Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

nata_lie

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez nata_lie

  1. -ania-m- na szkole rodzenia mówili, że teraz standard to 75gram, kiedyś robiło się 50. Choć niektóre dziewczyny przecież tak miały :) U mnie przychodzisz naczczo pobierają krew, pijesz glukozę (i też na szkole rodzenia mówili, że nie wolno z cytryną, nie wiem dlaczego), po godzinie badanie i po dwóch też i nie można wychodzić tylko masz siedzieć :/ Dziewczyny a czy zdarza się wam zjeść wędzone mięso, np. polędwicę łososiową albo wędzonkę krotoszyńską? Bo mi parę razy się zdarzyło tak jak i wędzone ryby a zjadłąm i nad morzem wędzoną makrelę i łososia też..
  2. Hej :) U mnie dzisiaj zabiegana niedziela. Dopiero po obiedzie mam chwilę żeby usiąść:) Miało być u nas max 22 stopnie a jest 27 do tego wilgotno, więc normalnie leci ze mnie.. dzisiaj już wkroczyłam w 8 miesiąc, czy 32 tydzień ciąży. Za równo 2 miesiące mam termin porodu, ciekawe czy będzie wcześniej czy później :)) u mnie od miesiąca cały czas w pasie 100 i od 3 tygodni 9 kg na plusie bez zmian. Oby tak zostało :D milucha fajnie, że urlop udany to najważniejsze :) ciekwe jak tam berbe daje rade w egipcie. U nas 15 stopni mniej niż w egipcie a ciężko potwornie.
  3. u nas się ochłodziło, z 34 do 25 wiec jest ulga, ale w mieszkaniu nadal gorąco.. głowa mnie potwornie boli :( I też mam nogi spuchnięte, palce u rąk jak balerony. Założyłam nawet sobie w akcie desperacji ręcznik na plecy. Jejku dziewczyny a wyobrażacie sobie być w 9 miesiącu ciąży w taki upał? albo np. rodzić?
  4. mamusia to podsyłam trochę tego deszczu, bo chyba urwanie chmury. Ale jak cudnie :) Od razu mi lepiej, jest czym oddychać :) tylko mogłoby tak nie walić grzmotami :D
  5. też się uśmiałam :) u mnie pierwsze, więc panika :) u nas już leje, jak boooooskooo :)
  6. Rzodkiewa widzę, że już pokaźny brzuszek masz :) ale super :)
  7. Dyśka ja już czytałam opinie i byłam bardziej głupia niż wcześniej :) Nawet rankingi czytałam :) ale te najlepsze kosztują.. z tańszych Tufi GAIA znalazłam, ale jest mało opinii o nim.
  8. Dyska lakatatory maja w szpitalu.bynajmniej u nas.ale tez nie wiem kiedy kupic.chcialabym elektroniczny ale takie za 100zl sa kiepskie.najbardziej podpba mi sie medala (czy jakos tak),nowy to 500zl okolo,uzywane chodza po 250-300.. mamusia to mialas sen:) ja w nocy przenosilam sie do pokoju gdzie bedzie Kubus spal (jest od polnocy) bo u nas bylo prawie 30 stopni..jakis koszmar te upaly. dyska ja tez mam dluga liste,i co chwila cos sie dopisuje:/ech.. sorki ze bez polskich znakow ale pisze z komorki:)
  9. graga u nas podobnie, ja normlanie nie daję rady. Palce mi spuchły, jak balerony wyglądają. Już nie wiem co ze sobą zrobić, tak mi gorąco.. Diankara super te owieczki! A to naklejki już gotowe kupiliście taki zestaw? Vivii Ty się oszczędzaj a nie szalejesz! Ja jutro się wezmę za prasowanie, albo najlepiej w niedzielę, jak się ochłodzi wg tego co pokazują :)
  10. Graga ale to nie tylko dla maluszków ciuszki. Ja zawsze co kupię, to tylko w sklepie mam a później od razu do prania. Ja chcę deszczzzzzz!!!
  11. Rzodkiewa ale fajnie. Ciekawe czy w Polsce wysyłają próbki z pampersów. Bo ja nie chcę kupować dużej paczki a później okaże się że będą uczulać.
