Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

nata_lie

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez nata_lie

  1. kurcze Vivii współczuję bardzo, brzmi nieciekawie.. jutro mam wizytę na 11 :)
  2. Vivii a co to jest ten rozszczep? ciężka ta Twoja Madzia 2500kg :)) :P trzymaj się, nie szalej tylko wreszcie leż w łóżku i wypoczywaj!
  3. Moniś mam nadzieje, że Tadeuszek przybędzie teraz więcej na wadze i was wypuszczą, jeszcze w dwupaku. A ile powinien ważyć, który to tydzień ciąży? Ten materacyk lateksowy, to bardzo drogi. Ja na razie mam piankowy. Jakby coś nie grało, to wymienię. Ale też nie chcę szaleć, bo inne wydatki też mamy. Dyśka i nic nie pomagają na twardnienia megnez, nospa? Mam nadzieję, że Ci przejdzie. Ja coś opadłam z sił. Szukam lekarza pediatry w zielonej, bo chyba zaraz po narodzinach trzeba zapisać. A ja mam swoją rodzinną na drugim krańcu miasta, a pediatra to już bardzo stary dziadek przyjmuję, więc tam nie chce dawać Kuby. a na te paciorkowce co pisałam, to na szkole rodzenia babka mówiła, że lekarze w 36 tygodniu robią, niektórzy wcześniej - tak jak mój.
  4. a do spacerówki już mam śpiworek w zestawie x landera :)
  5. no właśnie tak patrzę, to te śpiworki to mają około metra długości, a gondola 74cm.. a widziałam już, że są rozpinane a na szerokość nie patrzyłam nawet :) Ale sama nie wiem i jak z tym kombinezonem się maluch zmieści.. Hm.. a może dopiero będzie Tobie robił to badanie, mnie mój mówił że około 32 tygodnia ciąży się robi, ale nie wiem, może co lekarz to inny tydzień ciąży robi czy jak.
  6. no ładnie, 2 godzinki drzemki a tu tyle do czytania :) marla jedź lepiej na ip. bardzo duże to tętno.. Dyśka super ten śpiworek do wózka. Też się zastanawiam cały czas, czy nie kupić. Ale musze obmierzyć gondolę. Są widziałam do x landera też śpiworki, nowe około 60 - 90zł na allegro. Zastanawia mnie tylko, bo będę miała gruby kombinezon od znajomej na zimę, mam też pościel do łóżeczka, co prawda nie gruba. Osłonka od wózka. I raz, że zastanawiam się, czy mały mi wejdzie w tym kombinezonie do śpiworka. A dwa, czy już nie będzie to za ciepłe na extremalne tempretatury typu -15. ech sama nie wiem.. w każdym razie zawsze można kupić taki śpiworek jak już malec będzie na świecie :) mamusia ja tylko badania moczu nie lubię.. zawsze wtedy w nocy spać nie mogę :) Mam nadzieje, że to już ostatnie badanie. Teraz to chyba tylko do szpitala mi da do zrobienia badania, tzn. znowu na żółtaczkę czy kiłę i co tam jeszcze. A na paciorkowce już dziewczyny miałyście badanie? Bo ja miałam w 32 tygodniu i nie pamiętam, czy któraś pisała, że robiła a to chyba też konieczne badanie do porodu naturalnego. pora się ogarnąć i lecieć na szkołę rodzenia :) przedostatnie zajęcia :)
  7. hej. Ja już byłam na pobraniu krwi z rana. Co prawda miałam dopiero wstać, ale myślałam, że pęcherz mi odpadnie już od 5.. jak ja nie lubię kiedy mam oddawać mocz do pobrania. Zawsze wtedy chcę mi się sikać i w nocy i rano i taka nocka. Ech ale jutro wizyta :) A teraz jem śniadanko i idę pospać ciutkę, jak się da :) Więc do później dziewczynki :) Mamusia jeszcze nei rodzimy, do terminu porodu został 1 miesiąc 1 dzień :D
  8. miluchnaa ja już wróciłam, ale od koleżanek a nie z kościoła :)) Tak, worek pieniędzy.. a przecież nie kupuje się na wyrost, tylko też np. jeśli chodzi o kosmetyki to dla sprawdzenia czy maluchowi nic nie będzie. 7 róż jak fajnie :))
  9. kosikiros to musisz mieć zawirowanie w brzuszku! Fajne zdjęcia, widać że brzuszek większy i więcej niż jedno maleństwo :) ostatnio słyszałam, chyba na szkole rodzenia babka mówiła, że bliźniaki w łonie matki mogą się przytulać albo walczyć ze sobą. Hm.. ciekawe czy to możliwe. Dyśka ja biorę pregna plus cały czas, chyba do końca okresu połogu mam brać. Mamusia dzięki za linka, też przemyślę temat z tymi pieluszkami, trzeba próbować po trochu co nam pasuję i będzie się sprawdzać a co nie :)
  10. diankara cały czas działa mi wp. Może spróbuj jeszcze z innych komputerów poza domem.
