nata_lie

miluchnaa właśnie obejrzałam.. jezu jak mnie zatkało.. zabiłabym babę, no zabiłabym!

Graga no właśnie na pewno też chodzi i o miejsce. bo każde inne prócz domu mu się nie podoba. ale 2 tygodnie temu to ryczał potwornie jak rodzice byli u nas. kiedyś jak sam mój tata był to też ryczał. no ale będę testować dalej. może wyperfumuje ojca na słodko, dam maskę i powiem żeby gadał wysokim głosikiem i będzie ok :D

Mamusiu to super wieści. heh i oby tak dalej! ale super! :) xxx angel ja mam pampersy 4. i są niewiele większe niż dady 3. zakładamy je na noc. znaczy się dopiero zaczęliśmy :) mój Kuba waży coś około 7kg. pampersy sleep&play 3 były ciasnawe. a przecież kilogramowo miało być ok. dady 4, to pewnie jeszcze daleko. xxx Graga super zrobione! :) bardzo mi się podoba! Ależ Dominiś się cieszy na tym zdjęciu! :) xxx Marla gratuluję ząbków! oby reszta wyszła tak ekspresowo i bezproblemowo! u nas jeszcze zębów brak, ale myślę że w ciągu miesiąca się pojawią, szczególnie że od paru dni to masakrycznie się ślini. xxx Dziewczyny jak karmicie maluchy marchewką a wiadomo że poleci poza śliniaczek (mój wkładał sobie paluszki w trakcie jedzenia.. ) to bym spieracie tą marchewkę? bo u nas nowiuśki pajac w marchewce i nie zeszło :/ a kurde mądra matka ze mnie, bo nie wiedziałam że marchewka nie schodzi :/ była dzisiaj moja mama u nas, a Kuba uśmiechnięty zadowolony, zero płaczu. nawet ponosić się dał. głupieje czasem o co chodzi.. może w mojego taty głos się nie podoba? może niskich tonów nie lubi? o perfumy nie chodzi, kiedyś teściowa przyszła wyperfumowana że mi aż mdło było a Kuba nie marudził. w poniedziałek jadę ja do rodziców i zobaczymy jak będzie.. pączki zjadłam 2. ale takie pyszne były, że chyba w życiu tak dobrych nie jadłam. jeszcze ciepłe. więc kalorii w dupsko poszło.. czy wasze dzieciaczki zasypiają na boku? bo mój od wczoraj tak coś ma. hm.. może dlatego, że z rana biorę go do siebie do łóżka i zasypia wtulony we mnie na boczku.. i w ogóle już dziś 5 razy przewrócił się z pleców na brzuszek. już chyba zakumał o co chodzi. ale śmieszniie póki co to wygląda :) dobranoc!!!!

hej. u nas noc cuuudnaa.. pobudka o 2.45 a pozniej o 5 i do 7 mój syn kwiczał, albo raczej udawał osła.. ech... a ja już spać nie mogłam, i chodzę lekko do tyłu. nawet pieluchę odwrotnie chciałam małemu założyć a kawę do lodówki włożyłam. xxx mamusia zupełnie zapomniałam o tłustym czwartku, może zjem jakiegoś pączusia. bardziej śledź za mną chodzi na środę popielcową :) dzisiaj mama sama przyjeżdza, ciekawe czy będzie ryk.. zmykam! :)