  12. mamsia na pewno.. nawet nie wiedziałabym co odpowiedzieć na takie życzenia. dlatego się ucieszyłam, z mężem dziś się pokłóciłam, choć później mnie przepraszał.. ja też poprałam rzeczy dla maluszka a raczej wszystkie rzeczy do łóżeczka co dostałam. Zaraz pewnie wyschnie i będę później prasować. A prałam w próbce jelpa co wczoraj na szkole rodzenia dostałam i muszę powiedzieć, że pięknie pachnie. Ale cenowo to niestety za drogo wychodzi.. mam nadzieję, że lovela ma podobny zapach :) Dobrze, że choć synuś dzisiaj ruchliwy, to choć mi lepiej..
  13. Adza depresja to niestety nie łatwa sprawa.. mój brat to przechodził 2 lata temu, ile razy podcinał sobie żyły, groził że się zabije, jeździł po pijaku chcąc się zabić.. więc rozmowa to za mało, lekarz też mało co dawał.. szpital w ciborzu trochę pomógł i brata znajoma, bo niestety rodzina była największym wrogiem.. więc może spróbujcie coś podobnego, żeby ktoś obcy namówił najpierw na leczenie.. Rozstanie może być początkiem jeszcze gorszego zachowania. Ale też Twój tata na pewno bardzo się męczy.. i też nie łatwo byłby mu odejść. Nieestety w takiej sytuacji póki co nie ma najlepszego wyjścia, jak Twoja mama nie podejmie leczenia. Tak z własnego doświadczenia piszę/
  14. Hej dziewczynki. Ja dopiero co od godziny w domu, moskitiery zakładaliśmy, a głowa mnie boli od tego upału.. i pewnie dlatego też, że rano ciurkiem krew z nosa leciała. Na szkole rodzenia super, najpierw film o poczęciu, o tym jak to plemnik ma ciężką drogą do przejścia do jajeczka, rozwój ciąży. a póżniej zaczęły się ćwiczenia oddychania, gimnastyka. aż się śmiałyśmy, że jutro pewnie zakwasy będą jak nic. Mój mały podczas ćwiczeń się rozbrykał, pewnie się zdziwił co ta matka wyczynia :) Ja zjadłam dzisiaj kawałek tortu bezowego,ale pyszny. ale ogólnie coś zero chęci na słodycze. zważyłam się i od 3 tygodni ani grama do przodu. Cały czas 9kg. A na szkole rodzenia dostałyśmy darmowe próbki z hippa, saszetke jelpa i jakieś ogólnie gratisy. Ech a teraz czekamy na niezdrową kolację, bo mój koniecznie chciał pizze.. i weź tu nie zjedz. Mamusia dobrze, że lepiej ciut, ale współczuje że cały czas w niepewności czy w każdej chwili do szpitala nie pójdziesz.. Dyśka to miałaś stracha niezłego, mój mały też się strasznie rozpycha w brzuchu już tyle nie kopie, bo miejsca nie ma. Dziewczyny z niedoczynnościa tarczycy popytajcie lekarzy, moja endo to akurat super babka i na początku ciąży już mi mówiła o tym badaniu. Graga ja takiego bólu nie miałam, w ogóle ból kręgosłupa mi przeszedł, męczyły mnie w czerwcu a teraz zero problemu. idę poleżeć, jejku jak ja bym chciała deszcz albo choć jakiś wiatr mocniejszy..
  15. Diana mnie 2 dni temu tak bolało, nawet gdy leżałam. tyle, że nie kość, ale ogólnie w okolicach spojenia łonowego miałam takie ukłucia. Później jakoś przeszło,bo mały uokował się widocznie wyżej. Macro dzięki za deszczyk, póki co to widzę jedną małą chmurkę, więc mam nadzieję, że doleci od Ciebie :) Lecę dziewczyny do szkoły rodzenia, odezwę się wieczorkiem :)
  16. Diana szkoda, że Ty tak daleko, to do nas ten deszcz nie dojdzie :) mi też pogoda sprzed tygodnia bardzo odpowiadała :) a to spojenie łonowe boli Cie przez krótką szyjkę czy jak?
  17. leonka to badanie się nazywa trab, jeszcze miałąm anty tpo i standardowo tsh. Na ten trab się tak dług czeka i określa prawdopodobieństwo że dziecko będzie miało problem z tarczycą, no coś takiego w każdym razie. link: http://portal.abczdrowie.pl/trab Ja nie robiłam na początku ciąży a jest napisane, że też powinno a chyba ogólnie warto coś takiego zrobić więc pogadaj z endokrynologiem.
