3. ja mam taki niekapek: http://allegro.pl/tommee-tippee-kubek-niekapek-150-ml-butelka-4-7-m-i3028320940.html wczoraj podawałam łyżeczką, żeby zasmakował i "jadł" 20ml prawie, później daliśmy znowu z niekapka i ryk nawet chwycić nie chciał. no i z łyżeczki później tez nie chciał. dobrze, że choć tą łyżeczką je, to nie ma problemów ze słoiczkami.. Graga, Aleksandra dzięki za linki! Ten z lovi z łyżeczką to chyba kupię. zobaczymy po dzisiejszym dniu jak będzie, choć nie przewiduję rewelacji. dobra uciekam, bo mój syn już się nudzi i skrzeczy jak wrona :)
  4. hej, u nas też śnieg sypie mimo że na plusie. ale i tak idziemy na spacer :) u nas nocka lepiej, pobudka o 5. heh tylko z małym na siedząco zasnęłam do 6 :) dziewczyny to w czym podajecie te herbatki maluszkom? bo ja dzisiaj znowu spróbuję z niekapka, będę próbować dopóki się nie nauczy. tylko szkoda, ze póki co nie chce wziąć nawet do buzi smoczka z butelki czy kubka niekapka :/ Graga ale zaje*sita randka :)) ale się uśmiałam ze zdjęć :) jak taka małżeńska para :D rewelka! :))
  5. Moniś ja już szukałam na allegro wcześniej tego żelu co podałaś. i znalazłam chyba z 3 pozycje. i faktycznie drogi. angel - fajna kurteczka :) muszę coś też poszukać już dla mojego szkraba.
  6. Dzięki Graga. bo my właśnie będziemy chrzcili w innej parafii niż ta pod którą podlegamy. a ślub jeszcze w innym kościele braliśmy. a chrzestna z daleka będzie, więc też pewnie musimy się podowiadywać. a wy chrzciliście na mszy, czy tylko chrzest był? bo ja nie wiem czy taki brzdąć jak mój który nie lubi ludzi wytrzyma całą godzinę.. a ponoć są też tylko same chrzty i trwa to około 30 minut. ammarylis tylko pozazdrościć brzdąca który lubi towarzystwo :) ech.. może i u mnie to się kiedyś zmieni. dziewczyny jaki jest dobry żel na dziąsła? jaki polecacie sprawdzony? dobranoc! :)
  7. tez jestem w szoku ze dziewczyny dzis milcza.. chyba zaraz zasne na siedzaco... oby tylko moj krolewicz dobrze spal.. dzis jadl z 12 razy, wydoil mnie maksymalnie. Graga a Ty co tak na jezdzaco? :) dziewczyny co chrzestni musza dostarczyc do parafii do chrztu??? i czy musze zalatwiac cos z parafia pod ktora "podlegam", zeby w innej byly chrzciny???
  8. hej. widzę, że się obijacie w pisaniu. no to choć ja napisze :) u mnie nocka beznadziejna, wstawałam z 15 razy do małego.. nie spałam pół nocy.. a rano o 9 dałam Kubę do mojego M. żebym choć na godzinę poszła spać. a on się obraził.. i niewyspany wielce chodził bo o 2 w nocy poszedł spać bo sobie grał na kompie.. noż kur..a.. a ja to co mam powiedzieć..?ech faceci.. byliśmy u rodziców, prosić mojego brata żeby chrzestnym został. i przez pierwszą godzinę Kuba był w miarę grzeczny, oczywiście nikt go nosić nie mógł procz mnie i M.. bo inaczej ryk. no ale kolejne 30 minut to koszmar i już pojechaliśmy do domu.. w ogóle to ledwo trzymam się na nogach. w takich dniach zastanawiam się, jak wy dajecie radę z 2 i więcej dzieciaczków.. po prostu pełen respekt. lecę już karmić,bo już mi kwęka.. jakby dzisiaj mało razy kwękał.. ech.. buziale, sorka że tylko dziś o sobie.
