Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

pazurek87

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez pazurek87

  1. Witam Was :) Pewnie niektóre stare forumowiczki mnie pamiętają, zresztą podczytuje Was jak mam chwilke i czasami widzę, że mnie wspominacie. Przepraszam za milczenie, ale ja nie potrafiłam ogarnąć macierzyństwa i calej reszty tak dobrze jak Wy! Koniec ciąży i początek macieżyństwa to dla mnie ciężki okres. Wiem, że dla każdej z nas, to była nowa sytuacja, ale ja się w tym wszytskim dodatkowo pogubiłam. Przed świętami obiecałam Agnezze (dziękuje za pamięć i wiadomość) że się odezwe, więc pisze. Bardzo ciężko pisze się po takim czasie, zwłaszcza, jak się widzi jakie jesteście zrzyte. Ja niestety nawet nie odpisując Wam nie daje rady być na bierząco. Dobrze, że zmieniłyście hało do galerii, rozumiem Was. Ja mam zdjecia aktualne na nk, jak któraś ciekawa :) Agnezze ma mnie w znajomych :) Powiem Wam tylko, że to forum ma magiczną moc i nieraz w naprawde już skrajnych myślach, często Was czytałam i zapominałam o swoich problemach. Pozdrawiam i nie obiecuje, ale postaram się częściej oddzywać, jeśli jeszcze pamiętacie i chcecie oczywiście :) Ściskam wszystkie wasze dzieciaczki :)
  2. Franiu trzymam kciuki za mamę, napewno będzie wszystko dobrze, musi być! Nie denerwuj się tylko za bardzo. Sciskam :*
  3. Dzień doberek :) Widzę, że pisarki cały czas produkują, a ja niestety nie zdążyłam wczoraj nadrobić :( Brzusio zaczął boleć i sie położyłam wcześniej. Dziś też nie za dobrze sie czuje, ale musiałam poukładać ciuszki dla małego, zaraz zrobie coś szybkiego M na obiad, odpocznę chwilkę i na 17 jade na kontrolne badanie echa serca dziecka :) Mam nadzieję, że już będzie wszystko dobrze. Jutro od rana muszę jechać do labolatorium zrobić ostatnie badania i mogę rodzić :D Przepraszam, że tak tylko o sobie, ale jak znajde chwile to nadrobie i Wam poodpisuje :) Buziaki :* PS. kiedyś podawałyście nazwe sklepu, gdzie tanio kupowałyście staniki do karmienia, jeśli któraś mogłą by mi ją podać, to będę wdzięczna :)
  4. Kici Kasia cieszę się bardzo, że u Ciebie i Borysa już wszystko dobrze i jesteście spokojni :) AnaKatia ja też długo miałam infekcje, stany zapalne i mi przeszło po płukaniu tantum rose. Używałam tego iligatora, czy jak to się tam nazywa. Pisałaś, że już wiele próbowałaś, ale nie wspomniałaś o tym, więc podpowiadam :) A co do badania na czystość pochwy to nic nie słyszałam o tym :( Ja wymaz GBS miałam pobierany dziś, a w śr musze zrobić reszte badań do porodu. Marti ja badanie na HCV robiłam na początku ciąży . W III trymestrze trzeba powtórzyć? Kochane, jestem na 878 str ale musze oddać laptopa M, nadrobie wieczorkiem resztę :)
  5. Witam Was kochane :) Ja dopiero dotarłam do domu. Na wizycie oki. Tzn leki mam brać dalej, ale mogę już normalnie chodzić, z tym, że mam się oszczędzać. W każdej chwili może zacząć się poród. Właśnie widzę, po kilku ostatnch wpisach, że chyba nam Adziucha zaczęła rodzić. GRATULUJE!! Idę szybko nadrobić. Dziękuję za czarowanie :* Adziucha trzymam kciuki!!
  6. Celina mnie już tydzień temu gin chciała dać do szpitala z powodu krótkiej szyjki (1,6cm) ale ja sie bardzo upierałam. Zobaczymy co powie jutro... ehhh A wogóle to niewiedzieć czemu już miałam dwa ktg robione w 32 tc i 34 tc, i teraz mam co tydzień tzn 15 i 22 września, też nie wiem czemu tak często. Ale ktg na szczęście wychodzi bardzo dobrze.
