trzydziestoletni
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez trzydziestoletni
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 4 z 7
-
już pisałem nie szukam ideału. jak już wspominałem. jak sięgam wstecz pamięcią, to moje byłe idealami nie były. ale tez dobrze mi samemu i chyba się przyzwyczaiłem do tego. bo o kobietę trzeba dbać, jak już ustaliliśmy - zabiegać, dawać sobie radę z konkurencją. ;) generalnie myśleć za dwoje. kobieta oczekuje że będzie zawsze na pierwszym miejscu. ona nie poczeka na swój czas u mnie. o to że coś sprawdzam na komputerze, coś robię, czy czytam gazetę/książkę. ona wchodzi zaczyna opowiadac o swoim dniu, problemach. kobieta nie zapyta: - czy możemy porozmawiać? kobieta zaczyna swój monolog. ;)
-
kurza twarz tyle się naprodukowałem i mi skasowało posta.
-
nie uważam się za nazbyt wybrednego, ale chyba zaczynam rozumiec na czym polega mój problem. i to dzięki Wam zaczynam rozumieć. nie uważam sie za wybrednego, ale też nie łapię każdej okazji. ja mam dwa podstawowe kryteria, których nie zmienię, nie obejdę i nie przeskoczę. sam skazuję sie na ograniczenie liczby kandydatek i to o duzy procent. a później jeszcze wychodzi różnica charakterów zbyt duża, inne oczekiwania wobec siebie i życia.
-
dla odmiany niech mnie gwałci. a nie zawsze ja i ja. ;)
-
,,kupisz mi te kolczyki?'' a Ty kochanie kupisz mi ten zegarek? o i ten telefon. ma najnowszego GPSa, żebym mógł Cię łatwo odnaleźć, serduszko. ;) miło by było, gdybyś do każdego pytania dokładała "kochanie" kochanie zrobisz jajecznicę z bekonem? kochanie zrobisz minetkę? od razu lepiej, nie uważasz? ;)
-
skoro Wy chcecie rycerzy którzy wsiądą do auta czy pociągu i popędzą do Was. To ja żądam bycia informowanym o Waszych potrzebach a nie na zasadzie - może się domyśli i sam zaproponuje.
-
czworka powiedz mi teraz, czy Ty wychodzisz z taką inicjatywą jak czekanie na wschód słońca, czy czekasz aż Twój man to zaproponuje?
-
dzięki michaś, nie jestem sam w swoich odczuciach. masz u mnie browara. ;)
-
impressive zapewniam, że ze mną nie jest nudno. tylko po prostu powoli się rozkręcam. :D jestem ostrożny po prostu.
-
tak, jest ważny. przecież musi mi się podobać. myślę, że tak jak dla kobiety ważny jest wzrost u mężczyzny.
-
piszesz, że my źle wybieramy. ale sama tez wybierasz niezbyt trafnie. ;) mam wrażenie, że kobiety od początku chca byc adorowane, noszone na rękach, obsypywane komplementami. ja mogę powiedziec za siebie, nie potrafię tak. nie zakochuję się od razu. więc nie będe dziewczynie słodził i latał za nią jak pies byle tylko powąchac pod ogonem. ile z Was dało sie nabrać facetowi który prawił Wam juz komplementy na pierwszej randce. facetowi który miał po prostu dobry bajer? jestescie na to łakome i tyle. z wiekiem przekonujecie się, że nie tędy droga do udanego związku, do miłości. poszperałem w mojej pamięci, policzyłem kobiety z którymi byłem i z którymi się spotykałem. większość była starsza ode mnie. może łapały okazję, a może coś im we mnie odpowiadało. spokój. to że nie imponuje nikomu na siłę. nie staram sie byc kimś kim nie jestem.
-
hahaha nie wiem czy sprzedajesz złudzenia. możesz się tym zając jesli chcesz. jak będę w domu, a to całkiem niedługo może być. możemy na browara gdzies się umówić.
