trzydziestoletni

rano w sensie zaraz po przebudzeniu.

bzykalismy sie przez caly czas trwania filmu "300" :D najbardziej nietypowe miejsce w ktorym mialas/les seks?

nieporozumienie miedzy mózgiem, a prąciem. ;) czyli nie stanął. jak daleko jesteś w stanie posunąć się, aby zadowolić partnera/kę?

jesli seks oralny sie liczy... to na gornym pietrze, pietrowego autobusu z odkrytym dachem. :D pierwszy raz z nowym, ale stalym partnerem w gumce czy bez?

beżowa. ;) "czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal" tak czy nie?

dlaczego tylko dziewczyny ? ;)

hehe wampiry.. to do Ciebie podobne czwórko. ;) dla mnie absolutnie numero uno: So close no matter how far Couldn't be much more from the heart Forever trusting who we are And nothing else matters Never opened myself this way Life is ours, we live it our way All these words I don't just say And nothing else matters Trust I seek and I find in you Every day for us is something new Open mind for a different view And nothing else matters Never cared for what they do Never cared for what they know But I know So close no matter how far Couldn't be much more from the heart Forever trusting who we are And nothing else matters Never cared for what they do Never cared for what they know But I know Never opened myself this way Life is ours, we live it our way All these words I don't just say And nothing else matters

hehe spoko Helcia. czekamy na impri. mogę się domyślać co to za adrenalina: rozmawiają dwie koleżanki: - a jaka jest twoja ulubiona pozycja? - moja ulubiona to "na rodeo". - na rodeo? jak to na rodeo? - słuchaj, zaczynasz normalnie na jeźdźca. w pewnym momencie łapiesz faceta jedną ręką za włosy na klacie. drugą trzymasz w górze i pytasz go czy pozytywny wynik na nosicielstwo wirusa HIV to dobrze czy źle? i musisz jak najdłużej się utrzymać na nim. ;) :D

czwórka - przeginasz. czy my się znamy?? obudzę zaraz rodziców i zapytam czy nie mam młodszej siostry. ;) również oddałbym 6 w totka za TĘ JEDYNĄ. teraz o taką trudniej niż o wygraną w totka. PS. ile najwięcej wygrałyście? ja dostałem parę funtów za trzy liczby. :D

muszę poczekać na impri jej wyjaśnienie jaką ona czerpie z tego adrenalinę. :)

czwórka - masz anioła stróża. tylko chyba wczoraj coś świętował. :D

czwórka - czasem pewne rzeczy lepiej pozostawić w sferze wyobraźni... oblizać się na samą myśl o nich i obejść smakiem. ;) Hel_cia - jak najbardziej zapraszamy. :D niestety dziś chyba wszystko wróciło do normy... w marcu jak w garncu...

oblizałem sie na myśl o tym, czego nie mogę skonsumować. ;) :D

oblizałem się jak kotek językiem po sam nosek. :D

myślałem, że o Tobie są te słowa: "..ona jest ze snu, a ubrana w codzienność.." ;)

nagi powiadasz...? ok. ale Ty rozbierzesz się również. ;)

michaś jak to sam go oglądałeś? ja też go oglądałem. :D

Panie pozwolą że sie przedstawię: ciemny szatyn(chociaż znam jedną kobietę, która mówi, że mam włosy jak cygan, ale ona niedowidzi;) ) wysoki, a raczej duży :D oczu koloru chmielowego napoju. ;) :D ale ku zmartwieniu większości z Was... jest ktoś, kto mi wpadł w oko. teraz tylko muszę sprawdzić czy nie zajmuje duzo miejsca w łóżku i czy robi... dobrą kawę. ;) nie usłyszałem, od nikogo dziwny jestem, ale było pewne zdarzenie, że poczułem sie dziwnie. może kiedys Wam opiszę. ale to na pewno nie w najbliższej przyszłości. michaś przeczytałem blog, a raczej ten jeden wpis. ameryki autorka nie odkryła. zastanawia mnie jedno: po co to wszystko? po co tyle trudu? wysiłku? zachodu? (czekam na odpowiedzi Pań) życie jest proste. czlowiek(w większości) jest istotą stadną. łączymy się w pary, to naturalne. Ty jesteś fajna, podobasz mi się, Twój charakter itd, Twoje wady nie przeszkadzają mi aż nadto, zobaczmy jak będzie nam sie żyło razem... po co ta manipulacja drugim człowiekiem? miłego dnia!

30- zgadzam się...każdy ma swój ideał piękna, zewnętrznego i wewnętrznego...zresztą, każdy z nas szuka czegoś innego u tej drugiej osoby aaaa widzisz... ja nie mam idealnego ideału, jesli chodzi o wygląd zewnętrzny. zwracam tylko większą uwagę na ciemne włosy niż na jasne.jak mi się podoba kobieta, to chciałbym ją poznać, jej charakter, duszę, serce. mam przesyt tyk "najpiekniejszych" dzieł mistrzów makijażu czy photoshopu. lubię normalne kobiety z krwi i kości. lubię obudzic sie obok kobiety i poznac ją bez makijażu, a nie zastanawiac sie - gdzie podziała się ta "laska" z którą szedłem spać. ;) :D

impri a to tak ad. czego? :D

tej lepszej. ;)

widzę. ale ja od północy meile z życzeniami wysyłam. trochę mi to zajęło. ;)

wszystkiego co najlepsze dla Was kochane kobiety. ;)

Cześć. puchy coś ostatnio. michas w sprawie spotkania żoliborsko-praskiego na kubek chmielu, odezwij sie na mój email. porozmawiamy o dacie i o tym kto płaci. ;)

hehe generlanie polecamy mężczyzn z Pragi(tej warszawskiej of course) ;) mają CHarakter. kobiet michaś nie poleca. nie wiem, może kiedyś się przekonam i ustosunkuję.