  9. my dopiero z kuba oko otwieramy..znaczy kuba juz macha nogami we wszystkie strony a ja nie moge sie dobudzic.ale spal dzisiaj od 21 do 6 rano bez przerw.zjadl godzinka snu i znowu zjadl,a piersi jeszcze tak twardych nie mialam. Monis a Twoj Tadeo to preferuje zdrowe odzywianie sie - czesto i male porcje:) Graga nie bij prosze :)
  10. wiesz co graga teraz lookam i patrzę, że jest wszystko w lidlu tej firmy prócz pieluch. chyba ślepa jestem. hm.. to Ci psikusa zrobiła bobovita :)
  11. ja w x landerze mam jeszcze trochę miejsca. pewnie gdyby kombinezon odpadł, byłoby więcej. ale 2 miesiące myślę, że da radę :)
  12. Graga na pewno w bobovity? bo też dostałam. i tam nic nie było do odebrania, tylko z hippa :) ja mam trochę ubranek na rozmiar 80-86. ale na 74 pustki. więc pozostaje allegro do przejrzenia. to Nha pisała pamiętam o ciucholandzie :) Graga ale mi chęci na ten szpinak zrobiłaś.. ech aż ślina pociekła :D już 45 minut mój bąbel śpi :) a ja nic nie robię, ech... :) tylko przeglądam gazetkę z lidla i właśnie chyba zaraz pojadę po karmieniu (mam 400metrów, ale nie będę szła:) bo czekolady milki mają limitowane edycje tanio. no i w przyszłym tygodniu mają być pieluszki, proszki taniej.
  13. uff mały śpi, duży też śpi bo głowa go boli więc mam chwilkę dla siebie :D Fiolcia mój średnio przepada za samym jabłkiem. w ogóle to ile zjadają wasze maluszki słoiczka? mój zjada max połowa, jak mu smakuje. Kuba jadł wczoraj i dzisiaj szpinak z ziemniaczkiem, chyba go znienawidził, bo aż skarpetki miał w szpinaku a ja ręcę, tak nim pluł i się złościł.. i zrezygnowałam. zresztą które dzieci lubią szpinak :) muszę chyba najeść się sama szpinaku, żeby w mleku go dostał :D jak nie tak, to tak :) ogólnie to trochę przeraża mnie to rozszerzanie diety. co do spacerówki to wydaję mi się, ze za wcześnie. czytałam, że dziecko powinno mieć około 7 miesięcy. bo wiadomo, że chodzi o kręgosłup. ja myślalam, że w połowie kwietnia zmienimy. ale czas oczywiście pokaże. na pewno jeszcze nie w marcu. xxx a z hippa dostałyście może paczuszkę? bo ja dostałam i odebrałam za 1gr kolejną w rossmanie. i był słoiczek i soczek marchewkowy z jabłkiem. xxx co do przytulanek, to u nas też były :) mimo zmęczenia :) ale na listopadówki to ja się nie piszę :) xxx Moniś ja też się piszę do Ciebie na kurtkę wiosenną :) też żadnej nie mam :) a październikówki 2013 coś się obijają widziałam. więc może być rozkręciła forum jak będzie bobo kolejne :D
  14. hej. właśnie co odpaliłąm kompa, ale mój Kuba już się obudził.. ech.. więc na szybko.. eljotka to smutne co piszesz.. mam nadzieję, że jednak z czasem się dotrzecie. w końcu macie synka. cieżko jest gdy tyle czasu osobno i razem w domu, więc pewnie i stąd te kłótnie. xxx kurcze Graga bardzo współczuje, ale w końcu to jakiś wirus czy jak??? żeby też Dominiś się nie odwodnił! xxx u nas walentynki udane :) co do krzesełka to jeszcze nie wiem, więc jak macie jakieś typy to piszcie :) dobra idę, pa :)
  15. Graga zus zazwyczaj pod koniec miesiąca wypłaca. no niestety tak to jest. jeszcze pewnie dostaniesz druk od nich czy chcesz na konto czy do ręki. ja bynajmniej tak miałam. xx Makro - 30 brzuszków to stanowczo za mało. kręć hula hoopem około 15 minut, żeby rozgrzać brzuch, a później brzuszki około 150-200. najlepiej by te ćwiczenia trwały z 30 minut.. nawet do godziny.. ja miałam najpierw siniaki po hula hoop straszne, teraz nie. ale zresztą nie kręcę, bo mam problem z kolanami i co chwila mi strzelają.. więc czekam aż mi przejdzie.. xxx mój po raz pierwszy chyba zrobił mi wielką niespodziankę na walentynki. ale już mniejsza o to, przecież nie chodzi żeby się przechwalać i dołować. xxx buziaki dla wszystkich i żeby jednak w tym dniu było trochę romantyzmu :*