  7. Witam kochane :* Ja dopiero zamknęłam drzwi za gości- wpadła siostra z picolo i kilka koleżanek :) Bardzo Wam kochane dziękuję za życzenia :* Jesteście wspaniałe :) Niestety dziś już nie nadrobie Was, ale jutro po wizycie napewno napisze co i jak. Idędo gin na 9.40 i mam nadzieję, że nie zostawi mnie w szpitalu :) Jakby co- napisze sms do którejś z Was a M obiecał pożyczyć mi swój tel z internetem :) Więc kontakt będę miała :) Buziaki dla brzuszków i mam nadzieję do jutra :)
  8. Dzień dobry bardzo :) Ja dziś nawet dobrze spałam, poza wycieczkami do wc, to nie narzekam :) Widzę, że kobitki miały wczoraj wieczorkiem głupawke... I dobrze, z życia trzeba się cieszyć :D Monia, a Ty to na naszym forum jak wodzirej na weselu, oby tak częściej :) coco według mnie imię Pola jest świetne... Marti a powiedz mi jak zdrobniale wołają na Olwiera? Mój M jest tak uparty na to imie, jak nigdy na nic :( Czekam zdrówka dla maleństwa, napewno będzie wszytsko dobrze. I super, że Ty już na własnych siłach :D I niech C w końcu dadzą coś jeść, bo Ty taka szczuplutka :) Dziewczyny reszcie odpisze jak wróce, jade do mamy na obiad :) Miłego dnia dla Was i brzuszków :)
  9. Monia jutro spróbuje tego pomysłu i Ci opisze co z tego wyszło :D
  10. Menia i tak chyba zostanie, imie wybierzemy po porodzie, bo teraz to jest jeden wielki spór. Ja też uciekam znaleść odpowiednią pozycję do snu i chociaż troche pospać. Jutro jade do mamy na obiad, więc odezwe się popołudniu :) Spokojnej nocki :) PS. Monia i Taka ciąża nie szalejcie jutro za bardzo :) I jak możecie to zróbcie sobie jakieś foto takie wystrojone i wrzucajcie do galerii :D
  11. Agnezze super masz z tą kołuską i pościel śliczna. My niestety wynajeliśmy kawalerke i od razu zdecydowaliśmy sie na łóżeczko, chodź i tak ciasno będzie. Monia dlatego ja sie czasami ciesze, że nie mam nadmiaru kasy, bo jeszcze mi by sie w d**ie poprzewracało. A tak, powolutku do przodu. Kobitki a ja cały czas toczę wojne z M o imie dla dziecka. Najpierw ja chciałam Filip, ale babcia M nagadała mu głupot i nie chciał, potem ustaliliśmy Igor, ale już oboje nie mamy pewności. A od kilku dni M ubzdurał sobie Oliwier (będzie wołał Oli) ale mi sie to strasznie nie podoba :( Tak już bym chciała mnieć to z głowy. Ale to ciężki orzech do zgryzienia :D
  12. Monia-usiąde przy ołtarzu :D Poległam... aż sie popłakałam ze śmiechu, a m się pyta czy mi znów horomy do głowy biją :D Co do kuzynki... ona myśli że jak ma kase to wszytsko jej wolno. Powiedziałam jej wprost, że nie chce narażać ani siebie ani dziecka na stres, bo to już za blisko, to mi odpowiedziała, że szpitale są w całęj Polsce i moge rodzić gdzie chce. Ale ja się tym jakoś znacząco nie przejęłam, chociaż przykro było.
  13. Co do tematu wesel, to ja niestety odmóiłam kuzynce, która ma wesele 24/9 ale ja musze na nie dojechać ponad 300km. Więc za duże prawdopodobieństwo urodzenia w drodzę. Niestety, ale ona teg nie potrafiła zrozumieć :( Także Was kobitki udanej zabawy a my tu czarujemy, abyście wróciły nierozpakowane :D
  14. Groszku to jak ty tyle rzeczy między te nogi wkłądasz, to ja już nie mam pomysłu co Ci pomoże :D Sylwiucha ... ściskam i oby jutro było lepiej :) Celinaa może spróbuj sę wcześniej skontaktować z ginem, bo mnie moja gin co tydzień na wizycie pyta o swędzenia ciała, więc może to ważne? mill ja doświadczona nie jestem, ale według mnie świetny jest ten kombinezon :) Ja mam jeden mały, drugi kupie większy po narodzinach, bo nie wiem jak duży się mały urodzi. basiulqa córka się na świat po prostu śpieszy, ale leż jak najwięcej (chodź sama po sobie wiem jakie to ciężkie) aby wytrwać dzielnie do terminu. taka ciąża mi też bardzo dokucza zgaga, już nawet pepsi nie pomaga, ratuje sie rennie. No i oczywiście super kombinezonik, bardzo mi sie podoba. Mi dziś mama przyniosła od dwóch koleżane z pracy wielką torbę ciuchów :) Do tej pory nie miałam za dużo, ale uważałam, iż starczy. Ale to co przyniosła jest takie słodkie i prawie jak nowe, więc jestem mega szczęśliwa. Muszę tylko znów siostrę zatrudnić do prasowania :)
  15. Groszku mi na tebóle pomaga spanie z poduszką między nogami. Spie tak od dwóch dni i ulga jest duża. A bywało już tak, że ciężko się było z łóża podnieść. Ta pogoda chyba tak sennie na nas działa :)
  16. Coco śliczna z Ciebie kobitka :D A brzuszek w którym tyg fotografowany? Ja dziś poproszę M i wstawie jakieś zdjęcie, bo niedługo już nie będzie brzuszka :D
  17. Aurora super że już w domu, właśnie doczytałam, że byłaś w szpitalu z powodu ciśnienia. Współczuje, ale najważniejsze, że z bejbikiem wszystko dobrze :) No i że ustalony dzień przyjścia na świat kolejnego maluszka. Pozdrawiam!
