nata_lie

Vivii powodzenia na kursie :) WItam też nową mamusię :) kosiorakis jejku jacy duzi już chłopcy!!!! Wow! :) Ja dzisiaj w biegu. Ale już mamy przywiezione łóżeczko do pokoju, teraz trzeba je poskładać. Aaa i kupiłam dzisiaj maxi cosi cabrio, po 3 tygodniach poszukiwań, nieudanych licytacjach, itd wreszcie się udało :) Ciekawe kiedy przyjdzie :)

Czesć:) Mamusia fajny atykuł, właśnie wysłałam mojemu mężowi, żeby nie mówił mi później że to nie jego dziecko jak zobaczy czarna czuprynę bo obydwoje jesteśmy blondyni :) Ja wstałam przed 7, jakoś zasnąć nie mogłam. A pogoda jakoś się jesienna zrobiła. Upały było źle, ale za zimno też źle :)

Nawet nie wiedziałam cukrzyca i wzrok mają się do siebie :) Ale tu dziś cisza.. a ja właśnie sobie bób gotuję na kolacje, ochota wielka :) mamusia jeszcze te kartony rozpakowujesz? :))

Agulka a dlaczego dostałaś skierowanie do okulisty? Masz jakąś wadę wzroku? Co to jest HbA1c?

To widzę, że nie tylko ja mam dziwne sny w ciąży :)

Też tak Moniś, pozwalam dotknąć brzuch tylko mężowi :) I nie cierpię gdy ktoś mówi do mnie bąbelku.. albo kuleczko.. przecież wiadomo, że nie będę płaska w ciąży :/ taka kolejna moja schiza :)

Hej. Co tam słychać? U nas ponuro, pada co chwila i senna atmosfera. A jeszcze się nie wyspałam, to już w ogóle oczy się zamykają. Dzisiaj prócz totalnych głupot (też tak macie w ciąży, że totalne głupoty wam się śnią? :)) śniło mi się, że mój Kubuś się urodził przed czasem i go karmiłam. Wstaję z rana, a tu trochę siarki poleciało heh :)) Pewnie gdybym rano się nie obudziła po 6 to bym nie wiedziała, że mój maluch tak szalał, a teraz po śniadaniu nawet znaku nie ma. Ale najważniejsze, że skopał mnie po 6 :) a teraz sobie śpi :)

hehe, jak ja bym coś uszyła, to pewnie też by to niczego nie przypominało :))

Mnie nadal jedynie co to nie ciągnie do czekolady :) -ania-m to Ty nowego xlandera kupiłaś? Bo tyle wpisów na raz, że chyba coś przegapiłam:)

Moniś ja miałam z pępkiem tak samo jak ty. Więc może nam nie wyjdzie :) A to myślałam, że ta linia się już nie pojawi (nie pamiętam nazwy) :) Pewnie gdybym musiała, a tak to ciągnie potwornie do słodkiego i jesz i tyjesz :)

oj ja też nie mam silnej woli.. mówię sobie - dziś nie jem słodyczy a tu najdzie taka ochota że ni cholery nie mogę się oprzeć :/ A ta linia pod pępkiem to ona może się pojawić, czy raczej nie? Bo nie mam. I pępek też mi nie wyszedł nie wiem, czy jeszcze się to zmienić może? :)

No to fakt na razie bez żadnego rozstępu, chciałabym, żeby tak zostało :) mamusia ja mam dni, że jem mniej tych słodyczy a czasami to jakoś nie mogę się obyć.. chociaż muszę zjeść loda małego na patyku :) A czasami zjem coś, żeby mojego Kubę rozruszać, jak długo znaku nie daje. I tak np. dzisiaj chyba ma lenia :)

no to ja też dodałam zdjęcie z dzisiaj :) Diankara no nareszcie masz brzuszek :) Ponoć przed końcem ciąży to można i schudnąć. Największy przyrost wagi to od 20 do 30 tygodnia chyba. Tylko później bardziej brzuchy nam rosną a kg już nie tak. Bynajmniej tak czytałam :)

Dzięki :) Chociaż jeszcze trochę pracy nas czeka. Chciałabym też kupić nowe mebelki, bo na razie stoją moje. Ale to dopiero z czasem. No i stary fotel rozkładany. Ale fakt, fajnie, że jest ten pokoik więc nie będę narzekać:) Ja mierzyłam brzuszek i u mnie cały czas od 2 tygodni jest 100cm. Więc już tak nie rośnie brzuchol. Ale wrażenie mam takie, że piersi to mam mega ciężkie, brzuch wysoko i nawet jak stanika nie nosze, bo mnie uwiera to wszystko mnie boli..

