nata_lie

kurcze widzę, że ten groupon to jedna wielka porażk. Ja dzisiaj jakoś rozkojarzona jestem, wstawiłam mięso na zupę i wody nie dodałam, garnek prawie, że spaliłam z mięsem.. czyściłam czajnik gotując ocet też się trochę nawdychałam tego, ale mam nadzieje, że maluszkowi nic nie będzie. Mamusia ja też chyba idę na drzemkę, tak sennie u nas :) Dziewczyny to jaki termometr kupowałyście? Macie jakiś sprawdzony?

Rzodkiewa wiem, bo to już 4 rośnie :/ zawsze bolało parę dni, dziąsło spuchło, jakaś maść działała i za parę dni przechodziło. oby było i tak tym razem.

Hej :) Witamy nową mamusię :) Rzodkiewa ja z ubranek potrzebuję tylko na wyjście dla małego. I ewentualnie chusteczki nawilżające do pupy. Dla siebie no to jeszcze szlafrok, majtki ważne by były siateczkowe, podkłady poporodowe, woda do picia z dziubkiem, przybory kosmetyczne, ale jak u Ciebie 12h to nie ma sensu :) a u mnie podkłady na łóżko się bierze. Takie też jednorazowe. Ale każdy szpital to co innego. Może i u Ciebie mają taką listę :) Po co brać ciężką torbę i niepotrzebne rzeczy :) Mamusia jeszcze trochę mi brakuje rzeczy, nie mam laktatora bo nie wiem do tej pory jaki, termometru dla dziecka, po przeglądnieciu opinii jestem głupsza niż przed :) powiedziałam, żeby mąż szukał, ale też już nie wiem, bo w każdym opinia jest zła a ze źle mierzy itd. Więc może wy mi doradzicie :) No i kosmetyczne rzeczy, też ich nie mam, typu gaziki, sól fizjologiczna itd :) Ale to już jedno wyjście do apteki i wsio będzie :) W ogóle to od rana przypomniał o sobie mój ząb mądrości i cholernie boli, bo przebija się przez dziąsło :/ Zawsze brałam jakieś maści a teraz nawet nie wiem czy mogę :/

kurcze ania-m a ty byłaś u tego araba co dziewczyny też opisywały? Czasem niestety jak widać nie warto kupować w promocji bo oni idą na ilość a nie jakość :// W ogóle duża obniżka była na tym gruponie? Nie przejmuj się, już nic nie zrobisz. Następnym razem po prostu lepiej takie promocje odpuścić :) Moniś kupiłam adaptery, akurat trafiłam że ktoś miał za 39 zł używane. Ale będę się cieszyć jak przyjdą :) za nówki bym dała 69 - 75zł z przesyłką, więc zawsze to jakaś mała oszczędność :) Mam nadzieję, że te wyniki Ci się jakoś polepszą, ale może być tak jak Agulka pisała, że dziecko rośnie i przez to coraz większe zawirowania.. miluchaa to już 7 rocznica? U nas była dopiero 1 :) Ale znamy się już z 8 :) Vivii żeś dała tą tabelkę a ja patrzę a 3 jestem w kolejności, kurka to przecież już zaraz poród! :) emachines ja ostatnio leczyłam jakiegoś grzybka, ale nie miałam plamień. Oby faktycznie przeszło Ci jak najszybciej. Lecę spać dziewczyny, zresztą wy już chyba dawno lulu :)

mi też tak się wydaję. Ale jak wejdziesz na strony sklepów to ceny są bardzo zróżnicowane od 55 zł do 140 zł. Dlatego wolę mieć pewność :)

Moniś kupiłaś już może te adaptery? Ja się rozglądam, ale zgłupiałam. W opisie aukcji jest napisane komplet a ja chcę kupić to za sztukę. Napisałam maile do tych sprzedawców, ale cisza :/ W ogóle to taki długi pępek miałam, że byłam pewna, że nie wyjdzie, nie ma szans.. a od paru dni zrobił się taki malutki i wypycha się na zewnątrz.. więc tylko patrzeć za jaki czas mi wyjdzie.