kafe nie działa, że taka cisza? :) ja sobie włoski farbnęłam i od razu humor mi się poprawił :)) xxx mamusia właśnie tak chce zrobić, żeby częściej bywali, może trochę się przyzwyczai. coś wydaje mi się, że na mojego ojca bardziej alergicznie reaguje Kuba. może głos mu się niski nie podoba czy jak :) xxx Vivii kochana dobrze, że się odezwałaś. to miałaś faktycznie cieżko. a ta ślina to non stop taka spieniona była? bo mój często też ma, tyle że bańki puszcza, robi brrr i to zapewne od tego. heh właśnie wyjął sobie smoczka i włożył do góry nogami i ssie :)) jak widać wszystko mu jedno :) dzisiaj jedliśmy marchewkę z ziemniaczkiem i mu smakowało. chociaż jak nabierałam łyżeczką to od razu pakował rączki do buzi, oczywiście cały upieprzony, bujaczek też cały w marchewce. mam nadzieję, że pajac się odpierze. bo coś ze śliniaczka średnio zeszło ostatnie jedzenie :/ Marla mój Kuba lubi samą marchewkę, ale może spróbuj marchewkę z jabłkiem. to na pewno zasmakuje :) no i kupa pójdzie po jabłku. u nas po marchewce też był zastój. xxx Pela współczuje sytuacji. ale mam nadzieję, że znajdziecie oboje pracę, wyjazd to już jednak poważna sprawa. no i też trzeba mieć coś pewnego. a masz swoje jabłka? dajesz surowe? ja myślałam na parze zrobić jabłko, tylko że nie mam nikogo kto by miał niepryskane. xxx Fiolcia a Ty karmisz piersią czy mm? bo waga ładna! :) ale wybiega później :) xxx co do @ to ja już miałam, przez 2 dni miałam potok. ale kolejne 1,5 dnia to już mało co. i koniec. a kolejna @ może być później, czy już zawsze regularne wracają? xxx ja też w buźce jeszcze nie widzę ząbków, ani palcem nie wyczułam. ale ślini się potwornie od paru dni. co chwila buźkę małemu wycieram. xxx odnośnie pampersów ale nie wiem czy to aktualne jeszcze to w auchan za 37zł była paczka 70 sztuk 3, albo 62 sztuk 4 no i inne rozmiary też. wiec w miarę tanio. i przetesujemy pierwsze oryginalne pampersy na Kubusiu :) xxx Graga ależ Ty masz zdolności!!!! w moim wykonaniu to nawet nie chcę myśleć jakby buzia wyglądałą! xx buziole i przespanej nocki dla was! :) aaa i Vivii wstaw zdjęcie zdjęcie Madzi co? :) jestem ciekawa jak wygląda :))

hej. Nie odzywałam się, bo jakoś mi weny brakowało.. byłam u rodziców w poniedziałek i oczywiście Kuba darł się potwornie i tylko u mnie się uspakajął. ale dziadki w ogóle nie mogli wziąć na rączki, ani się zbliżyć.. ech.. i tylko mądre rady słyszałam, że może ząbki mu idą, albo brzuszek go boli.. tak, idą ząbki jak widzą babcie i dziadka i brzuszek tak samo boli.. i w kółko tłumaczenie, że on tak ma, co zresztą też czytałam, że dziecko po tygodniu już nie pamięta osób które widziało, a mój do tego jest nieufny.. nie wiem przez to co robić z pracą, bo poszłabym (koleżanka mogłaby mi załatwić) na pół etatu, przychodzę kiedy chcę na 4 godziny od 8 do 16. więc niby super, ale co z małym??? a kasa by się przydała, szczególnie że teściowa nie ma póki co pracy i zaraz się jej skończą oszczędności i mój będzie jej pomagał.. sorki, że tyle o sobie. xxx Eljotka oczywiście gratuluję pierwszych ząbków. napisz czy marudził, czy dobrze to zniósł. xxx Olka teściowa ma superanckie rady. niestety będziesz tak miała cały czas, chyba że oboje powiecie że sobie nei życzycie. dla pocieszenia powiem, że ja też mam od czasu do czasu. no i od swoich rodziców też. no może nie aż takie żeby budyń podawać :) xxx co do włosów to dziewczyny to normalne, mi też wypadają, jest ich pełno wszędzie. nawet jak przebieram małego, to znajduję na jego dupce moje włosy. OMG! :) to minie do roku czasu. w końcu nasz organizm nieźle nameczył się w trakcie ciąży. xxx Dyśka współczuje bardzo, mam nadzieje, że Ninka już po kolejnej nocce lepiej. i dobrze, że tylko 2 tygodnie. xxx miluchnaa dzięki za odpowiedź, odnośnie krzyku po myciu. u mnie też tak jest. w ogóle jak zaczyna ubierać się pajaca po myciu to krzyk. co do kopania to standardowo też kopie, macha rękoma że nieraz mi się dostanie. do tego buźkę ma jak rambo, bo obcięcie paznkci to niezły wyczyn, bo nawet kiedy śpi to się nie da, bo się budzi. dobrze, że szybko się goi, chociaż tyle. xxx sorka że nie wszystkim odpisuje, ale lecę już bo książe głodny się zrobił.