  18. i trzymam kciuki za wizyty dzisiaj!!!! Macro a u nas kurna bezchmurnie :/ podziel się troche tym deszczem :)
  19. Witajcie marudki! :) Ja już z rana poleciałam na badania krwi związane z tarczycą. Wyniki za 2 tygodnie. Gorąco u nas potwornie, ale czekam do soboty aż będzie burza deszcz i ochłodzenie. Oby się im tylko sprawdziło :) U was też jest taka plaga komarów? Właśnie chyba zakupimy siatki na okna, w leroy ponoć są takie na rzepy. Rok temu stosowaliśmy wkłady do kontaktu, ale nie wiem czy w obecnym stanie one by nie szkodziły maluszkowi. Lepiej chuchać na zimne :) Co do kłótni to u nas ostatnio spokój. Czasem warknę na mego, ale jakoś ze mną wytrzymuję :) Adza, a dobrej jakości ten ocieplacz? Zresztą zaraz zerknę na tego sprzedawcę. Ja dostałam pościel od brata, niby rodzice rok temu kupili jego córce za 400zł. Rozstał się z laską, wiec ja mam wszystko w spadku. Materac mam zwykły, ale sama też nie wiem czy kupić inny czy nie :/ Co do tortu, to ja dzisiaj zjem kawałek, wczoraj kuzyn miał imieniny a ja jutro i dzisiaj jadę pojeść :) A frytki wczoraj na obiad. Można powiedzieć, że 2 dni niezdrowego jedzenia :) Uciekam wreszcie coś jeść a później do szkoły rodzenia :)
  20. około 15 września :) więc będę w 38 tygodniu ciąży. A wiem, że później w ogóle będzie ciężko się obronić.. i już rozmyślałam w co ja się kurka ubiorę, przecież nie mam takich wielkich eleganckich bluzek, spódnc a na raz nie będę kupować:) w dresie przecież nie pójdę, choć wygodnie by było :)
  21. Vivii to teraz duża zmiana Ciebie czeka, taka aktywna byłaś a teraz musisz dużo leżeć. Ja mam nadzieję, że nie urodzę w 38 tygodniu, przecież muszę obronić mgr :) mam nadzieję, że Kuba mnie wysłucha i poczeka aż mama się zamagistruje :)
  22. Oj dziewczyny, okaże się że mało która tutaj do 40 tygodnia donosi ciąże, a o 42 nie wspominając :) Ja jestem dobrej myśli. Póki co nie mam skurczy, samopoczucie dobre więc nie narzekam :) Wanienkę kupiliśmy w carefuorze. 24zł z termometrem, ale takim naklejanym, że świeci się jak za ciepła temperatura i za zimna. Choć wlewałam zimną i nie działa :/ Nawet jak okaże się, że ten termometr to lipa to i tak dobra cena. Na allegro 20zł + koszt przesyłki więc drożej by wyszło. A no i tą gąbkę wzieliśmy za niecałe 20zł. Ech jutro muszę w miarę wcześnie wstać, bo mam badania krwi na tarczyce i jeszcze dodatkowe, które stwierdzają jakie jest prawdopodobieństwo, że Kubuś by miał problem z tarczycą. Na wyniki czeka się aż 2 tygodnie. WIęc z rana muszę się ogarnąć, bo upał niesamowity, ponad 30 stopni :/
  23. to muszę zobaczyć na necie jak korzysta się z tej fridy :) U moich rodziców to ja znajdę jeszcze swoją gruszkę :) Dobra znikam, bo muszę choć 3 strony dziś napisać :)
  24. spoko ja jestem, tylko pisze ostatni rozdział do mojej pracy, wreszcie mam jakoś czas :) A upał u nas okropny. Ale to chyba wszędzie, choć nic nie piszecie, że gorąco :))
  25. Mamusia ty to naszym łącznkiem jesteś :) Niech dziewczyny się oszczędzają. Końcówka ciąży i coraz więcej problemów widzę :/ Czy wasze maleństwa też mają tak często czkawkę? Mamusia w sumie to my byłyśmy wychowane na gruszce i nasi rodzice dali radę :) ale szczerze, to nie mam pojęcia. Póki co gruszkę mam.
×