milucha ja prałam 2 razy, ale tylko dlatego, że wrzuciłam z nowymi ciuszkami te od koleżanki, które troche leżały w piwnicy.. a nie chciałam wkładać tylko 1/3 pralki. A po wyciągnięciu prania jakoś nadal czułam ten zapach piwnicy więc wyprałam jeszcze raz z dodatkowym płukaniem. Tak wyszlo mi na to samo, ale co poradzę :) Mamusia jak brałam rok temu leki alergiczne to pamiętam, że waga tez mi leciała do góry. Niestety tak niektóre działają.. jakoś nie chce mi się wierzyć, że nagle zacznę chudnąć przez problemy tarczycowe. Niby na ulotce jak biorę eutyrox też jest napisane, że mogą powodować chudnięcie a nie działa tak :) Mój Kuba kopie mnie w wątrobę i w żebra.. a raczej się rozpycha.. średnio przyjemne,a ale niech się rusza :) a w ogóle zaobserwowałam już nie raz, że jak rano się budzę i zacznę gadać do brzuszka, albo cokolwiek majaczyć to maluch zaczyna kopać po brzuszku. jakby stęsknił się za matki ględzeniem :) Myślałam, że to przypadek ale ostatnio to tak codziennie mam :)

Hej :) miluchaaa jeśli chodzi o kaftaniki, to ja nie kupowałam, dostałam z 3 sztuki i wystarczy. Najwygodniejsze są obecnie pajace, więc nie ma sensu kupować moim zdaniem. Dostałam 2 dni temu siatkę ubranek od koleżanki i ona mówiła, że to wszystko co miała dla malucha. I to jej drugie dziecko i przy pierwszym też tak panikowała i miała nadmiar. A teraz powtarzała, że nie ma co szaleć. Dyśka ja mam wizytę w grudniu, ale jak by coś się działo właśnie z hormonami, bo też mi lekarka mówiła to od razu do niej. Bo przy niedoczynności tarczycy możemy zacząć nagle chudnąć, czy nawet depresja poporodowa a to właśnie nic innego jak hormony tarczycowe. Więc oby nic nie było :) Agulka leginsy ciążowe kupisz też w gatta. Tylko, że nie są one za grube. I najlepiej do nich nosić tunikę. Ale bardzo wygodne. Ja też poprasowałam wczoraj, dzisiaj kolejna partia i chyba wypiorę materiał od nosidełka a w następnym tygodniu za wózek się wezmę. Prasowałam wczoraj pieluchy tetrowe i jakaś męka to dla mnie była, już wolę prasować ciuszki, tylko nie pieluchy :) Co do proszku to mam lovele do koloru i białą. Płynu nie używam. I tak po 3 miesiącach max zapewne przejdziemy na sensitive jakiś ariel czy persil.

Witajcie :) Cieszę się bardzo, że wizyty udane, wieści same dobre. Oby tylko Agulka napisała, że wszystko ok. Mamusia Twój Filipek to faktycznie grubasek póki co. Mój Kubuś w 32 tygodniu ważył 1725gram :) ale często to usg zawyża wyniki więc nie ma się co przejmować. Wczoraj byłam u koleżanki, która urodziłą synka w grudniu 53cm długości 4100kg a teraz 7kg, szczuplutki, długi. Ponoć na cycku dzieci ponoć są chudsze :) Ja dzisiaj odebrałam wyniki, paciorkowców nie mam. Więc uff :) Wyniki u endokrynologa też dobre. I już mi lekarka 2 tygodnie przed porodem kazała zmniejszyć dawkę i po urodzeniu też. Ale mówiła też, że dlatego, że mam obecnie niskie tsh bo 0,5. Więc może dlatego. Następna wizyta.. dopiero w grudniu :) Chyba, żeby działo się coś nie tak, bo ponoć kobietom z chorą tarczycą skaczą przeciwciała po urodzeniu i można mieć depresję, o wiele gorsze samopoczucie. Wtedy mam się zgłosić. Na szkole rodzenia było dzisiaj kąpanie noworodka, każdy z nas próbował. No mnie akurat Kubuś na pęcherz tak przycisnął, że wstać nie mogłam. Zresztą cały dzień się wierci, że boli mocno. A teraz tak mi sennie, po obiedzie długa drzemka i teraz nie mogę się ciągle dobudzić. ŚwinkaPigi no tak jest, jak za dużo tyjemy źle a jak za mało też źle :) Ale też liczę, że po porodzie wszystko zleci bo przy maluchu będzie tyle pracy. Zresztą każda kobieta to powtarza :) A mi mimo 11kg na plusie mówią, że nie wyglądam na 8 miesiąc, a ja się czuje totalnie ociężała. coś miałam jeszcze napisać ale zapomniałam, w ogóle też tak macie że jesteście roztargnione, skupić się nie możecie często, zapominacie?

