Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

nata_lie

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez nata_lie

  1. orzechowa u mnie też tylko ciasne spodnie dają znać o sobie. Nawet się ważyłam ostatnio i nic do przodu. A nie miałam wymiotów, itd. Może dlatego, że kompletnie nie mam ochoty na słodycze, a przed ciąża po obiedzie musiało być zawsze coś słodkiego :) No i apetyt mam taki sam, może ciut większy. Przynajmniej nie roztyjemy się jakoś bardzo :)
  2. mamusia - ja tego jeszcze nie stosowałam. Spróbuj najpierw domowe sposoby, opisów na necie jest sporo. Mi co prawda daleko jeszcze do tego, żeby było dobrze.. dlatego od 2 dni kompletnie nigdzie nie wychodzę i leżę :( Z leków to tantum verde i prenalen syrop i witamine C można brać. Ale zanim weźmiesz leki spróbowałabym domowych sposobów by się podkurować :-)
  3. igna a termin porodu nadal aktualny na 6 października? Ile maleństwo miało mm? Ja już miałam przez brzuch usg ostatnio, mimo ze to był początek 10 tygodnia :)
  4. olka25ul mi wypisuje zwolnienia na 3 tygodnie, więc może poproś o zwolnienie na tydzień dłużej :)
  5. olka25ul - ja chodzę co 3 tygodnie. I też płacę 100zł i tak będę musiała bo potrzebuję zwolnienia, które lekarz chyba może wypisać max na 3 tygodnie. Mam o tyle dobrze, że przyjmuje on również w szpitalu, więc jak coś się dzieje, to każe przychodzić do szpitala i bada bezpłatnie. Co do witamin to biorę Pregna Plus - koszt 30 tabletek około 33zł. Dzisiaj byłam u rodzinnego i okazało się, że mam mega powiększony migdałek. Lekarka dała mi ascotutical forte, chlorchinaldin i bronchicum N syrop - ale pisze, żeby nie stosować w ciąży, a mówiła, że można i zgłupiałam.. dokupiłam jedynie tantum verde, bo prócz kaszlu nic mi nie dolega. A musiałam gdzieś to cholerstwo załapać w hipermarkecie w niedzielę.. a już było w miarę ok.. chwilami myśli mi już wariują, że będzie coś maleństwu i potwornie się zamartwiam.. jeszcze 9 dni to wizyty u gina a tak bym chciała już zobaczyć nasze maleństwo..
  6. inga23 to na kiedy masz termin? Bo ja jutro też mam 10tydzień i 5 dzień :) i termin na 4 października. A lekarz za półtora tygodnia a jutro rodzinny, no od 3 tygodni nie mogę pozbyć się kaszlu.. boję się, że przez to moje maleństwo przeżywa trzęsienie ziemi co chwila. Jednak żadne domowe sposoby nie pomagają. Albo jeden dzień jest lepiej i znowu to samo.. wagi nie mam w domu, ale brzusio też coraz bardziej widoczny :) Mdłości nieduże, czasem dokuczają - często przy kaszlu :(
  7. vivii super wózek, ale kurde dla mnie za drogi :(
  8. My jeszcze nie mamy :( Przed nami długa droga mojemu mężowi rzadko, które imię się również podoba, więc pewnie będzie problem. Jedyne co wiemy, że nie chcemy imienia z literką "R", bo mamy już w nazwisku. Taka schiza :)
  9. Ja tam też nie wierzę w zabobony. Póki co kupiłam tylko jedne body, bo nie mogłam się oprzeć :)) A resztę rzeczy i szykowanie pokoiku dopiero gdy będzie już znana płeć dziecka :)
  10. mamusia zgadzam sie :) trzeba myć ręce i basta :) co do kłucia, to ja już chyba się przyzwyczaiłam. a w czasie ciąży i tak mam comiesięczna rozrywkę w postaci badania hormonu tsh, ft4 i takie tam.. ;)
  11. mjmjmj - nie pisze że zarazisz się od głaskania kota. Ale dla bezpieczeństwa własnego a przede wszystkim dziecka lepiej myć ręce po głaskaniu kota. To chyba logiczne. A toksoplazmoza nie tylko jest w odchodach kociach ale może być i w surowym mięsie, dlatego w ciąży nie dozwolone jest jedzenie np. tatara.
  12. Z toksoplazmozą to jest tak, że jeżeli w trakcie ciąży zachorujesz, to dziecko może urodzić się chore. Dlatego robi się czy badania na przeciwciała. Jeżeli się już przechodziło, to nie ma obaw. Najważniejsze to myć ręce po każdym głaskaniu kotka :) Z tego co wiem, to mój ginekolog zleca to każdej kobiecie w ciąży. pewnie zależy na jakiego lekarza się trafi. choć nie uważam, żeby te wszystkie badania były mi potrzebne, no ale już zapłaciłam zrobiłam :)