Hej. Mamusia super brzuszek!!! :) My kończyliśmy pokój. Zaraz wrzucę na galeriusa jak wygląda częściowa ściana ale jeszcze bez trawy i chmurek i słoneczka :) Trochę kiepska jakość, bo słoneczko mało świeci a kolory są bardzo żywe :) W tym tygodniu już będziemy mieli łóżeczko :) Adza fajnie, że wypad udany! Też bym sobie jeszcze pojechała nad morze :) Vivii mi też coś zaczął świrować żołądek, co zjem to mi ciężko, może też mi się spowolniła praca jelit.. Moniś właśnie zakazane najlepiej smakuje. A za mną jak chodzi tatar.. albo jajecznica mojego męża czyli z surowym żółtkiem i kiełbaską.. mm.. ale jeszcze trochę :) Od dziś zaczynamy 30 tydzień :)

Moniś wiesz co dopiero co był 20 tydzień, więc przypuszczam, że te 10 też tak szybko zleci :) aż 4 dzieci? Jej :) Mnie dwójka wystarczy. A na pewno będzie nam ciężej niż teraz. Zresztą dziewczyny mają porównanie :) Ania to może od tego te bóle, ja wiem że jak czasem też coś dźwignę to brzuch mnie bolał. Mimo, że jak mąż w domu jest to mi w życiu nie pozwala, ale przecież nie jest ze mną 24h i po zakupy też trzeba jechać i przynieść.

ciekawe od czego to zależy czy brzuch mamy wysoko czy nisko. Jak ja bym chciała też tak nóżkę czy rączkę zobaczyć :) Ania a może dużo wysiłku miałaś i dlatego?

to ciekawe jak będzie Twój brzuch przed porodem wyglądał :)) Mnie aż wszystko piecze pod biustem od stanika. Mamsuia a w końcu kupiłaś ten wózek?

Vivii no jutro zaczynam, szok :) Ale ty też już zaraz :P Mi tak wysoko zaczął rosnać brzuch, że mam problem żeby nosić jakikolwiek stanik, bo mnie uwiera potwornie..

u mnie też, na moment się położyłam i staram się nie zamknąć oczu :) Teraz już mi się wydaje, że tak szybko nie rośnie, ale faktycznie skok był w 24 - 26 tygodniu :) Kawka mrożona..mmm :) ale w moim przypadku to by bardziej nasennie zadziałało :)

mnie też miesiąc temu wyskoczył do przodu :) tak, że po dwóch tygodniach aż nie do poznania był brzuchol - bynajmniej tak usłyszałam od rodziców :)

ale tu cisza :) chyba dziewczyny na weekend wyłączyły komputery :) Vivii zobaczymy czy nam w ogóle to wyjdą te chmurki :) Pela u nas też pogoda taka senna, ale jakoś trzeba wstać było i sprzątać i zaraz listwy będziemy cieli. Więc jak dzisiaj mam dużo ruchu to synek śpi w brzuszku :) wczoraj się wyszalał cały dzień to niech odpoczywa :)

Moniś fajnie, że już do nas wróciłaś :) Zazdroszczę ubranek, ja nadal cierpię na ich brak :/ mój nie kopie w pęcherz ale potwornie naciska dzisiaj. U nas jutro mąż skończy malować pokoik, naklejamy border a później będziemy malować trawę na ścianie. Mam nadzieję, że wyjdzie :) I ogólnie pomyślałam, żeby porobić takie 3d - tzn. wyciąć ze styropianu chmurki, pomalować i przykleić. Ale nie wiem jak to będzie wyglądało :)

Vivii na początku ciąży miałam potworne problemy żołądkowe, a później przeszło. Może teraz na nowo nawrót.. oby nie.. -ania-m- ja bym nie brała, bo: - cena dość wygórowana - posiada fotelik x-car w którym maluch się ponoć nieźle poci i ogólnie w porównaniu do maxi cosi jest o wiele gorszy. Ma jedynie uchwyt na butelkę, którego nie mam. Nowy ja mamusia ostatnio pokazywała na allegro za niecałe 1300zł. Co prawda bez fotelika, ale nowy :) Na allegro za taki zestaw zapłacisz 900zł. Oczywiście może być zadbany i w ogóle full wypas, więc i tak decyzja zależy od Ciebie :)

Diana to tylko zima to przeżycia i tak większość czasu spędzi maluszek w spacerówce :) Przeszłam się chwile, napiłam coli ale żołądek jak bolał tak boli :/ Jeszcze mi mój szkrab jakby czas buszuje, a teraz naciska mocno na pęcherz.. może za dużo siedzę dzisiaj, sama nie wiem, ale chcę skończyć pisać moją pracę magisterską w przyszłym tygodniu to trochę siedzę przed kompem a tak niedużo już zostało :)