Moniś jeszcze nie mam adapterów, czekam na wypłatę jutro :) i poszukam na allegro :)

Hej :) Ale dzisiaj pospałam:)) I jak chłodno :)) Trzymam kciuki za wizyty dzisiejsze, dajcie później znać. miluchaa fakt w 5-10-15 dużo rzeczy dla dziewczynek. Ja kupiłam pajaca fioletowego za 19.99 z bawełny i z polaru czy weluru niebieskiego. Wyboru nie było. Ale myślę, że Kubuś nie będzie narzekał na fioletowy kolor :) co do fotelika to ja bym brała na Twoim miejscu maxi cosi :) ale cena nowego przeraża, bynajmniej model cabriofix bo citi jest jeszcze do przeżycia. Vivii to widocznie po mamie tak spał :) niektóre dzieci ponoć nie lubię spać na brzuszku, dlatego trzeba je jak najczęściej dawać i to pomaga na kolki. Więc będziemy uczyć :)

spoko będę pisać :) przypomniało mi się, położna mówiła, żeby od samego urodzenia kłaść dziecko na brzuszku, na początku na 20 sekund i tak coraz więcej i więcej. A jeśli będzie miało kolki to podawać np. espumisan z rana i nie dawkę minimalną a średnią. Tak samo podajemy witaminy z rana a nie wieczorem.

Adza hm to zależy czy będziesz miała badania dopochwowe. Jakiś wymaz czy coś takiego. Ja też mam chcicę ale widzę, że mój już się obawia, a wcześniej to znowuż ja nie chciałam.. mam nadzieję, że po połogu wszystko wróci do normy, oby! :)

Hej :) ania-m a to jakiś przesąd jest, żeby łóżeczka nie składać? Nawet nie wiedziałam, my mamy już złożone, ale bez pościeli, żeby się nie kurzyła. berbe fajnie, że wakacje udane. Może mała tak szalała, bo jej za ciepło było w takich upałach można przegrzać wody płodowe. Ale najważniejsze, że jest ok. Diana fajną musisz mieć tą położna, my stwierdziliśmy że na dyżurze damy babce jakąś kawę i coś słodkiego żeby się jeśli coś bardziej zajęła. U nas ponoć krzywo się patrzą na opłacaną położna. A i tak środowiskowa będzie do mnie przychodziła (chyba wreszcie pora ją znaleźć) i tak. Moniś, no nareszcie się udało wygrać ten fotelik. Ale ładny. Daj znać jak już dojdzie czy faktycznie taki stan rewelacyjny. A z tą nogą, to może faktycznie za długo stałaś? Ważne, że przeszło. Mamusia biedna jesteś, ale niestety czasem tak jest, że wszystko się nas czepia.. a teraz nie brałaś leków na alergię, dlatego mogła się ona w astmę przemienić. Musisz zadbać o to odczulanie już po urodzeniu maluszka. Adza oby wszystko było dobrze i żeby wyniki Ci się poprawiły jak najszybciej. W końcu leżenie w szpitalu to żadna przyjmność.. współczuje problemów z rodzicami.. ja przeżyłam bardzo ciężkie chwile z bratem. I niestety czasem rodzina to najgorszy wróg aby pomóc.. ale mam nadzieję, że wszystko się ułoży. Bynajmniej Ty nie możesz aż tak bardzo o tym myśleć tylko jak najwięcej o maleństwie! Dyśka uderzenie w żebra to przyjemnych nie należą.. a jeszcze jak zacznie się kręcić i po wątrobie nóżkami śmigać, to nie wiesz za bardzo jak masz stanąć.. i w ogóle mój maluch upatrzył sobie lewe biodro do smyrania chyba rączkami czy jakoś główką, bo chwilami czuję jak mocno naciska. A na szkole rodzenia, dzisiaj było o stanach przejściowych noworodka. Tyle tego, że nie wiem czy dam radę opisać, bo mężowi przez pół godziny nawijałam :) no to taki skrócik:) : - żółtaczka fizjologiczna to nic strasznego, jeżeli się pojawi, to dziecko ma mieć jak najwięcej światła dziennego. - z rumieniem też nie walczymy, ewentualnie można wykąpać w nadmanganianie potasu - potówki - to dzięki nam jak za ciepło ubieramy dziecko nie sprawdzamy czy dziecku chłodno po rączkach tylko po karku. - pleśniawki w buzi - czyli jeśli się pojawią codziennie przed karmieniem przemywamy gazikiem nie pamiętam już z czym.. - skóra dziecka może się łuszczyć, ale po paru dniach powinno być ok.. - pępowine najlepiej przemywać wodą, można ją moczyć, spirytus to już przeszłość, choć też można używać a jeśli chodzi o octenisept, to położna mówiła, że różnie działa i nie warto wydawać kasy. - na spacery wychodzimy już po tygodniu, najpierw werandowanie. - na odparzenia najlesza i jako posypka jest... mąka ziemniaczana, często lepsza niż sudokrem.. - nie kąpiemy dziecka codzienne tylko najlepiej co 2 dni. - temperatura w pokoju nie powinna być za wysoka, w okresach przejściowych jesień - zima ewentualnie większa. hm.. było tego więcej, ale chwilowo z głowy wyleciało. Wiem, że dla wielu z was to wiadomo sprawy, ale przy pierwszym dziecku jak nie miało się do czynienia z maluchami przydają się takie informacje :) jak coś mi się przypomni to jeszcze napisze więcej jak będziecie chciały :)) W czwartek kąpiemy noworodka :)) Znaczy pewnie jakąś lalkę noworodkową, ale idę ze swoim bo przecież sama Kuby kąpać nie będę tylko razem :) soryy za długą lekturę :)