ja mam dady jeszcze z reniferem i są ok. tych rosmanowych nie próbowałam. pomarańczowe pampersy no raz jest ok a raz cała kupa na zewnątrz górą wylatuje, wiec różnie. ogólnie dla mnie za mocno są perfumowane. u nas też Kubuś wcinał jabuszko, marchewkę i jabuszko z marchewką i zadowolony. zjada pół słoiczka na raz. w tesco są promocje na słoiczki teraz 6zł za 3-pak, a w eleclerc jeszcze taniej bo 5,50. ale mi nie po drodze. ola dobrze, że teściowie cisza. może coś przemyślą.. xxx mamusia mam nadzieję, że będzie coraz lepiej, i że Twój A. znajdzie pracę. wiem, że to stresujące. ale trzymam kciuki żeby wam się wszystko układało po myśli! :) a Filipek już ładnie przesypia noce. ech tylko pozazdrościć! :) u mnie 4 pobudki dziś w nocy. heh.. xxx dotiuszka a u Ciebie Madzia ma czy miała problemy z brzuszkiem, że Ty jabłek jeszcze nie jesz? xxx mój mały zawsze płacze po kąpieli (nawet jak jest najedzony), jak odkładamy go do łóżeczka na moment, żeby wszamać kolacje i zawsze jem kolacje w biegu albo w ogóle.. czy u was jest podobnie? czy są wasze maluszki spokojne? w ogóle dzisiaj nasz Kuba mega marudny był.. chyba za wczoraj, bo był aniołek. dobranoc i do jutra, choć pewnie napiszę później bo jadę do rodziców. heh nie widział ich od dnia dziadka - ciekawe czy znowu będzie ryk... xxx dobranoc!

widze ze ruch jak w rzymie dzisiaj na forum :)))) oczy mi sie zamykaja, nie dal mi pospac moj marudzacy Kuba. ech.. Dyska a kupilas laktator medeli swing czy mini electric? dobrze ze laktacja sie zwiekszyla. milego dnia!!!

Dotiuszka no właśnie Vivii dawno się nie odzywała. po przeprowadzce tylko parę razy i coś cisza. Więc VIVII czekamy na info od Ciebie! :)

Cześć dziewczynki. Widać, ze cisza i sobotnie sprzątanie :)) Ania_k to Patryczek drobniutki - zresztą jak i mama :) mój ważył 5kg w drugim miesiącu :) teraz to już 7kg jak nic. ale też nie widać żeby był pulpecik. narcyzowa u mnie w przekręcaniem to dokładnie tak jak u Gragi. i grzechotki też potrzyma max 2-3 minuty. oczywiście wkładając do buzi. czasem się uderzy grzechotką w buźkę. Diankarina to ładnie dietkę widzę, że trzymasz. no i super rezultaty :) ja też mam 2,5kg na minusie. tyle, że bez diety. spodnie jeansowe co dostałam na święta od męża są już za duże. i sprzed ciąży też. jak tak pójdzie dalej to za 3 miesiące spodnie będę musiała nowe kupować. ola współczuje na prawdę teściów.. uświadamiasz mi w ten sposób, że moja teściowa zła nie jest :)) choć też często swoje rady daje, tyle że mąż mi ich nie przekazuje tylko mamę hamuję. że my to wiemy i robimy po swojemu. a czego nie wiemy, to w necie znajdziemy informacje. Mamusia a co to za nastrój? coś się stało? uciekam bużki