  16. Hej. uff dopiero jest czas, żeby do was napisać. Kuba poszedł spać :) Marla gratuluję pierwszego dnia w pracy. widzisz nie był taki straszny :) xxx Mimba a jak Tobie poszło na rozmowie??? xxx Graga jak będziesz miała czas, to napisz co się stało. jeśli coś to może lepiej do dietetyka iść, co? niestety czasem mimo karmienia się nie chudnie. czytałam w ciąży o tym i pełna obaw byłam. niektóre kobiety jak przestały karmić to chudły. więc może i u Ciebie tak będzie. u mnie to i może niedoczynność tarczycy ma coś wspólnego, albo taka natura po prostu, że żre i chudne :) xxx mamusia kuruj się kochana, i uważaj na Filipka żeby się nie zaraził. u nas najgorszy był pierwszy miesiąc, jeśli mam porównać. ale 3 miesiąc był lepszy niż 4. więc tak różnie jest.. jak nasze dzieciaczki przebrną przez ząbkowanie będzie dużo lepiej. xxx Fiolcia nie poddawaj się z karmienie, później możesz żałować. skoro masz pokarm jeszcze, a zapalenie niedługo przejdzie to nie przechodziłabym na mm. xxx Diankarina ja też na walentynki kupię jakieś bokserki mojemu :) jutro z Kubą jadę do galerii, no nie ma wyjścia kiedyś musi być ten pierwszy raz :) no i pewnie wieczór gorący się zapowiada :) pewnie jutro będzie cisza na kafe wieczorem :D co do poglądów to mam tak samo jak Ty. wierzę w Boga, ale nie w księży. a za dużo ludzi zakłamanych w życiu spotkałam, co chodzili pilnie co tydzień do kościoła. więc ślub mamy kościelny, małego ochrzcimy ale nie chodzę do kościoła. też się stresowaliśmy ślubem, nawet mieliśmy dylematy kiedy usiąść i kiedy wstać :) ale zaraz po wyjściu z kościoła stwierdziliśmy że to pestka i w życiu bym już się tak nie denerwowała. uciekam już spać, głowa mnie dzis boli, od rana czuję się lekko podziębiona, ale mam nadzieję, że do jutra przejdzie. pa :)
  17. Nha na pewno od karmienia, ja mam -3kg, do wagi sprzed ciąży i cały czas leci w dół mimo że jem za dużo słodkiego. dieta cud :) mój tez plakal na 2 szczepieniu, ale dostal piers i zaraz sie uspokoil i usmiechal :) Moniś na fb widziałam filmik z Tadziem - jaki on gaduła. mój taki rozgadany w ogóle nie jest. niesmiały bedzie czy jak. Graga ale co soczki zaczac podawac, czy herbatki? i to miedzy karmieniami? moze wstrzymam sie do 21 lutego kiedy idziemy na 3 szczepienie i popytam pediatry. uciekam karmic :)
  18. a wy co dziewczynki jakieś pieczenie szykujecie, sprzątacie dom na błysk, że żadna nie zajrzy i nie napisze? :) Graga a może jednak to zęby. Czy zawsze muszą być spuchnięte dziąsła? coś na pewno jest na rzeczy, skoro tak marudzi, nie chce jeść.. u mnie przy prawie każdym karmieniu jest ryk, wyrywa się i krzyczy, za chwila znowu je. a z piersi jak nacisnę leci duuużo mleka. i nie wiem też czasem o co chodzi.. smoczek pomaga. chociaż znowu wyciąga sobie ten smoczek rękoma i znowu ryk. więc też daje mu jakiegoś misia grzechotkę, żeby ręcę były zajęte. xxx Mimba masakra, jak drogo dentysta.. omg.. jakby leczenie zębów było tylko dla bogatych.. no bo 100 euro to już nie mała sumka. xxx mamusia pamiętam, że pisałaś że dajesz herbatkę już, ja jeszcze nic nie podaje z herbatek i tak się zastanawiam kiedy najlepiej zacząć? czy to już, czy później też można?
  19. Marla początek na pewno będzie ciężki w pracy, bo myślami będziesz przy Antku. Ale na pewno się ułoży :* heh z papieżem to dziwne.. a mój M. już mi pokazał kandydatów na papieża, nawet zakłady bukmacherskie już są, który z nich zostanie.. dzizas, czego to już nie wymyślą.. uciekam spać, do jutra kochane :*
  20. hej dziewczynki. Moniś piękne te sowy. Ależ masz zdolności!!!! Mimba czytałam, że we Włoszech spadł śnieg i już wielka masakra, stan klęski żywiołowej :)) ech.. dobrze, że wam nie napadało tyle co w stanach :) Nha - a niech były patrzy i żałuje :D powodzenia jutro na szczepieniu! Dyśka to super że Ninka nie ma już rozwórki! wow, długo jej nie miała :) Agulka u nas nikogo nie było, nawet nie wiedziałam że pielęgniarka może przyjść :) może co region to inny zwyczaj, albo jakaś babka zawita. chociaż skąd by ona miała być? z przychodni? ja jeszcze kleiku nie dodaję do mleka, więc nie pomogę. ale też już zastanawiam się jak go dodać, skoro mały nie chce pić z butelki i tylko moja pierś wchodzi w grę. chyba, że do zupki dodam. w ogóle to dzisiaj jadł dynię z ziemniaczkami, i mu nie smakowało. w sumie, to się nie dziwię, próbowałam i okropne to! no i kupy nie ma przez to.. Graga i jak ząb? coś lepiej? Marluś współczuje bardzo.. trzymaj się kochana :* w ogóle to dziś byłam u rodziców, i mały miał dobry humor. ponosić się nie dał rodzicom, ale nie płakał tyle co tydzień temu. i mi było lepiej.. :) chociaż dziabnął się paznokciem koło nosa i aż krew poleciała.. i oczywiście płakał :(( ech uciekam pod prysznic i spać. a jeszcze cos mnie wzięło i całą lodówkę pomyłam. no bo w dzień czasu nie ma..