Dyśka u mnie zakres z usg aż od 27 września do 8 października :) więc duża rozbieżność. vivii ty 8,5 a ja 11. A termin podobny. Jem normalnie (no wczoraj tylko więcej, ale było nasze święto :)) i brzuch nagle mi skoczył i waga. Oby tak cały czas nie było :/ uciekam dziewczynki na szkołę rodzenia, zdam relacje wieczorem :)

Hej :) U nas też chłodniej, ale to już wczoraj było. Więc życzę, żeby i do was doszło, szczególnie do rzeszowa :) Dyśka a to ft3 i ft4 masz w normie? Hm.. widzisz co endykrynolog to inna teoria czy jak :) Ja teraz nie robiłam co prawda tych wyników, tylko te co pisałam anty tpo, trab i tsh. Na nfz więcej nie dostaniesz przecież niż 3 :) Ale zobaczymy co mi powie w czwartek. Ty się nie bój, że my ty forum opuścimy, później zapewne będziemy się radziły co do maluszków :) Oby tylko żadna z nas nie rodziła w sierpniu, żeby jednak dotrwać do tego 36 tygodnia, bo jak położna mówiła, dzieci urodzone wcześniej mają problemy później z układem oddechowym, często chorują. Adza no tak to jest z facetami. Ale mój już się zgodził, że na fitness będę chodzić po porodzie. Oczywiście nie od razu, zacznę od spacerków. Sam mnie zachęca, bo wie, że chce schudnąć i wrócić do wagi niższej niż przed ciażą. Co do dziwnych snów.. to śniło mi się dzisiaj, że kury hodowałam w mieszkaniu i jedna mi się zakrztusiła patykiem i robiłam jej usta usta, żeby go wypluła.. a jak już było ok, to dałam jej karmę dla kota, żeby szybko mi jajko zniosła.. ech te ciążowe sny :) Mierzyłam się dzisiaj i jak przez 5 tygodni miałam 100 w pasie to teraz już 103. Na wagę strach wchodzić, szczególnie, że wróciły do mnei zaparcia.. ale najważniejsze, że pogoda lepsza :P jak patrzyłam na pogodę długoterminową, to już w ogóle nie było upałów, więc może będzie nam lżej już teraz :)

pewnie zaczniemy we wrześniu a skończymy w listopadzie naszą listę rozpakowanych mamusiek :) W ogóle trzeba tą tabelkę znaleźć i ją przerobić na dole :) to dzięki za odpowiedź :) powiem jej, żeby głupot mi nie gadała i nie straszyła :)