hej. Ja dzisiaj do tego czasu wolnego to za dużo nie miałam, w przerwie was czytałam, ale żeby napisać, to już czasu nie było.. miał w sumie 2 drzemki po 20 minut. no i na spacerze godzinka spania. niestety mojego małego nie interesują zabawki, czasem grzechotka, ale karuzela to w ogóle. więc jest bardzo zajmujący.. a jak mnie nie widzi więcej niż 10 minut i jest z moim M. to płacze.. no a tak to też robię obiad na raty, czasem uda się coś posprzątać.. ogólnie tego czasu jest coraz mniej. żeby mi nie marudził czasem przenoszę małego w bujaczku, bo innego wyjścia nie widzę. xxx Ola nie daj się teściom, Twój M. też musi jasno określić się swoim rodzicom, a nie że nic im nie powie. Po prostu stanowczo, albo Ty to zrób. bo będzie coraz gorzej. xxx Diana w sam raz waży. Dziewczynki tak szybko nie przybierają na wadze. Mój w 3 miesiącu ważył 6,5kg ale to facet :) teraz coś około 7kg. xxx miluchnaa 3 miesiące i 11kg? OMG. a jak duży się urodził? może z 5kg? jeśli na piersi to pewnie szybko zrzuci, ale tak czy siak coś za dużo.. fajne te pioseneczki, mój też chwilkę popatrzył. xxx marla współczuje tych diagnoz, niepotrzebnego stresu.. jejku, biedna co musiałaś przeżyć.. moim zdaniem lekarz też nie powinien od razu tak straszyć. tylko też kazać zrobić badania, a nie najlepiej prosto z mostu i człowieka załamać.. xxx Ania3107 podziel się pierogami.. :)) też za mną chodzą.. :)) ale z moim skarbem to nie ma szans, żeby zrobić. dobranoc! :)

Graga mi lekarka mówiła, że teraz to najwążniejsze żeby dziecko wg swoich centylów rosło. znaczy jak ostatnio był na 50, to żeby na kolejnym ważeniu też był na 50, a nie na 10. xxx Eljotka to straszne co piszesz.. masakra jakaś :/ współczuje.. xxx Nha spróbuj ciepłych okładów, pomaga naprawdę! :)

hej. dopiero mam czas do was napisać, od rana maluch marudny. a jeszcze nie poszliśmy na spacer, bo mega wieje. normalnie wyrodna matka jestem :) ale żadnego wózka dzisiaj przez okno nie widziałam, więc nie ja jedyna :) no i jeszcze obiad mam z przed wczoraj, to już w ogóle jestem niedobra żona :D ale nadrobiłam pranie, prasowanie, sprzątanie, to mam nadzieję, że mąż i Kuba mi wybaczą :D xxx Eljotka dobrze, że już w domu jesteś. Współczuje całej sytuacji.. a jak Twój M? mam nadzieję, że zmądrzał.. xxx Moniś kup dady :) ja mam pampersy ale sleep&play i są mniejsze niż 3 dady. aż żałuję, że 4 nie kupiłam. więc ja bym kupiła na Twoim miejscu 4, albo dady 3 :) xxx Czy któraś z was podawała już może marchewkę maluszkowi? Bo ja już od 2 dni, i dzisiaj kupa była marchewkowa. hm.. tak będzie teraz? xxx a na zalzal nie chce mi się odpisywać. bo szkoda słów i tyle w temacie :D xxx i kurna skleroza miałam coś jeszcze wam pisac, ale zapomniałam - szit!

mamusia a do kiedy masz używać podwójną witaminę D? bo ja też od wczoraj podwójną dawkę mam podawać. xxx Graga kochana, właśnie tak zrobię. nie ma w końcu jak zapach kupy na grzejniku. w całym pokoju tak pięknie pachnie :) właśnie popijam wódeczkę, dodałam trochę miodu, no żeby się nie przeziębić. mam nadzieję, że też wstanę o 11, jak Ty dzisiaj. oczywiście bez żadnej pobudki! :) i liczę, ze moje dziecko przywita mnie o tej 11 uśmiechem, no bo przecież nie płaczem po 13 godzinach snu bez jedzenia :)

a no i u NASZ bardzo dobrze :) moj chodzi obsrany od 3 dni ale za daleko mam do pralki zeby pranie wstawiac:)

Mimba ależ ochoty mi narobiłaś, aż normalnie jutro zrobię tą gęsinę!!!! :)) Na pewno można tampony używać, ja też zacznę od następnego okresu, jak już nie będzie się ze mnie lało.