  11. kupowałam jałowe w aptece, bo tak mi babka doradziła w konsultacji z drugą. Ale to będę ich też do oczek używać. Mamusia podeślij linka z tymi pieluszkami z ceratką. a majtek to Ci chyba spokojnie wystarczy. Zresztą po cesarce ponoć tak źle nie jest jak po sn. ja kupiłam też zwykłe bawełniane w auchan za całę 1,99zł :) wyszło podobnie jak za jednorazowe siateczkowe :)
  12. no ja właśnie też wziełam 10 kawałków z mlekiem bananowym i pycha :) jejku jaki dzisiaj leń mnie dopadł. aż wstyd tak nic nie robić :) miluchnaa to pomalujecie ściany tylko, a reszta później jak maluch będzie większy. A malowanie pójdzie szybko. niestety z sufitem podwieszanym jest dużo roboty. Mamy tylko w przedpokoju, ale jak sobie przypomne ile bałaganu było po szlifowaniu... więc może i lepiej, że odłożycie to na później :)
  13. Diana ja jeszcze nie rodziłam, ale wydaję mi się, że tak :)) a ja gotuję grochową :) choć obecnie jakaś drzemka by mi się przydała. Co do lewatywy, to nigdy jej nie miałam, więc też mam obawy jak to wygląda. Tylko buteleczkę położna nam pokazywała z roztworem :) U was też golą w szpitalu? Kurcze, ja mam nadzieję, że sama wyczuję, kiedy pora i zdążę się wygolić, a nie w szpitalu na sucho.
  14. Agulka spokojnie, już niedużo zostało do skończonego 36 tygodnia. dobrze, że te leki masz! Mamusia a te 10 - 12 tych podłużnych kawałków błonikka to jadłaś raz dziennie? Bo nie chcę przesadzić :) jak to tylko raz dziennie, to mi opakowanie chyba na rok starczy :))
  15. Diankara skurczy często nie mam, więc magnezu nie brałam. Co do pracy, to malutkie poprawki i w sobotę zdaję promotorowi a w poniedziałek do dziekanatu i tylko czekać na wyrocznię, tzn. na termin obrony i rozmawiać z maluszkiem, żeby poczekał troszkę :) Kupiłam błonnik, idę zaraz wcinać :) Choć dzisiaj coś i tak lepiej. Diana może taki dzień, albo coś zjadłaś. Brzuch Ci się nie obniżył, czop jeszcze nie odszedł to spokojnie. Kosiorakis, dobrze że się odezwałaś :) A jak tam maluszki, szaleją w dwójkę w brzuszku? Eljotka biedna, ale nie ma się co martwić, bo na szkole rodzenia mówili, że to żółtaczka fizjologiczna. I nic strasznego. Co do skurczy brzucha, to ja jeszcze nic nie mam. Twardy brzuch często mam, ale tak to wszystko super. miluchna pomyśl, że lepiej może i nie robić remontu na wariata. Faceci niestety tak mają.. nawet nie wiecie ile ja się nasłuchałam i pewnie nasłucham jak ja mojego wymęczyłam i ciągle coś znajduje do zrobienia. A czasem chodzi dosłownie o pierdółkę. .
  16. miluchnaa to wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy ślubu! :) O już widzę, że prawie wszystkie mamy wózki :) Ciekawe czy dzisiaj Moniś wyjdzie ze szpitala. Uciekam do promotora na omawianie pracy. A spać mi się chcę, ale chyba przez pogodę. Do później :)
  17. hej :) ja tu wstałam 20 minut temu śniadanko i kanapka a wy już pewnie dawno na nogach dziewczynki :) Rzodkiewa już tylko 2 dni, a później to ile w uk trwa macierzyński? Mamusia Ty to poranny ptaszek. Ale przynajmniej przyzwyczaisz się do wstawania do maluszka o tej porze. U mnie szaleje też po 5, bo nei raz się budzę, ale co tam zasypiam dalej :) może Kiosiorakis zapomniała odpisać, bo cesarkę to chyba jakoś wyznaczną datę już miała na połowę września czy jakoś tak, jak dobrze pamiętam. u nas też chłodno, tylko 15 stopni. a mi z tej okazji że 36 tydzień zaczęłam, to głupoty na maksa się śniły przez całą noc. A na zakończenie skurcz w łydce chwycił :/
  18. Mamusia to twój maluszek pewnie szczęśliwy :) A ja najadłam się winogron. Mój mały też mi daje popalić, ale tylko gdy siedzę to się wierci :) miluchnaa to faktycznie lekko późno się bierzecie :) mam nadzieję, że zdążycie :)
  19. Dyśka jakoś nie czuje, żebym miała urodzić o czasie. Przenoszę jak nic, bynajmniej takie mam odczucia. U nas łóżka są fajne, bynajmniej jak leżałam na ktg, to wydawały mi się wygodne :) zresztą ja też nie chcę na nich cały czas leżeć, tylko piłki, prysznic itd :)
  20. Oj to na pewno kupię ten błonnik, dzisiaj tylko nie mam ochoty w ogóle wychodzić z domu.. jutro więc już kupię. A to w zwykłym sklepie dostanę czy w aptece? a tak w ogóle to dzisiaj zaczęłam 36 tydzień, nie wiem czy to 9 miesiąc, czy dopiero za tydzień się zacznie. W każdym razie jak sobie pomyślę, że za 2 tygodnie mogłabym rodzić, to jestem lekko przerażona. Dyśka ja też myślę, że to kąpanie lalki, to średnia nauka. Znaczy fajnie, wiem co po kolei, ale lalka to nie noworodek i pewnie będzie o wiele trudniej :) Co do pieluszek to ja tylko na allegro zamawiałam. 15 sztuk tetrowych, 4 flanelowe i jedną wielorazową z 2 wkładami. W sumie fajnie wygląda ta wielorazowa. zobaczymy jak w praktyce :) ciekawe jak tam Vivii po weselu? :) Dziewczyny a u was w szpitalu mają rozpuszczalne szwy?