No udana, ale teraz sił nie mam się ruszyć :) Vivii bo Ty taka obcykana w temacie, wiesz może czy łożysko na przedniej ścianie szybciej się starzeje i przez to szybciej można urodzić? I w ogóle łatwiejszy poród jest z łożyskiem na przedniej ścianie? Bo takie wieści koleżanka mi opowiadała, ale nie mam pojęcia czy to prawda. Ja też bym chciała we wrześniu, żeby nie przenosić do 42 tygodnia.. już jest ciężko, a co dopiero później w 9 miesiącu.

leonka to postaraj się pić więcej wody. A zawsze możesz iść do innego gina na kontrolę, bo 5 tygodni to rzeczywiście dużo i będziesz się niepotrzebnie stresowała. A tak w ogóle to jak gin wylicza te wody? U mnie tylko zawsze patrzy i mówi, że wód płodowych jest odpowiednia ilość i to wszystko bez dokładnych danych. I nie czytaj tyle na necie, bo tylko się będziesz stresowała.

leonka mamusia miała pić jakąś miksturę z miodem. Czytałam kiedyś, że picie samej wody pomaga, ale opinie są różne. A lekarz nic Ci nie powiedział skoro na dolnej granicy?

Vivii już widzę, że w międzyczasie napisałaś :) To dobrze, że maleńka rośnie :) U Ciebie termin przyspieszył a u mnie ostatnio na 2 października :) Jejku już 2 kg. Ja liczę po cichu, że mój Kuba nie będzie jednak taki duży, skoro ważył 1,7kg ostatnio a to mniej niż 50 centyli :) Ale też długi będzie, więc witam w klubie smyrania po żebrach i opierania się nożkami o wątrobę :)

Dyśka a dlaczego ma Ci zwiększyć endokrynolog dawkę leku? Ja mam w czwartek wizytę i już babka ma mi obniżać, żeby organizm szoku nie doznał po porodzie. Ale nie wiem, czy już teraz zacznie obniżać. Ale fajne popołudnie z mężem spędziliśmy :) Byliśmy nawet na gofrach, więc się obżarłam i teraz przejedzona leże. A później będę załamana gdy wejdę na wagę :/ Ale rocznica raz do roku :) U nas też się ochłodziło, to opuchlizna schodzi powoli. Vivii i jak wizyta? Czekamy na wieści! Mamusia dobrze, że masz taką gin która o Ciebie tak dba i wszystko sprawdza. Ten lekarz powinien Ciebie przyjąć bez problemu, ale wiadomo jak to jest w nfz.. nawet to, że w czasie ciąży kobieta ma darmową opiekę a przychodzi co do czego to trzeba mieć ubezpieczenie. Diana to Twoja kruszynka rośnie jak szalona :) Precentyle to nie będzie co Agulka kiedyś wysyłała w tabelce? Że jak jest 50 to taki średni?

Adza a będziesz leżeć w zielonej czy gdzie? Współczuje.. a u puchnięciu nic nie mów.. nawet nie wiedziałam, że to brak białka.

hej dziewczynki. U nas średnio, strasznie spuchnięta jestem przez te upały. Chwilami ciężko chodzić, tak stopy bolą od opuchnięcia. No, ale to normalne chyba w ciąży więc postaram się nie narzekać :) W sobotę doła zalapałam bo waga nagle zaczęła iść szalona do góry i od wtorku do soboty 0,5 kg więcej.. nie wiem czy to kwestia tego, ze woda w organiźmie się zatrzymała czy jak, bo jem normalnie.. Vivii trzymam kciuki za wizytę dzisiaj! daj znać po, jak z szyjką, jelitami u Ciebie no i jak Madzia się rozwija! :) Diana dobrze, że zareagowałaś i do szpitala pojechałaś, teraz mam nadzieję, że spokojniejsza będziesz. Mamusia oby wreszcie się Tobie polepszyło z tym kaszlem, niestety mi też w ciąży nie chciał minął i bardzo kiepsko to wyglądało przez 3 tygodnie, a ciągnęło się jak pisałam 2 miesiące.. sorki, jeśli kogoś pominęłam a na pewno. Jadę po zakupy, bo wymyśliłam już superancki obiad, dzisiaj świętujemy z moim pierwszą rocznicę ślubu :)

ale się rozpisałyście :) A mi popuchły stopy, że nie mogę buta założyć :( ech.. więc leże i dokańczam moją pracę magisterską ale i tak nogi jak dwie banie :/ emachines ale szybko Twój szkrab rośnie :) dobrej nocki!!!