  21. Hej! Moniś tylko pozazdrościć spania małego. oby tak już zostało! :) mój też by mógł się tak budzić, ale woli częściej. no mam nadzieję, że po roku to minie :) aa wstaw te sowy jak skończysz. kurcze tylko pozazdrościć Tobie zapału i do pieczenia i do szycia. ja nie wiem czy moje dziecko jest tak zajmujące, czy ja leniwa, skoro nie mam czasu na takie rzeczy. co do rodzeństwa, to my za 2-3 lata myślimy nad kolejnym. jednak trzeba wyjśc z pieluch, zeby w kolejne wchodzić. no i jak kolejne to musimy kupić mieszkanie z 3 pokojajmi, bo mamy póki co 2. i byłyby ciężko. u nas zimna niedziela, znaczy nie taka zimna bo -3, ale człowiek przyzwyczaił się do ciepła. xxx Mimba napewno będziecie fajnie wyglądać razem jako rodzina czerwonego kapturka. heh :) pomysł rewelacja! :) xxx Fiolcia współczuje bardzo, jeszcze opieka w UK, na najwyższym poziomie.. ech.. mam nadzieję, że częste przystawianie jednak pomoże. xxx uciekam coś zrobić, bo te drzemki 20 minutowe mojego szkraba szybko lecą.
  22. Moniś jakie sowy? Hm.. chyba możesz, spróbuj trochę i zobacz jak Tadeo reaguje. mój też śpi od 20.45 więc już zdąrzyłam wziąć relaksującą kąpiel. dziewczyny co karmią piersią - też macie suchą skórę? mi ostatnio jakieś suche placki zaczęły się robić. i trochę betaphen pomaga, bo niestety balsamy nic nie dają :/ ech jak nie urok to sraczka, a dopiero co kolano zaczęło mi przechodzić. dobranoc! :)
  23. Graga Ty nic nie mow,wczoraj prad wylaczyli jak malego mylismy i przez pare godzin nie mielismy jak i cale osiedle.wiec pewnie reszte dziewczyn z cafe to spotkalo:) ide karmic mego glodomora:)
  24. emachines należy Ci się ekwiwalent za niewykorzystany urlop. a świadectwo pracy powinni też CI od razu przesłać po ustaniu umowy. mi się kończyła z dniem porodu, Tobie już w trakcie macierzyńskiego, więc nie wiem jak to jest dokładnie, ale zapewne jak Graga pisze. Jeśli szefowa się nie cyrtoliła z Tobą, to Ty też zadbaj o sobie. i nie że ona musi pogadać z księgową, bo CI się należy ta kasa za niewykorzystany urlop.
  25. dzięki za rady odnośnie prania ciuszków :) muszę zakupić w takim razie mydło :) śliniaki mam duże, ale to nic nie daje, bo w trakcie jedzenia kuba wkłada rączki do buzi i marchewka jest wszędzie. eljotka u nas kupa też jest bardziej zbita, i bym powiedziała marchewkowa i faktycznie niestrawiona do końca. ale to normalne u maluszków. kiedyś kuzynki córeczka zjadła liścia od kwiatka, byli w szpitalu a malutka zrobiła kupę i cały listek był niestrawiony. xxx graga kochana nie wiem nic o takim gryzaku. ale może ja jakaś zacofana jestem :) co do nocki u nas znowu o 3 pobudka i o 5 już Kuba nie spał, i marudził. po 6 wzięłam małego do łóżka i usnął w 5 minut, odłożyłam go do łóżeczka i po 7 pobudka. więc lekko spać mi się chce. fajnie że wasze dzieci gadają do maskotek, mój nic. kompletnie olewa misie, grzechotką czasem się pobawi. najchętniej tylko gada przez smoczek. albo udaje osła. już imię mu zmieniłam na Kubosioł. widzę, że wyżera była z pączkami. no ładnie :) a ja miałam wyrzuty że aż 2 zjadłam :) Moniś kiedy Ty czas znajdujesz na to pieczenie? wielki szacun dla Ciebie! a Tadeo ślicznie wygląda z króliczkiem. A Sebuś jaki pogodny.. ech śliczne te nasze dzieciaczki! :) uciekam robić obiad :) dzisiaj dorsz, mniami :)
×