-
hehe nie michasiu, tym możesz zając się Ty. ja nie sprzedaję ludziom złudzeń. nie mówię będzie dobrze, kiedy wiem że nie będzie. a więcej niż "podobają mi się Twoje myśli" nie napiszę. bo nie znam nic poza myslami.
-
w krakowie mnie nie lubią. ;) ale weekendowy wypad do krakowa jak najbardziej.
-
hahah chętnie. a w jakie okolice mam się teleportować? ;) bo Ty chyba wiesz, gdzie mieszkam?
-
u mnie szaro i ponuro. chcesz się zamienić? ;)
-
ile masz lat? z ciekawości pytam. :)
-
"W każdym razie Wy, mężczyźni macie otrzymac gotowy produkt, kobietę gładką , pachnącą, zadbaną, uczesaną, w sexy bieliźnie. A żeby to osiągnąć, kobieta musi usuwać włoski/wyrywać włoski (z cebulką), stosować peelingi, smarowac się balsamami, farbowac włosy , robić makijaż i zakładać te wszystkie koronki, choć ja np.tylko taką bieliznę mam, nie lubię zwykłych bawełnianych majtek w kropki. Troche więcej fantazji w tym wszystkim, zresztą to działa na podświadomość, ze mamy coś ładnego pod ubraniem" a ja myślę, że wszystkie te zabiegi, są powodowane Waszym lepszym samopoczuciem i chęcią nie odstawania od konkurencji. ;) ok. po części tez "wymaganiami" facetów.
-
czwórka - również nie przepadam za seksem w te dni. może w ostatni dzień. ;) ale jak tu się zabrać za Was, jak to Wy chodzicie, siadacie, łykacie tabletki, mówicie jak to Was boli, wykrzywiacie twarz w grymasie.(tak impressive, zarzut do WSZYSTKICH) gdyby mi kobieta powiedziała, że seks jej pomaga, to nie ma problemu. czego się nie robi dla ukochanej. ;)
-
sorry widzę "Impressive" - myślę "Irritation" ;)
-
Impressive - daleki jestem od uogólniania, jesli robię t,. to robię to nieświadomie, niechcący. tak jak literówki. zapamiętaj to. nie będę już tego tłumaczył. nawet nie wiem do czego teraz pijesz. mogłabyś cytować, do czego się odnoszą Twoje wypowiedzi. bo nei mam zamiaru wertowac kilka stron wstecz. nie wiem czemu jak widzę Twój nick to czytam "Iritation" a nie "Impressive" ;) widzisz czwóreczka, mam nieco inne zdanie w tym temacie. bardzo mi odpowiada gdy partnerka chce kochać się ze mną jak najczęściej, ale czasami trzeba pozwolić zatęsknić. aby następnym razem smakowało lepiej. ;) w samochodzie jest fajnie. inaczej. podniecająco i ten dreszcz gdy ktoś przechodzi obok... gdy może Cię przyłapać. winda kusi, kusi ale w czasie jazdy to trochę za krótko. trzeba by ją zatrzymać. ;)
-
nie. nie teoretyzuję. paru kolegów podzieliło się swoim doświadczeniem z pewną koleżanką. nie mam na nią najmniejszej ochoty, nawet nie wiem gdzie teraz jest, co robi. to było kilka lat temu. tak mi się przypomniało i zapytałem.
-
wolałbym, aby miała fantazje seksualną. z każdym nowym partnerem jest inaczej. odkrywamy siebie nawzajem. badamy. no chyba, że na seks mamy pół godziny dziennie.
-
michaś każdy ma jakis bagaz doświadczeń, ale to nie powód, aby zamykać się w sobie czy na kogoś nowego. :) to że jedna nie chciała skryć się w cieniu takiej skały, nie znaczy że żadna inna nie chce. po prostu trzeba trafić na odpowiednią osobę. czego Wam wszystkim życzę. :)
-
w sumie to wiem. ;)
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 4 z 7