  18. Monia ja jak miałam kilkanaście lat to mi płyn z kręgosłupa pobierali, bo podejrzewali mi zapalenie opon mózgowych i pamiętam , że bolało troche tylko wkłucie, ale reszta nic. Chyba, że to co innego, ale nie wydaje mi się :)
  19. Groszku Twój sen wprost fantastyczny :) Podświadomość działa :D
  20. Czekam, to super, że płyną od Ciebie takie dobre i pozytywnie nastrajające wieści :) Mi sie troszke wydaje, że też dużo zależy od naszego nastawienia :) Wiadomo też, że zawsze na forum jest wsparcie i to sie czuje :D Co do depilacji toja standardowo maszynką, ale już bardziej na macanego to idzie :D Dobrze, że ja tego nie oglądam :D Do mnie właśnie przyjechała siostra, poszła po zakupy i będzie gotować obiadek- ryba po grecku, bo na kuchni M długo nie dotrwam :D Ja się bojeporodu naturalnego, niedawno domnie ten strach dotarł, ale nie czytam żadnych opini, boje się nakręcać niepotrzebnie i stresować. A tak, to idziemy na żywioł... co ma być to będzie :)
  21. Dzięki kobitki,kochane jesteście :) Bardzo mi Was brakowało ;) A co do dziecka, to problem też jestes w tym, lub go nie ma- sama nie wiem, że wszystkie pomiary wskazują, że dziecko jest dwa tyg starsze niż w moim suwaczku. Czyli teraz ma ok 36 tc i dwa dni. ALe moja gin wczoraj stwierdziła, że to nie ma znaczenia. Ale to chyba ważne, bo wtedy termin bym miała na 7.10 tak już wyszło na dwóch ostatnich usg.
  22. Witam Was wszytskie mamuśki :) Najpierw oczywiście przyłączam się do życzeń dla Czekam, jej ślicznego synka i męża. Zdrowia i szybkiego powrotu do szczęśliwego domu :) Nie wierzę, że to wszytsko się już dzieje... Mi w końcu podłączyli neta w nowym (wynajmowanym) mieszkanku :) Do tej pory czułam się jak na bezludnej wyspie. W telefonie net też mi nie działa :( Ale będe chciała to naprawić jak najszybciej. Ja nie mam jeszcze wózka (kupimy jak mały się urodzi) i łóżeczka, czekamy aż M dostanie wypłate i zamawiamy. Co do naszego zdrowia: sama już nie wiem co mam myśleć. Mam szyjke skróconą do 15 mm, gin najpierw chciała mnie do szpitala położyć, potem jednak dała leki (luteina, spazmolina i magnez) i pozwoliła leżeć w domu. Wczoraj byłam u niej w szpitalu na ktg (wyszła ok) zbadała mnie i kazała wytzryamć do poniedziałku, bo to termin kolejnej wizyty. Nie wiem czy to miało oznaczać, że na dniach mam rodzić?? to chyba za wcześnie... Jestem tym wszytskim przerażona. Poczytałam od rana kilka ostatnich stron, aby być chociaż w 1% na bierząco i widze, że nie tylko ja mam skróconą szyjke, ale rozwarcia nie ma, bo pytałam. Chciałabym być z Wami na bierząco, ale nie wiem jak to bedzie wyglądało, czy np w pn nie położą mnie do szpitala. Ale spiszę sobie do Was nr tel i jeśli pozwolicie, bede pisała sms. A wogóle, to myśle o Was codziennie, bardzo mi brakuje tej dobej energi od Was, wsparcia i rady. Aż się popłakałam... hormony też mi łądnie szaleją :(
  23. To byłam oczywiście, ja... Wasz stary pazurek :)
  24. anika ja mieszkam na pierwszym piętrze więc luzik, ale w kamienicy ludziom piwnice pozalewało i garaże. Najgorzej jest dziś, bo całe miasto to jeden wielki korek. Nie działa sygnalizacja, na niektórych mniejszych ulicach leżą jeszcze drzewa.
×