ależ to musi być nuda wchodzić na forum i wypisywać pierdoły. ech.. zalzal - żal CI dupę ściska, że mamy w sobie grupę wsparcia. Eljotka kurcze bardzo mi przykro.. jejku.. mocno ściskam!!!! xxx u nas spacer był, ale wiało... tyle że 12 stopni. ale juz wole śnieg i bezwietrznie, bo chodzić się nie da. xxx Moniś pewnie gdybym miała te podkłady poporodowe to bym je założyła :)) heh, mam nadzieje, że choć nie będzie trwało to długo, zawsze miałam 3 dni i po sprawie. xxx idę polerować podłogi, bo przecież musi błyszczeć jak u perfekcyjnej pani domu :))

milichnaa dzieki wielkie. kurcze wspolczuje tej rehabiltacji,ale 10 razy to nie jest za duzo.czyli w pionie masz nosic i dosc nisko w takim razie trzymac??? a niby ze w pionie nie mozna.heh teorii tysiac :) graga to wspolczuje dnia,moze cos go bolalo czy jak.. co do dziewczyn z poczatku ciazy to pewnie dawno zapomnialy juz o forum i zajmuja sie maluchami. w sumie w naszej tabeoce "urodzeniowej" to sporo nas bylo. mialam pytac.czy wasze maluchy wydaja odlosy podobne do kwiczenia osla???moj ciagle to robi,albo smiejemy sie z mezem ze jeszcze wrone udaje.i tak potrafi w kolko.jak wczesniej gugal to teraz to na topie.i jeszcze sie odchyla i tak powietrze zacoaga glosno,nie umiem tego opisac ale mi to sprawia trudnosc w zrobieniu a on tak ciagle..no i pomijajac juz ze gada jak ma smoczek w buzi.musialabym to chyba nagrac i gdzies wrzucic :) ale czy wasze dzieci tez tak robia??? czy tylko moj lubi udawac osla???? :)

hm.. skasowało moje posty, a były :/ chyba, że kafe znowu szwankuje ;/ kurde na 100% dostałam jednak okres, ech 4 miechy równe a było tak fajnie bez. Graga napisz co się stało, najwyżej samo wykropkowane będzie :)

w ogole to pochwalilam, ze pije z medeli smoczka, a dzisiaj glodny to nie chcial nawet do buzi wziac. a na pierś to dosłownie się rzucił... ech.. faktycznie chyba łyżeczką trzeba będzie podawać.

mój na cycku wisi. karimata niby ,oj pomaga, ale w ekspresowym tempie jest zmeczony i ma dosc.. a ty kobieto radz se.. Graga a co u Ciebie sie stalo?

Graga no właśnie patrzyłam i tam są dawki wszędzie 400j. więc póki co będę dawać do wiosny po dwie kapsułki i tyle. eljotka odezwij się, bo my tu czekamy z niecierpliwością i wieściami od Ciebie. Heh mój mąż wielce zmęczony (dziś wziął wolne, żeby ze mną pojechać na bioderka), bo mały męczący i dał popalić w przychodni. ech faceci.. a jak mu mówię, że gdyby został z małym a ja bym poszła do pracy to by miał dość, to wielce oburzony. i mówi żebym sobie popracowała.

hej, my po bioderkach. mały darł się niemiłosiernie.. ale co się dziwić dzieci około 30 plus dorośli, gorąco.. ale fakt, że darł się najmocniej. lekarka powiedziała, że bioderka ok, ale kostki średnio i mamy brać witaminę D3 800js i tak do wiosny i 30 kwietnia kontrola. któraś z was może podaje zwiększoną dawkę witaminy D3? Miluchnaa bo pamiętam, że ty dajesz psikając do buzi, jaka to jest dawka? Mogłabyś podać nazwę tych kropelek? choć póki co to będę podawać po prostu 2 kapsułki.

dziewczyna a która mi wysłała zaproszenie na fb? inicjały APS :)

Moniś no ładnie Twój Tadeo zaszalał z malinką :))) Diana ja kupiłam smoczek z medeli rozmiar 2. z nuka też nie chciał pić, a na początku dawało radę, ale już niejedną opinię słyszałam właśnie że starsze dzieci nie chcą pić z NUK. też mam ten problem co Ty, ale najlepiej właśnie mu ten smoczek z medeli. a canpola ten specjalny co Moniś pisze to nie chce pić. może spróbuj inne pokarmy już wprowadzać wcześniej jak w maju wracasz do pracy. szkoda rezygnować z karmienia piersią. już nawet pomijając fakt, że godzinę krócej będziesz pracować :)