  13. eljotka ja miałam: - morfologia - mocz - toksoplazmoza (czy przechodziłam lub czy obecnie przechodzę) - hiv - przeciwciała na żółtaczkę typu B i C (nie pamiętam jak to się profesjonalnie nazywało) - grupa krwi - kiła Chyba to wszystkie :) Ale to moja 1 ciąża, to może jest inaczej nie wiem :)
  14. Jejku dziewczyny ile postów od wczoraj :) wow :) u mnie wczoraj wizyta u endokrynologa. I niestety z planowanych wczasow w maju do tunezji lipa przez moja chorobe hashimoto - w ktorej w ciazy zabrania sie zmiany klimatu bo grozi poronieniem :(( Wiadomo dziecko najwazniejsze, więc trzeba planować bliżej wczasy. Jutro zaczynam już 11 tydzień, jeszcze trochę i zacznie się 2 trymestr, którego pewnie każda z nas nie może się doczekać :) Miłego dnia dziewczyny!
  15. berbe u mnie serduszko zaczęło bić na początku 7 tygodnia (wg moich obliczeń:)). Lekarz mówił, że ciąża młodsza, choć teraz nadrobił maluszek i jest tak jak ja mówiłam, bo wiedziałam kiedy miałam owulację :) zarodek miał wtedy 6mm i serduszko biło. Ale u każdej z nas jest inaczej, więc spokojnie! :)
  16. Hej dziewczny. Cieszę się, że wszystko w porządku i dzisiaj same dobre wiadomości :) Jutro rano mam wizytę tym razem u endokrynologa, bo mam niedoczynność tarczycy (może któraś też ma?), więc mam badań podwójnie tyle. Ale liczę na to, że moje hormony dobrze się mają :) Pozdrowienia i miłego wieczoru!
  17. Viviii trzymam kciuki :) może zobaczysz jak dzidzia rusza rączką jak u mnie :)) daj znać jak już będziesz po :)
  18. Szczęściara ja robiłam sok z cebuli, ginekolog pozwolił mi na ascorutical oraz kupiłam syrop dla ciężarnych Prenalen i jest lepiej. Ale miałam tylko kaszel.
  19. mamusia - leć koniecznie do szpitala/lekarza. Bo do czwartku to się nerwowo wykończysz. Mam nadzieję, że wszystko ok!!! Rzodkiewa - ja też nie mam mega objawów jak inne dziewczyny. Czasem tylko mam mdłości, wczoraj po jedyny raz wymiotowałam, gorsze trawienie może. Ale czasem mam dni, że czuję się wspaniale jak dziś :) Martwiłam się przed wizytą, a jednak było wszystko super. Nie każda z nas musi czuć się fatalnie :) A jeżeli się martwisz, to leć do szpitala tam bez niczego muszą Ciebie przebadać, zrobić USG.
  20. Viviii będzie ciężko, ze swoją już lecę na przedłużeniu :)) Ale do października już trzeba się wyrobić :))
  21. Viviii na szczęście już po :))) Z tego wszystkich nerwów przyszłam do domu i od razu 2 godzinowa drzemka.. Teraz 3 tygodnie laby, albo raczej może zabiorę się za moją mgr :) Ja was dziewczyny podziwiam opieka nad dzieckiem i tu kiepskie samopoczucie ciążowe. Chcę mieć dwójkę, ale jeszcze daleka droga :))
  22. Cześć dziewczyny :) Miałam nerwowy poranek, teraz pora się zrelaksować. Musiałam zadzwonić do mojego szefa i powiedzieć, że jestem do 22 marca na zwolnieniu i że w ciąży jestem.. oczywiście musiałam duuuuuużo naściemniać, żeby załagodzić sytuację, bo nie był zadowolony.. lekko zaniemówił.. no ale dobra teraz 3 tygodnie luzu i oby maluszek rósł zdrowo. Wczoraj kupiłam syrop prenalen i dzisiaj jakby lepiej z kaszlem. U was też tak pochmurno i buro na dworze? Ciasteczko spokojnie, teściowa musi się oswoić. Mam nadzieję, że w razie czego dobra z matmy jesteś :) Oczywiście żartuję :) Mamusia ja mam wagę taką samą a spodnie które były luźne od 2 tygodni nie są ciasnawe. Mój M. stwierdzi, że zaczynam dostawać brzuszek. Hm.. A tak w ogóle to wiecie na czym polega to usg prenatalne w 12 tygodniu? Nie wiem czy pisałam ale wczoraj na usg nasz aniołek ruszał rączką :))
  23. mamusia - mnie wczoraj wzieło na galaretkę ale zjadłam trochę i już dosyć :)
  24. marla dzięki za odpowiedź odnośnie becikowego :) to mnie uspokoiłaś :)
  25. Mamusia - na czas nieokreślony jest inaczej. Nie musisz się akurat martwić :-) Ja poczekam sobie spokojnie do końca 3 miesiąca :) Dobrze ze moje szefostwo jest w poznaniu, to od razu do kadr pójdzie zwolnienie i nie zobaczą :)
×