  21. Diankara całe szczęście wszystko ok. Może to faktycznie jednak od depilacji. Najważniejsze, żeby się nie powtórzyło! Mamusia dzięki za ten błonnik, jutro podejdę do lidla, czy biedronki i zobaczę, może podobny dostanę :) Leonka mam nadzieje, że to nic złego te plamienia. Kurcze.. ale najważniejsze, że na usg i ktg wszystko w porządku. Nie stresuj się kochana, tylko staraj wypoczywać i dużo leżeć, bo może to faktycznie przemęczenie. Dyśka jak tam po szkole rodzenia?
  22. heh, ja mam podobnie jak odpisuje, tyle że w nowym oknie piszę i czasem zerkam co do kogo mam pisać:) Mamusia a ten błonnik to ma jakąś nazwę? Jest w proszku, w tabletkach? Jakiś mam w domu, ale na odchudazanie w proszku. Pamietam raz brałam jeszcze przed ciążą, i myślałam, że zaraz wszystko zwrócę.. kurde dziewczyny jak mnie wkurza czasem mieszkanie w bloku, mam sąsiądkę za balkonem, która co pół godziny pali papierosa, no już wychodzę z pokoju, wietrzę, ale ileż można.. nie wiem co by zrobić, żeby ten dym do nas nie leciał... a w ogóle, to dzisiaj prawie zemdlałam, tak mi się w głowie zakeciło i czarno zrobiło.. i nie wiem, czy to od hameraida, farby po części olejnej, bo mój mężuś maluje barierki na balkonie i coś tam wlatuje do środka, bo wiadomo, że balkon otwarty, czy po prostu złe samopoczucie.. ech.. przespałam się i mi lepiej. Więc zaraz lecę do sklepu na zakupy. Też się zastanawiam, czy wszystko mamy już kupione, martwi mnie to, że nie wszystko w domu zrobione. Że jeszcze w pokoju gdzie będzie maluch spał stoi akwarium z rybkami i trzeba szafkę na zamówienie kupić żeby je przenieść do przedpokoju a to też koszt.. i sofę kupić.. aa.. przypomniało mi się,nie wiem jak to u was w szpitalach jest, ale trzeba pamiętać, żeby po wypisie karte ciąży zwrócili do becikowego. Albo na ostatniej wizycie u lekarza już poprosić o zaświadczenie. Tak piszę za wczasu, bo na szkole rodzenia u nas ostatnio wyszedł problem, że niechętnie oddają karty ciąży. Dobrze, że u Moniś lepiej. Niech nam w poniedziałek wychodzi ze szpitala do domku. A eljotka dobrze, że pokarm odciąga i tak karmi małego, choć może go pogłaskać.. :) pewnie dni jej się biednej ciągną i chciała by już Kubusia w domu.
  23. Jordan czytałam też, że jak się obniży brzuch to jest lepiej. Tylko wtedy parcie na pęcherz ponoć jest cały czas. ech jeszcze 5 tygodni :)
  24. Diankara, daj znać później co i jak. Trzymam kciuki, żeby było wszystko ok. ania-m u mnei też źle nie jest w porównaniu do dziewczyn, tylko te zaparcia męczą, no i spanie na bokach, ale jak urodzę to chyba co dziennie będę spać na plecach :)) tak mi tego brakuje :) a w ogóle macie tak, że jak siedzicie w jakiś pozycjach to wam duszno? Bo ja muszę siedzieć albo prosto jak przy stole, albo leżenie, pozycja półsiedząca nie wchodzi w grę. Ale czytałam, że to macica uciska i stąd te problemy z oddychaniem.
  25. Ale z was poranne ptaszki :) Ja niedawno wstałam. Ale za to ciężka noc, biodra mnie bolą maksymalnie od spania. Już nie wiem jak mam się ułożyć. Kuba też nieźle mnie nakopał w nocy w żebra. Sok z buraków pomógł tyle co nic.. może jakbym litr wypiła, to by ruszyło.. a teraz na śniadanie jem winogron z nadzieją, że pomoże :) Dyśka my na pielęgnacji maluszka w szkole rodzenia kąpaliśmy lalkę i uczyliśmy się ubierać, przewijać :) Fajne zajęcia :) Mama córeczki zaganiana jak zwykle :) ja dzisiaj nie szaleje, tylko sprzątanko obiad :) Do później :)
×